O jakiej wilgoci na oknach piszesz?
Wybitnie mnie cieszy v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3056
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wilgoć na oknach, taka na samym dole okna bierze sie z tego że rzadko wietrzy sie mieszkanie
wtedy też na uszczelkach może powstać grzyb.Trzeba częściej wietrzyć chate w sensie otwierać okna

Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wilgoć w obejściu bierze się przede wszystkim z permanentnego braku wentylacji. Samo wietrzenie niewiele w tej sprawie zmieni. Chyba, że wietrzysz cały czas. No ale kto bogatemu zabroni?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3056
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
nie wietrze cały czas bo wokół mam bloki z piecami i wystarczy że otworze na dłużej niż 15min i mam całą podłogę w sadzy + ten kurewski smród.A tego grzyba widziałem już u kilku osób które nie otwierają okien prawie w ogóle.Przeważnie jest wilgość na dolnej części i tam zbiera sie grzybek.
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Prawda jest taka, że wcale nie musisz otwierać okien. Ja przykładowo w ogóle nie wietrzę. To znaczy żeby nie było zaraz kurwa nieporozumień. Nie wietrzę w sensie otwierania okien. Nie muszę tego robić, bo mam w oknach nawiewniki higrosterowane, które wpuszczają odpowiednią ilość powietrza i w układzie z wentylacją powodują, że w pomieszczeniach żadna wilgoć nie jest się w stanie utrzymać, bo wszystko wentyluje się na bieżąco. Oczywiście wentylacja grawitacyjna w połączeniu z nawiewnikami nie jest rozwiązaniem doskonałym. Nawiasem mówiąc w następnym domu, który mam zamiar i nadzieję wybudować będzie wentylacja z odzyskiem ciepła i nie tylko dlatego, że przepisy się ostatnio zmieniły.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3056
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ciekawa rzecz, ja mam okna sprzed 20lat, fakt plastiki ale chyba jeszcze tego nie robili w sensie tych nawiewników.U mnie w mieszkaniu jest susza, okropna susza.W połączeniu z twardą jak chuj wodą sytuacja jest nie ciekawa.Kupiłem teraz nawilżacze i zobacze czy sytuacja sie zmieni
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Mnie też wybitnie cieszy widok za oknem:

Lekki mróz, słońce, czego chcieć więcej. Ale ponoć nadchodzi rzeź temperaturowa.

Lekki mróz, słońce, czego chcieć więcej. Ale ponoć nadchodzi rzeź temperaturowa.
- Prodi
- postuje jak opętany!
- Posty: 517
- Rejestracja: 01-12-2016, 10:18
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
O kropelkach wody zbierających się przy uszczelkach. Przede wszystkim w sytuacji gdy jest duży mróz a w mieszkaniu włączone grzejniki. Wietrzy się w miarę możliwości, mam małe dzieci więc muszę uważać by ich nie załatwić, tym bardziej że jebany smog nie ułatwia życia (chociaż tyle, że ostatnio nabyłem oczyszczacz powietrza więc trochę jest lepiej pod tym względem). Wentylacja mechaniczna, nawiewniki w oknach - i co? i nic - codziennie rano wycieram te jebane okna i wyglądam wiosny

...to kawa i herbata zrobiły z ciebie szmatę...
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Grawitacyjna w ogóle działa ? Przyłóż płomień zapalniczki do kratki i zobacz czy go odchyla
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Nawiewnik higrosterowany montowany jest dodatkowo. Materiał z którego zrobione są okna nie ma tutaj znaczenia. Ja mam drewno, zamawiałem w 2002 i wtedy już były. Trzeba było dołożyć ze dwie stówki do sztuki, ale stwierdzam, że było warto. Co do suszy. Niestety w blokach szczególnie tych starszych jest z tym duży kłopot. Nie dość, że w pomieszczeniach nie ma wentylacji, a termomodernizacja i wymiana okien spowodowały uszczelnienie budynku, to przebiegające zwykle przez pomieszczenia piony instalacji grzewczej skutecznie wysuszają nie wymieniane powietrze. Tak naprawdę w mieszkaniach powyżej parteru można wypierdolić wszystkie grzejniki, bo w pomieszczeniu przez które leci zasilanie i powrót rurami długości 2, 5 metra, które są ciepłe cały czas nie trzeba nic więcej. Nawilżacz coś tam da, ale nie spodziewałbym się spektakularnych efektów.mocny2_3 pisze: ↑04-02-2021, 12:07Ciekawa rzecz, ja mam okna sprzed 20lat, fakt plastiki ale chyba jeszcze tego nie robili w sensie tych nawiewników.U mnie w mieszkaniu jest susza, okropna susza.W połączeniu z twardą jak chuj wodą sytuacja jest nie ciekawa.Kupiłem teraz nawilżacze i zobacze czy sytuacja sie zmieni
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Raczej nic z tym nie zrobisz. Zbyt mała wymiana powietrza. Zbyt mała kubatura w stosunku do ilości dostarczanej wilgoci. Krótko mówiąc standard. Byle do wiosny.Prodi pisze: ↑04-02-2021, 12:19O kropelkach wody zbierających się przy uszczelkach. Przede wszystkim w sytuacji gdy jest duży mróz a w mieszkaniu włączone grzejniki. Wietrzy się w miarę możliwości, mam małe dzieci więc muszę uważać by ich nie załatwić, tym bardziej że jebany smog nie ułatwia życia (chociaż tyle, że ostatnio nabyłem oczyszczacz powietrza więc trochę jest lepiej pod tym względem). Wentylacja mechaniczna, nawiewniki w oknach - i co? i nic - codziennie rano wycieram te jebane okna i wyglądam wiosnyJeszcze jedno - codziennie robimy pranie, gotuje się w domu, więc siłą rzeczy nie ma gdzie ta nadmierna wilgoć spierdolić.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10373
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Też ostatnio codziennie biegam ze starym ręcznikiem i wycieram dół okien.
Suszenie prania też dokłada swoje, jeśli chodzi o wilgotność. Gdy mnie nie ma kilka dni, to przykręcam kaloryfery, a gdy wracam, to nie ma tych kropelek wody na oknach.
Ale lepsze to niż zbyt suche powietrze i drapanie w gardle.
Suszenie prania też dokłada swoje, jeśli chodzi o wilgotność. Gdy mnie nie ma kilka dni, to przykręcam kaloryfery, a gdy wracam, to nie ma tych kropelek wody na oknach.
Ale lepsze to niż zbyt suche powietrze i drapanie w gardle.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Patrz pan jakie te apartamenty z tarasamy majo niedoróbki.Medard pisze: ↑04-02-2021, 13:21Też ostatnio codziennie biegam ze starym ręcznikiem i wycieram dół okien.
Suszenie prania też dokłada swoje, jeśli chodzi o wilgotność. Gdy mnie nie ma kilka dni, to przykręcam kaloryfery, a gdy wracam, to nie ma tych kropelek wody na oknach.
Ale lepsze to niż zbyt suche powietrze i drapanie w gardle.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wiem że to pewnie dla was jakieś ABC, ale ogólnie mamy dość wysoką wilgotność w mieszkaniu (50-70%), ostatnio spadła do 40% i byłem zaskoczony, jak zimno się zrobiło. Niby te same temperatury, ale odczuwanie zupełnie inne, musieliśmy mocno grzać. A woda przy oknach na dole jest, ale tylko rano, po południu znika.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
To bardzo łatwo wytłumaczyć. Otóż ciało napierające na ciało wywołuje tarcie. W procesie tarcia powstaje ciepło. Ciała oddają owo ciepło odparowując. Przyspieszone tętno i głębokie oddychanie też nie jest bez znaczenia. Wytworzona w ten sposób para osiada na szybie, która jest powierzchnią chłodniejszą więc automatycznie powoduje wykraplanie. Przy okazji w poprzednich rozważaniach pominąłem kwestię okien, a ściślej szyb i ich jakości. Nie muszę mówić, że deweloperzy oszczędzają na klientach na każdym etapie procesu budowlanego. Pakują najtańsze barachło, które ma kwit. Pomijam, że tymi kwitami można sobie podetrzeć de. W każdym razie może to nie jest sprawa ostateczmie decydująca, ale szyba, szybie nierówna. Otarło mi się o ucho, że nowe przepisy wprowadzają obowiązek montażu okien z trzema szybami. Świetnie. Znowi ktoś przytuli godny grosz, a czy pójdzie za tym jakość i deklarowane obniżenie zużycia energii? Czy ktoś będzie kontrolował coś więcej , niż tylko kwit zwany popularnie atestem?ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑04-02-2021, 13:46A woda przy oknach na dole jest, ale tylko rano, po południu znika.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2384
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Spróbuj rozszczelniać okna na nocProdi pisze: ↑04-02-2021, 12:19O kropelkach wody zbierających się przy uszczelkach. Przede wszystkim w sytuacji gdy jest duży mróz a w mieszkaniu włączone grzejniki. Wietrzy się w miarę możliwości, mam małe dzieci więc muszę uważać by ich nie załatwić, tym bardziej że jebany smog nie ułatwia życia (chociaż tyle, że ostatnio nabyłem oczyszczacz powietrza więc trochę jest lepiej pod tym względem). Wentylacja mechaniczna, nawiewniki w oknach - i co? i nic - codziennie rano wycieram te jebane okna i wyglądam wiosnyJeszcze jedno - codziennie robimy pranie, gotuje się w domu, więc siłą rzeczy nie ma gdzie ta nadmierna wilgoć spierdolić.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18042
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Grim&frosty zima, wieje jak skurwesyn i sypie sniegiem, no jest zajebiscie
woodpecker from space
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11079
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Wreszcie Immortal na słuchawkach, przy tej piździawce , dociera z przekazem....dawno tak nie było....Triceratops pisze: ↑07-02-2021, 16:21Grim&frosty zima, wieje jak skurwesyn i sypie sniegiem, no jest zajebiscie
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18042
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
O tak, a najfajniej jest jak zaczyna sie sciemniac, tak 4-5, klimatex zajebisty, za gowniarza sie robilo tame na rowie w jesieni i zalewalo facetowi lake. I w takie wlasnie jak dzis pogode napierdalalo sie w hokeja od rana do wieczora. Btw dzisiaj juz trza bylo robic przerebel pila motorowa, bo toporem nie szlo za huja wyrabac
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10019
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ależ zajebisty weekend. Morsowanie, dużo picia i wygrałem dosłownie skrzynkę wódki. Nie byle jakiej bo Ostoyi.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka