Co do Kajtka i Tasego oni umarli i są po drugiej stronie tęczy. Mam nadzieję, że mają tam garnek pełen złota, pożądne poidło i kilogramy kiełbasy. Darzyłem ogromnym uczuciem te zwierzęta i dobrze o tym wiesz. To mój czuły punkt i ty ten punkt specjalnie poruszasz. To, że kochałem swoje zwierzęta to jestem z tego dumny. Widok bawiących się między sobą Kajtka i Tasego na zawsze pozostanie w mojej pamięci.Tatuś pisze: ↑15-04-2022, 18:43Jak Schlezwig-Holstein w 39, który został zaatakowany przez agresywnych pocztowców z GdańskaMariusz Wędliniarz pisze: ↑15-04-2022, 18:34
Na początku to była operacja, jednak teraz zmieniło się to na wojnę, dzięki właśnie tej broni wysyłanej na Ukrainę przeciwko Rosji i takim występkom i eskalacjom jak zatopienie statku Moskwa. To był błąd Ukraińców i coś czuję, że gorzko tego pożałują. Ten statek nie był agresywny w stosunku do nich,I Polska gorzko tego pożałowała jak Franek Dolas w "Jak rozpętałem II wojną światową".
Najbardziej to Putin chciał pokoju wjeżdżając czołgami na Ukrainę 24 lutego. Nikt tak nie chce pokoju jak Putin. Tylko ci Ukraińcy się tak bronią i bronią. Gdyby się nie bronili to by już Putin wygrał i byłby pokój a ci się bronią. Ruska logika. Może niech się ruskie w imię pokoju światowego poddadzą i wycofają z Ukrainy? Przecież miłują pokój jak nikt inny.Mariusz Wędliniarz pisze: ↑15-04-2022, 18:34Ukraińcy sami go zaczepili. Niby chcą pokoju, a sami są agresywni.
Ruskie będą rzucać brukwią bo rakiety ukradziono lub ich w ogóle nie byłoMariusz Wędliniarz pisze: ↑15-04-2022, 18:34Elity w Rosji to bardzo konsoliduje tak jak i zwykłych ludzi w miastach i wsiach. Coś czuję, że niedługo będzie "ruski szał" i skończy się to na jakichś większych bombach.Od miesiąca ruskie napierdalają wszystkim czym mają w ukrainę a ty nas straszysz jakąś eskalacją i bombami. Nie ma już czym blefować. Nie ma.
Za czasów ZSRR to my wszyscy "Proletariusze wszystkich krajów łączcie się" ale od tej przyjażni i braterstwa to ludzie spierdalali na zachód aż się kurzylo. A dzisiaj żaden kraj do tego bratania się z Rosjanami nie chce wracać.Najśmieszniejsze jest to, że za czasów ZSRR Ukraińcy czuli się braćmi Rosjan, a teraz ci sami Ukraińcy zieją do nich nienawiścią i kolaborują z amerykańcami. Jak się ma czuć Rosja? Czuje się zraniona i zdradzona. Ukraińcynwłaśnie budzą rosyjskiego niedźwiedzia, który jak się wkurwi będzie rozszarpywał.
Kajtek gwałci dalej Tasia?
Tak... to był kiedyś jeden naród, aż łza się wokół kręci jak się widzi jak ameryka powierdalała tu swoje macki. My też lubiliśmy się z Rosjanami. Za komuny każdy miał co jeść. Były i pierogi i mięso i mleko, a teraz jest gówno z zagranicy w sklepach i niedługo chleb będzie po 20 zł. Słyszałem, że w miastach ludzie chodzą po nocach po śmietnikach szukając jedzenia, ale miastowi nawet tego im zakazują zamykając śmietniki na zamki jak w drzwiach w domach. Podejrzewam, że robią to ludzie pokroju nicrama, który woli wywalić niż się podzielić.
Dzisiaj bombowce dalekiego zasięgu zmombardowały Mariupol. Rosja ma jeszcze wiele broni, której nie użyła. Ale użyje, bo właśnie zaczyna się wojna. Na życzenie niestety Ukrainy. Nie będzie już operacji specjalnej.