Zobaczymy, czy i na ile ten projekt się zgrał. Czy babeczki mają jeszcze jakąkolwiek siłę.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Problem nie jest w politykach, ale w ludziach. Z jakiegoś dziwnego dla mnie powodu ludzie wierzą, że politycy rozwiążą ich problemy.
W dużej mierze zgoda, ale bym ujął to inaczej, że ludzie chcą, żeby ktoś "coś" zrobił za nich. Nie biorą pod uwagę, że nie ma nic za darmo, bo za małe coś każdy chce dla siebie duże Coś.mistrzsardu pisze: ↑28-04-2021, 08:20Problem nie jest w politykach, ale w ludziach. Z jakiegoś dziwnego dla mnie powodu ludzie wierzą, że politycy rozwiążą ich problemy.
Kaczyński, Tusk, Merkelowa czy teraz Biden mają "dać" ludziom "coś". Do czasu jak ludzie nie poczują, że to od nich samych wszystko zależy, a nie od wcześniej wymienionych kukieł, będzie jak do tej pory. Jak ktoś chce, żeby żyło mu się lepiej itd. musi się sam wziąć do roboty i nie czekać na "coś". Bez zmiany świadomości nie ruszymy z miejsca. Inna sprawa, że politycy zrobią dosłownie wszystko, żeby nic się nie zmieniło i mogli sobie spokojnie pasożytować na ludziach. To jest prawdziwe porozumienie ponad podziałami. Wczoraj był tego najlepszy przykład.
Medrad. Myślałeś, żeby przestać pisać posty?Medard pisze: ↑28-04-2021, 08:53W dużej mierze zgoda, ale bym ujął to inaczej, że ludzie chcą, żeby ktoś "coś" zrobił za nich. Nie biorą pod uwagę, że nie ma nic za darmo, bo za małe coś każdy chce dla siebie duże Coś.mistrzsardu pisze: ↑28-04-2021, 08:20Problem nie jest w politykach, ale w ludziach. Z jakiegoś dziwnego dla mnie powodu ludzie wierzą, że politycy rozwiążą ich problemy.
Kaczyński, Tusk, Merkelowa czy teraz Biden mają "dać" ludziom "coś". Do czasu jak ludzie nie poczują, że to od nich samych wszystko zależy, a nie od wcześniej wymienionych kukieł, będzie jak do tej pory. Jak ktoś chce, żeby żyło mu się lepiej itd. musi się sam wziąć do roboty i nie czekać na "coś". Bez zmiany świadomości nie ruszymy z miejsca. Inna sprawa, że politycy zrobią dosłownie wszystko, żeby nic się nie zmieniło i mogli sobie spokojnie pasożytować na ludziach. To jest prawdziwe porozumienie ponad podziałami. Wczoraj był tego najlepszy przykład.
Demokracja się u nas nie przyjęła, ludzie nie rozumieją, że to oni muszą kontrolować, nikt za nich tego nie zrobi.
Starczy raz pójść na zebranie wspólnoty, ludzie nie czytają rozesłanych materiałów, jest wielogodzinna dyskusja, gdzie połowy pytań nie powinno być zadanych. Więc się tak dyskutuje o głupotach lub sprawach dawno rozwiązanych. Albo rozkminy jakby nigdy sami nigdzie nie pracowali i nie rozumieli, że pomalowanie ściany na czarno, a z podatkiem to inny koszt, nie są w stanie podliczyć ile może kosztować takie sprzątanie na osiedlu zsumować kosztu pracy dwóch pracowników za pensję minimalną, chemii, dyżurów typu odśnieżanie, obsługi ogrodnika itp., podatków, a do tego, że właściciel chce mieć tysiączek czy pòłtora dla siebie.
Ręce i majty opadają![]()
Ta. Pisowski troll w akcji.
A ty nie myślałeś jeszcze o tym?Ascetic pisze: ↑28-04-2021, 09:12Medrad. Myślałeś, żeby przestać pisać posty?Medard pisze: ↑28-04-2021, 08:53W dużej mierze zgoda, ale bym ujął to inaczej, że ludzie chcą, żeby ktoś "coś" zrobił za nich. Nie biorą pod uwagę, że nie ma nic za darmo, bo za małe coś każdy chce dla siebie duże Coś.mistrzsardu pisze: ↑28-04-2021, 08:20
Problem nie jest w politykach, ale w ludziach. Z jakiegoś dziwnego dla mnie powodu ludzie wierzą, że politycy rozwiążą ich problemy.
Kaczyński, Tusk, Merkelowa czy teraz Biden mają "dać" ludziom "coś". Do czasu jak ludzie nie poczują, że to od nich samych wszystko zależy, a nie od wcześniej wymienionych kukieł, będzie jak do tej pory. Jak ktoś chce, żeby żyło mu się lepiej itd. musi się sam wziąć do roboty i nie czekać na "coś". Bez zmiany świadomości nie ruszymy z miejsca. Inna sprawa, że politycy zrobią dosłownie wszystko, żeby nic się nie zmieniło i mogli sobie spokojnie pasożytować na ludziach. To jest prawdziwe porozumienie ponad podziałami. Wczoraj był tego najlepszy przykład.
Demokracja się u nas nie przyjęła, ludzie nie rozumieją, że to oni muszą kontrolować, nikt za nich tego nie zrobi.
Starczy raz pójść na zebranie wspólnoty, ludzie nie czytają rozesłanych materiałów, jest wielogodzinna dyskusja, gdzie połowy pytań nie powinno być zadanych. Więc się tak dyskutuje o głupotach lub sprawach dawno rozwiązanych. Albo rozkminy jakby nigdy sami nigdzie nie pracowali i nie rozumieli, że pomalowanie ściany na czarno, a z podatkiem to inny koszt, nie są w stanie podliczyć ile może kosztować takie sprzątanie na osiedlu zsumować kosztu pracy dwóch pracowników za pensję minimalną, chemii, dyżurów typu odśnieżanie, obsługi ogrodnika itp., podatków, a do tego, że właściciel chce mieć tysiączek czy pòłtora dla siebie.
Ręce i majty opadają![]()
Hehe, widzę, że typ nic się nie uczy. Jak chce, to bedzie ...Medard pisze: ↑28-04-2021, 09:21A ty nie myślałeś jesscze o tym?Ascetic pisze: ↑28-04-2021, 09:12Medrad. Myślałeś, żeby przestać pisać posty?Medard pisze: ↑28-04-2021, 08:53
W dużej mierze zgoda, ale bym ujął to inaczej, że ludzie chcą, żeby ktoś "coś" zrobił za nich. Nie biorą pod uwagę, że nie ma nic za darmo, bo za małe coś każdy chce dla siebie duże Coś.
Demokracja się u nas nie przyjęła, ludzie nie rozumieją, że to oni muszą kontrolować, nikt za nich tego nie zrobi.
Starczy raz pójść na zebranie wspólnoty, ludzie nie czytają rozesłanych materiałów, jest wielogodzinna dyskusja, gdzie połowy pytań nie powinno być zadanych. Więc się tak dyskutuje o głupotach lub sprawach dawno rozwiązanych. Albo rozkminy jakby nigdy sami nigdzie nie pracowali i nie rozumieli, że pomalowanie ściany na czarno, a z podatkiem to inny koszt, nie są w stanie podliczyć ile może kosztować takie sprzątanie na osiedlu zsumować kosztu pracy dwóch pracowników za pensję minimalną, chemii, dyżurów typu odśnieżanie, obsługi ogrodnika itp., podatków, a do tego, że właściciel chce mieć tysiączek czy pòłtora dla siebie.
Ręce i majty opadają![]()
Od kilku dni zasrywasz forum setnym postem o tym samym.
trup pisze: ↑28-04-2021, 09:47Są to jaja. Mafijne jaja.
CBA przeszukuje dom syna Mariana Banasia
Trwa przeszukanie w podwarszawskim domu syna prezesa Najwyższej Izby Kontroli - poinformowała Wirtualna Polska. Jakub Banaś potwierdził Onetowi tę informację. Chodzi o sprawę słynnej krakowskiej kamienicy należącej do Mariana Banasia.
Szef NIK Marian Banaś udzielił mocnego wywiadu "Business Insiderowi" w którym zapowiedział, że prowadzi szereg kontroli związanych z aferami PiS. Banaś skrytykował rząd i stwierdził, że ten nie potrafi walczyć z pandemią, marnotrawi pieniądze i upolitycznił prokuraturę, które mają tuszować nieprawidłowości.
Przeszukanie w domu syna Mariana Banasia
Onet dotarł do dokumentu wydanego przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku, która prowadzi postępowanie w sprawie słynnej krakowskiej kamienicy należącej do szefa NIK. "Na obecnym etapie śledztwa niezbędne jest zgromadzenie dokumentacji" - możemy przeczytać. Szefowa tej prokuratury, to jedna z najbardziej zaufanych śledczych Zbigniewa Ziobro.
W wydanym nakazie zażądano "dobrowolnego wydania znajdującej się (...) dokumentacji papierowej i elektronicznej" związanej z uzyskiwaniem "dofinansowania i wsparcia ze środków publicznych na rzecz renowacji budynku" w którym znajdować miała się nielegalna działalność, gdzie wynajmowane były pokoje na godzinę.
Do przeszukania domu syna prezesa NIK doszło niedługo po tym jak Onet dotarł do dokumentów opisujących kulisy nieudanej organizacji tzw. wyborów kopertowych na urząd prezydenta RP w maju zeszłego roku. Na polecenie Mariana Banasia podjęte zostały czynności wyjaśniające w sprawie upublicznienia fragmentów wyników kontroli, które premier Morawiecki miał otrzymać przed wydaniem decyzji o organizacji wyborów.
Kamienica Mariana Banasia
Chodzi o słynną kamienicę należącą do szefa NIK w Krakowie. Miał się w niej znajdować pensjonat na krakowskim Podgórzu, gdzie wynajmowane były pokoje na godzinę. W 2016 r. Banaś zadeklarował, że sprzeda kamienicę, ale transakcja nie została zrealizowana. Niedoszłym kupcem miał być Dawid O., który prowadził w kamienicy nielegalną działalność.
Spowodowało to wszczęcie kontroli szefa NIK. Centralne Biuro Antykorupcyjne zbadało m.in. oświadczenia majątkowe Marian Banasia. Miały one wykazać duże nieprawidłowości finansowe i były powiązane bezpośrednio z wynajmem kamienicy w centrum Krakowa.
PiS chce usunięcia Mariana Banasia z urzędu
Prawo i Sprawiedliwość od dłuższego czasu dąży do znalezienia sposobu na usunięcie Mariana Banasia ze sprawowanej funkcji. Przedstawiciele PiS już raz naciskał na prezesa NIK, by podał się do dymisji, ale ten odmówił.
Jakoś tak. Trudno będzie im się z tego pocałunku śmierci wykaraskać.535 pisze: ↑28-04-2021, 10:25Podobno zandberg z biedronką i tym starym pezetpeerowcem , sprzedali siedzenia karakanowi za 75 tysięcy tanich mieszkań na wynajem. No to ja od września odliczam. Oczywiście jestem pewien , że wielki chuj z tego będzie. Nie pytajcie skąd wiem. Tymczasem oni w to wierzą, albo dobrze udają.
Wow, jaki inelekt. Sam oczywiście nie widzisz, że jesteś żałosnym lewackim propagandzistą? Kto tobie płaci? Takim osobnikom jak ty trudno zrozumieć, że nie mają monopolu na rację. Wystarczy napisać cokolwiek w poprzek lewackiej wizji świata i od razu jest się nazwanym opłacanym pisowskim trollem. Żenada. Odnośnie mojego "pisowskiego trollowania": pokaż mi chociaż jeden mój post, w którym ciepło wypowiedziałem się o PiSie. Moje "trollowanie" polega na dwóch elementach:
Rany, jaki świat potrafi być dla niektórych prosty i czarno-biały. I to wydawałoby się dla takich jednak nie nastolatków.
Kpisz czy o drogę pytasz? Przecież wy traktujecie PiS jako zło absolutne. Wasz pogląd do pewnie światła postawa, a moja to sama ciemność. Swoją drogą śmieszą mnie twoje posty, w których próbując wykazać, jakim to ja jestem radykałem, siebie kreujesz na obiektywnego arbitra. Dziwnym trafem twój atak i tak zawsze zmierza w jedną stronę, więc sobie daruj.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑28-04-2021, 13:49Rany, jaki świat potrafi być dla niektórych prosty i czarno-biały. I to wydawałoby się dla takich jednak nie nastolatków.
Kto to jest wy? Jestem w stanie wyobrazić sobie coś gorszego niż PiS: Stalina, Hitlera. Widzę tu znowu czarno biały podział na "my, wy". Nie przepadałem za PO, PiS nie lubię jeszcze bardziej, bo światopoglądowo są jeszcze bardziej oddaleni, proste. Nie wiem co tam sobie tworzysz, zwłaszcza że jechałem tutaj nieraz po amerykańskich lewakach jak po burej suce i mam z nimi problemy na co dzień.mad pisze: ↑28-04-2021, 13:59Kpisz czy o drogę pytasz? Przecież wy traktujecie PiS jako zło absolutne. Wasz pogląd do pewnie światła postawa, a moja to sama ciemność. Swoją drogą śmieszą mnie twoje posty, w których próbując wykazać, jakim to ja jestem radykałem, siebie kreujesz na obiektywnego arbitra. Dziwnym trafem twój atak i tak zawsze zmierza w jedną stronę, więc sobie daruj.