Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
Pacjent
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
07-10-2021, 17:41
535 pisze: ↑07-10-2021, 16:58
Pacjent pisze: ↑07-10-2021, 16:13
535 pisze: ↑07-10-2021, 15:58
Przecież wiesz kto najlepiej budował autostrady i rozwijał motoryzację. To zabawne jak wszystko sprowadzasz do lewicy i prawicy. Bo komuna to, bo komuna tamto, a adolf był lewakiem. Dobrze, że chociaż ruch mamy prawostronny, więc nie masz przynajmniej w tym względzie bólu głowy.
To zabawne, że sam wszystko sprowadziłeś do podziału lewica i prawica, utkałeś swoją opowieść i świetnie się bawisz. Gdy człowiek się nudzi to można i tak. Tymczasem w kwestii autostrad podział na komunę i III RP, którego dokonałem, nijak nie ma się do ww. Nie jest to także żadna tajemnica. Misiek, co z Tobą?
Dobrze, dobrze. Jest dokładnie tak jak napisałem. Po prostu nie dałem ci się rozkręcić, gdy ty już stałeś na baczność przed portretem swego wodza.
Zatem tutaj ukrywa się Wróżbita Maciej.

Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1765
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt:
07-10-2021, 20:05
Bloodcult pisze: ↑07-10-2021, 16:43
A w XVII wieku konno wierzchem to może i nawet w 10 minut by się udało. Wtedy też byś siedział i jednocześnie jechał. Sama frajda by była.
Tak uważasz? Jesteś nieoczytany. Przed wynalezieniem kolei podróż 70km (np. Książ – Wrocław) trwała cały dzień. Koleją obecnie to 1:10.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
-
dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3697
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
07-10-2021, 21:45
Przeczytałem "Jesteś niepoczytalny"
dobry kościół to kościół spalony
-
mistrzsardu
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3295
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
11-10-2021, 08:18
Wolny rynek. Czy gdyby nie było chętnych ktoś w ogóle by stawiał takie molochy? Chętnych prawdopodobnie nigdy nie zabraknie.
Celem życia nie jest przeżycie.
-
535
11-10-2021, 08:43
mistrzsardu pisze: ↑11-10-2021, 08:18
Wolny rynek. Czy gdyby nie było chętnych ktoś w ogóle by stawiał takie molochy? Chętnych prawdopodobnie nigdy nie zabraknie.
Wolny niewolny. Nie bierzesz pod uwagę permanentnego prania mózgów i ręcznego sterowania cenami, pozwoleniami, itepe. Nie jestem do końca przekonany o jakości owej "wolności". No ale tak. Każde kurestwo i patologię można w obecnych czasach wytłumaczyć. Inna sprawa, że ta dumna i "wolna" ludność z zadziwiającą łatwością przyzwala na to, by dawać się traktować jak bydło. Najlepsze jest jednak oburzenie, gdy ktoś potem nazywa sprawy po imieniu.
-
mistrzsardu
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3295
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
11-10-2021, 08:52
Dla mnie szpecenie miast dla doraźnego przypływu gotówki w kieszeniach jest słabe, niszczy krajobraz na pokolenia.
Druga sprawa, w Gdańsku najtańsze mieszkania są przy obwodnicy (trasa szybkiego ruchu) i wysypiska śmieci na Szadółkach.
Oczywiście z wysypiska śmierdzi, czasami tak , że czuć w dzielnicach oddalonych o kilka kilometrów.
Jeśli ktoś kupił tam mieszkanie to jego sprawa i wybór. Nie ma obowiązku kupna mieszkania. Mieszkać gdzieś trzeba, ale można wynajmować. Natomiast jak ktoś kupił mieszkanie przy śmietnisku, albo 26m2 apartament mrówkowcu to jego wybór.
Jeśli klientów na takie atrakcje zabraknie, w co wątpię, rynek sam pójdzie w inną stronę.
Celem życia nie jest przeżycie.
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
11-10-2021, 08:55
Nawet nie, o to chodzi. Rynek w tym samym stopniu kształtuje popyt i podaż. Z jednej strony sprzedaje się ludziom jakieś dinksy, których ludzie potrzebują, z drugiej strony wywołuje się popyt na jakieś dinksy, żeby ludziom wydawało się, że ich potrzebują. Dobry i świeży przykład, to napoje energetyczne. Z drugiej strony dlaczego nie ma coli o smaku porzeczek: Dlatego że ludzie by jej nie kupowali, czy dlatego, że nie ma jej po prostu w ofercie? Róża Luksemburg ujęła to w ten sposób, że w kapitalizmie potrzebne są zawsze nowe obszary eksploatacji. Nie ma nowych lądów do kolonizowania, to tworzymy nowe obszary na popyt.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
11-10-2021, 08:56
Przekładając na rynek mieszkaniowy, ludzie po prostu kupują co im się oferuje.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
535
11-10-2021, 08:59
Hatefire pisze: ↑11-10-2021, 08:56
Przekładając na rynek mieszkaniowy, ludzie po prostu kupują co im się oferuje.
Zwyczajne generowanie popytu.
-
535
11-10-2021, 09:19
mistrzsardu pisze: ↑11-10-2021, 08:52
Dla mnie szpecenie miast dla doraźnego przypływu gotówki w kieszeniach jest słabe, niszczy krajobraz na pokolenia.
Druga sprawa, w Gdańsku najtańsze mieszkania są przy obwodnicy (trasa szybkiego ruchu) i wysypiska śmieci na Szadółkach.
Oczywiście z wysypiska śmierdzi, czasami tak , że czuć w dzielnicach oddalonych o kilka kilometrów.
Jeśli ktoś kupił tam mieszkanie to jego sprawa i wybór. Nie ma obowiązku kupna mieszkania. Mieszkać gdzieś trzeba, ale można wynajmować. Natomiast jak ktoś kupił mieszkanie przy śmietnisku, albo 26m2 apartament mrówkowcu to jego wybór.
Jeśli klientów na takie atrakcje zabraknie, w co wątpię, rynek sam pójdzie w inną stronę.
Zbyt proste myślenie. Sam już w pierwszym zdaniu poddałeś w wątpliwość rzekomą "wolność" tego rynku. Kto wydaje pozwolenia na szpecenie? Kto zezwala na obchodzenie i tak durnych przepisów? Kto odpowiada za stan prawny gruntów? Kto odpowiada za stan i rozwój infrastruktury? I wreszcie kto w tej gnojówie i gąszczu mętnych przepisów czuje się jak ryba we wodzie inkasując zyski bez brudzenia łap? Nie bądź naiwny. Ta sytuacja niewiele ma wspólnego z wolnym rynkiem. To jedna wielka patologia. Zgadza się jedynie to, że ludzie muszą gdzieś mieszkać, więc sobie radzą, biorąc na łeb coraz większe zobowiązania. Nazywanie tego wolnością jest kpiną.
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
11-10-2021, 09:28
535 pisze: ↑11-10-2021, 09:19
Zbyt proste myślenie. Sam już w pierwszym zdaniu poddałeś w wątpliwość rzekomą "wolność" tego rynku. Kto wydaje pozwolenia na szpecenie? Kto zezwala na obchodzenie i tak durnych przepisów? Kto odpowiada za stan prawny gruntów? Kto odpowiada za stan i rozwój infrastruktury? I wreszcie kto w tej gnojówie i gąszczu mętnych przepisów czuje się jak ryba we wodzie inkasując zyski bez brudzenia łap? Nie bądź naiwny. Ta sytuacja niewiele ma wspólnego z wolnym rynkiem. To jedna wielka patologia. Zgadza się jedynie to, że ludzie muszą gdzieś mieszkać, więc sobie radzą, biorąc na łeb coraz większe zobowiązania. Nazywanie tego wolnością jest kpiną.
Po prostu w Ludowej Republice Polandy, ogarnięcie planów zagospodarowania i ich egzekwowanie jest poza zasięgiem.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
11-10-2021, 09:36
mistrzsardu pisze: ↑11-10-2021, 08:52
Dla mnie szpecenie miast dla doraźnego przypływu gotówki w kieszeniach jest słabe, niszczy krajobraz na pokolenia.
Druga sprawa, w Gdańsku najtańsze mieszkania są przy obwodnicy (trasa szybkiego ruchu) i wysypiska śmieci na Szadółkach.
Oczywiście z wysypiska śmierdzi, czasami tak , że czuć w dzielnicach oddalonych o kilka kilometrów.
Jeśli ktoś kupił tam mieszkanie to jego sprawa i wybór. Nie ma obowiązku kupna mieszkania. Mieszkać gdzieś trzeba, ale można wynajmować. Natomiast jak ktoś kupił mieszkanie przy śmietnisku, albo 26m2 apartament mrówkowcu to jego wybór.
Jeśli klientów na takie atrakcje zabraknie, w co wątpię, rynek sam pójdzie w inną stronę.
Przemawia tutaj błędne założenie, że sprawy działają w jedną stronę, a mianowicie, że to ludzie tworzą swoje otoczenie, pomijając zupełnie przeciwną stronę, gdzie otoczenie tworzy ludzi. Nie można myśleć tylko o tym, że mieszkania są takie, ponieważ ludzie je kupują. Ludzie je kupują, ponieważ takie są mieszkania, żaba była przez lata gotowana, by przyzwyczaić wszystkich zwykłych ludzi, że nie istnieją alternatywy w ich zasięgu cenowym - a mieszkanie to nie jest coś takiego, co można sobie po prostu odmówić.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
-
535
11-10-2021, 09:38
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑11-10-2021, 09:36
mistrzsardu pisze: ↑11-10-2021, 08:52
Dla mnie szpecenie miast dla doraźnego przypływu gotówki w kieszeniach jest słabe, niszczy krajobraz na pokolenia.
Druga sprawa, w Gdańsku najtańsze mieszkania są przy obwodnicy (trasa szybkiego ruchu) i wysypiska śmieci na Szadółkach.
Oczywiście z wysypiska śmierdzi, czasami tak , że czuć w dzielnicach oddalonych o kilka kilometrów.
Jeśli ktoś kupił tam mieszkanie to jego sprawa i wybór. Nie ma obowiązku kupna mieszkania. Mieszkać gdzieś trzeba, ale można wynajmować. Natomiast jak ktoś kupił mieszkanie przy śmietnisku, albo 26m2 apartament mrówkowcu to jego wybór.
Jeśli klientów na takie atrakcje zabraknie, w co wątpię, rynek sam pójdzie w inną stronę.
Przemawia tutaj błędne założenie, że sprawy działają w jedną stronę, a mianowicie, że to ludzie tworzą swoje otoczenie, pomijając zupełnie przeciwną stronę, gdzie otoczenie tworzy ludzi. Nie można myśleć tylko o tym, że mieszkania są takie, ponieważ ludzie je kupują. Ludzie je kupują, ponieważ takie są mieszkania, żaba była przez lata gotowana, by przyzwyczaić wszystkich zwykłych ludzi, że nie istnieją alternatywy w ich zasięgu cenowym - a mieszkanie to nie jest coś takiego, co można sobie po prostu odmówić.
Otóż to.
-
Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
11-10-2021, 10:44
Mentalność studenta widzę wiecznie żywa. Oczywiście że mieszkania można sobie odmówić jak się wynajmuje pokój w mieszkaniu z trzema współlokatorami też jest fajnie. Kolejność do srania jak w pierdlu, kto wyżej w hierarchii ten sra pierwszy ?
-
535
11-10-2021, 10:48
Bloodcult pisze: ↑11-10-2021, 10:44
Mentalność studenta widzę wiecznie żywa. Oczywiście że mieszkania można sobie odmówić jak się wynajmuje pokój w mieszkaniu z trzema współlokatorami też jest fajnie. Kolejność do srania jak w pierdlu, kto wyżej w hierarchii ten sra pierwszy ?
Nie wiem skąd ten wniosek, a tak przy okazji, jak się dogadujecie w tej sprawie z panem z banku?

-
Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
11-10-2021, 11:07
Pan z banku przychodzi raz w miesiącu, kłania się w pas. Ja rzucam mu dole niczym Stanowski stówkę wybitnemu poecie...
-
ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
11-10-2021, 11:17
Z wynajmowaniem to jest jednak tak, jak ze stwierdzeniem, że nie musisz przecież jeść zdrowego jedzenia, jak cię nie stać, przecież Top Chipsy z Biedry są tańsze i mają więcej kalorii niż jakaś papryka, a ostatecznie to przecież nikt nie zmusza do jedzenia. Jest wolny rynek, jest wybór, można zdechnąć z głodu pod płotem.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
-
Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
11-10-2021, 11:25
Ale przecież to nie jest tak że można albo chipsy albo paprykę. Są jeszcze kartofle, ale te to z jakiegoś powodu wstyd. Takie niemodne jakieś, obciachowe.