nie wiem, gdzie ci polscy dziennikarze się uchowali, ale wystarczyło wczoraj wpisać w przeglądarkę to nazwisko i imie (dość specyficzne, szansa na zbieżność z innym kolesiem relatywnie niska) i wywalało, że gość poszukiwany. a tu takie odkrycie xD, LOL. dobe na to potrzebowali ....
ale ja nie o tym. zaraz będzie, że to polskie homolobby, agentura i zapewne soros (po naziwsku to już po całości) chcą udupić, że tak powiem, cweluszków z węgier i bolszy. za weto unijne. za stawianie się, że tak znów powiem, okoniem, w stosunku, hehe, do kwestii prawożądności. SPISEGGG. widzę SPISEGGG. co nie pedzie prawaki?