POlitykowanie

[535]

I tylko dodaj jeszcze kto do tego doprowadził ? Kto miał na widelcu Jarka i Zbyszka? Bo skrzętnie unikasz odpowiedzi, tępaku. Co może zrobić zwykły obywatel , skoro ludzie odpowiedzialni za egzekwowanie prawa i rozliczenie poprzedników ewidentnie zawodzą? Czy naprawdę jesteś aż tak durnym zjebem, żeby tego nie rozumieć?

[trup]

Doprowadzili do tego leniwi symetryści.

[535]

Doprowadzili do tego leniwi symetryści.

Nie wiem kim są leniwi symetryści. Natomiast wiem, że musisz być wybitnie tępy. Tu masz fakty.
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka ... wideo.html

[trup]

Oczywiście. I przez to jedno wydarzenie mamy to co mamy. Genialna teoria. Niestety wchuj kulawa. Ale leniwemu symetryście nie przetłumaczysz, bo on wie, że "przez osiem ostatnich lat polcy i polaki....", a w ogóle to Okrągły Stół i w ogóle to folsdojcz tusk.

[535]

Oczywiście. I przez to jedno wydarzenie mamy to co mamy. Genialna teoria. Niestety wchuj kulawa. Ale leniwemu symetryście nie przetłumaczysz, bo on wie, że "przez osiem ostatnich lat polcy i polaki....", a w ogóle to Okrągły Stół i w ogóle to folsdojcz tusk.

Oczywiście tępej kurwie wydaje się, że wklejaniem memów zbawi świat, a tymczasem polityka odbywa się właśnie tam i takie momenty decydują. Jesteś w chuj rozkoszny twierdząc , że możesz coś zmienić w momencie, gdy obszczymury z popisu dogadują się w swoich gabinetach. Proszę po raz kolejny. Nie ośmieszaj swojej śmieszności.

[trup]

Po raz 535 powtarzam: chuja kumasz, ale śpij dalej.

[535]

Po raz 535 powtarzam: chuja kumasz, ale śpij dalej.

Po raz kolejny powtarzam z dupy wypełzłeś, w dupie byłeś i w dupie skończysz.

[535]

Pzy okazji nasuwa się pytanie. Co może zrobić szeregowy obywatel, jeżeli takim tuzom i piewcom "nienawiści" do pisu jak pani ewa, czy dzielny pan radosław arystokrata nie chce się ruszyć swych pizd i przyjść na bardzo ważne głosowanie? Co można zrobić? Może ktoś rozsądny poradzić?

[trup]

Dużo pytań liderze-aktywisto. Czas sobie na nie odpowiedzieć i ruszyć dupę od aplikacji sterującej betoniarką.

[trup]

Po raz 535 powtarzam: chuja kumasz, ale śpij dalej.

Po raz kolejny powtarzam z dupy wypełzłeś, w dupie byłeś i w dupie skończysz.

Bez projekcji proszę.

[535]

Dużo pytań liderze-aktywisto. Czas sobie na nie odpowiedzieć i ruszyć dupę od aplikacji sterującej betoniarką.

Widzę, że zapiekło w dupalka i teraz będzie szydera z mojego rzekomego zajęcia. Widzisz kurwiu jaki jesteś żałosny? Szkoda, że twój stary zamiast machnąć tą reklamówką do rzeki, wrzucił ją do kosza na śmieci. Pewnie z lenistwa. Ja jeszcze zostawię tutaj fragment w którym osobnik, któremu robisz gałę, pokazuje ludzką twarz.

[trup]

Miałem napisać "śmieciu pierdolony, żałosna kurwo", ale nie napiszę, bo ty byś tak napisał.
W sumie to szkoda mi czasu na wymianę zdań z pokurczem umysłowym. Siedź sobie na tej swojej palecie i mieszaj palcem w błocie.
Pociąg ci odjedzie a rąk nigdy nie domyjesz.

[535]

Miałem napisać "śmieciu pierdolony, żałosna kurwo", ale nie napiszę, bo ty byś tak napisał.
W sumie to szkoda mi czasu na wymianę zdań z pokurczem umysłowym. Siedź sobie na tej swojej palecie i mieszaj palcem w błocie.
Pociąg ci odjedzie a rąk nigdy nie domyjesz.

Wszystko pięknie, ale obaj mamy świadomość, że kupiłbym cię szmaciarzu za kaucję z butelek.

[trup]

Daniel?

[Triceratops]

Pzy okazji nasuwa się pytanie. Co może zrobić szeregowy obywatel, jeżeli takim tuzom i piewcom "nienawiści" do pisu jak pani ewa, czy dzielny pan radosław arystokrata nie chce się ruszyć swych pizd i przyjść na bardzo ważne głosowanie? Co można zrobić? Może ktoś rozsądny poradzić?

Przeciez mamy tu drugiego takiego twierdzacego, ze „Tusk kradl ladnie 153 miliardy”. A moze i kilku

[Lukass]

Doprowadzili do tego leniwi symetryści.

Nie, no kurwa, jak widzę to zabawne słowo, wypromowane przez niedojebanych umysłowo komentatorów politycznych, to mnie coś strzela. Otóż ci symetryści mają rację w jednym - nie ma de facto znaczącej różnicy pomiędzy naszymi dwiema skłóconymi partiami. Poobrzucają się błotem, a później robią swoje. Tak, jak PO niezbyt się paliło do rozliczenia Ziobry, tak z zapowiadanych przez PiS procesów polityków PO mamy kapiszona, tak samo będzie z wsadzaniem do więzienia działaczy PiS, jak już ktoś władzę im odbierze. Można brnąć w szczegóły, typu styl okradania kraju, o przepraszam, zarządzania nim. Tak, PO było bardziej eleganckie. I co z tego? Można przyglądać się kwestiom światopoglądowym, i w tym obszarze zwracam uwagę, że PO stała się bardzo postępowa i nowoczesna, jak już władzę straciła, ale nie była taka, gdy u władzy była. Nie mam cienia wątpliwości, że pandemiczny burdel byłby taki sam, gdyby rządziła inna partia. Mówisz o sądownictwie. Jeśli dobrze się przyjrzeć, to PiS nie zepsuł sądownictwa (może poza TK, ale też nie tak bardzo, jak się powszechnie uważa). On po prostu zmienił jedną grupę, która nadawała ton i okupowała wszelkie struktury, na inną. Tamta była bardziej dyskretna, może dlatego nie rzucała się tak w oczy. I być może teraz jest gorzej, ale to nie znaczy, że wtedy było dobrze.

Tak, nie podoba mi się obecna władza. Problem w tym, że poprzednia też mi się nie podoba. I wszyscy możliwi zmiennicy wyglądają na równie niezdolnych do zarządzania krajem. Przecież nie Konfederacja czy płaczący w mediach społecznościowych Hołownia bez zaplecza i całkowicie niewiarygodny w tym, co głosi. Możesz nazywać to symetryzmem, dla mnie to zdrowy rozsądek. Poziom intelektualny "elit" politycznych od lat leci na łeb, na szyję. I to jest fakt, który coraz bardziej wali po oczach.

[535]

Nie pisz tak, bo się trupowi bęcwałowi cały świat rozpadnie.

[trup]

Doprowadzili do tego leniwi symetryści.

Nie, no kurwa, jak widzę to zabawne słowo, wypromowane przez niedojebanych umysłowo komentatorów politycznych, to mnie coś strzela. Otóż ci symetryści mają rację w jednym - nie ma de facto znaczącej różnicy pomiędzy naszymi dwiema skłóconymi partiami. Poobrzucają się błotem, a później robią swoje. Tak, jak PO niezbyt się paliło do rozliczenia Ziobry, tak z zapowiadanych przez PiS procesów polityków PO mamy kapiszona, tak samo będzie z wsadzaniem do więzienia działaczy PiS, jak już ktoś władzę im odbierze. Można brnąć w szczegóły, typu styl okradania kraju, o przepraszam, zarządzania nim. Tak, PO było bardziej eleganckie. I co z tego? Można przyglądać się kwestiom światopoglądowym, i w tym obszarze zwracam uwagę, że PO stała się bardzo postępowa i nowoczesna, jak już władzę straciła, ale nie była taka, gdy u władzy była. Nie mam cienia wątpliwości, że pandemiczny burdel byłby taki sam, gdyby rządziła inna partia. Mówisz o sądownictwie. Jeśli dobrze się przyjrzeć, to PiS nie zepsuł sądownictwa (może poza TK, ale też nie tak bardzo, jak się powszechnie uważa). On po prostu zmienił jedną grupę, która nadawała ton i okupowała wszelkie struktury, na inną. Tamta była bardziej dyskretna, może dlatego nie rzucała się tak w oczy. I być może teraz jest gorzej, ale to nie znaczy, że wtedy było dobrze.

Tak, nie podoba mi się obecna władza. Problem w tym, że poprzednia też mi się nie podoba. I wszyscy możliwi zmiennicy wyglądają na równie niezdolnych do zarządzania krajem. Przecież nie Konfederacja czy płaczący w mediach społecznościowych Hołownia bez zaplecza i całkowicie niewiarygodny w tym, co głosi. Możesz nazywać to symetryzmem, dla mnie to zdrowy rozsądek. Poziom intelektualny "elit" politycznych od lat leci na łeb, na szyję. I to jest fakt, który coraz bardziej wali po oczach.

Na mnie podobnie działa ciągłe bezradne "wzruszające ramionami" powtarzanie, argumentacji w stylu, że co z tego że Małgosia się zesrała, skoro Jaś wcześniej się też zesrał. Jeśli Jaś zesrał się w jednym miejscu, po czym nieopatrznie wpuścił Małgosię do pokoju i nie pomazał ścian a Małgosia ujebała sraczką cały pokój. I to gówno i to gówno. Ale szkody jakby mniejsze. Niemniej Jaś nie ma możliwości zesrać się znowu bo od 6 lat to Małgosia okupuje pokój a w odatku zaprosiła mnóstwo koleżanek i srają bez umiaru. Jaś jednak umiar miał. Ale i to gówno i to gówno.
Przed pokojem za drzwiami oczekuje Jaś oraz nowi chętni na wynajem pokoju, którzy twierdzą, że już oni wysprzątają to wszystko a sami nie mają rozwolnienia, a załatwiać się będą transparentnie i wysprzątają pokój.

Z wieloma Twoimi stwierdzeniami powyżej mogę się zgodzić. Tylko, że postawa że nic nie da się zrobić, chuja da. Zdaję sobie sprawę, ze wybór jest beznadziejny. Niemniej jakiegoś należy dokonać. Należy wyrzucić rozhulaną Małgosię. Chociażby po to, żeby ten nasz biedny pokój oczyścić i pomalować. Naprawić i poustawiać meble. Wyprać dywany. Umyć okna. Założyć skrzynkę na listy. Przyjmuję do wiadomości że ekipa remontująca zrobi to lepiej lub, gorzej i nie wykluczone, że też nasrają na fotel albo zasmarkają zasłonki. To takie ryzyko nieco większe, niż przy Astra Zeneka. Korzyści przewyższają ryzyko. Niemniej trochę przyjemniej bedzie się mieszkało w tym pokoju. Pewnie zmiany społeczne już zaszły. A jak się potoczą.... Praca u podstaw, kontrola władzy, aktywność obywatelska. Brzmi pięknie, ale da się.

[trup]

W Polsce nikt ci nie powie, kiedy będą cię podglądać.

[535]

Doprowadzili do tego leniwi symetryści.

Nie, no kurwa, jak widzę to zabawne słowo, wypromowane przez niedojebanych umysłowo komentatorów politycznych, to mnie coś strzela. Otóż ci symetryści mają rację w jednym - nie ma de facto znaczącej różnicy pomiędzy naszymi dwiema skłóconymi partiami. Poobrzucają się błotem, a później robią swoje. Tak, jak PO niezbyt się paliło do rozliczenia Ziobry, tak z zapowiadanych przez PiS procesów polityków PO mamy kapiszona, tak samo będzie z wsadzaniem do więzienia działaczy PiS, jak już ktoś władzę im odbierze. Można brnąć w szczegóły, typu styl okradania kraju, o przepraszam, zarządzania nim. Tak, PO było bardziej eleganckie. I co z tego? Można przyglądać się kwestiom światopoglądowym, i w tym obszarze zwracam uwagę, że PO stała się bardzo postępowa i nowoczesna, jak już władzę straciła, ale nie była taka, gdy u władzy była. Nie mam cienia wątpliwości, że pandemiczny burdel byłby taki sam, gdyby rządziła inna partia. Mówisz o sądownictwie. Jeśli dobrze się przyjrzeć, to PiS nie zepsuł sądownictwa (może poza TK, ale też nie tak bardzo, jak się powszechnie uważa). On po prostu zmienił jedną grupę, która nadawała ton i okupowała wszelkie struktury, na inną. Tamta była bardziej dyskretna, może dlatego nie rzucała się tak w oczy. I być może teraz jest gorzej, ale to nie znaczy, że wtedy było dobrze.

Tak, nie podoba mi się obecna władza. Problem w tym, że poprzednia też mi się nie podoba. I wszyscy możliwi zmiennicy wyglądają na równie niezdolnych do zarządzania krajem. Przecież nie Konfederacja czy płaczący w mediach społecznościowych Hołownia bez zaplecza i całkowicie niewiarygodny w tym, co głosi. Możesz nazywać to symetryzmem, dla mnie to zdrowy rozsądek. Poziom intelektualny "elit" politycznych od lat leci na łeb, na szyję. I to jest fakt, który coraz bardziej wali po oczach.

Na mnie podobnie działa ciągłe bezradne "wzruszające ramionami" powtarzanie, argumentacji w stylu, że co z tego że Małgosia się zesrała, skoro Jaś wcześniej się też zesrał. Jeśli Jaś zesrał się w jednym miejscu, po czym nieopatrznie wpuścił Małgosię do pokoju i nie pomazał ścian a Małgosia ujebała sraczką cały pokój. I to gówno i to gówno. Ale szkody jakby mniejsze. Niemniej Jaś nie ma możliwości zesrać się znowu bo od 6 lat to Małgosia okupuje pokój a w odatku zaprosiła mnóstwo koleżanek i srają bez umiaru. Jaś jednak umiar miał. Ale i to gówno i to gówno.
Przed pokojem za drzwiami oczekuje Jaś oraz nowi chętni na wynajem pokoju, którzy twierdzą, że już oni wysprzątają to wszystko a sami nie mają rozwolnienia, a załatwiać się będą transparentnie i wysprzątają pokój.

Z wieloma Twoimi stwierdzeniami powyżej mogę się zgodzić. Tylko, że postawa że nic nie da się zrobić, chuja da. Zdaję sobie sprawę, ze wybór jest beznadziejny. Niemniej jakiegoś należy dokonać. Należy wyrzucić rozhulaną Małgosię. Chociażby po to, żeby ten nasz biedny pokój oczyścić i pomalować. Naprawić i poustawiać meble. Wyprać dywany. Umyć okna. Założyć skrzynkę na listy. Przyjmuję do wiadomości że ekipa remontująca zrobi to lepiej lub, gorzej i nie wykluczone, że też nasrają na fotel albo zasmarkają zasłonki. To takie ryzyko nieco większe, niż przy Astra Zeneka. Korzyści przewyższają ryzyko. Niemniej trochę przyjemniej bedzie się mieszkało w tym pokoju. Pewnie zmiany społeczne już zaszły. A jak się potoczą.... Praca u podstaw, kontrola władzy, aktywność obywatelska. Brzmi pięknie, ale da się.

Daj adres to ci wyślę prezent bajkopisarzu.