Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10373
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Temat wielokrotnie dyskutowany, ale chyba nigdy nie był omawiany w jednym miejscu. Porozmawiajmy o polskich zespołach i płytach, inspiracjach, wtórności, a może czasami nowatorstwie. Które polskie zespoły wniosły powiew świeżości?
Die Welt ist meine Vorstellung.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Już widzę te kłótnie. Czekam aż ktoś wymieni Mgle, Dies Irae, furię, srogość i odraze. No i behehehe
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Parael
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 18-10-2007, 14:33
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Hmm Squash Bowels i Dead Infection w swojej niszy wniosły powiew może nie świeżości a bardziej zgniłej stęchlizny. A co do Behemotha każdy przyzna że drugiego takiego Adasia jak nasz to nie ma:P
Nekrosadystyczny Turbosperminator
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11032
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Z innej gatunkowej beczki Anawa/Grechuta.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 516
- Rejestracja: 01-04-2021, 13:17
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Chodzi Ci o takie kapele, które nie były "polską odpowiedzią na jakiś sławny zespół z zagramanicy"?
To najbardziej chyba Kobong/Nyia. Nie, żebym kochał takie granie, ale to rzeczywiście było coś, do czego ciężko byłoby znaleźć podobny egzemplarz w katalogach zachodnich wytwórni. I kojarzę jakiś wywiad w Thrashem All z Vaderem czy Behemothem, gdzie mówili, że słuchali sobie "Chmury nie było" na jakiejś zagranicznej trasie z kapelami dewizowymi i członkowie tych bandów ponoć nie mogli uwierzyć, że takie granie odchodzi w krainie kwitnącej cebuli.
A jakby szukać dalej:
- dość nietypową mieszankę serwowało kiedyś Acid Drinkers
- Dead Infection dość mocno namieszali na scenie grindcore, w jakiejś tam podklasie byli ikoniczną kapelą, zainspirowali sporo kapel
- Damnable w okolicach debiutu było dość mocno odznaczającą się kapelą. Nie że jakieś wielkie rewolucje i Rubikon za plecami, ale zdecydowanie było to coś więcej niż po prostu solidny BDM/DG.
- Yattering w kwestii garów był takim dość mocno odznaczającym się zespołem, ale nie wiem, czy to wystarczający argument
- Pandemonium?
To najbardziej chyba Kobong/Nyia. Nie, żebym kochał takie granie, ale to rzeczywiście było coś, do czego ciężko byłoby znaleźć podobny egzemplarz w katalogach zachodnich wytwórni. I kojarzę jakiś wywiad w Thrashem All z Vaderem czy Behemothem, gdzie mówili, że słuchali sobie "Chmury nie było" na jakiejś zagranicznej trasie z kapelami dewizowymi i członkowie tych bandów ponoć nie mogli uwierzyć, że takie granie odchodzi w krainie kwitnącej cebuli.
A jakby szukać dalej:
- dość nietypową mieszankę serwowało kiedyś Acid Drinkers

- Dead Infection dość mocno namieszali na scenie grindcore, w jakiejś tam podklasie byli ikoniczną kapelą, zainspirowali sporo kapel
- Damnable w okolicach debiutu było dość mocno odznaczającą się kapelą. Nie że jakieś wielkie rewolucje i Rubikon za plecami, ale zdecydowanie było to coś więcej niż po prostu solidny BDM/DG.
- Yattering w kwestii garów był takim dość mocno odznaczającym się zespołem, ale nie wiem, czy to wystarczający argument
- Pandemonium?
- Parael
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 18-10-2007, 14:33
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Mhmm też mi Kobong na myśl przyszedł ale nie mam pojęcia czy takie granie było gdzieś uskuteczniane za granicą. To może jeszcze Antigamę bym dorzucił.
Nekrosadystyczny Turbosperminator
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 516
- Rejestracja: 01-04-2021, 13:17
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Adi to jest przypadek szczególny. Bo z jednej strony, nawiązania do aktualnie modnej stylistyki w riffach czy oprawie graficznej płyt trudno uznać za przypadek. Ale finalnie, trudno tej muzyce odmówić jakości. No i dziwnie byłoby wskazywać, że Behe jebie z np. Nile, kiedy dzisiaj pod względem popularności zespół Adama jest kilka długości przed nimi.
- Parael
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 18-10-2007, 14:33
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Nie wiem jak teraz jest bo skończyłem słuchanie Behemotha na Demigod ale wcześniej inspirował się chyba wierzeniami sumeryjskimi, babilońskimi etc a Nile to Egipt no ale podobieństwa muzycznie jakieś tam były. Aczkolwiek nigdy bym nie nazwał Behemotha oryginalnym zespołem. Ani za czasów leśno pomorskich ani np Zośki.Dead But Rimming pisze: ↑14-07-2021, 10:34Adi to jest przypadek szczególny. Bo z jednej strony, nawiązania do aktualnie modnej stylistyki w riffach czy oprawie graficznej płyt trudno uznać za przypadek. Ale finalnie, trudno tej muzyce odmówić jakości. No i dziwnie byłoby wskazywać, że Behe jebie z np. Nile, kiedy dzisiaj pod względem popularności zespół Adama jest kilka długości przed nimi.
Nekrosadystyczny Turbosperminator
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
IMPERATOR
Szczególnie dwa kawałki nagrane po "The Time Before Time". Nikt tak nie grał.
VADER
Za sprawą tekstów Frelika.
ARMIA
Chyba nic nie muszę pisać. Nikt tak nie gra.
KOBONG
Jest tam sporo Voivod ale całość brzmi zupełnie świeżo.
KRIEGSMASCHINE
O ile debiut to wyśmienita mieszanka znanych już patentów (Norwegia, Malign, Abigor) to tyle "Enemy Of Man" to już granie jakiego próżno szukać gdzie indziej.
FURIA
Ta późna to coś unikatowego.
Szczególnie dwa kawałki nagrane po "The Time Before Time". Nikt tak nie grał.
VADER
Za sprawą tekstów Frelika.
ARMIA
Chyba nic nie muszę pisać. Nikt tak nie gra.
KOBONG
Jest tam sporo Voivod ale całość brzmi zupełnie świeżo.
KRIEGSMASCHINE
O ile debiut to wyśmienita mieszanka znanych już patentów (Norwegia, Malign, Abigor) to tyle "Enemy Of Man" to już granie jakiego próżno szukać gdzie indziej.
FURIA
Ta późna to coś unikatowego.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18039
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
SBB, Laboratorium, Krzak.
woodpecker from space
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11079
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Krishna Brothers XD
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 516
- Rejestracja: 01-04-2021, 13:17
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
A, może jeszcze THAW. Ale to może być kwestia mojego słabego osłuchania z gatunkiem.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18039
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
woodpecker from space
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11032
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
No właśnie jak potraktować estradę lat PRL. No ówczesny pop, muzycznie niezbyt oryginalne. Z drugiej strony reglamentacja tego kto może pisać teksty, trzeba było mieć papiór, skutkowała jakością tychże. To zazwyczaj dobra poezja. To jakiś wyróżnik jednak jest.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- Parael
- rozkręca się
- Posty: 85
- Rejestracja: 18-10-2007, 14:33
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
No to pójdźmy jeszcze dalej i niech będzie na ten przykład Komeda.
Nekrosadystyczny Turbosperminator
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1540
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Niemen, Komeda, Namysłowski.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18039
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- yossarian84
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 24-07-2010, 12:16
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
nieironicznie Fullmoon na UAE
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Przygotowani do przeszczepu, rzecz o polskiej muzyce.
Chyba właśnie tak jest. Z początku bardzo lubiłem ten projekt ale potem usłyszałem parę podobnych projektów (m.in. Deafhaven) i już mi się nie wydają tacy nowatorscy.Dead But Rimming pisze: ↑14-07-2021, 11:15A, może jeszcze THAW. Ale to może być kwestia mojego słabego osłuchania z gatunkiem.