
Wybitnie mnie cieszy v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10995
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
No, gdzie w lipcu ktoś by pisał w wątku o zimie, żebym go przypadkiem "ewakuował" 

nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- tommek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1032
- Rejestracja: 04-11-2017, 16:09
- Kontakt:
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Czekam na drugą dawkę szczepionki, co może być lepszego w tych smutnych czasach.
- Mass-Turbo
- w mackach Zła
- Posty: 693
- Rejestracja: 19-04-2017, 12:16
- Lokalizacja: west mazovia
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Kupiłem sobie litr wódy, więc pewnie będę miał na dwa dni spokój.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3055
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Może spróbować machnąć na raz, zawsze to jakieś nowe doznania 

- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6973
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
^Masakra. Jeśli to nie była woda to nie zazdroszczę tego przechodzi jego trzustka, śledziona, wątroba i nerki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Widok osób bez czapek, ale w maseczkach przy temperaturze niemal -20 i przy wietrze.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15810
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Mnie jeszcze bardziej rozpierdalają zarówno laski jak i faceci którzy mają te przykrótkie spodnie i gołe kostki, bo oczywiście muszą nosić stopki


-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Jeden reumatolog mówił, że po takim, nawet jednosezonowym przemrożeniu kostek, ci ludzie po kilku latach zostaną kalekami i już nigdy nie będą chodzić normalnie.Nasum pisze: ↑01-02-2021, 17:19
Mnie jeszcze bardziej rozpierdalają zarówno laski jak i faceci którzy mają te przykrótkie spodnie i gołe kostki, bo oczywiście muszą nosić stopkiAlbo obraz taki, że wieje jak pod Nowosybirskiem a tu laska idzie z nie zapiętą kurtką, bo chyba chciała nową bluzkę pokazać
![]()
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18042
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Nie wiem akurat czy to akurat prawda, bo przeciez te slynne ostatnio morsy to powinny sie pochorowac z tych przemrozen. Ekspozycja na zimno ogolnie jest przedstawiana jako zjawisko raczej prozdrowotne.
woodpecker from space
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Podczas morsowania dochodzi do krótkiej, ale ekstremalnej ekspozycji na zimno, a potem do zagrzania się. Poza tym część morsów nosi specjalne obuwie zakrywające kostki. Nie podejmę się werdyktu, bo się nie znam. Podaję co słyszałem.Triceratops pisze: ↑01-02-2021, 18:02Nie wiem akurat czy to akurat prawda, bo przeciez te slynne ostatnio morsy to powinny sie pochorowac z tych przemrozen. Ekspozycja na zimno ogolnie jest przedstawiana jako zjawisko raczej prozdrowotne.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15810
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Jeśli chodzi o ekspozycję na zimno, to zapewne jest ono prozdrowotne, ale jak we wszystkim, a w szczególności tutaj, musi to być robione z głową i najlepiej pod okiem kogoś bardziej doświadczonego. Mam tu na myśli zdobywanie górskich szczytów w slipkach, co obok morsowania stało się jakąś swego rodzaju nową modą. W sumie mi to nie przeszkadza, ale jak się za coś takiego biorą głąby które myślą że skoro inni mogą, to oni też - to efekty łatwo sobie wyobrazić, vide ostatnia akcja ratunkowa gdzie laska dostała hipotermii.
Chodzenie w tych smiesznych przykrótkich spodniach z odsłoniętymi kostkami pewnie też niewiele szkodzi, ale jak ktoś przesadzi to zbierze żniwo swojej głupoty. Ale niech wypowie się ktoś bardziej obeznany.
Chodzenie w tych smiesznych przykrótkich spodniach z odsłoniętymi kostkami pewnie też niewiele szkodzi, ale jak ktoś przesadzi to zbierze żniwo swojej głupoty. Ale niech wypowie się ktoś bardziej obeznany.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Co do ubrań to na dłuższą metę choćby reumatyzm się klania
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Stoigniew
- zahartowany metalizator
- Posty: 4053
- Rejestracja: 09-01-2012, 18:20
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
co do tego gówniarstwa co cały rok biega w przykrótkich spodniach z gołymi kostkami, to wydaje mi się że będzie miało tutaj zastosowanie stare powiedzenie "czym skorupka za młodu..."
bo jak się nie opamiętają to na starość im przypierdoli łupaniem w stawach że hej.
Znajomy zapalony rowerzysta "wyleczył" się już z jeżdżenia na rowerze przy minusowej temperaturze. Ostatnie lata z suchymi zimami sprzyjały tym ekstremalnym doznaniom. Mówi że go trochę kolana napierdalają, o zatokach nie wspominając. On oczywiście nie był z tych morsujących i się ubierał ciepło, ale jak masz na termometrze -5 w porywach do -10, to nie ma bata żeby sobie mocno nie wychłodzić kolan i łba
bo jak się nie opamiętają to na starość im przypierdoli łupaniem w stawach że hej.
Znajomy zapalony rowerzysta "wyleczył" się już z jeżdżenia na rowerze przy minusowej temperaturze. Ostatnie lata z suchymi zimami sprzyjały tym ekstremalnym doznaniom. Mówi że go trochę kolana napierdalają, o zatokach nie wspominając. On oczywiście nie był z tych morsujących i się ubierał ciepło, ale jak masz na termometrze -5 w porywach do -10, to nie ma bata żeby sobie mocno nie wychłodzić kolan i łba

-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15810
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Ja sezon rozpoczynam wraz z nastaniem plusowych temperatur - przynajmniej te dziesięć stopni na plusie. Broń szatanie nie zabraniam ani nie potępiam tych którzy lubią jeździć zimą. Ich wola, ich zdrowie. Wypowiadam się tylko w swoim imieniu. Poza tym mnie wkurwia jazda po śniegu, czy jak zimny wiatr wali prosto w ryj i zamarzają gluty w nosie. Dla mnie nic przyjemnego.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18042
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
To wsystko wina producentow ubran, robia za krotkie gacie
woodpecker from space
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Eeee tyle lat jeździłem nawet przy -13 i nie zauważyłem, żeby ,,nie było bata"... Poniżej tej temperatury odpuszczałem, bo metal trzeszczał w rowerze. Powiem więcej, przeziębiałem się tylko w te zimy, kiedy nie miałem roweru i musiałem stać bez ruchu na przystanku jak głupi ciul i marznąć. Na rowerze jest zimno może przez 5 minut, jak jesteś dobrze ubrany to po tych 5-10 minutach rozgrzewasz się tak, że jeszcze spocony dojeżdżasz do celu oddalonego o minut 20. Rekordowo przejechałem dwa razy od znajomych jak było -27 i -30 i ogólnie było ok.Stoigniew pisze: ↑01-02-2021, 18:48Znajomy zapalony rowerzysta "wyleczył" się już z jeżdżenia na rowerze przy minusowej temperaturze. Ostatnie lata z suchymi zimami sprzyjały tym ekstremalnym doznaniom. Mówi że go trochę kolana napierdalają, o zatokach nie wspominając. On oczywiście nie był z tych morsujących i się ubierał ciepło, ale jak masz na termometrze -5 w porywach do -10, to nie ma bata żeby sobie mocno nie wychłodzić kolan i łba![]()
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Chyba że oni robią prawidłowe a stwórcą zrobił za długie nogi?
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Można amputować. Wczoraj czytałem na forum , że niepełnosprawnym żyje się coraz lepiej. I kościół pomaga.maciek z klanu pisze: ↑01-02-2021, 19:18Chyba że oni robią prawidłowe a stwórcą zrobił za długie nogi?
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3055
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:00
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Śnieg śnieg śnieg i jeszcze raz śnieg.Śniegu w tą zime na pomorzu jest tyle ile nie było od X lat.Ciekawa sytuacja dzisiaj, na południu u kolegi +7 a u mnie -2 i prawie 40cm śniegu.Niech już tak zostanie kurwa do kwietnia
- Prodi
- postuje jak opętany!
- Posty: 517
- Rejestracja: 01-12-2016, 10:18
Re: Wybitnie mnie cieszy v. 2
Kraków, +7, pizgawica, leje momentami jak z cebra - po chuju fest pogoda jak na luty. Byle do wiosny: dłuższy dzień, brak smogu, brak wilgoci na oknach, lepiej się jeździ samochodem etc, etc.
...to kawa i herbata zrobiły z ciebie szmatę...