Co teraz pijecie?

[wonsz]

[Rumburak]

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Uuu, wodka z syropem, kiedys pilem tego sporo, zwlaszcza tej figowej, ale nie wiem jak dzisiaj by to weszlo (pomijajac fakt ze alkohol zszedl na jakis dalszy plan w ogole). Z owczesna dziewczyna a dzisiaj zona lubilismy na poczatku znajomosci pic te wynalazki gdziekolwiek nie poszlismy. Zaleta taka ze nie trzeba popijac za wiele.

[Sybir]

Macallana czas kończyć.

[wonsz]

Uuu, wodka z syropem, kiedys pilem tego sporo, zwlaszcza tej figowej, ale nie wiem jak dzisiaj by to weszlo (pomijajac fakt ze alkohol zszedl na jakis dalszy plan w ogole). Z owczesna dziewczyna a dzisiaj zona lubilismy na poczatku znajomosci pic te wynalazki gdziekolwiek nie poszlismy. Zaleta taka ze nie trzeba popijac za wiele.

tym razem to do jakichś prostych drinków na wieczór, nie wiem czy bym zmógł 0,5 takiej słodkiej wódki samej.

[Block69]

^ takie wynalazki nieźle się sprawdzają podczas np. zimowej wyprawy w góry. Przy większych ilościach jednak ból głowy gwarantowany.
Ze sklepowych pigwówek najciekawsza była STUMBRAS QUINCE, bo nie była przesadnie słodka i miała wyraźną kwasowość. No i nie ma obniżonego woltażu ino klasyczne 40%.

[szczylun]

nakurwiam już 3-ci dzień, pani w sklepie, już wie o co chodzi

[BOLEK]

ok - cena

[Nasum]

[tomaszm]

Jebnąłem wino i robię whiskacza(ponoć niezły- ja się nie znam ale smakuje zajebiście). Miałem nie pić mocnych trunków ,bo mi nie służą ale pierdole. Porozkminiam jeszcze z 30 minut jak się pozbyć covida -coś co robię od 7 miesięcy i właczam horrory:) I życie jest piekne.



Do przodu:)

[maciek z klanu]

Zdrowie Tomek!!

[tomaszm]

Zdowie Maćku.

[pr0metheus]

dobra lycha,dobre plyty, tez chyba drina poleje

[vicotnick]

Zdowie Maćku.

Mejem we first pressie?

[tomaszm]

Tak

[BOLEK]

[devastator77]

[83koper83]

Niedawno miałem wątpliwą przyjemność przypomnieć sobie Baltikę "8", czyli mocny lager made in Russia. Gdyby do tejże "ósemki" wlać pięćdziesiątkę najtańszego winiaku, to prawdopodobnie smakowałoby ten miks tak samo, jak powyższe.

Poza witbierem nie piłem niczego uwarzonego poza granicami Belgii "w stylu belgijskim", co by mi smakowało.

Pomyśleć, że wziąłem to to zamiast pewniaka w postaci białego Chimay.

[Sybir]

Ahoj, przygodo!

[Ascetic]

Po kilku miesiącach, nawet takie, ooo, smakuje cudnie. Jest miło.