III Wojna Światowa

[empir]

Trup mi na pisowca nie wygląda

[Pacjent]

Trup mi na pisowca nie wygląda

Głosował na Koalicję Europejską czyli także na SLD i Zielonych.

[bartwa]

W przyspieszonym tempie:

puting steruje trupem szojgu

[Pacjent]

W przyspieszonym tempie:

puting steruje trupem szojgu

To koresponduje z tym o czym pisałem tu już przed laty, że Putin nie jest samodzielny i być może kremlowska grupa trzymająca władzę straciła do niego cierpliwość.
Zresztą na przeciwko niego stoi jeszcze mniejszy pionek.

[trup]

tak tak sobowtór, to tylko nerwy.
A może kończy się wasz idol? Czas do piachu. Dołączy do wielu swoich dzielnych wojów...
Połączy się z duchowym wzorem Józefem S. w komuszej Nawii.

Jak łączysz głosowanie na postkomunistów z niechęcią do postsovietii?

w życiu na pis nie głosowałem. Tym bardziej na konfederosję.

[trup]

[trup]

[Pacjent]

tak tak sobowtór, to tylko nerwy.
A może kończy się wasz idol? Czas do piachu. Dołączy do wielu swoich dzielnych wojów...
Połączy się z duchowym wzorem Józefem S. w komuszej Nawii.

Jak łączysz głosowanie na postkomunistów z niechęcią do postsovietii?

w życiu na pis nie głosowałem. Tym bardziej na konfederosję.

Za to na beneficjentów moskiewskiej pożyczki jak najbardziej.

[bartwa]

jaki kurwa czarny musli przeor w dupe jebany

[trup]

Jak łączysz głosowanie na postkomunistów z niechęcią do postsovietii?

w życiu na pis nie głosowałem. Tym bardziej na konfederosję.

Za to na beneficjentów moskiewskiej pożyczki jak najbardziej.

ważne że nie na nazikomunistów z konfederacji. Pamiętaj.... "Szczepienie czyni wolnym"!

[Pacjent]

w życiu na pis nie głosowałem. Tym bardziej na konfederosję.

Za to na beneficjentów moskiewskiej pożyczki jak najbardziej.

ważne że nie na nazikomunistów z konfederacji. Pamiętaj.... "Szczepienie czyni wolnym"!

Kompromitujesz się.

[trup]

wiem.

[Nerwowy]

tak tak sobowtór, to tylko nerwy.
A może kończy się wasz idol? Czas do piachu. Dołączy do wielu swoich dzielnych wojów...
Połączy się z duchowym wzorem Józefem S. w komuszej Nawii.

Jak łączysz głosowanie na postkomunistów z niechęcią do postsovietii?

w życiu na pis nie głosowałem. Tym bardziej na konfederosję.

Śmieć głosujący na śmieciów z konfederacji przypierdalający się do innych za to na kogo głosowali XDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Nic bardziej absurdalnego nie uświadczysz

[Ascetic]

Jak łączysz głosowanie na postkomunistów z niechęcią do postsovietii?

w życiu na pis nie głosowałem. Tym bardziej na konfederosję.

Śmieć głosujący na śmieciów z konfederacji przypierdalający się do innych za to na kogo głosowali XDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Nic bardziej absurdalnego nie uświadczysz

Uważaj sobie. Napisał, że kurwin to pajac? Napisał -:) to o co hałas LOL

Typ to jedno wielkie LOL

[empir]

Trup mi na pisowca nie wygląda

Głosował na Koalicję Europejską czyli także na SLD i Zielonych.

Na kogo zatem głosować?
Przecież najwięcej zjebów, kurew i debili jest w PISie i w Konfie.

[Nostromo]

ale po coś tego stołu się trzyma.... a może stopa rusza się bezwiednie. Syndrom obcej stopy?

Nerwy. Hitlerowi drżała ręka, Piłsudski kurwiał i uciekał do kochanki. Nic nowego.

A może po po prostu już uszami wyobraźni słyszy, jak ukraiński naród śpiewa hymn mateczki rasyji podczas gdy on wjeżdża do Kijowa cały na biało... i tupie sobie nóżką do rytmu.

[Nostromo]

Trup mi na pisowca nie wygląda

Głosował na Koalicję Europejską czyli także na SLD i Zielonych.

Na kogo zatem głosować?
Przecież najwięcej zjebów, kurew i debili jest w PISie i w Konfie.

Na kogo głosować to jest odwieczna tajemnica lasu.
Wybór w Polsce jest taki jak we Francji podczas obecnych wyborów prezydenckich. Wyborcy lewej strony czyli Jean Luc Melenchona
zapytani na kogo oddadzą swój głos w drugiej turze odpowiedzieli, że to jak wybór między dżumą, a cholerą. Tak postrzegam środowiska polityczne.

[empir]

to jak wybór między dżumą, a cholerą. Tak postrzegam środowiska polityczne.

Tak u nas było do czasu, aż PIS nie przejął władzy. Teraz to już wolę najgorszego Tuska (za którym nigdy nie przepadałem) niż te skurwiałe PISdy. Konfy nikt poważny nigdy nie traktował poważnie.

[Nasum]

A mnie zastanawia inny teatr działań wojennych o którym nie mówi się tak chętnie....

Pamiętam jak w 2014 rosja ( specjalnie z małej litery ) zajęła Krym. Jak szybko pojawiły się tam siły, które rozsadziły państwo Ukraińskie od środka. Demonstracje poparcia dla Berkutu, później demonstracje prorosyjskich sympatyków niosących ogromną flagę - zdawać by się mogło że wyszło tam pół miasta albo i całe, ale to było sprytnie zmontowane pracą kamery. W rzeczywistości było to kilkanaście osób, ale przekaz do tv poszedł, nikt nie roztrząsał sprawy zdjęcia zrobionego przez postronnego obserwatora... Później demonstracje pod siedzibami SBU, podczas których padły strzały i zabito dwie osoby. Budynki zostały wzięte szturmem, dokumenty rozsypane, biuro podpalone... To było gdzieś w Doniecku. I nagle zielone ludziki, które ciężki sprzęt kupiły w jakimś demobilu jak nas próbował przekonać wybitny strateg... A później farsa największa, referendum dotyczące powstania tych śmiesznych pseudorepublik i płacz jakichś dwóch cweli, kiedy ze łazmi w oczach piali do kamery: władimirze władimirowiczu, pomóżcie nam, na co czekacie?

Wywiad, bo o tym tatrze działań wojennych mowa, spisał się wtedy - przynajmniej patrząc z boku, na medal. Ukraina przedstawiała się wtedy jako państwo przeżarte korupcją, słabe, potrafiące tylko pałować swoich obywateli za pomocą jednostki Berkut. SBU jakby kompletnie nie wiedziała o co chodzi, jakby cały ten separatystyczny ruch rozwijał się u ich boku niepostrzeżenie, bo nie łudźmy się, jakieś objawy musiały być wcześniej... Pewnie w formie oszołomstwa, ale jednak...

Teraz role się odwróciły. Kilka lat różnicy i tym razem to FSB dała ciała. Jakby te miliony dolarów pompowane na propagandę, na te wszystkie struktury które mają rozsadzać państwo od środka, na te wszystkie grupy które miały przygotować i wytłumaczyć ludziom, że sołdaty zza wschodniej granicy to ich bracia; no więc te wszystkie miliony dolców jakby zostały wyrzucone w błoto...

Pierwsze bitwy, takie bardzo ciche, tylko dla wybranych oczu, rozegrały się gdzie indziej.... O tym chciałbym móc kiedyś poczytać, choć pewnie zostanie to tajemnicą przez kolejne lata.... Jak działały, jakie cele, kto pociąga za sznurki, jak przechwytywano informacje, jak się przygotowywano do wojny....

[bartwa]

I jak przepływały pieniędze.