Co teraz pijecie?

[bartwa]

Ale to jest dobre! Pierwszy raz piję tego bronksika i cholernie miła niespodzianka. Jest goryczka, jest bdb!

[Kilgore]

Ale to jest dobre! Pierwszy raz piję tego bronksika i cholernie miła niespodzianka. Jest goryczka, jest bdb!

Dobre to było jak nie było koncernowe, lepsze zamkowe eksport.

[ozob]

+ Tonic, lód i lime.

[987654321k]

lubię alkohol ale dżin to jest dla mnie straszna rzecz
p.s. jak jałowiec to tylko w kiełbasie

[ozob]

Dlatego tonic. O ten:

[987654321k]

no tak i później paw , chyba że pijesz jak dżentelmen, to rano bekniesz dwa razy jałowcem i będzie git

[vicotnick]

Się narobiłem się w dzień, to się piwo należy

[83koper83]

Jadę z produktami Browaru Pilsweizer. Obiektywnie najlepsze: Pilsvar Grybów, chyba ich flagowe. Bardzo dobrze wyważone. Zaraz po nim, dla mnie najlepsze - Czechosłowackie (smakuje jak mocniejszy Pilsner Urquell), następnie Švejkove (smakuje jak jeszcze mocniejszy Pilsner Urquell, co jednak ujmuje chlebowego uroku). Góralskie Krzepkie do dupy, pewnie na grzańca w zimie by się nadało, ale na grzańca w zimie to się Tatra Mocne nada za połowę ceny.

Ostatnio było również Tenczynek Pils i muszę powiedzieć, że za cztery zyla bliskie jest mojemu ideałowi tzw. "core beer" - jak Pilsner, Duvel, Old Speckled Hen itd. Nie wiem, jak z dostępnością w całym kraju. Ciekawostką jest fakt, że Premium Lager z Tenczynka jest droższy, niż ich Pils (?).

[backslifer]

Czechosłowackie (smakuje jak mocniejszy Pilsner Urquell)

A jak z gazem? Pilsner ma bardzo specyficzny, przez co czasem cieżko wchodzi na "zmęczony" żołądek.

[83koper83]

Czechosłowackie (smakuje jak mocniejszy Pilsner Urquell)

A jak z gazem? Pilsner ma bardzo specyficzny, przez co czasem cieżko wchodzi na "zmęczony" żołądek.

Chyba w miarę normalnie, tzn. wysycenie nie zwróciło mojej uwagi. Aczkolwiek piłem za zimne.

[BOLEK]

dawno nie piłem nadal dobre

[devastator77]

Nic specjalnego,ot zwykły pilsner z dużego browaru.

[nicram]

Klasztorne mocne z browaru rodzinnego Chmiele Nałęczowskie. Taki sobie ten dubbel.

[backslifer]

Piłem jakiegoś malinowego sour'a z browaru Trzech Kumpli, fenomenalna sprawa. Ogólnie zawsze przyjemnie jest kiedy wreszcie w lecie te sezonowe kwasy wjadą.

[uglak]

Kwasy są fajne w upał zaraz po rowerze. W zasadzie to w kiedy indziej raczej nie pijam.

[Sybir]

Cuba libre na Havana Club.

[hcpig]

Kocham bezgranicznie.

[mocny2_3]

[Mariusz Wędliniarz]

Właśnie wypiłem piwo Harnaś. Należało mi się po tygodniu ciężkiej pracy w polu.

[987654321k]

Zaskoczyłeś mnie, obstawiałem kompot z rabarbaru