POlitykowanie

[Hatefire]

przecież możecie zamknąć umowe o internet i wrócić do normalności.Nikt was nie zmusza.Zawsze można kupić domek pod lasem, rozpalać sobie codziennie w kominku i cieszyć sie słuchając muzyki czy czytając książki, na chuj ten net na który narzekacie

Ja nie narzekam. Tylko stwierdzam fakty i nie mam złudzeń. Życie jest za krótkie, żeby marznąć w szałasie w Beskidzie Niskim Za np taki sensowy Gwarantowany Dochód Podstawowy dam się nawet zaczipować jak co

[Pacjent]

Za np taki sensowy Gwarantowany Dochód Podstawowy dam się nawet zaczipować jak co

Nawet nie sugeruj, że żartujesz.

[Pan_Kimono]

dochód gwarantowany to najbardziej idiotyczny pomysł pod słońcem XD

[Drone]

@Hatefire

To oczywiste. Jako jungista z wyznania twierdzę, że rzeczy mają tendencję do przeistaczania się w swoje przeciwieństwo w sytuacji, gdy ich potencjał sprawczy się wyczerpuje. To jest właśnie przypadek, gdy historia powtarza się jako farsa, gdy szlachetna w założeniu religia zmienia się w skostniałą i bezduszną instytucję, gdy walczący o wolność za chwilę reglamentują ją innym. Jedynym wyjściem, żeby tego uniknąć, jest trzymanie ręki na pulsie i niepodpisywanie się pod żadną prawdą, która uzurpuje sobie prawo do bycia jedynie słuszną i absolutną.

Drone i jak to sie ma do tego co pisales w kontekscie swobodnego publikowania tresci a w zasadzie ograczen tego?

Ma się to tak, że jestem oczywiście za wolnością wypowiedzi, natomiast podejmowałbym akcje, żeby nie dać się zepchnąć szurom do kąta. Weźmy sytuację opisaną kawałek wyżej przez Karkasa. Brak krytycyzmu nadawcy pokrywa się z brakiem krytycyzmu odbiorcy, przez co mechanizm się nakręca. W sumie niewiele da się zrobić - po prostu to negatywny bagaż nowoczesności i wolności słowa. Oczywiście kłamliwe materiały, umieszczane uporczywie bym bez wahania usuwał. I to nie na zasadzie dekretu państwowego, tylko wg widzimisię moderatora danego medium (jeżeli to medium prywatne).

[Drone]

dochód gwarantowany to najbardziej idiotyczny pomysł pod słońcem XD

Kiedyś tak uważałem, ale od kiedy uznałem, że nie ma prawd absolutnych, dochodzę do wniosku, że w danych okolicznościach to się może sprawdzić. W sumie i tak od wielu lat dochód gwarantowany już istnieje, choć nie jest tak nazywany. Mówię o wszelkich formach pomocy społecznej, z której wielu nauczyło się pić jak ze zdroju. Tak to przynajmniej ta fikcja byłaby zlikwidowana. I nie mówię, że tu i teraz trzeba to wprowadzić, tylko że nie jest to absolutnie zły pomysł. Po prostu jedno z wielu technicznych rozwiązań.

[Pan_Kimono]

Ja chyba mam zbyt negatywne zdanie o ludzkiej naturze, żebym mógł myśleć, że to się uda.

Co do pomocy społecznej - zadałem kiedyś koledze Hatefire pytanie: jaki kraj doszedł do względnego bogactwa dzięki socjalowi? Do dziś nie doczekałem się odpowiedzi. Pytam poważnie, bo może coś mi umknęło.

[Pacjent]

dochód gwarantowany to najbardziej idiotyczny pomysł pod słońcem XD

Kiedyś tak uważałem, ale od kiedy uznałem, że nie ma prawd absolutnych, dochodzę do wniosku, że w danych okolicznościach to się może sprawdzić. W sumie i tak od wielu lat dochód gwarantowany już istnieje, choć nie jest tak nazywany. Mówię o wszelkich formach pomocy społecznej, z której wielu nauczyło się pić jak ze zdroju. Tak to przynajmniej ta fikcja byłaby zlikwidowana. I nie mówię, że tu i teraz trzeba to wprowadzić, tylko że nie jest to absolutnie zły pomysł. Po prostu jedno z wielu technicznych rozwiązań.

Demoralizacja połączona z uwiązaniem na sznurku państwa całych pokoleń socjalnych niewolników.

[Drone]

Demoralizacja połączona z uwiązaniem na sznurku państwa całych pokoleń socjalnych niewolników.

A nie jest demoralizująca praca za psi pieniądz poniżej kwalifikacji? Poza tym nie można zakładać, że wszyscy zostaną zdemoralizowani - to arbitralne założenie. Dotychczasowe eksperymenty tego nie potwierdzają.

[Pan_Kimono]

W Finlandii chyba jednak nie wyszło:D

[Drone]

Ja chyba mam zbyt negatywne zdanie o ludzkiej naturze, żebym mógł myśleć, że to się uda.

Co do pomocy społecznej - zadałem kiedyś koledze Hatefire pytanie: jaki kraj doszedł do względnego bogactwa dzięki socjalowi? Do dziś nie doczekałem się odpowiedzi. Pytam poważnie, bo może coś mi umknęło.

Już o tym pisaliśmy, że żaden, ale z drugiej strony, dzisiejsze mocarstwa doszły do bogactwa nie dzięki temu, że nie było socjalu, tylko dzięki zasobom lokalnym i kolonialnym (wiem, wiem, jest to uproszczenie). Wszechobecny socjal jest odpowiednikiem prawicowego zdychania pod płotem.

[Drone]

W Finlandii chyba jednak nie wyszło:D

No właśnie chyba wyszło
https://300gospodarka.pl/news/finlandia ... owy-skutki

[Pan_Kimono]

Tu sa wyszczególnione same efekty, o kosztach ani słowa:) Bo to, ze warunki zyciowe tej grupy sie poprawily i niewielka część zaczęła być aktywna, to fakt, tylko nie mówi o tym kto za to wszystko ma placic.

[Drone]

No ale oni pieniądze mają i od razu przeznaczyli na to określony budżet.

[trup]

Przez 18 celebrytów runął Narodowy Program Szczepień.

[Headcrab]

To generatora pasków tvp czy na serio?

[Pan_Kimono]

to jest właśnie najstraszniejsze, nie da sie już odróżnić, taki poziom absurdu mamy w w tym szambie nazywanym TV publiczna

[Hatefire]

No ale oni pieniądze mają i od razu przeznaczyli na to określony budżet.

W ogóle skąd przekonanie, że ludzie przestaną pracować. Będą, choćby po to, żeby kupić lepszy samochód, większe mieszkanie, wyjechać na wakacje egzotyczne itp. Z tych samych dokładnie powodów dla których zaharowują się obecnie. Co najwyżej będzie istniała pewna poduszka finansowa. Tylko na dochodzie będą siedzieć co najwyżej tacy abgenaci bez ambicji jak ja

[Drone]

To oczywiste. Zresztą taka była konkluzja tych fińskich badań: ci, którzy przed eksperymentem nie wykazywali się energią, tak samo nie wykazywali się i w trakcie

[trup]

To generatora pasków tvp czy na serio?

Serio.

[Pan_Kimono]

No ale oni pieniądze mają i od razu przeznaczyli na to określony budżet.

W ogóle skąd przekonanie, że ludzie przestaną pracować. Będą, choćby po to, żeby kupić lepszy samochód, większe mieszkanie, wyjechać na wakacje egzotyczne itp. Z tych samych dokładnie powodów dla których zaharowują się obecnie. Co najwyżej będzie istniała pewna poduszka finansowa. Tylko na dochodzie będą siedzieć co najwyżej tacy abgenaci bez ambicji jak ja

To jest bardzo zyczeniowe myślenie. Nie wiem na ile masz kontakt z tzw. dolem spolecznym (seby, karyny, biedota itp) bo ja mam i to spory. I uwierz mi, ze conajmniej polowa siedzialaby na dupie i nic nie robila, dopoki bylaby kasa na mefedron i fajki.