Czy zaszczepisz się przeciwko SARS-CoV-2?

[Wacław]

A, moja mama nie była, ale jak ona, babcia, ciotki, wujki i kuzynostwo przez prawie 2 tygodnie węchu i smaku nie mieli, to się chyba liczy, nie? (:

teraz rozumiem dlaczego gripa groźniejsza.

a powiedz, jako ten co nie da sobie nic na siłę zrobić, no ten, dumny wolnościowiec, jak znosisz te wymazy. nie uwłaczają tobie?

[ozob]

Zaznaczam, że ja wręcz zachęcam was owce do szczepień. A jak na mnie przyjdzie pora? Mam nadzieję, że gdzies na samym końcu. Jak u szczurów wręcz. One zawsze wysyłają celem sprawdzenia jadła te najbardziej głupie. Także szczęście się w imię wspólnego dobra. Bo o to tu chodzi, tak? (:

[Wacław]

Zaznaczam, że ja wręcz zachęcam was owce do szczepień. A jak na mnie przyjdzie pora? Mam nadzieję, że gdzies na samym końcu. (:

mi też niespecjalnie śpieszno, nic nie kombinuję, nie szukam ścieżki, ale jak bym miał okazję wbić bez kolejki to bym się dwa razy zastanowił. paszporcik, lot do ciepłego kraju, może jakiś koncercik. a tak ....

ja bym jednak wrócił do wymazów. nie mogę pojąć jak daliście się tak zniewolić. maseczki= godziny dla seniorów (równi i równiejsi)=kwarantanny po przekraczaniu granic = wymazy co tydzień, mam nadzieję, że nie przez kolorowego = nawet na browara nie możecie wyskoczyć, bo wszystko zamknięte. żadnych strajków. ruchów oporu. tylko pyszczenie w internecie.

[ozob]

Zniewolony? To nie ja ziutek. (:

[Wacław]

Zniewolony? To nie ja ziutek. (:

aha.

[nicram]

Lekko licząc znam jakieś 150 osób, które przeszły i nikt nie miał cięższych objawów niż gorączka. Czy w takiej grupie nie powinna się trafić choć jedną z ciężkimi objawami?

Ile z tych osób miało zrobione testy?

Z gruobo ponad 100. U mnie w pracy jesteśmy testowani co tydzień. Po znajomych to jeżeli ktoś był stestowany pozytywnie to już nie ma sensu testować żony/męża, bo wiadomo, że też mają. 500k testów się robi w UK dziennie.

Tak, tak. Na pewno można ci wierzyć. Co post to inna wersja. Zastanawiające się, że wszędzie na Świecie 20% przechodzi ciężko, a w ozobowie na 100 osób, wszystkie lekko. Przypadek?

Ja już to miałem i nie wystraszyło mnie 37,5° gorączki.

Zrobiłeś sobie test, że jesteś taki pewny, że to był Covid?

Moja żona przywlekła to w kwietniu z pracy. Miała pozytywny wynik testu, a 3 dni po niej ja dostałem identycznych objawów - zmęczenie, gorączką w dzień pierwszy i ból głowy na drugi. Trzeciego wszystko ustąpiło.

[ozob]

Dokładnie moja żona to przywlekła. Wówczas miała wynik pozytywny, a ja zachorowałem po niej. Od maja w UK robi się masowe testy. Zaczalo się od 100k dziennie do 500k obecnie. W robocie z racji tego, że TV jak BBC życzą sobie testów, jesteśmy testowani co tydzień. Zatem od kwietnia nie zachorowałem ponownie więc jakaś pamięć immunologiczną jest. Moja żona pracując z pozytywnymi również nie zachorowała, a też testuje się co tydzień, bo taki mają wytyczne w pracy.

Rozumiem nicram twój mechanizm wyparcia, ale życie, prawdziwe życie, różni się od tych telewizyjnego armagedonu, który nam wieszcza od lutego. (:

[Wacław]

Dokładnie moja żona to przywlekła. Wówczas miała wynik pozytywny, a ja zachorowałem po niej. Od maja w UK robi się masowe testy. Zaczalo się od 100k dziennie do 500k obecnie. W robocie z racji tego, że TV jak BBC życzą sobie testów, jesteśmy testowani co tydzień. Zatem od kwietnia nie zachorowałem ponownie więc jakaś pamięć immunologiczną jest. Moja żona pracując z pozytywnymi również nie zachorowała, a też testuje się co tydzień, bo taki mają wytyczne w pracy.

Rozumiem nicram twój mechanizm wyparcia, ale życie, prawdziwe życie, różni się od tych telewizyjnego armagedonu, który nam wieszcza od lutego. (:

ozob, a nie myślałeś, żeby tak na wzór wędliniarza, jakieś historyjki tutaj klecić?

te z ozobowa

[ozob]

Już jedna tu funkcjonuje - respirator lub zgon! Takiego hitu nikt nie przebije. (:

[Wacław]

Już jedna tu funkcjonuje - respirator lub zgon! Takiego hitu nikt nie przebije. (:

ta

[Hatefire]

Już jedna tu funkcjonuje - respirator lub zgon! Takiego hitu nikt nie przebije. (:

Zdajesz sobie sprawę, że do respiratorów nie podłącza się ot tak, tylko ludzi, którzy nie nie są w stanie samodzielnie oddychać? No, a jak się nie oddycha to się umiera w sumie.

[Pacjent]

Już jedna tu funkcjonuje - respirator lub zgon! Takiego hitu nikt nie przebije. (:

Zdajesz sobie sprawę, że do respiratorów nie podłącza się ot tak, tylko ludzi, którzy nie nie są w stanie samodzielnie oddychać? No, a jak się nie oddycha to się umiera w sumie.

W sumie robi się z tym problem gdy za podłączenie covidowca do respiratora szpital dostaje dodatkową kasę. Łatwo wtedy o "błędy i wypaczenia".

[ozob]

Właśnie wróciłem z testu:

[nicram]

Rozumiem nicram twój mechanizm wyparcia, ale życie, prawdziwe życie, różni się od tych telewizyjnego armagedonu, który nam wieszcza od lutego. (:

Wiesz co robię w prawdziwym życiu? Stykam się z SARS-CoV-2 między innymi. Widziałem na własne oczy prawdziwe życie szpitali covidowych.

[nicram]

Dokładnie moja żona to przywlekła. Wówczas miała wynik pozytywny, a ja zachorowałem po niej. Od maja w UK robi się masowe testy. Zaczalo się od 100k dziennie do 500k obecnie. W robocie z racji tego, że TV jak BBC życzą sobie testów, jesteśmy testowani co tydzień. Zatem od kwietnia nie zachorowałem ponownie więc jakaś pamięć immunologiczną jest. Moja żona pracując z pozytywnymi również nie zachorowała, a też testuje się co tydzień, bo taki mają wytyczne w pracy.

Rozumiem nicram twój mechanizm wyparcia, ale życie, prawdziwe życie, różni się od tych telewizyjnego armagedonu, który nam wieszcza od lutego. (:

ozob, a nie myślałeś, żeby tak na wzór wędliniarza, jakieś historyjki tutaj klecić?

te z ozobowa

W ozobowie nie trzeba stekowi dać odpocząć po smażeniu. Tak pisał, te swoje historyjki. Nie kłamię.

[ozob]

Już samo zestawianie słów smażenie i stek nie świadczy o tobie najlepiej. A już dodając medium rare lub rare, bo soki muszą krążyć, to mamy pełen obraz rozpaczy:



Już nie che dodawać, że wszystko co powzej medium to podeszwa. (:

[nicram]

I co mi tutaj wklejasz? Myślisz, że nie wiem jaki jest stopień wysmażenia steków? I, że się blue rare nie daje odpocząć? Kurwa naprawdę idź zapytaj kogoś kto się zna.

[Mariusz Wędliniarz]

Mam z bliskiej rodziny kogoś ze szpitala z Londynu i w pierwszej fali miejsca na trupy brakowało w lodówkach. Już o tym kiedyś pisałem. Teraz też jest bardzo nieciekawie. I wcale nie umierają tylko starzy i schorowani, ale i 40-letnie byki.

[ozob]

I co mi tutaj wklejasz? Myślisz, że nie wiem jaki jest stopień wysmażenia steków? I, że się blue rare nie daje odpocząć? Kurwa naprawdę idź zapytaj kogoś kto się zna.

Nie wiesz. Blue to surowy stek, którego powierzchnia wpada w odcien niebieskiego po krótkiim grilowaniu. Niektóre restauracje w ogóle nie mają go w menu bowiem jego temperatura nie pozwala na wybicie wszystkich bakterii zgromadzonych na powierzchni. (:

[nicram]

Mam z bliskiej rodziny kogoś ze szpitala z Londynu i w pierwszej fali miejsca na trupy brakowało w lodówkach. Już o tym kiedyś pisałem. Teraz też jest bardzo nieciekawie. I wcale nie umierają tylko starzy i schorowani, ale i 40-letnie byki.

W ozobowie (wyodrębniona, wolna część UK) ścisły lockdown nie obowiązuje, wprowadzony 4 stycznia przez niejakiego Borisa J.