POlitykowanie

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11062
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 17:12

bartwa pisze:
30-01-2022, 16:49
Johnny fucking Sins.
Najlepszy współczesny aktor. Człowiek o tysiącu twarzy 😁
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 17:14

Ascetic pisze:
30-01-2022, 17:00
SODOMOUSE pisze:
30-01-2022, 16:54
Ascetic pisze:
30-01-2022, 16:26


Jakby tak było to luz. Mierne "bezpieczeństwo energetyczne" w zamian za brak ewentualnego miliona uchodźców z Ukr.? Jednak chyba lepsze wyjście. Po igrzyskach i po zmrożeniu gleby się wyjaśni. Dużo czasu nie zostało. W każdym bądź razie tą krew co transportują na granicę, wolałbym, aby transportowali tak ze względu na "wojnę psychologiczną". Dobrze mi się kurwa żyje, i jakoś byłoby mi szkoda, a jak latają do kilku dni samoloty nad warszawą, może nie za często, ale jednak, to mam letki niepokój jednak.
jeśli czynnik pogodowy, ma mieć jakieś znacznie w logistyce luf, to nie pocieszę Cię....od 10.02. wg prognoz, spory minus na
Celcjuszu, nad tą omawianą częścią geograficzną ....mapka na 11.02., wg amplitudy graficznej, fiolet to minus kilkanaście C
https://www.ventusky.com/?p=49.0;30.5;5 ... 20211/0600
Obrazek
Dobrze, że mi została jeszcze jedna działka na d.śląsku. Będzie gdzie spierdalać. W podskokach. Tylko jakiś domek kontenerowy muszę se jeszcze kupić.

Niemce se urwą Milicze, Trzebnice, Żmigrody i będę na czilałcie ;-0 Lasy i ryby po sąsiedzku, jakoś się przezimuje.

-----------------------------
Uważasz, że wjadą na Ukrainę?
^ czytam, słucham tych wszystkich Bartosiaków, Zychowiczów, Szeremietiew, Budzisz, Sikorski....sami się kurwa miotają.
To jest trudna sytuacja, bo nikt nie chce być tym ustępującym, gdy Putin się wycofa, bez ugrania czegokolwiek,
będzie to traktowane jako porażka. No chuj chłopaki, sorki, siedzieliście dwa miesiące na mrozie w namiotach i wracamy do domu.
Z drugiej strony, gdy wjedzie chociaż kawałek na Ukr, to Szwecja i Finl zapowiadała wejście do NATO (ruskim przybędzie
fiński odcinek granicy natowskiej z Finl, 1800 km).... to są drobne, wydające się o małym znaczeniu fakty, ale może któryś
będzie miał ostateczne znaczenie....
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 17:40

bartwa pisze:
30-01-2022, 13:38

ciekawe co przystopuje Murzynów.
Wy tu o meteorytach... a to klimat, brak wody i żywności będą coraz szybciej załatwiać sprawę w tych rejonach.
Etiopia i Egipt już wcześniej brały się za łby o tamy na Nilu. Powtórka, która dotknie tez inne kraje z silnym + przyrostem przewidywana.
https://www.woda.edu.pl/artykuly/etiopia_sie_zbroi/
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
535

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 17:49

SODOMOUSE pisze:
30-01-2022, 16:54
Ascetic pisze:
30-01-2022, 16:26
bartwa pisze:
30-01-2022, 16:20


A to nie jest tak, że Putina wkurwia ociąganie z NS2 i powiedział, że skoro robicie problemy, to ja biorę Ukrainę i mam East Stream bez pośredników?
Jakby tak było to luz. Mierne "bezpieczeństwo energetyczne" w zamian za brak ewentualnego miliona uchodźców z Ukr.? Jednak chyba lepsze wyjście. Po igrzyskach i po zmrożeniu gleby się wyjaśni. Dużo czasu nie zostało. W każdym bądź razie tą krew co transportują na granicę, wolałbym, aby transportowali tak ze względu na "wojnę psychologiczną". Dobrze mi się kurwa żyje, i jakoś byłoby mi szkoda, a jak latają do kilku dni samoloty nad warszawą, może nie za często, ale jednak, to mam letki niepokój jednak.
jeśli czynnik pogodowy, ma mieć jakieś znacznie w logistyce luf, to nie pocieszę Cię....od 10.02. wg prognoz, spory minus na
Celcjuszu, nad tą omawianą częścią geograficzną ....mapka na 11.02., wg amplitudy graficznej, fiolet to minus kilkanaście C
https://www.ventusky.com/?p=49.0;30.5;5 ... 20211/0600
Obrazek
Na jedenastego powiadasz?
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 17:53

Total War, Winter War : )
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 17:54

SODOMOUSE pisze:
30-01-2022, 17:14


^ czytam, słucham tych wszystkich Bartosiaków, Zychowiczów, Szeremietiew, Budzisz, Sikorski....sami się kurwa miotają.
To jest trudna sytuacja, bo nikt nie chce być tym ustępującym, gdy Putin się wycofa, bez ugrania czegokolwiek,
będzie to traktowane jako porażka. No chuj chłopaki, sorki, siedzieliście dwa miesiące na mrozie w namiotach i wracamy do domu.
Z drugiej strony, gdy wjedzie chociaż kawałek na Ukr, to Szwecja i Finl zapowiadała wejście do NATO (ruskim przybędzie
fiński odcinek granicy natowskiej z Finl, 1800 km).... to są drobne, wydające się o małym znaczeniu fakty, ale może któryś
będzie miał ostateczne znaczenie....
Śledzę ten temat i się zastanawiam, czy jest jakaś opcja dla Rosji (Putina, albo jego KGB-owego zaplecza) wyjścia z tej sytuacji z twarzą.
W sensie scenariusz pierwszy- wojna->sankcje->dużo trupów->niezadowolona ulica w Moskwie->kolejna kolorowa rewolucja-> Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Opcja druga: brak wojny->Putin w oczach KGB traci twarz i poklask-> zatrzymany marsz Rosji na zachód->Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Wygląda na to, że KGBosja sama, jak ten niedźwiedź, doprowadziła się do sytuacji, gdzie za jej plecami jest tylko mur i nie zostaje jej nic innego jak tylko zaatakować w ostatnim akcie desperacji, albo stracić kły i przestać być niedźwiedziem. Dla Putina oznacza to też najprawdopodobniej utratę życia.
Jak czytam, że Gorna Wolta uzupełnia zapasy krwi to tracę złudzenia.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11062
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 18:07

Pelson pisze:
30-01-2022, 17:54
Śledzę ten temat i się zastanawiam, czy jest jakaś opcja dla Rosji (Putina, albo jego KGB-owego zaplecza) wyjścia z tej sytuacji z twarzą.
W sensie scenariusz pierwszy- wojna->sankcje->dużo trupów->niezadowolona ulica w Moskwie->kolejna kolorowa rewolucja-> Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Opcja druga: brak wojny->Putin w oczach KGB traci twarz i poklask-> zatrzymany marsz Rosji na zachód->Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Wygląda na to, że KGBosja sama, jak ten niedźwiedź, doprowadziła się do sytuacji, gdzie za jej plecami jest tylko mur i nie zostaje jej nic innego jak tylko zaatakować w ostatnim akcie desperacji, albo stracić kły i przestać być niedźwiedziem. Dla Putina oznacza to też najprawdopodobniej utratę życia.
Jak czytam, że Gorna Wolta uzupełnia zapasy krwi to tracę złudzenia.
Bzdura. Putin nie musi rozpatrywać takich scenariuszy. Ma pod kontrolą dalej całe państwo. W sensie jak Ukrainę odpuści to przegra uczciwe, demokratyczne wybory, ktoś okaże się Brutusem? Kto konkretnie? Nie róbmy sobie jaj.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 18:19

Hatefire pisze:
30-01-2022, 18:07
Pelson pisze:
30-01-2022, 17:54
Śledzę ten temat i się zastanawiam, czy jest jakaś opcja dla Rosji (Putina, albo jego KGB-owego zaplecza) wyjścia z tej sytuacji z twarzą.
W sensie scenariusz pierwszy- wojna->sankcje->dużo trupów->niezadowolona ulica w Moskwie->kolejna kolorowa rewolucja-> Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Opcja druga: brak wojny->Putin w oczach KGB traci twarz i poklask-> zatrzymany marsz Rosji na zachód->Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Wygląda na to, że KGBosja sama, jak ten niedźwiedź, doprowadziła się do sytuacji, gdzie za jej plecami jest tylko mur i nie zostaje jej nic innego jak tylko zaatakować w ostatnim akcie desperacji, albo stracić kły i przestać być niedźwiedziem. Dla Putina oznacza to też najprawdopodobniej utratę życia.
Jak czytam, że Gorna Wolta uzupełnia zapasy krwi to tracę złudzenia.
Bzdura. Putin nie musi rozpatrywać takich scenariuszy. Ma pod kontrolą dalej całe państwo. W sensie jak Ukrainę odpuści to przegra uczciwe, demokratyczne wybory, ktoś okaże się Brutusem? Kto konkretnie? Nie róbmy sobie jaj.
Oczywistość. Putin może sobie robić co chce. Teraz czyści sobie strefy wpływów, bo przecież to jest warunek, że wystąpi obok USA przeciwko Chinom. Akcja w Kazachstanie to nie był przypadek. Wystarczy spojrzeć na mapę.
Polski ból jest taki, że my jesteśmy w tej grze przedmiotem, a nie podmiotem. Wszyscy gracze rozmawiają z Moskwą, a my "delegujemy" swoje stanowisko w tych sprawach na Waszyngton i jeszcze przedstawiamy (przynajmniej rząd i media głównego nurtu) ten brak relacji z Rosją jako coś oczywistego. Nie stawiamy nawet warunków Ukraińcom w zamian za poparcie, a moglibyśmy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12609
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 18:20

Hatefire pisze:
30-01-2022, 18:07
Pelson pisze:
30-01-2022, 17:54
Śledzę ten temat i się zastanawiam, czy jest jakaś opcja dla Rosji (Putina, albo jego KGB-owego zaplecza) wyjścia z tej sytuacji z twarzą.
W sensie scenariusz pierwszy- wojna->sankcje->dużo trupów->niezadowolona ulica w Moskwie->kolejna kolorowa rewolucja-> Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Opcja druga: brak wojny->Putin w oczach KGB traci twarz i poklask-> zatrzymany marsz Rosji na zachód->Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Wygląda na to, że KGBosja sama, jak ten niedźwiedź, doprowadziła się do sytuacji, gdzie za jej plecami jest tylko mur i nie zostaje jej nic innego jak tylko zaatakować w ostatnim akcie desperacji, albo stracić kły i przestać być niedźwiedziem. Dla Putina oznacza to też najprawdopodobniej utratę życia.
Jak czytam, że Gorna Wolta uzupełnia zapasy krwi to tracę złudzenia.
Bzdura. Putin nie musi rozpatrywać takich scenariuszy. Ma pod kontrolą dalej całe państwo. W sensie jak Ukrainę odpuści to przegra uczciwe, demokratyczne wybory, ktoś okaże się Brutusem? Kto konkretnie? Nie róbmy sobie jaj.
Trudna kwestia. Nigdy nie wiadomo, czy nie musi takich kwestii rozpatrywać. Po takim czasie liczba wrogów wśród osobistych przydupasów na pewno rośnie. I takich, którzy tylko czekają na odpowiedni moment. Z drugiej strony przecież oficjalna gadka jest klarowna - Rosja nie planuje ataku na Ukrainę.
all the monsters will break your heart
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 18:36

Hatefire pisze:
30-01-2022, 18:07
Pelson pisze:
30-01-2022, 17:54
Śledzę ten temat i się zastanawiam, czy jest jakaś opcja dla Rosji (Putina, albo jego KGB-owego zaplecza) wyjścia z tej sytuacji z twarzą.
W sensie scenariusz pierwszy- wojna->sankcje->dużo trupów->niezadowolona ulica w Moskwie->kolejna kolorowa rewolucja-> Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Opcja druga: brak wojny->Putin w oczach KGB traci twarz i poklask-> zatrzymany marsz Rosji na zachód->Putin na latarni lub z cięzkim atakiem serca.
Wygląda na to, że KGBosja sama, jak ten niedźwiedź, doprowadziła się do sytuacji, gdzie za jej plecami jest tylko mur i nie zostaje jej nic innego jak tylko zaatakować w ostatnim akcie desperacji, albo stracić kły i przestać być niedźwiedziem. Dla Putina oznacza to też najprawdopodobniej utratę życia.
Jak czytam, że Gorna Wolta uzupełnia zapasy krwi to tracę złudzenia.
Bzdura. Putin nie musi rozpatrywać takich scenariuszy. Ma pod kontrolą dalej całe państwo. W sensie jak Ukrainę odpuści to przegra uczciwe, demokratyczne wybory, ktoś okaże się Brutusem? Kto konkretnie? Nie róbmy sobie jaj.
A musi to być konkretne nazwisko? Putin jest silny swoim dworem, na który składają się przede wszystkim siłownikowie. Tam bym szukał.
To, że nie widzimy w Rosji naturalnych następców Putina nie oznacza, że kogoś takiego resorty siłowe nie wybiorą. W 1991 już była próbka, kto się w ten układ mieszał i dziwnym trafem połowa kierownictwa puczu wywodziła się z siłowników. Pugo był szefem MSW, Jazow- MON, Kriuczkow-KGB- kto o nich słyszał w czasach Gorbaczowa? Tak samo jak kim był Jelcyn w 1991?
W Rosji panuje samodzierżawie- od kilkuset lat, bez względu na to jaki aktualnie jest teoretyczny ustrój. Jak Putin okaże słabość, czyli albo przegra Ukrainę w wojnie, albo odpuści jej temat to psy z jego własnej sfory zaczną się zastanawiać, czy nadal jest samcem alfa.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11062
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 18:45

Pelson pisze:
30-01-2022, 18:36
A musi to być konkretne nazwisko? Putin jest silny swoim dworem, na który składają się przede wszystkim siłownikowie. Tam bym szukał.
To, że nie widzimy w Rosji naturalnych następców Putina nie oznacza, że kogoś takiego resorty siłowe nie wybiorą. W 1991 już była próbka, kto się w ten układ mieszał i dziwnym trafem połowa kierownictwa puczu wywodziła się z siłowników. Pugo był szefem MSW, Jazow- MON, Kriuczkow-KGB- kto o nich słyszał w czasach Gorbaczowa? Tak samo jak kim był Jelcyn w 1991?
W Rosji panuje samodzierżawie- od kilkuset lat, bez względu na to jaki aktualnie jest teoretyczny ustrój. Jak Putin okaże słabość, czyli albo przegra Ukrainę w wojnie, albo odpuści jej temat to psy z jego własnej sfory zaczną się zastanawiać, czy nadal jest samcem alfa.
No właśnie rozpatrujemy to co prawdopodobne na podstawie dziś posiadanych informacji, czy rozpatrujemy sytuacje, które kiedyś tam się mogą zdarzyć? Ok te zarysowane scenariusze mogą się zdarzyć, no ale jest to zależne od tylu zmiennych, że meh. To właśnie słabość tych Bartosiakowych geopolityk, że robi sobie jakieś założenia z góry wzięte, bez związku z realem. No to jest ktoś może obalić Putina, czy sobie tak dywagujemy, że na pewno ktoś taki się pojawi.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 19:58

Hatefire pisze:
30-01-2022, 18:45

No właśnie rozpatrujemy to co prawdopodobne na podstawie dziś posiadanych informacji, czy rozpatrujemy sytuacje, które kiedyś tam się mogą zdarzyć?
A to nie to samo w sumie? Zakładasz prawdopodobne sytuacje, które mogą się wydarzyć w przyszłości. Na tym polega przecież w jakimś sporym stopniu analityka geopolityczna- tworzone są ścieżki scenariuszy i pod nie ustawiane warianty reakcji. To, że Ty zakładasz jedne jako bzdurne, nie oznacza, że kto inny nie widzi ich jako prawdopodobne, wychodząc z innych niż Ty przesłanek, np historycznych dla danego kraju.

Hatefire pisze:
30-01-2022, 18:45

Ok te zarysowane scenariusze mogą się zdarzyć, no ale jest to zależne od tylu zmiennych, że meh. To właśnie słabość tych Bartosiakowych geopolityk, że robi sobie jakieś założenia z góry wzięte, bez związku z realem.
Czemu w ogóle pojawia się tu Bartosiak? Już pisałem, że gość jest o tyle słaby, że on opisuje jedynie jeden, góra dwa scenariusze biorąc za pewnik, że akurat jego warianty są tymi jedynie słusznymi i nie wspominając jasno, że sytuacja może się potoczyć diametralnie inaczej. Zbyt dużo jest u niego onanizmu nad własnymi słowami i samym sobą oraz darwinizmu politycznego, bym się nad nim bezmyślnie pałował.
Gdyby chcieć się wyzłośliwiać to całą geopolitykę można przedstawić jako z góry wzięte założenia bez związku z realem. I zawsze powiedzieć, że się jakiegoś scenariusza nie wzieło pod uwagę.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 20:06

Bartosiak, wydaje książki o poruszanej tematyce, chce być na fali i dobrze ojebać produkt.
Niemniej, jest w nim coś, co mnie wkurwia,,, (nie merytorycznie, ale jak odbieram jako człowieka).
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11062
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 20:19

Pelson pisze:
30-01-2022, 19:58
A to nie to samo w sumie? Zakładasz prawdopodobne sytuacje, które mogą się wydarzyć w przyszłości. Na tym polega przecież w jakimś sporym stopniu analityka geopolityczna- tworzone są ścieżki scenariuszy i pod nie ustawiane warianty reakcji. To, że Ty zakładasz jedne jako bzdurne, nie oznacza, że kto inny nie widzi ich jako prawdopodobne, wychodząc z innych niż Ty przesłanek, np historycznych dla danego kraju.
No tylko jak nic nie zakładam. Na dzień dzisiejszy rządzi Putin i nie ma jakiś ogólnie dostępnych informacji, żeby jego władza była zagrożona. Przyjęcie perspektywy że może utracić władzę (jasne może), jest jednak takim stawianiem wyniku meczu na podstawie rzutu kostką.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 20:39

Hatefire pisze:
30-01-2022, 20:19
Pelson pisze:
30-01-2022, 19:58
A to nie to samo w sumie? Zakładasz prawdopodobne sytuacje, które mogą się wydarzyć w przyszłości. Na tym polega przecież w jakimś sporym stopniu analityka geopolityczna- tworzone są ścieżki scenariuszy i pod nie ustawiane warianty reakcji. To, że Ty zakładasz jedne jako bzdurne, nie oznacza, że kto inny nie widzi ich jako prawdopodobne, wychodząc z innych niż Ty przesłanek, np historycznych dla danego kraju.
No tylko jak nic nie zakładam. Na dzień dzisiejszy rządzi Putin i nie ma jakiś ogólnie dostępnych informacji, żeby jego władza była zagrożona. Przyjęcie perspektywy że może utracić władzę (jasne może), jest jednak takim stawianiem wyniku meczu na podstawie rzutu kostką.
A nie no, oczywistość. Nawet nie chcę udawać na forum podstarzałych metalowców malowniczo tracących czas na różnorakie banialuki, że się na tym temacie znam w takim samym stopniu jak ktoś, kto tworzy takie gruuuubo pogłebione analizy zawodowo na zlecenie jakieś fajnej, najcześciej trzyliterowej, agencji rządowej. Co nie wyklucza, że raz na jakiś czas taka osoba jak i ja nie wyrzucimy kostką tej samej wartości ;)
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11062
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 20:55

Obrazek

To mi się prędko nie znudzi 😁
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
bartwa

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 21:00

Ciężko o większego śmiecia niż wojujący katolik moralista.
535

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 21:04

Hatefire pisze:
30-01-2022, 20:55
Obrazek

To mi się prędko nie znudzi 😁
Z przyjemnością i nieskrywaną satysfakcją przyłączę się, by pojechać z nimi jak z gnojem. Tylko na takie traktowanie zasługują te zakłamane katolskie ścierwa. Porno juris.
Awatar użytkownika
SODOMOUSE
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11083
Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
Lokalizacja: POSERSnań

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 21:21

Hatefire pisze:
30-01-2022, 20:55
Obrazek

To mi się prędko nie znudzi 😁
powinna na takie spotkanie, zjawić się rodzina homo, taka zalegalizowana w odpowiednim kraju, składająca się z dwóch
czarnoskórych, z adoptowanym (także legalnie) białym dzieckiem...ciekawe w którym kierunku, poszłaby tematyka takiego
spotkania XD
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3301
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: POlitykowanie

30-01-2022, 21:30

SODOMOUSE pisze:
30-01-2022, 21:21
rodzina homo
Ki czort?
Celem życia nie jest przeżycie.
ODPOWIEDZ