Nowe seriale

[Żułek]

Ostatni sezon Peaky Blinders właśnie leci na Netflix

jest lektor ? bo w necie widze tylko napisy ?

[Bless this tongue]

Kurwa oglądasz seriale z lektorem ?!

[byrgh]

Ja też. Co w tym dziwnego? Poza tym, widziałeś coś lepszego od Chłopaków z baraków z lektorem?

[wonsz]

Ja też. Co w tym dziwnego? Poza tym, widziałeś coś lepszego od Chłopaków z baraków z lektorem?

niestety tylko chyba pierwsze 3/4 sezony miały tego lektora. acz ogólnie jestem po stronie kol. języka bo omijam lektorów jak tylko mogę, więc wszystko co nie po polsku/angielsku lecę z napisami.

[Żułek]

tak mi wygodniej

[byrgh]

Ja też. Co w tym dziwnego? Poza tym, widziałeś coś lepszego od Chłopaków z baraków z lektorem?

niestety tylko chyba pierwsze 3/4 sezony miały tego lektora. acz ogólnie jestem po stronie kol. języka bo omijam lektorów jak tylko mogę, więc wszystko co nie po polsku/angielsku lecę z napisami.

Ja oglądam głównie podczas pracy, jakichś żmudnych (lub nie) czynności, które aż się proszą, by w ich tle, np. poza muzyką albo gdy ta pochłania zbyt bardzo, coś poleciało. Seriale oglądam niezmiernie rzadko, mam całe tony zaległości, ale sitcomy już nadają się do tego idealnie i wtedy lektor jest zbawienny.

Nikt nie pytał, ale mam i znam kilka takich filmów, w trakcie których z kolei rzucam wszystko i traktuję je wręcz z nabożeństwem (czyt. z napisami).

[uglak]

Kurwa oglądasz seriale z lektorem ?!

Rzeczy które zamierzam oglądać jako tło wolę oglądać z lektorem.

[dzik]

Kurwa oglądasz seriale z lektorem ?!

Nie wiem co w tym takiego dziwnego.

[Bless this tongue]

Chociażby to że często lektorskie tłumaczenie jest uproszczone (przykład - jezyk dialogów w filmach braci coen to niemal taka sama składowa jak muzyka czy scenografia) , wycina cała dźwiękowa otoczkę wokol dialogów/partii mówionych (bo słyszysz tylko nałożona sciezke lektora, najczęściej faceta, który podkłada głos pod kobity co jest już dla mnie totalym kuriozum ).

Ale spoko, co kto lubi. Po prostu kiedyś nie było innej opcji niż filmy z lektorem. Ja osobiście od razu przeskoczyłem na oryginalna ścieżkę dźwiękową

[devastator77]

Bełkot!Ledwo zmęczyłem pierwszy odcinek,dalej nie dam rady.



Jak w połowie pierwszego odcinka dwóch facetów poszło w ślinę,a jeden z nich to murzyn to już wiedziałem,że będzie źle,obejrzałem jeszcze połowę drugiego odcina i koniec,nie chodzi o tych homo,ale serial poszedł w telenowelę.

[uglak]

wycina cała dźwiękowa otoczkę wokol dialogów/partii mówionych (bo słyszysz tylko nałożona sciezke lektora, najczęściej faceta, który podkłada głos pod kobity co jest już dla mnie totalym kuriozum ).

No widzisz. Dla mnie z kolei dubbing to najgorszy rak. Poza bajkami nie jestem w stanie tego słuchać, bo ciężko jest dobrać odpowiednie głosy do aktorów i chyba nie kojarzę żadnego dubbingu w którym by to się udało. Dodatkowo aktorzy głosowi mają irytującą tendencję do przesadnej artykulacji jakby ich ktoś przed chwilą z teatru wyciągnął. Neutralny lektor jest o wiele lepszym rozwiązaniem.

[Bless this tongue]

Dubbing i lektor do zaorania, tylko oryginalna ścieżka dźwiękowa

[Żułek]

Dubbing i lektor do zaorania, tylko oryginalna ścieżka dźwiękowa

w polskich filmach/serialach

[maciek z klanu]

Niewyobrazam sobie oglądać np Fauda z lektorem. Nawet próbowałem, ale dramat.

[dzik]

Dobry lektor nie jest zły. Dubbing nie do zniesienia. Wersja z napisami jak najbardziej, o ile tłumaczenie nie jest spierdolone.

[byrgh]

wycina cała dźwiękowa otoczkę wokol dialogów/partii mówionych (bo słyszysz tylko nałożona sciezke lektora, najczęściej faceta, który podkłada głos pod kobity co jest już dla mnie totalym kuriozum ).

No widzisz. Dla mnie z kolei dubbing to najgorszy rak. Poza bajkami nie jestem w stanie tego słuchać, bo ciężko jest dobrać odpowiednie głosy do aktorów i chyba nie kojarzę żadnego dubbingu w którym by to się udało. Dodatkowo aktorzy głosowi mają irytującą tendencję do przesadnej artykulacji jakby ich ktoś przed chwilą z teatru wyciągnął. Neutralny lektor jest o wiele lepszym rozwiązaniem.

A ja już coraz częściej łapię się na tym, że unikam animacji z polskim dubbingiem. Nie przekonuje mnie ta młoda obsada.

[Sgt. Barnes]

jest na Appletv

[Ascetic]

Jestem za połową tegorocznego sezonu, podobnie jak przy poprzednich dobrze się bawię.

Nie jesteś sam. Zabawa jak zawsze przednia, a ostatni odcinek z 3go sezonu, właśnie obejrzany, daje nadzieję, na dalszą zabawunię.

[Żułek]

jest na Appletv

widziałem w wypożyczalniach ale po ostatnich Muppetach wolałem nie ryzykować

7 sezon

niestety będzie 8

[Żułek]

bedą co najmniej 2 sezony