I nie będzie. Niby bylem pogodzony z tym, że się coś kończy, ale i tak boli. Szkoda strzępić ryja.
Kat & Roman Kostrzewski
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Wieść spodziewana, a jednak jej doniosłość uderza w skronie. To jest takie tąpnięcie na polskiej metalowej scenie, że rysa, która na niej powstała zostanie już do końca. Trudno tu nawet znaleźć jakiś rodzimy precedens. Docent? Cyjan? No nie. Mimo, że sięgali za granicę, a Roman budował raczej tylko tu i tutaj, to podwaliny jakie stworzył związały w polskim metalu wszystkich i wszystko. Cytując klasyka: skończyła się pewna epoka.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Asia Tuchaj-Bejowicz
- postuje jak opętany!
- Posty: 607
- Rejestracja: 19-02-2018, 08:52
Re: Kat & Roman Kostrzewski
"Taki sam, taki sam, koniec..."
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Wayne Gretzky kiedyś powiedział, że żaden nawet najlepszy zawodnik, nie jest większy niż sport, który uprawia. Tak jest. Natomiast Roman jest na pewno niewiele mniejszy, niż polski metal. Hej choćby w tym wątku widać, jak dla różnych pokoleń, jest ważny. 535 pewnie bardziej docenia inne płyty Kata niż ten mój ukochany Bastard. To człowiek, który poniekąd na polskim poletku wychował całą subkulturę.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2444
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Dobrze powiedziane. Kazdy mial inna ulubiona 'epoke' tej kapeli. Mnie wychowaly "Roze..." np.Hatefire pisze: ↑10-02-2022, 20:53Wayne Gretzky kiedyś powiedział, że żaden nawet najlepszy zawodnik, nie jest większy niż sport, który uprawia. Tak jest. Natomiast Roman jest na pewno niewiele mniejszy, niż polski metal. Hej choćby w tym wątku widać, jak dla różnych pokoleń, jest ważny. 535 pewnie bardziej docenia inne płyty Kata niż ten mój ukochany Bastard. To człowiek, który poniekąd na polskim poletku wychował całą subkulturę.
Wielka strata.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Japierdole
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1092
- Rejestracja: 26-02-2018, 19:47
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Niech mu ziemia lekką będzie.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15521
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Kat & Roman Kostrzewski
teraz troche mi głupio że wyszedłem przed Katem na trasie "Legendy Metalu"
ale tylko troche

ale tylko troche

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3069
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
- zorro
- zaczyna szaleć
- Posty: 167
- Rejestracja: 10-03-2017, 22:21
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Dopiero teraz się dowiedziałem. Kicha...
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1344
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Róże to jest dla mnie jeden z najgenialniejszych albumów w ogóle - niesamowity, unikalny, duszy klimat. Klimat, który zbudował przede wszystkim Roman - bo kompozycje, choć świetne same w sobie, wyrwane z konwencji prawdopodobnie nie robiłyby, aż tak dużego wrażenia. Kat to przede wszystkim okres mojego dorastania. Słuchając Legendy Wyśnionej każdorazowo uruchamiają mi się wspomnienia - jak siedzę nad dziką Wisłą i rozmyślam, albo jak spaceruję po konkretnym lesie, czuję zapach. Wiem, banalne i głupkowate, ale dla mnie pielęgnowanie takich wspomnień jest ważne, bo przypominają o pewnym etapie w życiu i też o tym co minęło bezpowrotnie, a jestem sentymentalną osobę. O tym, że muzycznie Kat mnie wprowadził w wiele rzeczy, to nawet nie muszę mówić, bo to oczywistość dla każdego tutaj.
Zazwyczaj ogłoszenia o śmierci muzyków przyjmuję normalnie. W tym przypadku łezka naprawdę zakręciła się, pomimo, że Romana za bardzo nie miałem okazji poznać osobiście poza pojedynczymi kontaktami, ale to bardziej w konwencji fan-artysta.
Zazwyczaj ogłoszenia o śmierci muzyków przyjmuję normalnie. W tym przypadku łezka naprawdę zakręciła się, pomimo, że Romana za bardzo nie miałem okazji poznać osobiście poza pojedynczymi kontaktami, ale to bardziej w konwencji fan-artysta.
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- 6IMP-|-OUS6
- postuje jak opętany!
- Posty: 608
- Rejestracja: 20-06-2019, 12:33
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Kompletnie brakuje mi słów.
Od godziny nie mogę się zebrać w sobie.
Od godziny nie mogę się zebrać w sobie.
lys på slutten av lys
- Antton213
- w mackach Zła
- Posty: 926
- Rejestracja: 26-07-2019, 08:54
Re: Kat & Roman Kostrzewski
tyle zbitych piątek z Romkiem.. miałem przygotowany repertuar na weekend,chuj z tym.. był jak drugi tato, ojciec heavy metalu..
- Alkoholokaust
- postuje jak opętany!
- Posty: 633
- Rejestracja: 09-01-2007, 13:49
- Lokalizacja: delirium
- Kontakt:
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Nie chce to do mnie zupełnie dotrzeć póki co, Kata dziś słuchał nie będe, bo nie chcę sobie dopierdalać, ale w sobotę zakurwię się jak z nut. Rip Romek.
hare hare supermarket
nsbm.pl
nsbm.pl
Re: Kat & Roman Kostrzewski
38 minutes of life było pierwszą winylową płytą jaką w życiu kupiłem.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2391
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Wzmianka pojawiła się nawet w TVP info
https://www.tvp.info/58444826/nie-zyje- ... eku-61-lat
https://www.tvp.info/58444826/nie-zyje- ... eku-61-lat
- jesusatan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 11-12-2013, 21:11
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Dzis urarla czesc mnie...
- Antton213
- w mackach Zła
- Posty: 926
- Rejestracja: 26-07-2019, 08:54
Re: Kat & Roman Kostrzewski
..Kończy się coś
Kończy się dzień..
Kończy się dzień..
- Stary Metal
- w mackach Zła
- Posty: 957
- Rejestracja: 21-03-2014, 20:07
Re: Kat & Roman Kostrzewski
Wsłuchaj się w Jego muzykę...
Wczytaj się w jego teksty...
Wycisz w sobie hałas tego świata.
Usłyszysz Go, bo On wciąż śpiewa....
Usłyszysz, bo z ciemności słychać Jego Głos....
Słucha wielu.
Usłyszą nieliczni.
Wczytaj się w jego teksty...
Wycisz w sobie hałas tego świata.
Usłyszysz Go, bo On wciąż śpiewa....
Usłyszysz, bo z ciemności słychać Jego Głos....
Słucha wielu.
Usłyszą nieliczni.
We're the metal generation
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!
Cold blue steel runs on our veins
We're the metal generation
Don't fuck with us cos we're insane!