III Wojna Światowa

[Nostromo]

to jak wybór między dżumą, a cholerą. Tak postrzegam środowiska polityczne.

Tak u nas było do czasu, aż PIS nie przejął władzy. Teraz to już wolę najgorszego Tuska (za którym nigdy nie przepadałem) niż te skurwiałe PISdy. Konfy nikt poważny nigdy nie traktował poważnie.

To pewnie dla Ciebie i tak wybór tak zwanego "mniejszego zła".

Ja bym chłostał publicznie wszystkich równo. Za każde kłamstwo, za każdą aferę, za każdą olaną obietnicę, za każdą gównianą decyzję, za którą później płacę w podatkach. W moim świecie politycy nie mieliby lekkiego życia.

[empir]

to jak wybór między dżumą, a cholerą. Tak postrzegam środowiska polityczne.

Tak u nas było do czasu, aż PIS nie przejął władzy. Teraz to już wolę najgorszego Tuska (za którym nigdy nie przepadałem) niż te skurwiałe PISdy. Konfy nikt poważny nigdy nie traktował poważnie.

To pewnie dla Ciebie i tak wybór tak zwanego "mniejszego zła".

Ja bym chłostał publicznie wszystkich równo. Za każde kłamstwo, za każdą aferę, za każdą olaną obietnicę, za każdą gównianą decyzję, za którą później płacę w podatkach. W moim świecie politycy nie mieliby lekkiego życia.

W tej chwili to już dużo mniejsze zło.
Co do chłostania to bardzo dobry pomysł.

[olgims]

ale po coś tego stołu się trzyma.... a może stopa rusza się bezwiednie. Syndrom obcej stopy?

Nerwy. Hitlerowi drżała ręka, Piłsudski kurwiał i uciekał do kochanki. Nic nowego.

no coraz wyborniejsze te twoje posty antypolski smieciu tylko komunistyczny skrzep może wrzucić w jednym zdaniu Hitlera i Pilsudskiego robiac z tego drugiego kurwiarza, a wszystko na dodatek w kontekscie putina. 3 rzeczy w zyciu nienawidzę - komunizmu, katolicyzmu i konfidentow. wyczuwam ten syf na 666 kilometrow. od ciebie czuję wszystkie 3 cechy w nadmiarze, komune ostro przedawkowales, ale spokojnie. jeszcze kiedyś przyjdzie dzień sznura. I cała ruska targowica znowu będzie się bujala na wietrze

[Mariusz Wędliniarz]

ale po coś tego stołu się trzyma.... a może stopa rusza się bezwiednie. Syndrom obcej stopy?

Nerwy. Hitlerowi drżała ręka, Piłsudski kurwiał i uciekał do kochanki. Nic nowego.

no coraz wyborniejsze te twoje posty antypolski smieciu tylko komunistyczny skrzep może wrzucić w jednym zdaniu Hitlera i Pilsudskiego robiac z tego drugiego kurwiarza, a wszystko na dodatek w kontekscie putina. 3 rzeczy w zyciu nienawidzę - komunizmu, katolicyzmu i konfidentow. wyczuwam ten syf na 666 kilometrow. od ciebie czuję wszystkie 3 cechy w nadmiarze, komune ostro przedawkowales, ale spokojnie. jeszcze kiedyś przyjdzie dzień sznura. I cała ruska targowica znowu będzie się bujala na wietrze

Jakby nie ta komuna to by cię synu na świecie nie było. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Jeszcze będziesz nakładał rosyjską onucę, jak nie z własnej woli to na siłę.

[Pelson]

Nie wiem w którym temacie powienienem to umieścić.

The cruiser Moscow died in an unequal battle. His crew showed true heroism.

On the night of April 14, a massive missile and air strike (MRAU) was inflicted on the cruiser Moskva by the forces of the Armed Forces of Ukraine. The attack was planned and coordinated by NATO specialists based in Odessa. The place and time of the attack on Moscow was chosen on purpose, when there were neutral merchant ships in the area near the cruiser, which did not allow the commander of Moscow to use the entire range of weapons to repel the attack.

At the ship, as is already customary in Ukraine, they fired at everything that was ready to shoot at a surface target. According to confirmed information, the MRAU was inflicted by Kh-35 missiles from Su-24 tactical bombers of the Armed Forces of Ukraine and the RK-360MTs Neptune coastal missile system. The target designation was given by the NATO Global Hawk unmanned reconnaissance aircraft, the Bayraktar TB-2 UAVs delivered a distracting strike.

The ship has been closely monitored for the last few days, concentrated forces, worked out all the possibilities for a strike. As a result, on the night of April 13-14, 22 aviation and coastal anti-ship missiles were launched at the cruiser Moskva. The launching positions of the coastal complexes were located along the coast from Chernomorsk to Ochakov, a link of bombers entered from the Crimea.

During the anti-missile battle, the crew of the cruiser managed to repel the missile strike, destroying 20 of the 22 attacking missiles, 2 Bayraktar TB-2 UAVs and 1 Su-24.

In repelling a missile strike, the S-300F Fort and Osa-M air defense systems worked perfectly. Only 3 Neptune anti-ship missiles were able to break through directly to the ship, and the commander faced a difficult choice. Apply the PK-2, PK-10, which would cover Moscow with a cloud of chaff, but then the missiles would be aimed at neutral merchant ships.

Moscow did not hide and met the missiles with artillery fire. 1 missile was shot down, 2 hit the cruiser on the left side, a massive fire began, which led to a partial detonation of artillery ammunition and a violation of the hull's tightness. The cruiser began to sink, but was able to independently reach the coast of Crimea. After exhausting all means of fighting for the survivability of the cruiser, the commander ordered the crew to leave the ship.

During the battle and the struggle for damage, the crew, as befits the crew of a flagship, acted in a coordinated manner, showing heroism and courage in an unequal battle.

Why the details of this night are being hidden from us is not clear.

NATO analysts are still in shock from how one of the oldest ships of the Black Sea Fleet showed itself in a missile battle. We have all seen the Pentagon's statements that the ship, after the battle, independently retreated to the coast of Crimea. Moscow single-handedly repelled an attack that, according to NATO standards, can only be successfully repulsed by a tactical group of ships.

It makes no sense to shield Zelensky and his American friends.

The ship died heroically in battle, each member of the crew is a hero.

Why the official representatives of the Ministry of Defense do not tell the real story of the last battle of "Moscow", but prefer to remain silent - is incomprehensible.

[olgims]

Nerwy. Hitlerowi drżała ręka, Piłsudski kurwiał i uciekał do kochanki. Nic nowego.

no coraz wyborniejsze te twoje posty antypolski smieciu tylko komunistyczny skrzep może wrzucić w jednym zdaniu Hitlera i Pilsudskiego robiac z tego drugiego kurwiarza, a wszystko na dodatek w kontekscie putina. 3 rzeczy w zyciu nienawidzę - komunizmu, katolicyzmu i konfidentow. wyczuwam ten syf na 666 kilometrow. od ciebie czuję wszystkie 3 cechy w nadmiarze, komune ostro przedawkowales, ale spokojnie. jeszcze kiedyś przyjdzie dzień sznura. I cała ruska targowica znowu będzie się bujala na wietrze

Jakby nie ta komuna to by cię synu na świecie nie było. Nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Jeszcze będziesz nakładał rosyjską onucę, jak nie z własnej woli to na siłę.

tobie już mówiłem sowiecki dziadku, onuca w czerwony ryj i do budy.

[bartwa]

Nie wiem w którym temacie powienienem to umieścić.

The cruiser Moscow died in an unequal battle. His crew showed true heroism.

On the night of April 14, a massive missile and air strike (MRAU) was inflicted on the cruiser Moskva by the forces of the Armed Forces of Ukraine. The attack was planned and coordinated by NATO specialists based in Odessa. The place and time of the attack on Moscow was chosen on purpose, when there were neutral merchant ships in the area near the cruiser, which did not allow the commander of Moscow to use the entire range of weapons to repel the attack.

At the ship, as is already customary in Ukraine, they fired at everything that was ready to shoot at a surface target. According to confirmed information, the MRAU was inflicted by Kh-35 missiles from Su-24 tactical bombers of the Armed Forces of Ukraine and the RK-360MTs Neptune coastal missile system. The target designation was given by the NATO Global Hawk unmanned reconnaissance aircraft, the Bayraktar TB-2 UAVs delivered a distracting strike.

The ship has been closely monitored for the last few days, concentrated forces, worked out all the possibilities for a strike. As a result, on the night of April 13-14, 22 aviation and coastal anti-ship missiles were launched at the cruiser Moskva. The launching positions of the coastal complexes were located along the coast from Chernomorsk to Ochakov, a link of bombers entered from the Crimea.

During the anti-missile battle, the crew of the cruiser managed to repel the missile strike, destroying 20 of the 22 attacking missiles, 2 Bayraktar TB-2 UAVs and 1 Su-24.

In repelling a missile strike, the S-300F Fort and Osa-M air defense systems worked perfectly. Only 3 Neptune anti-ship missiles were able to break through directly to the ship, and the commander faced a difficult choice. Apply the PK-2, PK-10, which would cover Moscow with a cloud of chaff, but then the missiles would be aimed at neutral merchant ships.

Moscow did not hide and met the missiles with artillery fire. 1 missile was shot down, 2 hit the cruiser on the left side, a massive fire began, which led to a partial detonation of artillery ammunition and a violation of the hull's tightness. The cruiser began to sink, but was able to independently reach the coast of Crimea. After exhausting all means of fighting for the survivability of the cruiser, the commander ordered the crew to leave the ship.

During the battle and the struggle for damage, the crew, as befits the crew of a flagship, acted in a coordinated manner, showing heroism and courage in an unequal battle.

Why the details of this night are being hidden from us is not clear.

NATO analysts are still in shock from how one of the oldest ships of the Black Sea Fleet showed itself in a missile battle. We have all seen the Pentagon's statements that the ship, after the battle, independently retreated to the coast of Crimea. Moscow single-handedly repelled an attack that, according to NATO standards, can only be successfully repulsed by a tactical group of ships.

It makes no sense to shield Zelensky and his American friends.

The ship died heroically in battle, each member of the crew is a hero.

Why the official representatives of the Ministry of Defense do not tell the real story of the last battle of "Moscow", but prefer to remain silent - is incomprehensible.

No, to wszystko jasne. Krążownik poświęcił się, żeby gangsterzy z NATO nie trafili neutralnych statków handlowych. I tak oczywiście było, bo rosjanie nigdy nie kłamią.

Ciekawe jest to, że pisze to ktoś, kto ma za złe kremlowi, że nie przedstawia takiej wersji wydarzeń. Sugerowane jest wręcz chronienie Zelenskiego. Chyba jakaś ruska konfederacja : )

[Nasum]

Zwykłe pierdolenie. Za niedługo dowiemy się, że wystrzelono 500 pocisków, a trafił tylko jeden, który nie zrobił żadnych uszkodzeń, bo jak pierdolnęło w bok okrętu, to marynarz Sasza, który ćmił peta mając przerwę w służbie, bo każdy ma prawo do przerwy na papierosa, podskoczył ze strachu zapaskudzając spodnie a pet, rozpalony do czerwoności upadł na otwartą beczkę prochu.... Sam pocisk żadnej szkody nie uczynił, bo pancerz, wykonany z radioaktywnej stali w hucie w Czelabińsku i pokropiony wodą święconą ręką samego Cyryla, był tak skuteczny, że Moskwa nawet nie drgnęła. Heroiczni marynarze, którzy po zapaleniu się składu amunicji rzucili się z gaśnicami i kocami gasniczymi tłumić pożar, wykazali się nie lada odwagą, albowiem wybuchające pociski które zgromadzone były na potrzeby operacji specjalnej, ranić poczęły domorosłych strażaków. Brak doświadczenia w gaszeniu pożarów, a także brak przestrzegania przepisów BHP - które to genialny strateg nakazał zaostrzyć - okazały się gwoździem do trumny dla flagowego okrętu floty, która najlepsze czasy ma za sobą, ale nikt nie chce tego przyznać, bo flota potęgą jest i basta, i chuj wielki. A i to nie byłoby nawet powodem zatopienia, bo genialni konstruktorzy przewidzieli niczym konstruktorzy Titanica wszystkie opcje zatonięcia okrętu, wszystkie uderzenia z boku, z tyłu z przodu i z góry, nawet zderzenie z góra lodową i z supertankowcem, przewidziano nawet pojedynek na klaty z lodołamaczem, nie przewidziano jedynie.....sabotażu. Tak, sabotażu, bo dzielni woje floty czarnomorskiej, którzy kochają kraj jak nikt inny i własnymi szczoteczkami do zębów czyszczą pokłady swych okrętów, zdradzić nie mogą. A tu, Sasza, który ćmił peta, i którego mimo usilnych poszukiwań nie można odnaleźć, ani nawet jego szczątków które musiały zostać podczas eksplozji rozwleczone po statku, musiał być wrogim agentem opłacanym przez Nato. Być może była nawet masonem. Niewykluczone że i pedałem.

Tego konstruktorzy nie przewidzieli.

Taka prawda. Dziennik telewizyjny na dalekim wschodzie niebawem wyemituje relację z tego zdarzenia.

[Ascetic]

add: Żydem

[Mental]

Nazistą

[Ascetic]

A, to też.

[Nasum]

Dobry trop. Śledczy już odkryją kim był Sasza.

Niebawem....

[Medard]

Zwykłe pierdolenie. Za niedługo dowiemy się, że wystrzelono 500 pocisków, a trafił tylko jeden, który nie zrobił żadnych uszkodzeń, bo jak pierdolnęło w bok okrętu, to marynarz Sasza, który ćmił peta mając przerwę w służbie, bo każdy ma prawo do przerwy na papierosa, podskoczył ze strachu zapaskudzając spodnie a pet, rozpalony do czerwoności upadł na otwartą beczkę prochu.... Sam pocisk żadnej szkody nie uczynił, bo pancerz, wykonany z radioaktywnej stali w hucie w Czelabińsku i pokropiony wodą święconą ręką samego Cyryla, był tak skuteczny, że Moskwa nawet nie drgnęła. Heroiczni marynarze, którzy po zapaleniu się składu amunicji rzucili się z gaśnicami i kocami gasniczymi tłumić pożar, wykazali się nie lada odwagą, albowiem wybuchające pociski które zgromadzone były na potrzeby operacji specjalnej, ranić poczęły domorosłych strażaków. Brak doświadczenia w gaszeniu pożarów, a także brak przestrzegania przepisów BHP - które to genialny strateg nakazał zaostrzyć - okazały się gwoździem do trumny dla flagowego okrętu floty, która najlepsze czasy ma za sobą, ale nikt nie chce tego przyznać, bo flota potęgą jest i basta, i chuj wielki. A i to nie byłoby nawet powodem zatopienia, bo genialni konstruktorzy przewidzieli niczym konstruktorzy Titanica wszystkie opcje zatonięcia okrętu, wszystkie uderzenia z boku, z tyłu z przodu i z góry, nawet zderzenie z góra lodową i z supertankowcem, przewidziano nawet pojedynek na klaty z lodołamaczem, nie przewidziano jedynie.....sabotażu. Tak, sabotażu, bo dzielni woje floty czarnomorskiej, którzy kochają kraj jak nikt inny i własnymi szczoteczkami do zębów czyszczą pokłady swych okrętów, zdradzić nie mogą. A tu, Sasza, który ćmił peta, i którego mimo usilnych poszukiwań nie można odnaleźć, ani nawet jego szczątków które musiały zostać podczas eksplozji rozwleczone po statku, musiał być wrogim agentem opłacanym przez Nato. Być może była nawet masonem. Niewykluczone że i pedałem.

Tego konstruktorzy nie przewidzieli.

Taka prawda. Dziennik telewizyjny na dalekim wschodzie niebawem wyemituje relację z tego zdarzenia.

Może Chrystus naprawdę postanowił ukarać ruskich, pycha i grzech kroczą przed porażką, jeden rabin z Kijowa rzucił na nich klątwę,
nie wiem jak to inaczej interpretować. Było już w Biblii o różnych karach i plagach, a tym razem rosjanie sobie porządnie nagrabili, taki okręt to może być preludiom do grubszych akcji.

Na okręcie, który poszedł na dno znajdowała się drzazga z Krzyża Świętego. A przynajmniej przedstawiciele cerkwi prawosławnej twierdzili, że pochodziła ona z krzyża na którym zginął Chrystus.
Kawałeczek drzewa wielkości kilku milimetrów został przeniesiony na okręt w lutym 2020 roku. Znajdował się wewnątrz metalowego krzyża z XIX wieku, a ten z kolei – w specjalnej zrobionej metalowej arce. Całość umieszczono w okrętowej cerkwi.

Według nieoficjalnych informacji, relikwię kupili nienazwani „mecenasi” za 40 milionów dolarów.
A przynajmniej przedstawiciele cerkwi prawosławnej twierdzili, że pochodziła ona z krzyża na którym zginął Chrystus.


https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art ... iku-moskwa

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Nie wiem w którym temacie powienienem to umieścić.

The cruiser Moscow died in an unequal battle. His crew showed true heroism.

On the night of April 14, a massive missile and air strike (MRAU) was inflicted on the cruiser Moskva by the forces of the Armed Forces of Ukraine. The attack was planned and coordinated by NATO specialists based in Odessa. The place and time of the attack on Moscow was chosen on purpose, when there were neutral merchant ships in the area near the cruiser, which did not allow the commander of Moscow to use the entire range of weapons to repel the attack.

At the ship, as is already customary in Ukraine, they fired at everything that was ready to shoot at a surface target. According to confirmed information, the MRAU was inflicted by Kh-35 missiles from Su-24 tactical bombers of the Armed Forces of Ukraine and the RK-360MTs Neptune coastal missile system. The target designation was given by the NATO Global Hawk unmanned reconnaissance aircraft, the Bayraktar TB-2 UAVs delivered a distracting strike.

The ship has been closely monitored for the last few days, concentrated forces, worked out all the possibilities for a strike. As a result, on the night of April 13-14, 22 aviation and coastal anti-ship missiles were launched at the cruiser Moskva. The launching positions of the coastal complexes were located along the coast from Chernomorsk to Ochakov, a link of bombers entered from the Crimea.

During the anti-missile battle, the crew of the cruiser managed to repel the missile strike, destroying 20 of the 22 attacking missiles, 2 Bayraktar TB-2 UAVs and 1 Su-24.

In repelling a missile strike, the S-300F Fort and Osa-M air defense systems worked perfectly. Only 3 Neptune anti-ship missiles were able to break through directly to the ship, and the commander faced a difficult choice. Apply the PK-2, PK-10, which would cover Moscow with a cloud of chaff, but then the missiles would be aimed at neutral merchant ships.

Moscow did not hide and met the missiles with artillery fire. 1 missile was shot down, 2 hit the cruiser on the left side, a massive fire began, which led to a partial detonation of artillery ammunition and a violation of the hull's tightness. The cruiser began to sink, but was able to independently reach the coast of Crimea. After exhausting all means of fighting for the survivability of the cruiser, the commander ordered the crew to leave the ship.

During the battle and the struggle for damage, the crew, as befits the crew of a flagship, acted in a coordinated manner, showing heroism and courage in an unequal battle.

Why the details of this night are being hidden from us is not clear.

NATO analysts are still in shock from how one of the oldest ships of the Black Sea Fleet showed itself in a missile battle. We have all seen the Pentagon's statements that the ship, after the battle, independently retreated to the coast of Crimea. Moscow single-handedly repelled an attack that, according to NATO standards, can only be successfully repulsed by a tactical group of ships.

It makes no sense to shield Zelensky and his American friends.

The ship died heroically in battle, each member of the crew is a hero.

Why the official representatives of the Ministry of Defense do not tell the real story of the last battle of "Moscow", but prefer to remain silent - is incomprehensible.

Fascynująca historia małej, dzielnej radzieckiej łodzi która heroicznie stawiła czoło całemu NATO. Łezka się w dupie kręci.

[nicram]

[ozob]

No zodyn. (:

[ozob]

I kolejne sprawdzam jakie powiedziało życie forumowym ekspertom:

[Sybir]

Jednocześnie były też (także na forume) wzmianki o tym, że sankcje dadzą Rosjanom o sobie znać dopiero w perspektywie kilku miesięcy, a nawet dopiero pod koniec roku (przy założeniu, że zostaną utrzymane), gwoli ścisłości.

[Medard]

W dalszym ciągu - przy pełnej mobilizacji - mogliby przykryć ukraińskie wojsko czapkami. Rezerwę III rzutu tyrali na poligonach już 1.5 roku temu, II rzutu rok temu. Późnym latem zeszłego roku moskale rozpoczęli nawet częściową mobilizację, ale szybko przerwali ten proces, nie wiedzieć czemu.

Najwcześniej w lipcu mogą posłać transzę max 140 tyś. z kwietniowej rekrutacji poborowych po trzech miesiącach szkolenia, więc to specnaz nie będzie. Do tego czasu UKR są w stanie mocno przetrzebić te kilkadziesiąt tyś. RUS na południu oraz wschodzie.

Tymczasem tegoroczne zakupy wielkanocne sponsoruje literka Z

[Sybir]

Pytanie, czy mięso armatnie będzie potrzebne w lipcu? Nadal trudno z całą pewnością stwierdzić, jaką zdobyczą zadowolą się Rosjanie w tej wojnie - w każdym razie, i tak osiągnęli już dużo jak na możliwości zaangażowanych sił.