ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Myślę że po prostu ocena nie powinna być wliczana do średniej i tyle. Masz przedmiot, możesz iść ale dostajesz ocenę o której (prócz rekrutacji w szkołach niepublicznych) nic nie zależy.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Bloodcult pisze: ↑12-08-2021, 13:33Czemu na wuefie jest piłka można skoro równie dobrze mogły by być np. skoki narciarskie ? Ocena też się przecież wlicza do średniej jak i udział w zawodach. Czemu fory dla wybranych dyscyplin ?
Czemu na historii nie mówi się że wałęsa to TW Bolek ? Skąd te fory dla wyznawców narracji TVN i Wyborczej ?

If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Tak wiemy. Pisałeś ze 100 razy.
Napisz to jeszcze Judaszkowi bo on widzę jeszcze nie skumał faktu że żyje w kraju gdzie istnieją rodzice którym jest na rękę posłać dzieci na lekcje religii organizowane w szkole.
Napisz to jeszcze Judaszkowi bo on widzę jeszcze nie skumał faktu że żyje w kraju gdzie istnieją rodzice którym jest na rękę posłać dzieci na lekcje religii organizowane w szkole.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Tak długo, jak wybieg będzie stosowany, tak długo będzie ujawniany.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
A jak się nazywa zjawisko szukania z dupy problemu i udawania dyskryminowanego ?
Bo zawsze myślałem że to po prostu "szajba" ale może to ma też jakąś fajną nazwę ?
Bo zawsze myślałem że to po prostu "szajba" ale może to ma też jakąś fajną nazwę ?
- Oferma
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1246
- Rejestracja: 02-05-2017, 09:03
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Katolicyzm
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Oczywiście, że indoktrynuje wg swego widzimisię. To akurat kolejny ciekawy casus: o ile istnieje zatwierdzana przez MEN podstawa programowa dla etyki, o tyle na polu niby równorzednego przedmiotu o nazwie "religia" związki wyznaniowe mogą uprawiać wolną amerykankę.
M. in. z sytuacji, gdy
a) wszyscy są (wbrew prawu) zapisywani na religię domyślnie i niechętni musza się dopiero wypisywać, co dla wielu jest psychologiczną barierą
b) rodzicom podsuwa się (wbrew prawu) do wypełnienia oświadczenia czy chcą, czy nie chą by ich dzieci chodziły na religię
c) rodzicom wmawia sie (wbrew faktom) że muszą wybrać religię lub etykę
d) mamy jakąś kombinację powyższych
Oprócz tego są oczywiscie szkoły, które rpzestrzegają prawa (kto wie, być może nawet większość) i rodzice, którzy posyłają dzieci na religię ze szczerej chęci, a nie z powdou presji i/lub wprowadzenia w błąd, ale ustawianie spraw w ten sposób, by rodzic miał wrażenie, że jeśli nie chce, by dziecko chodziło na religię, to musi je z tego przedmiotu wypisać lub aktywnie zadeklarować, że nie chce by chodziło, jest rozpowszechnione bardzo szeroko - podobnie jak presja społeczna, by chodzili wszyscy.
Przy czym wszystko to nie zmienia faktu, że w państwie prawdziwie nie-wyznaniowym nie może być mowy o ocenianiu w szkole publicznej uczestnictwa w ceremoniach religijnych i deklaracji wiary.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Spoko. Tyle, że wtedy nie masz systemu edukacji, tylko edukacyjno-wychowaczo-indoktrynacyjne wysepki o trudnej do przewidzenia kompatybilności.
Jak myślisz, ile placówek do wyboru będzie w przecietnej małej miejscowości, tak realnie patrząc? Ja bym obstawiał, że dobrze wyszłyby na tym kościoły posiadające rozbudowaną infrastrukturę oraz kadrę i korporacje, a przeciętny rodzic posłałby dziecko po prostu do najtańszej lub darmowej.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2292
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Odnośnie religii w szkołach to czekam tylko na jedną, dosłownie JEDNĄ (teoretycznie drobną) zmianę - nie mam nic przeciwko organizacji religii w szkole, ale niech uczeń nie będzie DOMYŚLNIE zapisany na nią. Pisałem to już wielokrotnie w różnych miejscach, ale powtórzę bo od strony czysto psychologicznej ma to ogromne znaczenie. Gdyby uczniowie zapisywani byli na wniosek rodziców (lub swój) na lekcje religii, a nie, jak jest teraz byli WYPISYWANI z niej na ich wniosek, to sytuacja wyglądałaby dla szkolnej religii wręcz dramatycznie. I doświadczyłem tego osobiście jakieś 10 lat temu w dwóch różnych przedszkolach - w prywatnym, gdzie trzeba było dzieci zapisać na religię (wychowawczyni rozdawała na pierwszym spotkaniu krótki formularzyk, gdzie wystarczyło wpisać dane dziecka i swój podpis) i państwowym - gdzie sporządzony od zera własny wniosek o wypis trzeba było złożyć w sekretariacie. W pierwszym przypadku, pomimo minimalnego 'progu trudności' liczba chętnych była tak mała, że ostatecznie z organizacji lekcji religii zrezygnowano. W drugim - jedynym wypisującym dziecko z lekcji religii byłem ja.
W podstawówce widać ewidentnie klarowne podejście większości rodziców do sytuacji - dzieciak ma chodzić na religię dlatego, że a: komunia, b: bierzmowanie. A to wszystko bo c: ślub kościelny bezproblemowy. I jedna i druga strona (rodzice i kościół) daleko w dupie mają element "wychowania wg jakichś konkretnych norm etycznych". Tu się po prostu diluje pozwoleniami na kolejne etapy utartego schematu.
W podstawówce widać ewidentnie klarowne podejście większości rodziców do sytuacji - dzieciak ma chodzić na religię dlatego, że a: komunia, b: bierzmowanie. A to wszystko bo c: ślub kościelny bezproblemowy. I jedna i druga strona (rodzice i kościół) daleko w dupie mają element "wychowania wg jakichś konkretnych norm etycznych". Tu się po prostu diluje pozwoleniami na kolejne etapy utartego schematu.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
@judasz
Przed chwilą pisałeś że są oficjalne zasady oceny uczestnictwa w sakramentach, teraz że jest "wolna amerykanka". Jak w końcu jest ?
Przecież jeśli chodzi o zapisywanie to po prostu kwestia praktyczna. Za moich czasów w podstawówce chodzili wszyscy więc nie dziwi fakt że każdy był zaisywany z automatu. Nawrot w liceum nie chodziły pojedyncze osoby. Zwykła wygoda podpowiada taki stan rzeczy. Jak będzie na odwrót to będziemy już państwem świeckim ?
Przed chwilą pisałeś że są oficjalne zasady oceny uczestnictwa w sakramentach, teraz że jest "wolna amerykanka". Jak w końcu jest ?
Przecież jeśli chodzi o zapisywanie to po prostu kwestia praktyczna. Za moich czasów w podstawówce chodzili wszyscy więc nie dziwi fakt że każdy był zaisywany z automatu. Nawrot w liceum nie chodziły pojedyncze osoby. Zwykła wygoda podpowiada taki stan rzeczy. Jak będzie na odwrót to będziemy już państwem świeckim ?
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
W świetle prawa tak właśnie przecież jest. Nie wolno nie tylko zapisywać nikogo domyślnie, ale nawet pobierać oświadczeń negatywnych. W praktyce - jest często tak jak opisujesz w dalszej części.Olo pisze: ↑12-08-2021, 14:55Odnośnie religii w szkołach to czekam tylko na jedną, dosłownie JEDNĄ (teoretycznie drobną) zmianę - nie mam nic przeciwko organizacji religii w szkole, ale niech uczeń nie będzie DOMYŚLNIE zapisany na nią. Pisałem to już wielokrotnie w różnych miejscach, ale powtórzę bo od strony czysto psychologicznej ma to ogromne znaczenie. Gdyby uczniowie zapisywani byli na wniosek rodziców (lub swój) na lekcje religii, a nie, jak jest teraz byli WYPISYWANI z niej na ich wniosek, to sytuacja wyglądałaby dla szkolnej religii wręcz dramatycznie.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Nie wiem za bardzo czego nie rozumiesz. Mowa o dwóch różnych kwestiach - podstawie porgramowej i przedmiotowym systemie oceniania. Jedno reguluje się na poziomie kraju, drugie konkretnej placówki.
Nie dziwi mnie jakoś, że nie dziwi cię fakt łamania prawa w sytuacji, gdy jest to na rękę twojemu związkowi wyznaniowemu.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Przecież takich utartych schematów masz mnóstwo i często mają znaczenie większy impact niż lekcje religii (wybór rodzaju szkoły średniej czy robienie bez sensownych studiów bo przecież mgr trzeba mieć.Olo pisze: ↑12-08-2021, 14:55W podstawówce widać ewidentnie klarowne podejście większości rodziców do sytuacji - dzieciak ma chodzić na religię dlatego, że a: komunia, b: bierzmowanie. A to wszystko bo c: ślub kościelny bezproblemowy. I jedna i druga strona (rodzice i kościół) daleko w dupie mają element "wychowania wg jakichś konkretnych norm etycznych". Tu się po prostu diluje pozwoleniami na kolejne etapy utartego schematu.
Znam takich co na religię nie chodzili ale jak rówieśnicy mieli komunie to rower dostawali aby nie odstawać xD
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Skoro ocena przedmiotowa jest na poziomie placówki to skąd możesz wiedzieć jaka jest skala oceniania uczestnictwa w sakramentach i tym sumym ilości jaka trzeba włożyć w dobrą ocenę ? Skąd więc teoria o "forach" ?WaszJudasz pisze: ↑12-08-2021, 15:03Nie wiem za bardzo czego nie rozumiesz. Mowa o dwóch różnych kwestiach - podstawie porgramowej i przedmiotowym systemie oceniania. Jedno reguluje się na poziomie kraju, drugie konkretnej placówki.
Nie dziwi mnie jakoś, że nie dziwi cię fakt łamania prawa w sytuacji, gdy jest to na rękę twojemu związkowi wyznaniowemu.
Zapisywanie z automatu na WF też mnie nie dziwi. To też łamanie prawa ? Czy może niećwiczący już się mniej liczą niż urażony judaszek, 535 i rolne grunty Drona ?
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Każda szkoła posiada dla każdego nauczanego przedmiotu tzw. przedmiotowy system oceniania - jest to dokument, który określa obowiazujące w tej szkole zasady oceniania z tego przedmiotu. Każda szkoła ma też obowiązek udostępniać te dokumenty rodzicom do wglądu, a większość po prostu umieszcza je na swoich stronach. Z tego punktu możesz je sobie przeglądać. Wklep sobie w google frazę "przedmiotowy system oceniania z religii", przeleć parę stron z wynikami i policz, jak często zdarzy Ci się taki, który nie przewiduje oceniania za uczestnictwo w praktykach religijnych. Zdarza się to, ale jest ewenementem.
Zabawne, że polski Episkopat wydał swego czasu instrukcję dla katechetów, która wprost zabrania oceniania za deklarowanie wiary czy udział w praktykach religijnych... tyle, że szkoły nie pracują na dokumentach KEP.
Nie, zapisywanie z automatu na WF nie jest łamaniem prawa.
Ostatnio zmieniony 12-08-2021, 15:23 przez WaszJudasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
No to kto jest tym złym w końcu ?
Episkopat nie każe oceniać wiary a szkoły już tak ? Państwo jest wyznaniowe czy szkoły są wyznaniowe ?
Episkopat nie każe oceniać wiary a szkoły już tak ? Państwo jest wyznaniowe czy szkoły są wyznaniowe ?
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Państwo, które na to pozwala w wypadku publicznych szkół.
Zabrzmi to znów zabawnie, ale w tym konkretnym aspekcie to państwo powinno wydać dokument o takiej treści, jak wydany przez KEP.
Ostatnio zmieniony 12-08-2021, 15:33 przez WaszJudasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2292
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Co do zapisywania z automatu to faktycznie - teoretycznie prawo go zabrania, ale praktycznie jest tak (przynajmniej wg. mojego doświadczenia), że wyrażenie chęci na uczestnictwo w lekcjach religii w I kl. jest z automatu przedłużane na kolejne lata, natomiast wniosek o zorganizowanie opieki lub lekcji etyki trzeba ponawiać każdego roku. W sekretariacie usłyszałem kiedyś, że skoro nie złożyłem takiego wniosku ponownie w nowym roku to dziecko musi chodzić na religię. A wynikało to z faktu, że religię nagminnie wsadzano w planie w środku lekcji.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3542
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
Absolutne kuriozum

Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II
To raczej wygodnictwo szkoły, a nie obowiązująca zasada.Olo pisze: ↑12-08-2021, 15:29Co do zapisywania z automatu to faktycznie - teoretycznie prawo go zabrania, ale praktycznie jest tak (przynajmniej wg. mojego doświadczenia), że wyrażenie chęci na uczestnictwo w lekcjach religii w I kl. jest z automatu przedłużane na kolejne lata, natomiast wniosek o zorganizowanie opieki lub lekcji etyki trzeba ponawiać każdego roku. W sekretariacie usłyszałem kiedyś, że skoro nie złożyłem takiego wniosku ponownie w nowym roku to dziecko musi chodzić na religię. A wynikało to z faktu, że religię nagminnie wsadzano w planie w środku lekcji.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.