Co teraz czytacie? v.2

[Triceratops]

Tak czy siak jezeli byla tam upchnieta wg Dukaja mocno naciagana polityka, to zdezaktualizowala sie razem z ksiazka i dla dzisiejszego czytelnika, zwlaszcza jestera jest kompletnie nieuchwytna

No właśnie przypadkiem utrafiłeś w sedno. To właśnie czyni tą książkę słabą. Po kilkunastu latach się zdeaktualizowała, a nie ma innych atutów.

Czy przypadkiem, przeciez napisalem wczesniej, ze czytac ja mozna z „kronikarskiego obowiazku” albo bedac zapieklym fanem polskiej fantastyki. A dezaktualizacja ksiazek to normalna sprawa, nie umniejsza jednak im w jakosci fakt, ze dzisiejszy kontekst moze byc inny jak i duzo wiekszy wybor. Niedawno np odnowilem sobie Paragraf22, wynudzilem sie jak mops i skonczylem wylacznie dlatego, ze zawsze koncze kazda ksiazke. Zupelnie nie rozumiem co mnie w niej kiedys smieszylo. Sadze jednak, ze to chyba jej nic nie ujmuje

[Hatefire]

Paragraf nic, a nic się nie deaktulizował, bo wyobraź sobie podejmował temat uniwersalny, a nie polityczne piekiełko małego kraiku w Europie Środkowej.

[Triceratops]

Co kto widzi, ale juz ustalilismy chyba, ze u Ziemkiewicza tam nie ma zadnej polityki, wiec co sie mialo zdezaktualizowac.

[Hatefire]

Co kto widzi, ale juz ustalilismy chyba, ze u Ziemkiewicza tam nie ma zadnej polityki, wiec co sie mialo zdezaktualizowac.

Kto ustalił? Ty? Dlaczego używasz liczby mnogiej?

[Triceratops]

Aha, czyli ty swoje wiesz, choc fakty mowia inaczej . No dobra, przywklem, ze tu argumenty nie maja znaczenia a racja musi byc najmojsza. Jester zatem nie czytaj, bo to politycznie bluzniercza ksiazka, wyparuja ci resztki mozgu po tej prawicowej sieczce.

[Hatefire]

Aha, czyli ty swoje wiesz, choc fakty mowia inaczej . No dobra, przywklem, ze tu argumenty nie maja znaczenia a racja musi byc najmojsza. Jester zatem nie czytaj, bo to politycznie bluzniercza ksiazka, wyparuja ci resztki mozgu po tej prawicowej sieczce.

Jakie fakty? Nawet Lukass ci udowodnił, że już wtedy było to odczytywane według klucza politycznego. Natomiast ten dosyć tandetny chwyt erystyczny "jak powszechnie wiadomo", "chyba się zgodzimy", rodem z politycznej telewizji śniadaniowej, to naprawdę chyba zagranie poniżej twojej godności. Zresztą wyżej zaproponowałem rozwiązanie sporu, pożyczę, przejrzę i albo przyznam Ci rację albo wybuchnę Ci w twarz cytatami.

[Triceratops]

Jakie fakty? Nawet Lukass ci udowodnił, że już wtedy było to odczytywane według klucza politycznego

Nie wiem co bierzesz na tego zeba ale zmniejsz dawke, chyba ze rzeczywiscie Waszjudasz to jakis Lukass i ma 2 konta.
Co do reszty, to Waszjudasz czy tam Lukass nic nie udowodnil, jak sam pisal nie czytal ksiazki a jedynie wkleil cytat z Dukaja jako przyczynek do dyskusji. I jezeli ten caly dukajowy „klucz polityczny” do ksiazki to owczesny szef OPZZ bedacy jeszcze nikim, jakis praktycznie anonimowy senator Szczypiorski i nie bedacy w ogole politykiem Jeczmyk, ktorego malo kto kojarzy no to rzeczywiscie mamy polityke pelna geba xD I takiej to podprogowej finezji dokonal ten sam koslawo piszacy Ziemniakiewicz bedacy owczesnie tylko felietonista z doskoku dla Najwyzszego Czasu. Tak, to ma sens, przyznaje ci racje

[Hatefire]

Mozliwe, wtedy takie mialem do tego podejscie - mialem wyjebane na polityke. Dlatego dzis taki jester majac sprany leb zupelnie inaczej do tego podejdzie, na poczatek juz mu przeszkadzaja dzisiejsze poglady Ziemkiewicza

Jeszcze jedna uwaga, żeby rozwiać wątpliwości. Problem nie jest w przekonaniach Ziemkiewicza, tylko łopatologicznym sposobem ich podania. Naprawdę nie muszę się zgadzać z autorem, żeby czerpać przyjemność z lektury. Weźmy Davida Brina, to dosyć radykalny ekolog w swoim opus magnum, czyli powieściach z uniwersum Wspomaganie, rozumiem komuś może to nie pasować. Problem, że Ziemkiewicz to ładował z gracją operatora łopaty, u Brina, to poza tym świetna space opera.

[Hatefire]

Nie wiem co bierzesz na tego zeba ale zmniejsz dawke, chyba ze rzeczywiscie Waszjudasz to jakis Lukass i ma 2 konta.
Co do reszty, to Waszjudasz czy tam Lukass nic nie udowodnil, jak sam pisal nie czytal ksiazki a jedynie wkleil cytat z Dukaja jako przyczynek do dyskusji. I jezeli ten caly dukajowy „klucz polityczny” do ksiazki to owczesny szef OPZZ bedacy jeszcze nikim, jakis praktycznie anonimowy senator Szczypiorski i nie bedacy w ogole politykiem Jeczmyk, ktorego malo kto kojarzy no to rzeczywiscie mamy polityke pelna geba xD I takiej to podprogowej finezji dokonal ten sam koslawo piszacy Ziemniakiewicz bedacy owczesnie tylko felietonista z doskoku dla Najwyzszego Czasu. Tak, to ma sens, przyznaje ci racje

Dobra rozstrzygniemy za kilka tygodni naprawdę to pożyczę. W sumie sam jestem ciekaw wrażeń po latach.

[Triceratops]

Luzna guma, jak pisalem sam bym z ciekawosci przeczytal po raz kolejny z nastawionym politycznym kompasem, ale az tak mi sie nie chce

[WaszJudasz]

Czytaj, to ja też przeczytam pierwszy raz i wówczas nastąpi Ostateczne Rozwiązanie Kwestii Ziemkiewiczowskiej.

[SCREAMBLOODYGORE]

Na jedno posiedzenie. Zarąbista.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

pożyczę, przejrzę i albo przyznam Ci rację albo wybuchnę Ci w twarz cytatami.

xD aż spłyną po brodzie

[Triceratops]

Czytaj, to ja też przeczytam pierwszy raz i wówczas nastąpi Ostateczne Rozwiązanie Kwestii Ziemkiewiczowskiej.

Sam nie wiem czy az tak bardzo chce mi sie klocic...i tak czytam kilka naraz.
Szczerze mowiac troche mi sie nie chce tego czytac, wolalbym po raz setny jakiegos Pana Samochodzika. Ale jutro poszukam czy go mam

[wonsz]

jutro planuję odpalić:

[trup]

Współczesnym więzieniem wierzącego człowieka, katolika nie jest Watykan, ale cały kościelny system, który niemal od zarania służy interesom spasionej hierarchii - dowodzą Stanisław Obirek i Artur Nowak w swojej nowej książce, kontynuacji bestsellerowej „Gomory”. Perfidia tego systemu polega na tym, że żywi się człowiekiem. Nie chodzi tylko o wyzysk i pazerność. Kościół żywi się poczuciem winy jednostki zazdrośnie strzegąc jedynej recepty na życie. Ma nią być ślepe posłuszeństwo - by odwołać się do języka wiecznie aktualnego Boya Żeleńskiego – wobec „naszych okupantów”.

O ile Sodoma i Gomora to miasta zepsucia i moralnej degrengolady, Babilon to symbol zniewolenia. Na kartach tej książki, trzymając się przerażających faktów, autorzy kreślą kryminalną historię kościoła, który łupił i mordował ofiary kolonialnej opresji w Kanadzie. Który przyuczał kobiety w Irlandii do kultury gwałtu. Który cynicznie wmawiał ustami „świętej” Matki Teresy, że cierpienie uświęca więc nie należy go uśmierzać. Który prześladował gejów dehumanizującym ich głosem uciekających często przed własną tożsamością seksualną kościelnych liderów.

[Sgt. Barnes]

Szykuje się fajna premiera - 26.10.22:

[Triceratops]

[mistrzsardu]

To książka czy jakiś artykuł? Chętnie zapoznam się z całością.

[Kilgore]

Uzupełniam klasykę