Poznasz go po spożyciu alkoholu i zmienisz zdanie, być może na jeszcze gorsze.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑15-12-2021, 21:57Z wkurwianiem to oczywście przesada, ale trochę się martwię. Jedziemy do Lwowa na sylwestra w 3 pary znajomych, z czego nie znam tylko jednej osoby, jest to chłopak koleżanki która ma historię bardzo kiepskich wyborów facetów. Na razie 'widzimy się' tylko na czacie grupowym, ale co gość się odezwie, to mam wrażenie, że rozmawiam z idiotą. Jego żarty albo są z dupy, albo no, trochę kontrowersyjne, albo pisze tak, jakbyśmy dla niego pracowali rozkminiając jak w tej chwili wygląda przejazd za granicę. Może na żywo jest inny, ale jak tak dalej pójdzie, to przewiduję powrót w dwie i pół pary:D
Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Najważniejsze: uważaj, Seba, bo tam Jezuici chrzcili rośliny, liść po liściu.
Kerosene keeps me warm.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Co?
i nie odpowiadaj gówno
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Prześpij się na tapczanie pod huculskim kilimem.
Kerosene keeps me warm.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6992
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Już sam pomysł wyjazdu gdzieś w stylu "dwie/trzy/cztery pary znajomych" brzmi kurewsko odpychająco. Ani to zabawa ani wypoczynek, więc martwienie się jednym obcym człowiekiem to drobiazg przy skali padaki takiej eskapady. Hailsa & Scooby-Doo 

- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Swing
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
No cóż, dyskusje covidowe nie dały mi spać. Wiem, że to żenada, ale co poradzę: leżałem w łóżku i nie mogłem zasnąć, bo dyskutowałem w głowie chuj wie z kim. W końcu wstałem o 1 w nocy i przez 30 minut rozpisywałem tak jasno i logicznie jak potrafiłem swoje wątpliwości związane z sytuacją, mechanizmami władzy i źródłem problemu. Dopiero po tym zasnąłem. Wstałem o 6.20 niestety.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6098
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Dokładnie, jedno Ziobro wypadło.Medard pisze: ↑15-12-2021, 13:37Chyba 1006 raty
BTW stopy są nadal niskie, jak na inflację ok 8%, a realnie wyższą, pewnie w nowym roku stopy będą powyżej czech procent, na razie chyba nie chcą wkurwiać ludzi na święta

Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Wkurwiłem się bo muszę zakładać już drugą sprawę w sądzie w ciągu ostatnich 3 lat. Powód? Brak płatności za mieszkanie które wynajmuję. Chuj który właśnie się wyprowadził jest mi winien za 5 miesięcy czynszu plus opłaty. Do tego syf zostawił po sobie.
Bardziej mnie jednak wkurwia polski system, który jest stworzony dla wszelkiego rodzaju oszustów i pasożytniczego ścierwa. W tym jebanym kraju niesamowicie łatwo jest być złodziejem i nie ponosić żadnej odpowiedzialności. Co z tego, że sąd nakaże zapłacić i komornik przejmie sprawę, skoro wystarczy nie mieć stałego adresu albo nie odebrać jebanego pisma? Jedno postępowanie już mi umorzono bo nie można baby namierzyć (a nie kalkuluje mi się wynajmować detektywów żeby ustalić miejsce pobytu).
Już nie chodzi o te kilka tysięcy złotych, bo mam ten komfort że mi to nie zrobi różnicy, ale kurwa o jakąś elementarną sprawiedliwość i ukaranie oszustów. Już mi przychodzą na myśl środki pozaprawne. Wynająć chłopaków z olsztyńskiego Zatorza żeby dojechali delikwenta.
Ale chuj w to. I tak już od jakiegoś czasu myślę o tym, żeby odciąć się od tego kraju (poza więzami rodzinnymi). Sprzedać wszystko w pizdu, nie płacić żadnych podatków. Szkoda nerwów.
Zbigniew Stonoga miał rację.
Bardziej mnie jednak wkurwia polski system, który jest stworzony dla wszelkiego rodzaju oszustów i pasożytniczego ścierwa. W tym jebanym kraju niesamowicie łatwo jest być złodziejem i nie ponosić żadnej odpowiedzialności. Co z tego, że sąd nakaże zapłacić i komornik przejmie sprawę, skoro wystarczy nie mieć stałego adresu albo nie odebrać jebanego pisma? Jedno postępowanie już mi umorzono bo nie można baby namierzyć (a nie kalkuluje mi się wynajmować detektywów żeby ustalić miejsce pobytu).
Już nie chodzi o te kilka tysięcy złotych, bo mam ten komfort że mi to nie zrobi różnicy, ale kurwa o jakąś elementarną sprawiedliwość i ukaranie oszustów. Już mi przychodzą na myśl środki pozaprawne. Wynająć chłopaków z olsztyńskiego Zatorza żeby dojechali delikwenta.
Ale chuj w to. I tak już od jakiegoś czasu myślę o tym, żeby odciąć się od tego kraju (poza więzami rodzinnymi). Sprzedać wszystko w pizdu, nie płacić żadnych podatków. Szkoda nerwów.
Zbigniew Stonoga miał rację.
heykvísl og ofn
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Przejebane. W ogóle się nie widzę w podobnej sytuacji. No chyba, że na monte. Weź to sprzedaj wpizdu. Szkoda nerwów.Scorn pisze: ↑16-12-2021, 14:59Wkurwiłem się bo muszę zakładać już drugą sprawę w sądzie w ciągu ostatnich 3 lat. Powód? Brak płatności za mieszkanie które wynajmuję. Chuj który właśnie się wyprowadził jest mi winien za 5 miesięcy czynszu plus opłaty. Do tego syf zostawił po sobie.
Bardziej mnie jednak wkurwia polski system, który jest stworzony dla wszelkiego rodzaju oszustów i pasożytniczego ścierwa. W tym jebanym kraju niesamowicie łatwo jest być złodziejem i nie ponosić żadnej odpowiedzialności. Co z tego, że sąd nakaże zapłacić i komornik przejmie sprawę, skoro wystarczy nie mieć stałego adresu albo nie odebrać jebanego pisma? Jedno postępowanie już mi umorzono bo nie można baby namierzyć (a nie kalkuluje mi się wynajmować detektywów żeby ustalić miejsce pobytu).
Już nie chodzi o te kilka tysięcy złotych, bo mam ten komfort że mi to nie zrobi różnicy, ale kurwa o jakąś elementarną sprawiedliwość i ukaranie oszustów. Już mi przychodzą na myśl środki pozaprawne. Wynająć chłopaków z olsztyńskiego Zatorza żeby dojechali delikwenta.
Ale chuj w to. I tak już od jakiegoś czasu myślę o tym, żeby odciąć się od tego kraju (poza więzami rodzinnymi). Sprzedać wszystko w pizdu, nie płacić żadnych podatków. Szkoda nerwów.
Zbigniew Stonoga miał rację.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 593
- Rejestracja: 22-02-2018, 19:29
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
To dotyczy każdego aspektu prawnego tutaj. Miałem kilka przygód z różnymi cwaniakmi choć dotyczyło to nieuczciwych firm budowlanych. Owszem po wielu latach odzyskałem to co chciałem ale to jest kurwa naprawdę kpina. Każdy szemrany typ ma większe prawa niż zwykły uczciwy obywatel. Wszelkie instytucje mające stać po stronie oszukanego klienta to wydmuszki, które nic nie mogą zrobić. Jedynie sądy i to też zależnie od układów z lokalnymi biznesmenami, dużo można pisać na ten temat. Co ciekawe sprawy nabrały tempa dopiero wówczas gdy ten sam typ ojebał na grube miliony miasto, w którym dzięki układom wygrywał przetargi na naprawdę poważne roboty. Pomijam fakt, że często nie wypłacał wynagrodzeń pracownikom, nie opłacał ZUS-u itd. Oczywiście w tym samym czasie pracownicy walczyli w sądach, również podwykonawcy , którzy nie otrzymywali kasy za wykonane zlecenia a wszystkie miejskie instytucje wiedziały jak sytuacja wygląda a ziomeczek i tak wygrywał kolejne przetargi. Dopiero jak wyruchał swoich kolesi to nagle sądy zaczęły sprawniej działać, inspektorzy nadzoru budowlanego, konserwator zabytków, itd, itp. Wtedy nagle dało się typa ścignąć za wszystko w ekspresowym tempie.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nie no, trzeba się zbierać. Uciąć wszelkie powiązania ekonomiczne i prawne. To nie jest kraj dla ludzi. Sprzedać mieszkanie i działkę, nakupować złota czy cuś.
A właśnie, działka - kolejna rzecz, jaka mnie wkurwia. Konserwator zabytków mi siadł na starym poniemieckim drewnianym domu. Mieliśmy z żoną plan, żeby trochę ten dom trochę odrestaurować i zrobić sobie "letnią rezydencję", ale chuj z tego będzie. Tu z kolei ze sprzedażą może być ciężko przez konserwatora. No i niby Mazury, ale dość daleko od jeziora.
Jeszcze jedna śmieszna sprawa z kraju prawa i sprawiedliwości - konserwator zabytków wciągnął chałupę do rejestru kilka lat temu, nie informując o tym właściciela. Dowiedziałem się przypadkiem, z jakiejś lokalnej plotki. A już miałem ściany wypieprzać. Karę pewnie by szybciutko nałożyli.
A właśnie, działka - kolejna rzecz, jaka mnie wkurwia. Konserwator zabytków mi siadł na starym poniemieckim drewnianym domu. Mieliśmy z żoną plan, żeby trochę ten dom trochę odrestaurować i zrobić sobie "letnią rezydencję", ale chuj z tego będzie. Tu z kolei ze sprzedażą może być ciężko przez konserwatora. No i niby Mazury, ale dość daleko od jeziora.
Jeszcze jedna śmieszna sprawa z kraju prawa i sprawiedliwości - konserwator zabytków wciągnął chałupę do rejestru kilka lat temu, nie informując o tym właściciela. Dowiedziałem się przypadkiem, z jakiejś lokalnej plotki. A już miałem ściany wypieprzać. Karę pewnie by szybciutko nałożyli.
heykvísl og ofn
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6992
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
^ Zaproś go na grilla i vodku, a potem czary mary żeby gość zniknął 

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W Zakopcu mają na to sprawdzone i oficjalnie uświęcone sposoby.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 23-07-2012, 10:58
- Lokalizacja: Þríhnúkagígur
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jakie na przykład? Rozważę każdą propozycję.
Można też zostawić sprawę matce naturze. Na Mazurach szaleją latem burze, piorun trzaśnie i nieszczęście gotowe!
Można też zostawić sprawę matce naturze. Na Mazurach szaleją latem burze, piorun trzaśnie i nieszczęście gotowe!
heykvísl og ofn
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9999
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nie no ta metoda musiałaby być zaadaptowana razem z góralską mentalnością i układami rodzinnymi - tam po prostu wszyscy, łącznie z urzędnikami, mają na prawo budowlane wyjebane.
Guilty of being right
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18131
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Tak, nie tylko w Zakopcu. Mi kiedys jakas kurwa nie chciala pozwolic sciac drzewa na mojej wlasnej dzialce. No i wzielo uschlo, rip
woodpecker from space
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jadę właśnie pociągiem do wawy i typ za mną pierdoli przez telefon o mieszkaniu pod klucz, deweloperach, kryptowalucie, bidenie i, jakżeby inaczej, o kowidzie. Pierdolony w dupę nudziarz.