najszybsi perkusiści świata

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
P.
postuje jak opętany!
Posty: 415
Rejestracja: 06-07-2004, 09:02

05-02-2006, 20:31

[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
To podaj kilka kapel, które słuchasz. [/quote]
Rebealliun, Internal Suffering, Beheaded, Cryptopsy (2,3,4), Disgorge (us), Decrepith Birth, Severd Savior, Nile, Agiel, Nefas, Human Mincer, Infested, Intervalle Bizzarre, Visceral Bleeding, Unmerciful, Vomit The Soul, Gorgasm (us), Severe Torture, Jasad, Liturgy, Inveracity,

Mayhem, Negura Bunget, Arkhon Infaustus, Aborym, Blut Aus Nord, Kawir, Nocternity, Drudkh, Deathspell Omega, Keep Of Kalessin, Sigrblot, Bergraven,

Disembowelment, Master's Hammer, Nocturnus,

Akercocke, Ephel Duath, Ion Dissonance, Into The Moat, Mithras, Theory In Practice, Necrophagist, !T.O.O.H!, Lykathea Aflame.


To taka pierwsza liga.
Odpowiedź wyczerpująca.
never again
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

05-02-2006, 20:39

To się chłoptaś wypisał... Rzeczywiście chylę czoła. Przy takich bezwzględnych hordach moje kapeluńki to pchełki najwyżej...
Awatar użytkownika
P.
postuje jak opętany!
Posty: 415
Rejestracja: 06-07-2004, 09:02

05-02-2006, 20:44

Nie inaczej.
never again
Authyyr
rozkręca się
Posty: 81
Rejestracja: 20-01-2006, 13:38
Lokalizacja: Abyss

06-02-2006, 13:20

Widzę,że dyskusja sprowadzać się zaczyna dokwestii 'stare vs nowe',a nie o to chyba chodzi.Bonny-zarzuciłeś mi brak obiektywizmu,a co mozna powiedzieć o tym,co Ty napisałeś???Podajesz przykłady Benediction czy Cannibal Corpse jako kapel lepszych (choć to słowo jest...dziwne) od Nile.Lepszych w czym-w powielaniu własnych pomysłów (czy tu są w ogóle jakieś pomysły jeszcze ???) przez lata istnienia???Jeśli tak,to przyznaję Ci racje-są lepsi!:)Co więcej-Nile im nigdy nie dorówna w tej dziedzinie:]Z wymienionych przez Ciebie kapel jedynie Immolation może się chwycić z Nile za bary-reszta zostaje zdyskwalifikowana na starcie (pomijam Bolt Thrower,który gra w swojej lidze i ich muzyka jest deathmetalowa 'inaczej')-łącznie z wielkim niegdyś Suffocation,który nagrał płytę jedynie dobrą (do 'Effigy...' lata świetlne)!Taka jest smutna prawda.Smutną (???:):):)) prawdą jest też to,że muzycy takiego np. Benediction mogliby nosić instrumenty chłopakom z Severd Savior czy Visceral Bleeding,bo to co grają ci ludzie to poziom dla Angoli nieosiągalny!Kpisz sobie z 'bezwzględnych hord',a nie zauważasz,że to oni czynią death metal cały czas słuchalnym,a nie Benediction.Jesli dodam,że wśród 'bezwzględnych hord' pojawiły się także Cryptopsy czy legenda absolutna Nocturnus przestaję rozumieć Twój cynizm...
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

06-02-2006, 13:41

Ja już gdzieś chyba pisałem, ale będę powtarzał do skutku ;) Ostatnie płyty Nile, Immolation, Cryptopsy, Hate Eternal i Necrophagist, to dla mnie duży zawód i wyraźna oznaka tego, że druga fala death metalu wymięka pod naporem "młodocianych przestępców" ! To jest chyba normalna kolej rzeczy, że teraz swoje pięć minut w gatunku mają takie zespołach jak Into The Moat, Ion Dissonance, Despised Icon, Withdraw, Beneath The Massacre, Wormed, Psychofagist, Infested i jeszcze tak mógłbym wymieniać długo... Później ten trend przejdzie, sytuacja się uspokoi, a wszystkie style będę jak zawsze koegzystowały obok siebie i będą miały swoich fanów.
Authyyr
rozkręca się
Posty: 81
Rejestracja: 20-01-2006, 13:38
Lokalizacja: Abyss

06-02-2006, 15:22

[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
ten trend przejdzie, sytuacja się uspokoi, a wszystkie style będę jak zawsze koegzystowały obok siebie i będą miały swoich fanów. [/quote]Chyba już to robią-i-tak powinno być:)...Co do ostatnich albumów wymienionych przez Ciebie kapel napisze tak-Immolation zmiażdżył,Necrophagist wydoroślał i przebil swój melodyjny debiut,Hate Eternal faktycznie jakby słabszy (ale D. Roddy w szczytowej formie),Cryptopsy wydali trudny album,który wymaga wielokrotnego przesłuchania (mam nadzieję,że nie posłuchałeś jedynie połowy jednego kawałka:)???) i dopiero wtedy odkrywa swoje oblicze,a od Nile chyba wszyscy oczekiwali jakiegoś megaobjawienia i kolejnej przełomowej płyty (to trochę tak,jak z 'Zemsta Sithów' hehe),a oni po prostu zrobili swoje w swoim mistrzowskim stylu i tyle:]W świetle tego,co napisałem baaaaaaaaaaardzo dyskusyjna jest dla mnie (dla Ciebie oczywista) kwestia pogromu 'drugiej fali' (Immolation to chyba pierwsza,nieprawdaż?) przez 'młodziaków'-po prostu jedni i drudzy robią swoje.Czyjejkolwiek porażki tu nie odnotowałem:]
Awatar użytkownika
antigod
w mackach Zła
Posty: 997
Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

06-02-2006, 15:33

[quote] Podajesz przykłady Benediction czy Cannibal Corpse jako kapel lepszych (choć to słowo jest...dziwne) od Nile. [/quote]

No tutaj to ja popieram pana A. CC do Nile się nie umywa, choć zdeka dziwne takie porównywanie tych 2óch kapel. Nietwarzowe się wydaje.
THE ARMY - THE WEAPON - THE MACHINERY OF WAR - EXTERMINATION OF ALL MAN!
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

06-02-2006, 15:54

[quote][i]Wysłane przez Authyyr[/i]
Chyba już to robią-i-tak powinno być:)...Co do ostatnich albumów wymienionych przez Ciebie kapel napisze tak-Immolation zmiażdżył,Necrophagist wydoroślał i przebil swój melodyjny debiut,Hate Eternal faktycznie jakby słabszy (ale D. Roddy w szczytowej formie),Cryptopsy wydali trudny album,który wymaga wielokrotnego przesłuchania (mam nadzieję,że nie posłuchałeś jedynie połowy jednego kawałka:)???) i dopiero wtedy odkrywa swoje oblicze,a od Nile chyba wszyscy oczekiwali jakiegoś megaobjawienia i kolejnej przełomowej płyty (to trochę tak,jak z 'Zemsta Sithów' hehe),a oni po prostu zrobili swoje w swoim mistrzowskim stylu i tyle:]W świetle tego,co napisałem baaaaaaaaaaardzo dyskusyjna jest dla mnie (dla Ciebie oczywista) kwestia pogromu 'drugiej fali' (Immolation to chyba pierwsza,nieprawdaż?) przez 'młodziaków'-po prostu jedni i drudzy robią swoje.Czyjejkolwiek porażki tu nie odnotowałem:] [/quote]

Co do Immolation - wiekowo tak, ale stylistycznie już nie bardzo... Reszty nie komentuję, bo mam diametralnie różne zdanie na ten temat !
Authyyr
rozkręca się
Posty: 81
Rejestracja: 20-01-2006, 13:38
Lokalizacja: Abyss

06-02-2006, 17:38

[quote][i]Wysłane przez Max_Disgruntled[/i]
Co do Immolation - wiekowo tak, ale stylistycznie już nie bardzo..[/quote]
Yyyyy-sorry,ale czegoś nie zrozumiałem. Zdaje się, że kolejne 'fale' wynikają z wieku właśnie, a nie ze stylu - Immolation powstał w 1986 roku!!! Ale jeśli uważasz, że, ze względu na styl są 'drugą falą' to spoko - dziękuję postoję. :] Swoją drogą, na tym polegała magia tego zespołu, że nie brzmieli 'florydyjsko' i mieli bardzo specyficzny styl grania - ech ten 'Dawn of Possession' :]
A tak w ogóle to miało być o perkusistach. :]
Awatar użytkownika
Set
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 02-02-2006, 21:23

06-02-2006, 18:10

no wlasnie,mysle,ze Scott Lewis na "extreme conditions..."pokazal jak sie napierdala blasty
Authyyr
rozkręca się
Posty: 81
Rejestracja: 20-01-2006, 13:38
Lokalizacja: Abyss

06-02-2006, 19:50

[quote][i]Wysłane przez Set[/i]
no wlasnie,mysle,ze Scott Lewis na "extreme conditions..."pokazal jak sie napierdala blasty [/quote]Taaaaa-jest tam parę momentów,które odbierają poczucie bezpieczeństwa:):):)
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

06-02-2006, 20:39

[quote][i]Wysłane przez Authyyr[/i]
Widzę,że dyskusja sprowadzać się zaczyna dokwestii 'stare vs nowe',a nie o to chyba chodzi.Bonny-zarzuciłeś mi brak obiektywizmu,a co mozna powiedzieć o tym,co Ty napisałeś???Podajesz przykłady Benediction czy Cannibal Corpse jako kapel lepszych (choć to słowo jest...dziwne) od Nile.Lepszych w czym-w powielaniu własnych pomysłów (czy tu są w ogóle jakieś pomysły jeszcze ???) przez lata istnienia???Jeśli tak,to przyznaję Ci racje-są lepsi!:)Co więcej-Nile im nigdy nie dorówna w tej dziedzinie:]Z wymienionych przez Ciebie kapel jedynie Immolation może się chwycić z Nile za bary-reszta zostaje zdyskwalifikowana na starcie (pomijam Bolt Thrower,który gra w swojej lidze i ich muzyka jest deathmetalowa 'inaczej')-łącznie z wielkim niegdyś Suffocation,który nagrał płytę jedynie dobrą (do 'Effigy...' lata świetlne)!Taka jest smutna prawda.Smutną (???:):):)) prawdą jest też to,że muzycy takiego np. Benediction mogliby nosić instrumenty chłopakom z Severd Savior czy Visceral Bleeding,bo to co grają ci ludzie to poziom dla Angoli nieosiągalny!Kpisz sobie z 'bezwzględnych hord',a nie zauważasz,że to oni czynią death metal cały czas słuchalnym,a nie Benediction.Jesli dodam,że wśród 'bezwzględnych hord' pojawiły się także Cryptopsy czy legenda absolutna Nocturnus przestaję rozumieć Twój cynizm... [/quote]

Pozwolę sobie jeszcze na moment wrócić do sprawy. Tu nie chodzi o pojedynek starego z nowym, choć może to tak wyglądać skoro wymieniłem albo stare kapele albo takie, które wprost do korzeni się odnoszą (Krisiun, Funerus). Mi chodzi o to, że muzyka, a metal dla mnie w szczególności to NIE TYLKO DZWIĘKI, nie tylko umiejętności poszczególnych muzyków. Nie ukrywam, że fajna solówka czy riff cieszą ucho, ale to tylko przystawka do głównego dania, którym są emocje, które muzyka powinna ze sobą nieść. Kiedy słucham nowych kapel to odnosze wrażenie (być może błędne, chociaż wątpie), że oni zbyt dużo uwagi poświęcają właśnie warstwie technicznej, zapominając nieco o przekazie, którego nie da się zamknąć w technicznych fajerwerkach i ogólnie sprawności muzycznej. Taka muzyka, może i jest interesująca, ale dla mnie zupełnie pusta. Moge przesłuchać tego raz drugi, ale na dłuższą metę nie mógłbym tego słuchać. Nie chce żeby mnie ktoś opatrznie zrozumiał, że technika pozbawia muzykę uczuć i emocji. Nie! Wystarczy tylko wspomnieć Morbid Angel albo wspomnianego Nocturnusa. Tyle że te starsze zespoły potrafiły chyba lepiej wyznaczyć sobie złoty środek i grać zaangarzowaną, głęboką muzykę, a jednocześnie imponującą pod względem technicznym. Lemmy kiedyś powiedział, że Motorhead gra dwa akordy, ale przynajmniej wie jak. Coś w tym jest, według mnie ma racje. Benediction, kapela którą uwielbiam już od tak wielu lat, nie gra wysublimowanej technicznie muzyki, ale dlatego nie sądzę żeby mieli nosić instrumenty za kapelami, które wymieniłeś. tak się składa, że znam V. Bleeding i to jest właśnie przykład kapeli, o których pisałem wyżej. Dla mnie to puste granie, które u mnie nie wzbudza pozytywnych emocji. To nie jest granie, do którego bedę chciał wracać, które mi się nigdy nie znudzi, a Benediction mi się nie nudzi, jest dla mnie jak wino - im dłużej słucham tym bardziej mnie ten death metal rozwala! Z tych wszystkich kapel, powiedzmy ogólnie nowszych, NILE zdecydowanie najlepiej (może poza wspomnianymi przeze mnie KRISIUN a dalej nieco FUNERUS) osiąga ten złoty środek między techniką a emocjami. Zawsze szanowałem ich dokonania, muzyka mi się bardzo podoba, ale po prostu bardziej podoba mi się Benediction albo którykolwiek z zespołów wcześniej przeze mnie podanych, a że nie wynika to przedkładania "starego" nad "nowe" to mam nadzieje, że udało mi się wyjaśnić.
Gość

06-02-2006, 20:48

załóżcie tu kółko filozoficzne i napiszcie ksiazke
Awatar użytkownika
P.
postuje jak opętany!
Posty: 415
Rejestracja: 06-07-2004, 09:02

06-02-2006, 21:01

I tak każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Mnie nudzi stary death metal, miłośnicy starego nie znajdują natomiast w "nowym" emocji czy uczuć. Chociaż, jak pisałem już ze dwa razy, w death metalu nie miejsca na uczucia. Stąd też ta widoczna różnica pomiedzy zespolami początku lat 90. i obecnymi - TO INNY GATUNEK, CHODZI O CO INNEGO, GRA SIĘ INACZEJ.
never again
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

07-02-2006, 09:17

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
w death metalu nie miejsca na uczucia[/quote]
LOL!
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
roman
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
Lokalizacja: Łódź

07-02-2006, 10:23

[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
TO INNY GATUNEK...
[/quote]
To niech nie nazywa sie death metal.
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
...CHODZI O CO INNEGO, GRA SIĘ INACZEJ. [/quote]
O co dokladnie chodzi? Jaka idea stoi za takim graniem, oprocz wysokich umiejetnosci technicznych?
Authyyr
rozkręca się
Posty: 81
Rejestracja: 20-01-2006, 13:38
Lokalizacja: Abyss

07-02-2006, 12:25

Tiaaaaa-o perkusistach to już chyba tu nie będzie:)....Cóż-ja również nie zgodzę się z opinią,że w death metalu nie ma miejsca na uczucia-kazdy,kto tworzy taką muzykę daje,w mniejszym lub większym stopniu coś od siebie i od stopnia zaangażowania muzyka zależy ile emocji w jego muzyce drzemie.I tyczy się to zarówno starego,jak i nowego kierunku w death metalu.Osobiscie wychowywałem się na starym death metalu (dlatego rozumiem o co chodziBonny'emu) i magia i dostojeństwo takiego np. 'Blessed Are the Sick' to coś,czego dziś trudno doświadczyć,z drugiej strony kapele takie jak Mythras czy (ciągle powracający he he) Nile pokazują,że przy maksimum techniki można nagrać zajebiście klimatyczną,uduchowioną muzykę i będzie to jak najbardziej nowoczesne granie.Tak stary,jak i nowy death mają swoje lepsze i gorsze momenty i to chyba jest całkiem normalne...
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

07-02-2006, 12:31

[quote][i]Wysłane przez roman[/i]
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
TO INNY GATUNEK...
[/quote]
To niech nie nazywa sie death metal.
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
...CHODZI O CO INNEGO, GRA SIĘ INACZEJ. [/quote]
O co dokladnie chodzi? Jaka idea stoi za takim graniem, oprocz wysokich umiejetnosci technicznych? [/quote]

Pewnie nic nie stoi, pusta muzyka, granie dla samego grania.
Max_Disgruntled
w mackach Zła
Posty: 747
Rejestracja: 10-08-2005, 10:20

07-02-2006, 13:32

Takie właśnie lubię - brutalnie, bezdusznie, ultra technicznie, najlepiej czysto instrumentalnie i, co najważniejsze, nie strawialnie dla starych pierdołów ! Oczywiście bez urazy :D

Swoją drogą, to nie wiem z czego wynika uprzedzenie starszego pokolenia do takiego stylu gry... Ja tam równie dobrze bawię się przy Abscess, choć to diametralnie różne klimaty ;)
ODPOWIEDZ