Vøidwomb

[tomaszm]

Zakładam kolejny temat z przeświadczeniem ,że będzie miał zero oddźwięku ale jak to mówią muszę. Ta sama jak kiedyś historia z Adversarial. Nikt nie dowierzał i rozkurwili wszechświat po czym duża część forume się o tym przekonała. Z tymi kolesiami będzie to samo. Za rok wydadzą pełniaka. Czują gruz w kosciach


Fajnie wyglądają- mroki w chuj i PIEKNIE UKŁADAJĄ TEN DEATH/GRUZ

https://www.metal-archives.com/images/3 ... o.jpg?3656



Powiedziałbym, że robią to co załoganci Nekrovault ale widać różnice w warsztacie na korzyść. Jest wyjebono.

[6IMP-|-OUS6]

całość bdb

https://voidwomb.bandcamp.com/releases

[tomaszm]

Dziekuje. Pieknie nakurwiają ta muzyke. Dawno mnie tak nie nosiło. Kapitalni są Ci chłopcy co ledwo mleko spod wąsą spijają. O to chodzi.

[Van Drunen]

Zajebisty stuff. Już kilka dni temu zamówione.

[Sybir]

Pierwsze wrażenie mam takie, że to dość przyjemne i bezpieczne dla słuchacza granie.

[tomaszm]

Ależ jakie zajebiste:)

[Sybir]

E, tam - wątpię, żebym śledził ich dalszą karierę

[tomaszm]

E tam ja śledzę duzo dziwnych karier:) Im się na pewno będę przyglądać:)

[nicram]

Czują gruz w kosciach

Jaki gruz? Gdzie słyszysz gruz? Czy w ogóle wiesz co to jest gruz? Jak napisał Sybir, to jest bezpieczny, radio-friendly, easy-listening death metal.

[szczylun]

cd w putrid cult