Ostatnio oglądane filmy v.2

[maciek z klanu]

4 jest dziwna. Bardzo dziwna. Ale uważam że powinno się ją zobaczyć jak się lubi poprzednie. Dla mnie to jeden z najdziwniejszych filmów jakie widzialem i nie żałuję 3 godzin w kinie. Trzeba się liczyć że kilka razy włączyć się tryb ,,wtf,,

[Heretyk]

okej, czuję się w tym momencie mocno zachęcony. trochę mnie znudziły "oczywiste" filmy

[nagrobek]

nowy „Batman”. niezły klimat klasycznego kryminału, plus za zdjęcia. sama historia tak sobie, napierdolone jak w sieczkarni..ale 3 godziny zleciały w miarę przyjemnie. że tak powiem.

[maciek z klanu]

okej, czuję się w tym momencie mocno zachęcony. trochę mnie znudziły "oczywiste" filmy

Tylko tutaj niektóre sceny jak po narkotykach. Ale myślę że warto. Bardzo mi się podobała idea przemijania i starzenia oryginalnej załogi. Jak zobaczysz daj znać co myślisz, ale pamiętaj że seans to dopiero matrix

[Heretyk]

tam srogie są przecież powiązania z fizyką kwantową i teorią świata jako symulacji/hologramu o czym sami wachowscy/wachowskie wspominali nie raz, tak że jazdy mogą być niezłe, wiadomo.

[Nostromo]

oglądał ktoś nowego Matrixa? jakieś wrażenia?

Po jedynce, która w tamtym czasie rozwaliła system i była powiewem świeżości w wielu aspektach, trudno nie mieć wygórowanych oczekiwań dlatego pierwsze 20-30 minut mnie nie zachwyciło i nie byłem pewien czy brnąć dalej. Przestawiłem jednak wajchę w głowie na "dajmy temu szansę" i nie żałuję. Jest inaczej. Nie ma efektu 'wow', nie ma rewolucji jednak film wkręca i chce się go oglądać. Jest kilka niezłych scen i całkiem dobra historia. Wszystko skrojone pod obecne standardy, ale jak się podejdzie bez uprzedzeń to nie będzie to zmarnowany czas. Jednak do jedynki startu nie ma.


Tutaj natomiast bez zmian - jest to nadal ZNAKOMITE kino.

[tomaszm]

nowy „Batman”. niezły klimat klasycznego kryminału, plus za zdjęcia. sama historia tak sobie, napierdolone jak w sieczkarni..ale 3 godziny zleciały w miarę przyjemnie. że tak powiem.

Najlepszy Batman filmowy dla mnie. Dla miłośników Hush czy The long haloween spełnienie mokrych snów. Dla niedorozwiniętej młodzieży zakochanej w Marvelu kinowym i efektach cgi nie do przejścia.

Nie spodziewałem się tak dobrego filmu tak umiejętnie nawiązującego do komiksu a oczekiwania miałem nie małe. Pattinson kompletny. Mrok, smród, przestępczość Gotham i Batman, który za maską jest człowiekiem i zawziętym detektywem z wszystkimi przywarami i sabościami ludzkimi a a nie superbohaterem z nadludzkimi umiejętnościami podobnie jak reszta postaci.

Watek ciężaru schedy rodziniej, powiązania i kurupcja notabli władz miasta z mafią, postać Riddlera i Pingwina - wszystko wyszło perfekcyjnie.

Jeśli ktoś nastawia sie na tandetne i przerysowane kino akcji lepiej odpuścić. To już więcej dla siebie znajdą tu fani Siedem Finchera.


Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Maro]

tommy co do batiego masz u mnie +666

[hcpig]

jedynka była genialna

Tyle że ten film rżnie z anime a co do samych założeń fabularnych to najciekawszą fabułę w tych klimatach miały gry Digital Devil Saga 1 i 2... wiadomo że fabuła gier to na ogół gówno ale DDS jest pod tym względem genialne i zawsze jak mam to opisać to rzucam 'Matrix done right'.

[devastator77]

Wojenny kryminał,tak koledzy,akcja rozgrywa się w 1943 roku na wschodnim froncie gdzie walczą hiszpańscy żołnierze z błękitnej dywizji i ktoś morduje żołnierzy i nie są to ruskie,tyle tylko napiszę,jak kogoś to zainteresowało to niech sobie obejrzy,kto,po co,dlaczego,film z 2011 roku.Polecam!

[devastator77]

Znakomite kino i to pod każdym względem!
A. Hopkins pokazał tu całą swoją klasę,ale też trzeba moim skromnym zdaniem zwrócić uwagę na E. Thompson,też pokazała cały swój kunszt aktorski,zresztą co tu dużo pisać reszta też zagrała jak trzeba i wyszło takie małe arcydzieło filmowe.
Mocno i zdecydowanie polecam!

[TheDude]

Smutny ale ciekawy film.

[TheDude]

Właśnie się zaczął na tvp kultura:

[Chal-Chenet]

Bardzo udany film. Długi, ale raczej się tego nie czuje. Duszny i brudny, taki jaki powinien być Batman. Sam Nietoperz w końcu jest detektywem, facetem w kostiumie, a nie niezniszczalnym superbohaterem. Klimat całości nieco thrillerowy, zupełne przeciwieństwo lukrowanego Marvela. Aktorsko Pattinson bardzo dobry jako Batman, słabszy jako Bruce Wayne. Ciekawy, creepy Riddler (zupełnie inne spojrzenie na tę postać niż w komiksie czy w Batman Forever). Show kradnie Pingwin, co bardzo cieszy w kontekście planowanego serialu o tej postaci. Świetny Farrell. Gorzej wypada Kravitz jako Kotka - czy tak kobieta potrafi grać tylko jedną miną? To wpływa niestety na brak chemii na linii Bat-Cat.
Całościowo bawiłem się bardzo dobrze, ale czy to najlepszy "Batman"? Nie jestem przekonany. Mimo to 8/10.

[devastator77]

Dawno nie oglądałem tego znakomitego filmu,więc wczoraj wrzuciłem płytkę w maszynę DVD,po prostu klasa!

[ggfh]

das boot jako ten stary serial - wyszedl u nas oficjalnie na dvd/br?
ktos widzial ta nowa wersje serialu z 2018/2019?

[Bonecrusher]

Oglądałem ostatnio Johna wicka
Jak dla mnie keanu nie nadaje się jako taki zlodupiec do tego typu filmów
Dwójka to już gówno okropne

[[V]]

Dawno nie oglądałem tego znakomitego filmu,więc wczoraj wrzuciłem płytkę w maszynę DVD,po prostu klasa!

To oczywiste.

[Maruder]

nowy „Batman”. niezły klimat klasycznego kryminału, plus za zdjęcia. sama historia tak sobie, napierdolone jak w sieczkarni..ale 3 godziny zleciały w miarę przyjemnie. że tak powiem.

Najlepszy Batman filmowy dla mnie. Dla miłośników Hush czy The long haloween spełnienie mokrych snów. Dla niedorozwiniętej młodzieży zakochanej w Marvelu kinowym i efektach cgi nie do przejścia.

Nie spodziewałem się tak dobrego filmu tak umiejętnie nawiązującego do komiksu a oczekiwania miałem nie małe. Pattinson kompletny. Mrok, smród, przestępczość Gotham i Batman, który za maską jest człowiekiem i zawziętym detektywem z wszystkimi przywarami i sabościami ludzkimi a a nie superbohaterem z nadludzkimi umiejętnościami podobnie jak reszta postaci.

Watek ciężaru schedy rodziniej, powiązania i kurupcja notabli władz miasta z mafią, postać Riddlera i Pingwina - wszystko wyszło perfekcyjnie.

Jeśli ktoś nastawia sie na tandetne i przerysowane kino akcji lepiej odpuścić. To już więcej dla siebie znajdą tu fani Siedem Finchera.


Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Byłem wczoraj, oczywiście świetny. Najbardziej zbliżony z adaptacji do kanonu komiksowego i serialu animowanego z lat 90tych. Gotham ociekające zgnilizna, brudem, klaustrofobią i bandziorami. Pachnie Fincherem. Zero promyka nadzieji, światła - 3h w ciągłym półmroku. Trochę w końcówce to wszystko legło w gruzach, bo wylał się amerykański patos, szkoda. Gdyby nie to mógłby zagrozić najlepszemu Batkowi czyli Mrocznemu Rycerzowi.

Pattinson prawdę mówiąc nienadzwyczajnie dla mnie wypadł, spodziewałem się więcej po nim bo to kawał aktora (ale moja przegiela konstatując, że zagrał jak w Zmierzchu), niemniej jego apatyczna facjata pasowała do konwencji filmu i nowo kreowanej postaci Batka. Myślę, że w kolejnej częśći wyciśnie więcej z tej postaci.

Z innych Wright jako Gordon - OK, Dano przekonywujący jako psychol Riddler (bez niespodzianki), Farrell reanimował Pingwina (ale ma serię ostatnio).

[wonsz]

Batman spoko, jedyny casting, który mi nie pasował to Turturro jako Falcone, za mało włoski.


fajne.