Tak! Pamiętam jak Terlikowski zachwycał się pomnikiem dzieka-powstańca w hełmie i mówił, że pokazuje go dzieciom jako wzór do naśladowania. Jak powiedziałem w robocie, ze to kompletny kretyn i po takim tekscie kurator powinien mu dac ten pusty leb to zostałem zakrzyczany przez "patiotów".hcpig pisze: ↑19-01-2021, 19:07Najgorsze są te paszkwile pod adresem Królestwa Polskiego, państwa POLSKIEGO, wielkiej zmarnowanej szansy - zamiast tego jest kult nieudanych powstań. W połączeniu z propagandą na lekcjach 'historii' uczy się traktowania Polski i Polaków jako nawozu historii zamiast uczyć znaczenia geopolityki i pragmatyzmu,
No ale przecież Polska zniknęła na 123 lata z mapy świata![]()
POlitykowanie
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: POlitykowanie
KVLT lizania CZASZKI
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Akurat uważam, że to nie do końca tak. Siermiężny nieco Żeromski lepiej oddawał pozytywistyczny mozół i pracę u podstaw w błocie i rynsztoku. Sienkiewicz - co słusznie zauważył Gombrowicz nazywając go pierwszorzędnym pisarzem wśród drugorzędnych - oczarował i omamił naród gładką frazą, potokiem słów i kolorytem opowieści z mchu i paproci. Dalekie echa tego mamy i dzisiaj, kiedy wielu zachwyca się kabotyńską polszczyzną w wykonaniu niejakiego Brauna, biorąc ją za przejaw niesłychanej kultury słowa i yntylygencji.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: POlitykowanie
Nie mówiąc o tym , że z podejściem i
fobiami pana Grzesia nadal jedlibyśmy surowe mięso.
fobiami pana Grzesia nadal jedlibyśmy surowe mięso.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: POlitykowanie
Może i Żeromski oddawał ale chodzi o to by sprzedać pewną ideę. Ale i tak jestem zdania, że to nie ma znaczenia i po prostu jako naród mamy to we krwi. Nawet dzisiaj, mozesz kraść, niszczyć panstwo, ale jak machasz flagą i drzesz japę o patriotyzmie, a jeszcze rzucisz jakiś ochlap do zarcia to masz te 30% głosów jak nic.
KVLT lizania CZASZKI
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Właśnie wolę, żeby nikt idei w stylu Sienkiewicza sprzedawać nie musiał. Wystarczy dystans wojaka Szwejka, zdaje się, że Czesi lepiej na tym pragmatyzmie wychodzili, podczas gdy my byliśmy zajęci nieoddawaniem guzika.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: POlitykowanie
Każdy rozsądnie myślący człowiek by wolał, ale chciejstwem nic nie zyskasz. Przekaz dostosowuje się do targetu a społeczeństwo mamy takie jakie mamy...
KVLT lizania CZASZKI
Re: POlitykowanie
Panie inżynierze mam fatalne info. My nadal jesteśmy zajęci owego guzika nieoddawaniem. I ten proceder się nasila. Tak przy okazji, bo nie śledzę zbyt uważnie. Kiedy najeżdżamy kraj producenta onuc, by odzyskać wrak?Będzie już jedenaście lat jak leży w ruskim błocie.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: POlitykowanie
Dlatego twierdze, że jako naród mamy to po prostu we krwi. Wystarczy taka chujowa, tępa propaganda i jełopy lecą jak ćmy do światła. A spróbuj sprzedać im cokolwiek sensownego to idzie jak po grudzie
KVLT lizania CZASZKI
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11099
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
No ale to moja myśl właśnie. Lepiej opisywał rzeczywistość. Nie bał się trudnych tematów, gryzł i dłubał paluchem w otwartych ranach. Pojawiały się u niego tak skandaliczne tematy jak to że kobieta i mężczyzna czasem się ruchają. Niestety jak mawiają hip-hopowcy nie miał dobrego flow. Niestety.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1543
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: POlitykowanie
Obama na początku prezydentury dostał Nobla. Co z Bidenem? Tak sobie pomyślałem, widząc to:
https://gloswielkopolski.pl/joe-biden-w ... 1-15398322
https://gloswielkopolski.pl/joe-biden-w ... 1-15398322
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Dopóki win za swój stan jako osoby oraz kraju będzie się szukało WYŁĄCZNIE na zewnątrz, dopóty to nieoddawanie guzika będzie wciąż trwało. Nie ma innej recepty, jak przyznanie się samemu przed sobą, że jest się głupim, złym i brzydkim. Potrzebna jest narodowa terapia - problem polega tylko na tym, że pacjent musi chcieć się leczyć.Pan_Kimono pisze: ↑19-01-2021, 19:41Dlatego twierdze, że jako naród mamy to po prostu we krwi. Wystarczy taka chujowa, tępa propaganda i jełopy lecą jak ćmy do światła. A spróbuj sprzedać im cokolwiek sensownego to idzie jak po grudzie
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Re: POlitykowasnie
Chyba nie chce. Chce brnąć, a co gorsza lgnąć.https://wiadomosci.wp.pl/psychiatria-dz ... 727426528a
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11099
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: POlitykowanie
Oj tam oj tam. Jeden czy drugi małolat strzeli samobója, ale dzięki 2 mld zł Kurski przygotuje znakomitą, narodową w duchu ofertę programową. Twój sceptycyzm wobec tej ze wszechmiar słusznej decyzji świadczy że masz zachwiane priorytety i być może nie jesteś prawdziwym Polakiem.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Re: POlitykowanie
To była wrzutka sytuacyjna...Ja jestem zwolennikiem wersji klucz na szyję i kop w dupę na mróz, a nie jakieś tam pryszczate westchnienia i pieszczoty. Są dzieła ważne i sprawy nieistotne.Hatefire pisze: ↑19-01-2021, 20:23Oj tam oj tam. Jeden czy drugi małolat strzeli samobója, ale dzięki 2 mld zł Kurski przygotuje znakomitą, narodową w duchu ofertę programową. Twój sceptycyzm wobec tej ze wszechmiar słusznej decyzji świadczy że masz zachwiane priorytety i być może nie jesteś prawdziwym Polakiem.
Ostatnio zmieniony 19-01-2021, 20:42 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6588
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: POlitykowasnie
No to jest doskonały przykład jak wygląda "obrona życia" w praktyce, ale grunt, że Czaskoski nie będzie LPG do szkół wprowadzał535 pisze: ↑19-01-2021, 20:14Chyba nie chce. Chce brnąć, a co gorsza lgnąć.https://wiadomosci.wp.pl/psychiatria-dz ... 727426528a

De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Re: POlitykowanie
Wiadomo . Dżendżery nie będą onanizować nam dzieci we żłobkach. Utopimy, a nie pozwolymy!
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: POlitykowanie
Nie lubię i Żeromskiego, i Sienkiewicza. Ten pierwszy, chociaż diagnozy miał słuszne, to ponurak i źle mu się zdania kleiły - widać to zwłaszcza w "Ludziach bezdomnych". Do pisarstwa historycznego Sienkiewicza mam chyba jeszcze większą awersję. Nie daję rady tego przełknąć nawet w małych dawkach. Wyjątek robię dla "Bez dogmatu", ale to nie historyczna, lecz współczesna powieść - świetne studium upadku bohatera, który jest skończonym skurwysynem. Nie przepadam też za Gombrowiczem, po pierwsze z powodu obsesyjności jego prozy (maski, gęby, bycie sobą), a po drugie za silenie się na dowcip. Chociaż parę diagnoz również miał słusznych.
I do pełni obrazu naszego kraju, który pokutuje od czasów Romantyzmu, przeczytajcie sobie, Panowie, przedmowę Mickiewicza do III cz. "Dziadów" - to jest dopiero srogi rak. Nie mówię oczywiście o "Księgach narodu i pielgrzymstwa polskiego" - to już rak, hiv i covid w jednym.
I do pełni obrazu naszego kraju, który pokutuje od czasów Romantyzmu, przeczytajcie sobie, Panowie, przedmowę Mickiewicza do III cz. "Dziadów" - to jest dopiero srogi rak. Nie mówię oczywiście o "Księgach narodu i pielgrzymstwa polskiego" - to już rak, hiv i covid w jednym.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: POlitykowanie
Uparcie będę powtarzał, że Bruno Schulz to najwybitniejszy polski prozaik wszech czasów. Tak mało napisał, ale język, obrazowanie, symbolika, ponadczasowość tej prozy są wyjątkowe. Dla mnie - szczyt literatury światowej.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1543
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: POlitykowanie
Literatura ładnie przeniknęła do wątku politycznego - dowartościuje go czy to raczej polityka zje, przeżuje i wypluje literaturę? Mniejsza z tym. Panowie powielają panujący w mainstreamie stereotyp polskiego złego romantyzmu i niewiele lepszego Sienkiewicza. Cóż, niemalże każdy kurs, warsztaty czy sympozjum, w których brałem udział od połowy lat 90-tych kończyły się zmasowanymi atakami na w/w rzekome sromoty polskiej literatury. Pani profesor Janion poświęciła swoje życie romantyzmowi, znęcając się nad nim niemiłosiernie i zapewniając nader często o swojej wobec niego wręcz nienawiści. Początkowo szedłem z tym nurtem, wydawało to się takie fajne, nowoczesne, ambitne. A potem polubiłem zarówno polski romantyzm, jak i Sienkiewicza. Dużo by pisać o uwarunkowaniach tych zjawisk - nie chcę przypominać oczywistości. Wystarczy tylko jedna kwestia: kontekst. Mieliśmy taki romantyzm, jaki wynikał z historii. Nie mógł być inny. Czy na serio powinniśmy mieć pretensje do Mickiewicza, że np. nie poprzedził Baudelaire'a? Zresztą kwestia mroku w poezji wieszcza też wcale nie wygląda tak źle... Sienkiewicz został trafnie nazwany przez Gombrowicza "pierwszorzędnym pisarzem drugorzędnym" - i takie były ambicje autora "Krzyżaków". Bardziej cieszy mnie, że tworzył baśniowo urocze powieści historyczne niżby miał się zająć wtłaczaniem w polskie łby pozytywizmu. Idee epoki choć były szlachetne, jednak literacko bardziej siermiężne od zupełnie zwiewnych i sprawnie napisanych przygód Kmicica. Co zostało ze sztandarowej, ideowej polskiej powieści pozytywistycznej - "Nad Niemnem"? Kloc tylko. Zatem krótko: nie należy mierzyć powyższych zjawisk miarą zblazowanego schizoid-mana początku XXI wieku.
Żeromski, Gombrowicz czy Schulz to już inne historie. Dodam tylko, że owszem, drugi i trzeci to moim zdaniem czołowa piątka polskiej prozy ubiegłego wieku. Obok Witkacego i Lema. Jedno krzesło niech pozostanie puste.
Żeromski, Gombrowicz czy Schulz to już inne historie. Dodam tylko, że owszem, drugi i trzeci to moim zdaniem czołowa piątka polskiej prozy ubiegłego wieku. Obok Witkacego i Lema. Jedno krzesło niech pozostanie puste.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: POlitykowanie
Zdaję sobie sprawę, że takie krytyczne spojrzenie na Sienkiewicza i romantyzm jest bardzo często uprawiane na uczelniach. Sam się z nim niejednokrotnie spotkałem na polonistyce. Wówczas dość mocno oponowałem, ale dzisiaj nie jestem aż tak jednoznacznie przekonany, że ci, którzy tak mówili, nie mieli racji. Romantyzm zrobił nam krzywdę na dwóch poziomach; pierwszą, która obejmuje nie tylko Polskę, ale cały świat zachodni, jest utożsamienie miłości jedynie ze sferą emocjonalną. Zdaję sobie sprawę, że utwory suflujące taką wizję rzeczywistości pojawiały się we wcześniejszych epokach, ale to romantyzm uczynił normę z przeświadczenia, że miłość równa się afekt emocjonalny. Skutki społeczne takiego utożsamienia widać gołym okiem. A krzywda druga to wmówienie nam, że jesteśmy narodem wyjątkowym (wiem też, że Żydzi są jeszcze mocniej mesjańscy niż my) i jeśli cierpieliśmy to nie z naszej winy, ale zawsze z powodu uwarunkowań zewnętrznych.mad pisze: ↑20-01-2021, 02:38Literatura ładnie przeniknęła do wątku politycznego - dowartościuje go czy to raczej polityka zje, przeżuje i wypluje literaturę? Mniejsza z tym. Panowie powielają panujący w mainstreamie stereotyp polskiego złego romantyzmu i niewiele lepszego Sienkiewicza. Cóż, niemalże każdy kurs, warsztaty czy sympozjum, w których brałem udział od połowy lat 90-tych kończyły się zmasowanymi atakami na w/w rzekome sromoty polskiej literatury. Pani profesor Janion poświęciła swoje życie romantyzmowi, znęcając się nad nim niemiłosiernie i zapewniając nader często o swojej wobec niego wręcz nienawiści. Początkowo szedłem z tym nurtem, wydawało to się takie fajne, nowoczesne, ambitne. A potem polubiłem zarówno polski romantyzm, jak i Sienkiewicza. Dużo by pisać o uwarunkowaniach tych zjawisk - nie chcę przypominać oczywistości. Wystarczy tylko jedna kwestia: kontekst. Mieliśmy taki romantyzm, jaki wynikał z historii. Nie mógł być inny. Czy na serio powinniśmy mieć pretensje do Mickiewicza, że np. nie poprzedził Baudelaire'a? Zresztą kwestia mroku w poezji wieszcza też wcale nie wygląda tak źle... Sienkiewicz został trafnie nazwany przez Gombrowicza "pierwszorzędnym pisarzem drugorzędnym" - i takie były ambicje autora "Krzyżaków". Bardziej cieszy mnie, że tworzył baśniowo urocze powieści historyczne niżby miał się zająć wtłaczaniem w polskie łby pozytywizmu. Idee epoki choć były szlachetne, jednak literacko bardziej siermiężne od zupełnie zwiewnych i sprawnie napisanych przygód Kmicica. Co zostało ze sztandarowej, ideowej polskiej powieści pozytywistycznej - "Nad Niemnem"? Kloc tylko. Zatem krótko: nie należy mierzyć powyższych zjawisk miarą zblazowanego schizoid-mana początku XXI wieku.
Żeromski, Gombrowicz czy Schulz to już inne historie. Dodam tylko, że owszem, drugi i trzeci to moim zdaniem czołowa piątka polskiej prozy ubiegłego wieku. Obok Witkacego i Lema. Jedno krzesło niech pozostanie puste.
Jeśli chodzi o pozytywizm, ma on jeden zasadniczy atut: pisarstwo Prusa - "Lalka" to arcydzieło, zwróćcie Panowie, uwagę, na język postaci i jego zróżnicowanie. Dzisiaj nie widzę nikogo, kto poradziłby sobie z przepleceniem w utworze kilkunastu indywidualnych stylów języka bohaterów. Ale fakt, że w tej epoce sporo było ponurości i rozpoczął swój żywot gatunek zwany powieścią tendencyjną (potem odżyła ona jako powieść socrealistyczna, a dzisiaj pojawia się w twórczości autorów zaangażowanych politycznie, i z lewa, i z prawa).
Co do Witkacego i Lema, zgadzam się. Za mało się o nich mówi, a moim zdaniem wykraczają oni poza walkę Sienkiewicza z Gombrowiczem.