devastator77 pisze: ↑29-01-2022, 17:03
Chujowizna!
Polaczki chyba uwierzyli,że mogą robić dobre kino gangsterskie,jak kiedyś uwierzyli,że są mistrzami w kręceniu komedii romantycznych,wychodzi fatalnie,gangsterskiej prawdy tu niewiele,a dobrego humoru to tu tyle co Zawieruchy u Tarantino.Był już "Jak zostałem gangsterem",teraz ten badziew,a pewnie niedługo pojawią następne filmy o tytułach:"Jak dobrze być gangsterem" albo "Jestem prawdziwym polskim gangsterem bo jem dużo cebuli i słucham Pestie Noire".

identyczna recenzyjkę napisałbym odnośnie tego gówienka
polaczkowa słabizna, zlać ciepłym moczem