Kat & Roman Kostrzewski

[vicotnick]

Luft mam opłacony i czekam na cd, ale na dvd czekam najbardziej, mam nadzieję, że wyjdzie.

[Alkoholokaust]

Tymczasem kałboj dalej szczeka i ujada. Łudziłem się, że zamknie mordę w tych przykrych okolicznościach, ale chyba uparł się ustalać nowe granice bezczelności.

[Pacjent]

Tymczasem kałboj dalej szczeka i ujada. Łudziłem się, że zamknie mordę w tych przykrych okolicznościach, ale chyba uparł się ustalać nowe granice bezczelności.

Co tym razem?

[Alkoholokaust]

Zerknij na Kat historia na fb.

[Pacjent]

Zerknij na Kat historia na fb.

Licencja..na okradanie.
No to mi ktoś zrobił dzień Dostałem screena ze strony dawnego zespołu Kostrzewskiego..I jebłem.
Wygląda na to,że muzycy tego zespołu są oburzeni,że jacyś tzw " fani " są na tyle bezczelni,że okradają ich z własności wizerunkowej Tak ?
Cóż za ironią losu..
Zespół coverowy Kostrzewskiego który w różnych składach przez 17 lat okradał z wizerunkowości innych,zarabiał na graniu cudzych kompozycji i bezprawnym wykorzystywaniu nazwy KAT płacze bo ktoś produkuje gadżety z logiem ich cover bandu I wizerunkiem Romana Kostrzewskiego bez odpowiedniej zgody i na dodatek pisze,że "wykorzystanie tego typu fotek bez odpowiedniego zezwolenia jest niegrzeczne nie mówiąc już o tym,że jest nielegalne".
A wykorzystywanie przez Was okładek płyt KATA już jest cacy?
No i w ten sposób zespół Kostrzewskiego przyznał się,że prowadzi nielegalne działania sprzedając koszulki z nazwą KAT i reprodukcjami okładek płyt zespołu KAT bez zgody właściciela
praw. Wcześniej można było przypuszczać,że kolesie od Kostrzewskiego nie wiedzieli co się wokół nich dzieje ale okazuje się ,że wszyscy wiedzieli co robią oraz jak sami informują byli i są świadomi,że jest to niezgodne z prawem.
Pięknie..czytając post na ich stronie słyszę lament" przestańcie..tylko my mamy prawo kraść Wy nie macie prawa bo to nasze pieniądze..nasze pieniądze,nasze płyty i kompozycje bo my je na koncertach gramy. Wy nie możecie drukować..bo my chcemy drukować choć to jest " niegrzeczne i nielegalne".
Można takie bzdury pleść głupkom od pługa ale prokurator na ten bełkot się nie nabierze. A dlaczego? Ano dlatego,że to Wy również nie macie prawa używać nazwy KAT i sprzedawać koszulek z okładkami płyt KATA a do tego się przyznaliście.
Przecież firma CARTON nie dostała zlecenia z kosmosu i co gorsze nie sprawdziła czy macie prawa do projektu.
Wasza wypowiedź jest niesamowitą bezczelnością i to jest szczyt hipokryzji. Takiej hipokryzji z Sėvres .
Jeśli nie wiecie o co chodzi..to nie moja sprawa.
Ale ubaw..
Jak widnieje w oświadczeniu z FB KATA prawa do logo KAT ,nazwy KAT i słowa KAT oraz okładek płyt ma PIOTR LUCZYK.To znaczy,że Kostrzewski ma prawa jedynie do nazwy" & ROMAN KOSTRZEWSKI" choć przez kilkanaście lat Kostrzewski dwoił się i troił by przywłaszczyć sobie nazwę i utwory KATA. Przez te 17 lat nikt z zespołu Kostrzewskiego na działania Romcia się nie oburzałZ wyjątkiem innych którzy szanują prawo. Ostatecznie gówno z tego wyszło i w końcu Kostrzewski sam przyznał,że doszedł do istniejącego zespołu KAT w 1982 roku.
Karma lezie.. czasami wolno ale dociera prędzej czy później. Nie wiem kto teraz prowadzi ten cover band ale myślę,że najwyższy czas zmienić tę idiotyczną nazwę i zacząć grać pod swoim nazwiskiem białoczarne Popióry.Będzie grzecznie i zgodnie z prawem. Jeśli jednak nie wierzycie w swoje dzieła to może należy poszukać inspiracji gdzie indziej..może KISS ?Pomalujecie gęby i nikt Was nie rozpozna.Przynajmniej wstydu nie będzie.
Tak czy i owak...macie problem. Chyba nawet większy niż kradzież czegoś co i tak do Was nie należy
Pozdrowionka.Wasz Misiek
Żenada.

[nicram]

No niezłe ścierwo z tego Luczyka. Co oczywiście wiadomo było od ładnych paru lat, ale zważywszy okoliczności, pisanie takich rzeczy jest bardzo nie na miejscu. Zastrzegł słowo "Kat". Rozumiem, że nie można go używać. Ze słowników zniknie. Co za debil.

[Alkoholokaust]

Na oficjalnym profilu też macha szabelką i grozi procesami sądowymi Gdzieś mi też mignęło, że powstaje nowa, pewnie zajebista płyta.

[maciek z klanu]

No niezłe ścierwo z tego Luczyka. Co oczywiście wiadomo było od ładnych paru lat, ale zważywszy okoliczności, pisanie takich rzeczy jest bardzo nie na miejscu. Zastrzegł słowo "Kat". Rozumiem, że nie można go używać. Ze słowników zniknie. Co za debil.

Dokładnie. Ten koleś to ścierwo niesamowite.

[TheDude]

KAT już nie istnieje i jakiś frustrat Luczyk może sobie siedzieć pod krzaczkiem z plastikową fujarką i grać przełomowe kompozycje.

[Ascetic]

Myśle, że ten frontalny, prawny atak może się mu powieść. Długi nie czekał, ale nie od dziś można mieć wrażenie, że muzyka, muzyką ale tutaj o „biznes” chodzi. Gość nie odpuści, wydaje mi się, że nie jest na straconej pozycji.

[maciek z klanu]

Teraz jak nie ma już Romana to pewnie mu się uda. Niech wypierdala.

[Ascetic]

Trzeba się z tym pogodzić. Jedyne co można zrobić to omijać łukiem.

[WaszJudasz]

No niezłe ścierwo z tego Luczyka. Co oczywiście wiadomo było od ładnych paru lat, ale zważywszy okoliczności, pisanie takich rzeczy jest bardzo nie na miejscu. Zastrzegł słowo "Kat". Rozumiem, że nie można go używać. Ze słowników zniknie. Co za debil.

+666

Trzeba byc skończonym debilem, żeby od tylu lat stękać przy każdej okazji na temat praw autorskich i znaków towarówych, nie mając elementarnego pojęcia jak one działają.

[Alkoholokaust]

Teraz jak nie ma już Romana to pewnie mu się uda. Niech wypierdala.

Niby co ma mu się udać?

[Pacjent]

No niezłe ścierwo z tego Luczyka. Co oczywiście wiadomo było od ładnych paru lat, ale zważywszy okoliczności, pisanie takich rzeczy jest bardzo nie na miejscu. Zastrzegł słowo "Kat". Rozumiem, że nie można go używać. Ze słowników zniknie. Co za debil.

+666

Trzeba byc skończonym debilem, żeby od tylu lat stękać przy każdej okazji na temat praw autorskich i znaków towarówych, nie mając elementarnego pojęcia jak one działają.

Mam nadzieję, że rodzina Kostrzewskiego ma dobrego prawnika, bo temat na pewno nie jest zamknięty, przynajmniej dla Luczyka.

[maciek z klanu]

Teraz jak nie ma już Romana to pewnie mu się uda. Niech wypierdala.

Niby co ma mu się udać?

Przejęcie całkowicie wszystkiego co z Katem związane

[Alkoholokaust]

No przecież Kata założył w pojedynkę Sam On już w latach 70-tychych. Roman był wedle mitu chyba czwartym z kolei wokalistą, zupełnie nieważnym dla zespołu xd.

Jakoś przez 17 lat K&RK funkcjonował nie niepokojony przez nikogo, wydawał płyty, grał koncerty i kołboj prawnie mógł huja zrobić.

[Alkoholokaust]

Teraz jak nie ma już Romana to pewnie mu się uda. Niech wypierdala.

Niby co ma mu się udać?

Przejęcie całkowicie wszystkiego co z Katem związane

Przejął już dawno przecież, czeko konsekwencją są szroty które wydaje pod nazwą Kat. Z tego co wiem, to prawo autorskie podlega dziedziczeniu, więc działką Romka dysponuje teraz rodzina.

[maciek z klanu]

No właśnie i chodzi mi o to że jak nie ma Romana to może mu być łatwiej całkowicie wszystko przejąć (oby rodzina była twarda). Watpie czy Loth będzie chciał w tym się babrać. Ja czuję że teraz ten ciul luczyk będzie chciał zagarnąć wszystko. Oby mu się nie udało.

[trup]