Najlepsza/Najgorsza sesja zdjęciowa v.2

[Triceratops]

Thrash’em all

[helpme]

Ok. Właściwie gdzie indziej mógłby być (wtedy).

[trup]

tak w Thrash'Em All. W tym piśmie było wtedy sporo fajnych plakatów które z dumą wieszałem na ścianie.
Beherit. Unleashed. Samael. Merciless. Rvenant, Defecation, Betrayer, Vader, Morbid Angel, Deicide, Tiamat...

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Tego wyżej, odkąd zaglądam, to raczej nie było - i w skrócie - sro-gość.
W kategorii "trzech szatanów na cmentarzu" rządzi niepodzielnie (co na pewno już było):

W czym był ten plakat?

To mi się zawsze podobało, chociaż we wspomnieniach wyglądało lepiej hehe

[Nasum]

Zawsze mi się podobała ta sesja bogobójców. Diabelstwo wisi tu w powietrzu, czuć smród siarki i słychać stukot czarciego kopyta o kamienną posadzkę grobowca.

[maciek z klanu]

[helpme]

To mi się zawsze podobało, chociaż we wspomnieniach wyglądało lepiej hehe

Pamiętam tę fotkę. Pierwszy raz zobaczyłem ją w Metal Hammerze (1993?), gdzie znalazł się artykuł o fińskiej scenie (to był w ogóle przedruk/tłumaczenie z czegoś innego zdaje się). Mimo tego, że były tam jeszcze fotki Unholy i chyba Impaled Nazarene, to ten Beherit zdawał się najbardziej odrealniony, mimo iż nic takiego nadzwyczajnego się tam nie dzieje.
Później zobaczyłem to poniżej i też jest mocno inne od tego, co robili chociażby pomazańcy w niedalekiej Norwegii. Pewnie też już było:

[535]

Tymczasem...

[bartwa]

Garm with 2 boyfriends

[trup]

To mi się zawsze podobało, chociaż we wspomnieniach wyglądało lepiej hehe

Pamiętam tę fotkę. Pierwszy raz zobaczyłem ją w Metal Hammerze (1993?), gdzie znalazł się artykuł o fińskiej scenie (to był w ogóle przedruk/tłumaczenie z czegoś innego zdaje się). Mimo tego, że były tam jeszcze fotki Unholy i chyba Impaled Nazarene, to ten Beherit zdawał się najbardziej odrealniony, mimo iż nic takiego nadzwyczajnego się tam nie dzieje.
Później zobaczyłem to poniżej i też jest mocno inne od tego, co robili chociażby pomazańcy w niedalekiej Norwegii. Pewnie też już było:

[helpme]

Najlepsze są jednak te fotki, gdzie oprócz tej malowanej "metafizyki" występują elementy zwykłej codzienności, jak ta wyżej chociażby Albo ta gdzie naczelny wódz NHV stoi uzbrojony w arsenał gwoździ i pasy z nabojami, a kolega obok z plakatówą na twarzy w zwykłej "ziemskiej" bluzie, tudzież koszulce... Kojarzy mi się też taka fotka Varathron, na której pan Stefan pozuje z dość oryginalnym make-upem (wyłącznie czarnym, bez białej tapety) na tle drzwi do pokoju, na których wisi plakat z "Egzorcysty", jeśli dobrze pamiętam
Widać, że maniak horrorów i metalu, a nie jakaś mizanthropiczna i mhroczna duszyczka ze świecznikiem i peleryną od wróżki Cecylii

[trup]

Fakt Stefan miał takie foto. + kilka innych ciekawych. Ale wielki maniak podziemia i staroszkolny Metalowy Brat. Szacun!

[mayhem]

Co to?

[TheDude]

^ Perverted Ceremony

[helpme]

Fakt Stefan miał takie foto. + kilka innych ciekawych. Ale wielki maniak podziemia i staroszkolny Metalowy Brat. Szacun!

Mam jednak wrażenie, że na wysokości "Crowsreign" nastąpiła niestety pewna "plastikizacja" imażu , ale nie śledzę zupełnie szczegółów, więc mogę się mylić...
Co do wspomnianej fotki to myślałem, że w dobie internetu uda mi się takową znaleźć bez konieczności zwleczenia się z kanapy Wygląda jednak na to, że w internecie nie ma jeszcze wszystkiego (albo nie wszystko się od razu znajdzie ), więc nie obyło się bez powstania z wyrka. Na szczęście okazało się, że wziąłem dobry trop i miałem to powiedzmy, niemalże pod ręką Here it is:

[Nasum]

Vox Mortiis

[helpme]

Yes. Po ostatnich poszukiwaniach innej fotki, zostawiłem to sobie względnie w zasięgu oczu i ręki.

[Nasum]

Też zapamiętałem to zdjęcie gdzieś w zasięgu ręki mam też ten numer.

[bartwa]

10-02-1987

[Stoigniew]

10-02-1987

jak ktoś z forumowiczów był to jest odpowiedni temat o wspomnieniach z koncertów więc dzielić się wspomnieniami