Mam dwóch braci i kij golfowy więc nie cwaniakujmistrzsardu pisze: ↑30-12-2020, 12:18Twoja mama powinna uważać, przecież nie neguje istnienia wirusa.
Co do drugiego zdania, kilkanaście lat uprawiałem sztuki wali - nie dałbyś rady![]()

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Mam dwóch braci i kij golfowy więc nie cwaniakujmistrzsardu pisze: ↑30-12-2020, 12:18Twoja mama powinna uważać, przecież nie neguje istnienia wirusa.
Co do drugiego zdania, kilkanaście lat uprawiałem sztuki wali - nie dałbyś rady![]()
Coś w ten deseń - "my naród", "to dla waszego zdrowia" , "to dla waszego bezpieczeństwa"itd.
Proponujesz pojedynek golfowy?Hatefire pisze: ↑30-12-2020, 12:21Mam dwóch braci i kij golfowy więc nie cwaniakujmistrzsardu pisze: ↑30-12-2020, 12:18Twoja mama powinna uważać, przecież nie neguje istnienia wirusa.
Co do drugiego zdania, kilkanaście lat uprawiałem sztuki wali - nie dałbyś rady![]()
![]()
są dobrzy. jak brakuje argumentów to straszanki xD a później jak zawsze. ilu tu już takich było ...Hatefire pisze: ↑30-12-2020, 12:21Mam dwóch braci i kij golfowy więc nie cwaniakujmistrzsardu pisze: ↑30-12-2020, 12:18Twoja mama powinna uważać, przecież nie neguje istnienia wirusa.
Co do drugiego zdania, kilkanaście lat uprawiałem sztuki wali - nie dałbyś rady![]()
![]()
Ty powinieneś się zaszczepić żeby nie złapała od podobnego tobie antyszczepa-debila. Oczywiście sama też się zaszczepi jak tylko się da.mistrzsardu pisze: ↑30-12-2020, 12:18Twoja mama powinna uważać, przecież nie neguje istnienia wirusa.
Przecież jak się zaszczepi będzie bezpieczna, prawda?Hatefire pisze: ↑30-12-2020, 12:25Ty powinieneś się zaszczepić żeby nie złapała od podobnego tobie antyszczepa-debila.mistrzsardu pisze: ↑30-12-2020, 12:18Twoja mama powinna uważać, przecież nie neguje istnienia wirusa.
Już pisałem, to są kłamstwa o tych bezobjawowcach. Bezobjawowo to przechodzi niecałe 20%. Pozostałe 60% przechodzi jak przeziębienie i/lub ciężką grypę. 20% przechodzi ciężko i wymaga hospitalizacji. Szurowi Pacjentowi wklejałem artykuł na ten temat. Prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu (20%) jest takie samo u każdego w przedziale 16-60 lat. Powyżej 60 roku życia wzrasta, tak samo jak wzrasta śmiertelność. NIe chce mi się także pisać o powikłaniach po tym gównie, tak jak PIMS u dzieci, większe ryzyko udarów u młodych ludzi czy mgła covidowa. Przeszedleś lekko, super, ciesz się. Znam parę osób z najbliższego otoczenia w przedziale 30-45 lat, które nie miały tyle szczęścia.
nie jesteś sam na świecie byczku
Choćby po to żeby wirus wygasł, a nie roznosił się przez bezobjawowych. Wpisz google "eradykacja ospy prawdziwej". Przekonasz się dlaczego są jedynie dwa miejsca gdzie ten wirus istnieje, to laboratoria w Atlancie i bliżej niezanne gdzieś w Rosji.
Już pisałem o tych bezobjawowcach. Wiesz jaki sens ma odporność populacyjna? Taki, aby chroniła osoby, które nie mogą się zaszczepić: osoby z deficytami immunologicznymi, po przeszczepach. Aby ich chronić trzeba zaszczepić 90% społeczeństwa.
Zabawna koleracja widzę w tym, że jak przyszło do szczepień, to nagle w listopadzie te procenty spadły. I to spadły m.in. w tych źródłach, które do tej pory opierając się na badaniach twierdziły, że 80% przechodzi bezobjawowo lub na lekko. (:nicram pisze: ↑30-12-2020, 12:31Już pisałem, to są kłamstwa o tych bezobjawowcach. Bezobjawowo to przechodzi niecałe 20%. Pozostałe 60% przechodzi jak przeziębienie i/lub ciężką grypę. 20% przechodzi ciężko i wymaga hospitalizacji. Szurowi Pacjentowi wklejałem artykuł na ten temat. Prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu (20%) jest takie samo u każdego w przedziale 16-60 lat. Powyżej 60 roku życia wzrasta, tak samo jak wzrasta śmiertelność. NIe chce mi się także pisać o powikłaniach po tym gównie, tak jak PIMS u dzieci, większe ryzyko udarów u młodych ludzi czy mgła covidowa. Przeszedleś lekko, super, ciesz się. Znam parę osób z najbliższego otoczenia w przedziale 30-45 lat, które nie miały tyle szczęścia.
O pan niezależnie myślący postanowił się podzielić swoją mądrością. No tak się składa, że rozwój medycyny jest napędzany zdrowym, ludzkim odruchem strachu. Strachu przed śmiercią, bólem czy kalectwem.
wiemy, że POTĘŻNA konfederacja się nie lęka niczego xD
ozob pisze: ↑30-12-2020, 12:38Zabawna koleracja widzę w tym, że jak przyszło do szczepień, to nagle w listopadzie te procenty spadły. I to spadły m.in. w tych źródłach, które do tej pory opierając się na badaniach twierdziły, że 80% przechodzi bezobjawowo lub na lekko. (:nicram pisze: ↑30-12-2020, 12:31Już pisałem, to są kłamstwa o tych bezobjawowcach. Bezobjawowo to przechodzi niecałe 20%. Pozostałe 60% przechodzi jak przeziębienie i/lub ciężką grypę. 20% przechodzi ciężko i wymaga hospitalizacji. Szurowi Pacjentowi wklejałem artykuł na ten temat. Prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu (20%) jest takie samo u każdego w przedziale 16-60 lat. Powyżej 60 roku życia wzrasta, tak samo jak wzrasta śmiertelność. NIe chce mi się także pisać o powikłaniach po tym gównie, tak jak PIMS u dzieci, większe ryzyko udarów u młodych ludzi czy mgła covidowa. Przeszedleś lekko, super, ciesz się. Znam parę osób z najbliższego otoczenia w przedziale 30-45 lat, które nie miały tyle szczęścia.