STILLBORN

[Bonecrusher]

Potwierdzam okładka zajebista, wałek konkretny
Szykuje się kameralna potańcówka

[Bless this tongue]

Okładka zajebista. Jak zobaczyłem to było,,Wow,,

Kurwa serio?

[maciek z klanu]

Wg mnie świetna, a jak już porównywać do poprzednich ich okładek to kosmos

[tommek]

Drugi walek z nadchodzacej plyty. Edit: szkoda ze okladka kiepska, ogolnie okladki Kamudy sa na jedno kopyto i ssa palke no ale coz, moze robocizna byla w pakiecie z wydaniem w GOW

Toporne trochę, taka stylistyka komiksowa ale sporo ostatnio robi, chociaż głównie poza Polskę.

[trup]

Toporne....
Na jedno kopyto....

co za bzdury i pierdolety.

Komiksowe niektóre - no ok. Można się zgodzić.

-----------

[trup]

[nicram]

Okładka mi się bardzo podoba. Nowa piosenka także choć mam problem ze zrozumieniem tekstu, śpiewanego przez wokalistę. Riffy i produkcja są czymś wspaniałym. Zapowiada się bardzo miodna płyta.

[Bonecrusher]

Trup zajebiste okładki siada mi taka stylistyka
Niceam, mam podobne odczucia, mam problem ze zrozumieniem tekstu, ale fajnie, że w języku Mickiewicza, tak samo manbryne czy popiół mi się lepiej słuchało z racji, że po polsku

[Asia Tuchaj-Bejowicz]

Drugi walek z nadchodzacej plyty. Edit: szkoda ze okladka kiepska, ogolnie okladki Kamudy sa na jedno kopyto i ssa palke no ale coz, moze robocizna byla w pakiecie z wydaniem w GOW

Toporne trochę, taka stylistyka komiksowa ale sporo ostatnio robi, chociaż głównie poza Polskę.

Całkiem fajnie się tego słucha. Jestem na tak

[Block69]

Mocno dobre są te 2 numery. Jedyny, ale poważny minus - przytłumiony i mocno nieczytelny wokal co irytuje zwłaszcza przy polskich tekstach. Na "Testimonio de Bautismo" było wyraźnie lepiej.

[jesusatan]

https://arrundergroundmetal.blogspot.co ... uerte.html

muza wisi, to wklejam tylko mojo opinie o nowym.

[Wódka i Piwo]

https://arrundergroundmetal.blogspot.co ... uerte.html

muza wisi, to wklejam tylko mojo opinie o nowym.

Z wiekiem przeszła mi ochota na taką sieczkę. Ale trudno się nie zgodzić z Twoją opinią w recenzji. To jest kawał potężnego jebnięcia . Dla maniaków takiego grania pozycja obowiązkowa.

[Dead But Rimming]

Fajne granie, chociaż mogłoby być ciut lepiej wyprodukowane. Ale może tak miało być, trochę piwnicznie i surowo.

Podoba mi się intensywność materiału - same riffy nie są jakoś szczególnie odkrywcze, ale dzięki dobrze zrobionym bębnom, kawałki przelatują przez głośniki jak pocisk, nie ma zamuły. Na koncertach to się będzie świetnie sprawdzać.

Wokale jak dla mnie git - nie lubię takich po polsku, tutaj i tak nie słychać że jest po naszemu, więc malutki plusik. Nie ogarniam natomiast tego pomysłu z miksem języków - tytuł płyty po hiszpańsku, numery po polsku. To raczej nie jest nowa sytuacja w Stillborn, ale nie rozumiem tego zabiegu. Przecież to tak, jakby mieć tytuł po czesku, a numery po szwedzku.

[tomaszm]

Jako bezkrytyczny fan czekam jak zawsze z pełnymi gaciami. Kawałki z nowej płyty zajebiste. Tak swoją drogą jedni z najsympatyczniejszych ludzi z którymi można przybić piątkę na koncercie. Sceniczny ogień.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[trup]

FULL WPIERDOL

[maciek z klanu]

Bardzo fajny jest ten album.

Momentami bas rzadzi. Np pod koniec Odkupienia. Miazga

[Harlequin]

Właśnie leci. Bardzo ok to brzmi, choć z tych klimatów stary Azarath lepszy.

[szczylun]

FULL WPIERDOL

szczena mi spadła

[Bonecrusher]

FULL WPIERDOL

szczena mi spadła

Bdb matex, ale opadu szczęki u siebie nie stwierdziłem, po singlach spodziewałem się rozpierdolu

[Bless this tongue]

Bardzo dobry aranz bebnow momentami, to cos czego wczesniej za duzo nie bylo, czuc nowego garowego (a jednoczesnie dobrze wpisuje sie w dotychczasowy styl)