Ciekawostki

[trup]

Miliony mężczyzn może mieć problem. Czy noszenie kondomów z filtrem pomoże?

Pollution is shrinking penises claim scientists, as toxic chemicals threaten humanity

https://nypost.com/2021/03/23/pollution ... ssion=true

[mocny2_3]

https://tvn24.pl/swiat/egipt-kanal-sues ... ec-5051217

Ktoś czeka na paczuszke?

[szczylun]

[Antton213]

^produkty sarif industries stały się faktem

[maciek z klanu]

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... is/tm9etkp
Z jakiś rok temu śmialiśmy się z takiej sytuacji....

[535]

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... is/tm9etkp
Z jakiś rok temu śmialiśmy się z takiej sytuacji....

Zmianę płyt cede w pędzącym polonezie miałem kiedyś opanowaną do perfekcji, ale winyl? No nie wiem.

[Nasum]

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... is/tm9etkp
Z jakiś rok temu śmialiśmy się z takiej sytuacji....

Takie czasy, że jesteśmy w stanie urzeczywistnić niemal każdy pomysł i zachciankę, o której wcześniej czytaliśmy w powieściach s-f.

A oceniając - pomysł do dupy, ale jak ktoś chce.....

[Triceratops]

Oni zawsze byli do przodu, wszak w latach 90 montowali magnetofony Nakamichi

[mocny2_3]

już widzę stabilne działanie takiego gramofonu w warunkach polskich dróg xD

[Medard]

już widzę stabilne działanie takiego gramofonu w warunkach polskich dróg xD

Jeżeli będzie to gramofon laserowy, to stan dróg nie ma znaczenia, bo ten zaprezentowany z ramieniem, to nawet na doskonałe drogi wydaje się wątpliwym rozwiązaniem.

Tylko, że cyfrowy gramofon laserowy i analogowa płyta, to też zbędne kombinowanie. Taka hipserka, chyba, że to ostani egzemplarz indaworld i nie chcemy rysować igło.

[bartwa]

Mysikrólik, najmniejszy europejski ptak.
No już, sprawdzać w wikipediach czy nie ściemniam.

[Sgt. Barnes]

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Metalowca!
https://www.kalbi.pl/dzien-metalowca

[Lukass]

Mysikrólik, najmniejszy europejski ptak.
No już, sprawdzać w wikipediach czy nie ściemniam.

Te maleństwa niestety w niektórych porach roku migrują do miast. Niestety, bo bardzo słabo ogarniają ideę szyby i masowo rozbijają się o biurowce, czy nawet większe okna w domach mieszkalnych. Jak mi jeden kiedyś pierdolnął w szybę, to aż podskoczyłem.

[mocny2_3]

Super maluszek, te rękawiczki bo sie bałeś że Ci nasra czy jak?
Apropo rozbijania sie o szyby i wieżowce.Ja mieszkam na takim osiedlu gdzie pod wieczór na wiosne, lato i jesień napierdalają w powietrzu nietoperze.Tyle, że u mnie one są jakieś takie większe.No i zawsze rano jak sie budze i otwieram okno to mam zasrane parapety.Leżą sobie takie bobki jak myszy potrafią zrobić.One jak srają to zrzucają te bobki i one jak C4 przyklejają sie do wszystkiego, na szczeście nie wybuchają.
Co jeszcze robią takie nietoperki? ano potrafią z całym impetem przyjebać w talerz od NC+ albo innego polsatu.W nocy kiedy śpisz powstaje efekt jakby ci ktoś zajebał w talerz perkusyjny jakiś metr od głowy kiedyś miałem jazde z kukułkami, teraz z nietoperkami

[bartwa]

Te maleństwa niestety w niektórych porach roku migrują do miast. Niestety, bo bardzo słabo ogarniają ideę szyby i masowo rozbijają się o biurowce, czy nawet większe okna w domach mieszkalnych. Jak mi jeden kiedyś pierdolnął w szybę, to aż podskoczyłem.

I tak się właśnie stało, na szczęście po pół godzinie wrocił do siebie.

Super maluszek, te rękawiczki bo sie bałeś że Ci nasra czy jak?

To ręce koleżanki.

[trup]

Uderzenia o szyby to generalnie "pazur achillesowy" ptaków. 2 latat temu podczas wakacji 4 ptaki przy mnie w ciągu kilku dni przywaliły w szyby. Jeden przeżył reszta nie...

[trup]

A tymczasem... zmaganie z żywiołem.

Ewakuacja uszkodzonego statku na Morzu Północnym. Uratowano 12-osobową załogę


Holenderski statek towarowy Eemslift Hendrik znajdujący się na Morzu Północnym potrzebował natychmiastowej pomocy. Jednostka została znacznie uszkodzona podczas sztormu. Obecnie dryfuje na autopilocie, a helikopter ratunkowy pilnie ewakuował 12-osobową załogę.

[Mariusz Wędliniarz]

Babka dziś wyszła na dwór, pierwszy raz w tą zimę. Pozwoliłem jej w końcu wyjść, bo jest po drugiej szczepionce. Wywracała się na podwórzu, bo bardzo bo bardzo słabe i cienkie ma nogi i jej się rozchodziły na różne strony. Po kilku chwilach z powrotem zaprowadziłem ją do domu do kuchni na stołek, bo zimno było i trochę wiało.

[bartwa]

A tymczasem... zmaganie z żywiołem.

Morze Północne to nie rurki z kremem, załoga ma szczęście, że żyje. Im bardziej pusty statek, tym bardziej buja.

[TheDude]

Babka dziś wyszła na dwór, pierwszy raz w tą zimę. Pozwoliłem jej w końcu wyjść, bo jest po drugiej szczepionce. Wywracała się na podwórzu, bo bardzo bo bardzo słabe i cienkie ma nogi i jej się rozchodziły na różne strony. Po kilku chwilach z powrotem zaprowadziłem ją do domu do kuchni na stołek, bo zimno było i trochę wiało.

Karm babuszkę dobrze aby sił miała. A słynne skarpety ze skorupą nadal nosi czy zmieniłeś jej?