Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale
"Dyskusje o muzyce metalowej"
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9391
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
18-09-2022, 14:46
Sgt. Barnes pisze: ↑18-09-2022, 14:33
trochę żenujące było to jechanie po byłych kolegach z zespołu.
Na każdego muzyka opuszczającego zespół wylewane jest wiadro gówna i kiedy już wydaje się, że nie ma gorszych ludzi to pojawia się wątek Novego, jedynego grajka któremu 'Peter nigdy już nie poda ręki'.
Albo co do ludzi opuszczających zespół tuż przed eventami z okazji 25-lecia najpierw jest mowa, że nikt się tego odejścia nie spodziewał i pozostawiło to zespół w trudnej sytuacji a potem wydane jest oficjalne oświadczenie, gdzie jest mowa że obaj grabili sobie od dawna itp. coś się przekaz rozjechał.
Yare Yare Daze
-
Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5435
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
18-09-2022, 14:52
Też to zauważyłem. W skrócie chłopaki odeszli, bo żołd Generała za mało atrakcyjny był. Ale o tym raczej Peter nie wspominał, o ile pamiętam.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10194
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
18-09-2022, 15:12
Sgt. Barnes pisze: ↑18-09-2022, 14:52
Też to zauważyłem. W skrócie chłopaki odeszli, bo żołd Generała za mało atrakcyjny był. Ale o tym raczej Peter nie wspominał, o ile pamiętam.
na Mausera też jechał, po tym jak odszedł ze składu, że nie potrafi kawałka skomponować,
ale tolerował takiego "ułoma" w zespole przez jakieś 11 lat,
inna sprawa, że Mauser z tym zespolikiem utworzonym dla promocji żony niczego nie zdziałał
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5435
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
18-09-2022, 15:22
Ale to chyba generał dopuszczał do komponowania, tak czy nie?
a to że Maurycy nie potrafi komponować, to między bajki proszę włożyć. Można nie lubić jego projektów, ale w te klocki był całkiem dobry. Pamiętam że po pierwszym czytaniu moja sympatia do Piotra raczej spadła. Miałem wrażenie że wszyscy mają być jemu i Kmiołkowi wdzięczni za to, że dostali szansę grania w Vader i pojechali np. do Japonii.
A życie, kasa, rodzina itp to jakieś pierdoły. Oczywiście, Piotra dalej poważam, co nie znaczy, że jestem bezkrytyczny do jego poczynań.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10194
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
18-09-2022, 15:31
Sgt. Barnes pisze: ↑18-09-2022, 15:22
Ale to chyba generał dopuszczał do komponowania, tak czy nie?
a to że Maurycy nie potrafi komponować, to między bajki proszę włożyć. Można nie lubić jego projektów, ale w te klocki był całkiem dobry. Pamiętam że po pierwszym czytaniu moja sympatia do Piotra raczej spadła. Miałem wrażenie że wszyscy mają być jemu i Kmiołkowi wdzięczni za to, że dostali szansę grania w Vader i pojechali np. do Japonii.
A życie, kasa, rodzina itp to jakieś pierdoły. Oczywiście, Piotra dalej poważam, co nie znaczy, że jestem bezkrytyczny do jego poczynań.
współpraca z generałem przypomina sytuację, gdy szczęśliwcy zostali dopuszczeni do pocałowania w pierścień proboszcza,
ale żeby nie było, że samo narzekanie, to jak wielu tutaj wspomniało, na żywo Viader to potęga, świetnie naoliwiona maszyna
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
18-09-2022, 16:16
Książkę czyta się naprawdę dobrze, fajnie zwłaszcza poczytać o samych początkach, o nagrywaniu debiutu.... W sumie dość obszernie potraktowano wątek Docenta. W wywiadach byli dość oszczędni w tej kwestii... Ciekawie wyglada też historia jego zastępcy, Ząbka z Yattering.
-
Raagoon
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1178
- Rejestracja: 14-01-2005, 15:53
18-09-2022, 17:24
Polecam wywiad Metale Szlachetne Orbitowskiego z generałem. I to ciepłe gadanie o zepsuciu dzisiejszego świata i wyższości czystego konserwatywnego podescia do życia i starego świata
-
Bonecrusher
- zahartowany metalizator
- Posty: 4797
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
18-09-2022, 18:19
Nasum pisze: ↑18-09-2022, 16:16
Książkę czyta się naprawdę dobrze, fajnie zwłaszcza poczytać o samych początkach, o nagrywaniu debiutu.... W sumie dość obszernie potraktowano wątek Docenta. W wywiadach byli dość oszczędni w tej kwestii... Ciekawie wyglada też historia jego zastępcy, Ząbka z Yattering.
Jeśli chodzi Ci o książkę Szubrychta, to rzeczywiście sprawnie się to czyta, jednak lepiej wspominam konkwistadorow diabła
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9391
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
18-09-2022, 18:21
Raagoon pisze: ↑18-09-2022, 17:24
Metale Szlachetne Orbitowskiego
To jest dostępne tylko w ramach płatnej subskrypcji?
Yare Yare Daze
-
Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1601
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt:
18-09-2022, 23:27
W tej biografii Szubrychta najbardziej podobały mi się początki i ten upór generała. Przecież Vader gdzieś pod koniec lat 80tych przestał prawie istnieć ale chłop jednak wynalazł Docenta i pociągnęli ten wózek na sam szczyt swoich możliwości.
Później prowadzenie takiego zespołu to jak z firmą, jest dyrektor, kierownik, wyrobnicy i na końcu kasa i tak musi się zgadzać.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9391
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
19-09-2022, 06:27
Sgt. Barnes pisze: ↑18-09-2022, 15:22
to że Maurycy nie potrafi komponować, to między bajki proszę włożyć. Można nie lubić jego projektów, ale w te klocki był całkiem dobry.
Każda płyta Dies Irae jest lepsza od odpowiadajacej jej rocznikowo płyty Vadera a z każdym albumem przewaga powiększa się - porównanie 'Sculpture of Stone' z 'The Beast' to już jest bardzo brutalny nokaut.
Yare Yare Daze
-
Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
19-09-2022, 08:35
Jeżeli chodzi o The Beast, to przy zestawieniu z 99,9% albumów z DM wygląda jak goła dupa po starciu z batem. Wyczyn więc to żaden. Twierdzeniem, że jakakolwiek płyta tego sztampowego tworu, jest lepsza od Litany, nie wystawiasz sobie najlepszej laurki. Jeżeli musiałbym wybierać, pomiędzy słuchaniem Revelations a Dies Irae wybrałbym to pierwsze. Zawsze i wszędzie.
-
12345
- postuje jak opętany!
- Posty: 555
- Rejestracja: 19-02-2018, 10:16
19-09-2022, 09:39
hcpig pisze: ↑19-09-2022, 06:27
Sgt. Barnes pisze: ↑18-09-2022, 15:22
to że Maurycy nie potrafi komponować, to między bajki proszę włożyć. Można nie lubić jego projektów, ale w te klocki był całkiem dobry.
Każda płyta Dies Irae jest lepsza od odpowiadajacej jej rocznikowo płyty Vadera a z każdym albumem przewaga powiększa się - porównanie 'Sculpture of Stone' z 'The Beast' to już jest bardzo brutalny nokaut.
Mnie Dies Irae wchodzi tylko co nagrali przed debiutem, bo to było jednak inne granie.
12345
-
ozob
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6717
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
19-09-2022, 09:46
hcpig pisze: ↑19-09-2022, 06:27
Sgt. Barnes pisze: ↑18-09-2022, 15:22
to że Maurycy nie potrafi komponować, to między bajki proszę włożyć. Można nie lubić jego projektów, ale w te klocki był całkiem dobry.
Każda płyta Dies Irae jest lepsza od odpowiadajacej jej rocznikowo płyty Vadera a z każdym albumem przewaga powiększa się - porównanie 'Sculpture of Stone' z 'The Beast' to już jest bardzo brutalny nokaut.
Że debiut lepszy od Litany? Wolne żarty. (:
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14663
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
19-09-2022, 13:23
hcpig pisze: ↑19-09-2022, 06:27
Sgt. Barnes pisze: ↑18-09-2022, 15:22
to że Maurycy nie potrafi komponować, to między bajki proszę włożyć. Można nie lubić jego projektów, ale w te klocki był całkiem dobry.
Każda płyta Dies Irae jest lepsza od odpowiadajacej jej rocznikowo płyty Vadera a z każdym albumem przewaga powiększa się - porównanie 'Sculpture of Stone' z 'The Beast' to już jest bardzo brutalny nokaut.
grubo, chyba nie świeże nornice były jedzione
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9391
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
19-09-2022, 16:48
ozob pisze: ↑19-09-2022, 09:46
Że debiut lepszy od Litany?
Oczywiście, 'Litany' to przeciętniak schyłkowego zespołu a 'Immolated' to dobry płytek z aspiracjami na więcej.
Rumburak pisze: ↑19-09-2022, 08:35
Jeżeli musiałbym wybierać, pomiędzy słuchaniem Revelations a Dies Irae wybrałbym to pierwsze.
'Revelations' to też straszny przeciętniak a 'The Sin War' jest już w lidze wyżej.
12345 pisze: ↑19-09-2022, 09:39
Mnie Dies Irae wchodzi tylko co nagrali przed debiutem, bo to było jednak inne granie.
Bardzo fajna demówka, jakoś pomijana w większości zestawień tego typu.
Ostatnio zmieniony 19-09-2022, 16:52 przez
hcpig, łącznie zmieniany 1 raz.
Yare Yare Daze
-
Bonecrusher
- zahartowany metalizator
- Posty: 4797
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
19-09-2022, 16:52
hcpig pisze: ↑19-09-2022, 16:48
ozob pisze: ↑19-09-2022, 09:46
Że debiut lepszy od Litany?
Oczywiście, 'Litany' to przeciętniak schyłkowego zespołu a 'Immolated' to dobry płytek z aspiracjami na więcej.
To żeś teraz dojebał
Biją mi głucho popękane dzwony
I anioł ciemny prowadzi za sobą
I jak biczownik okryty żałobą płacze, a w łzach much biją nieszczęść dzwony
-
Rumburak
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
19-09-2022, 16:56
@ hcpig
Owszem, Revelations to przeciętniak z 2 ponadprzeciętnymi wałkami. Dies Irae ani na chwilę ponad przeciętność nie wychodzi. Linia prosta, bez żadnych przebłysków. Zespół zapomniany, leżący spokojnie na śmietniku historii.
-
hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9391
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
19-09-2022, 17:04
Rumburak pisze: ↑19-09-2022, 16:56
Zespół zapomniany, leżący spokojnie na śmietniku historii.
Obawiam się, że nikt by specjalnie nie pamiętał o płytach Vader z dekady lat dwustysięcznych gdyby nie szacunek dla starych nagrań i ostra promocja robiona przez wiadomo kogo, sorry ale już wtedy pojawiło się tyle płyt na samym krajowym rynku że aż cud że z takiego dołka zespół wyszedł, biorąc się jakoś w garść na WtrMR.
Yare Yare Daze