Stroboskopy, lasery i dobry beat

[TheDude]

Chyba każdy z tu obecnych bywał na takich imprezach i słuchał (słucha) czasem klimatów z rejonów house, techno, rave, drum and bass.
Ja odpalam sobie takie klimaty jak odpoczywam od blastów, grobów, diabłów i zniszczenia

Wrzucam kilka aktualnych i nieco staraszych tracków, które robią dobrze w uszko.

[Ascetic]

obawiam się, że to dość niepopularny temat będzie. bo metaluchy preferują raczej pogrzeby a nie imprezy taneczne. no cóż. bywa.


dnb, jungle, mocniejszy dubstep, neurofunk - zasadniczo to moje klimaty.

pod czilałt: dub. (ale nie ten stricte jamajski, a bardziej pod składankę np. "macrodubinfection łan end tu". na pewno nie na współcześnie jamajsko. opcjonalnie jakie stare duby z zaszłych czasów albo technodub'y)

na dicho już nie chodzę, ostatni raz to jakiś przelot po mokotowskiej. ładnych kilka lat temu. za czasów ...... miało to sens. teraz jakby mniej. ekipa obrodziła w dzieci. byznesy, kariery i inne bajery. zasadniczo wspominam miło bo i potańczyć lubiłem, a i mi używki mi jakoś specjalnie nie przeszkadzały a wręcz pomagały.

poważnie rozważam letitroll. rok w rok czołówka zbasowanegogrania, niedaleko a i miasto piękne. zakładam, że się wydarzy. taka dnb'asowa wersja killtowna. zdecydowanie warto.

[TheDude]

^ Kilka lat temu Berial (z Betrayer) wynajmował lokal znajomym i to się nazywało Plastelina. Co weekend były imprezy stricte drum and bass. Raz przyjechali goście z Francji. Myślałem wtedy, że sporo kumam w temacie, ale nie. Mieli własny soundsystem i jak przykurwili to miód z uszu poszedł. Rdzenny d'n'b, ludzie w dredach, cali wydziarani, no kurwa jak na squocie i pompa, mały lokal napchany do oporu. Coś pięknego. Kilka razy zabrałem moich metalowych znajomych na imprezy d'n'b. Mam czterech kumpli, którzy zajmują się didżejką na poważnie. Jak wsadzili swoje głośniki i podbicie basu to metalowi ziomale skumali moc.

Takie klimaty:

[Skaut]

czy to ma być muzyka pod ambitne strobo czy coś z muzyki środka nie zahaczające o Manieczki?

Autechre bardzo spoko albumy wypieściło:


The Soft Pink Truth


no I czekam na tego skurwiela w przyszłym roku:


generalnie dużo dobrych rzeczy w tym roku pojawiło się z elektroniki

[Żułek]