Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
15-10-2020, 12:48
@Hatefire
Krancz w CDP to sprawa wiadoma już od trzeciego Wiedźmina. Idąc tam wiesz co Cię czeka i tyle. Ludzie idą bo ładnie w CV wygląda. Kto jak kto ale akurat programiści się nie muszą martwić o robotę więc ich to ewidentnie nikt nie zmusza aby tam pracować. Serio

-
Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1767
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontakt:
15-10-2020, 12:55
Jak zobaczyłem tą radość w oczach ludzi, którzy wybiegli z domu bo pan z koparką przyjechał (spóźniony o jakiś miesiąc) kłaść kanalizę to ja zastanawiam się czy informatyka/programowanie to taka przyszłość i fajne zajęcie. Przecież programista średniego szczebla w korpo zarabia podobnie jak pomocnik murarza na budowie.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
-
Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
15-10-2020, 13:25
Drone pisze: ↑14-10-2020, 23:26
Nie mam złudzeń co do polityków Konfederacji - moim zdaniem ich postulaty gospodarcze mają raczej za cel utrzeć nosa lewakom, a ich główne motywacje są ideologiczne.
Oczywiście a całe to ich pierdolenie o wolnym rynku to tylko przynęta dla kucy i serio trzeba być niezłym debilem żeby dać się na nie nabrać skoro praktyka pokazuje, że jest on przez konfiarzy traktowany bardzo wybiórczo i instrumentalnie. Generalnie - wolny renek jest spoko chyba, że coś nam (i księdzu proboszczowi) akurat się w nim nie podoba, to wtedy nie i trzeba "cywilizować" kapitalizm. To również widać po ich podejściu do handu zagranicznego i generalnie międzynarodowej współpracy gospodarczej gdzie globaly rynek jest traktowany jako jakieś pole walki na śmierć i życie a nie miejsce dobrowolnego przepływu towarów, usług, kapitału i zasobów ludzkich.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
-
535
15-10-2020, 13:28
Tatuś pisze: ↑15-10-2020, 12:55
Jak zobaczyłem tą radość w oczach ludzi, którzy wybiegli z domu bo pan z koparką przyjechał (spóźniony o jakiś miesiąc) kłaść kanalizę to ja zastanawiam się czy informatyka/programowanie to taka przyszłość i fajne zajęcie. Przecież programista średniego szczebla w korpo zarabia podobnie jak pomocnik murarza na budowie.
Tak właśnie jest Ojciec. Te wszystlie cwaniaki co to chcą mieć zimną wodę osobno, a ciepłą osobno, czekają na fachowca jak na zbawiciela... dlatego ja na przykład pierdolę i robię prawie wszystko sam.
-
Pan_Kimono
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
15-10-2020, 14:09
programisci niskiego szczebla prawdopodobnie będą zarabiac wkrótce bardzo przecietnie. Moim zdaniem vba, podstawy pythona wkrótce będą tym czy dla mojego pokolenia był język angielski, w zasadzie podstawowa umiejetnoscia potrzebna na rynku pracy
KVLT lizania CZASZKI
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
15-10-2020, 14:26
Pan_Kimono pisze: ↑15-10-2020, 14:09
Moim zdaniem vba, podstawy pythona wkrótce będą tym czy dla mojego pokolenia był język angielski, w zasadzie podstawowa umiejetnoscia potrzebna na rynku pracy
Niby po co? Przecież jak już zaistnieje taka potrzeba, to lepiej firmie kupić rozwiązanie z zewnątrz, niż samemu dłubać. Naprawdę takie umiejętności są i będą przydatne dla marginalnego ułamka zatrudnionych
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
15-10-2020, 14:28
Też nie widzę, w jaki sposób programowanie mogłoby być potrzebne przypadkowemu korpoludkowi (a angielski często muszą znać, bo w firmach są osoby nie znające polskiego).
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
-
Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
15-10-2020, 14:31
hoho, człowiek zwany koniem a nawet nawrócony brunatny dmowszczyk (na neoliba) został zatrzymany. czyli co? igrzyska czas zacząć?
a trzeba było się nie wtryniać w plan zdzisława? hę?
lys på slutten av lys
-
Pan_Kimono
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
15-10-2020, 14:35
Hatefire pisze: ↑15-10-2020, 14:26
Pan_Kimono pisze: ↑15-10-2020, 14:09
Moim zdaniem vba, podstawy pythona wkrótce będą tym czy dla mojego pokolenia był język angielski, w zasadzie podstawowa umiejetnoscia potrzebna na rynku pracy
Niby po co? Przecież jak już zaistnieje taka potrzeba, to lepiej firmie kupić rozwiązanie z zewnątrz, niż samemu dłubać. Naprawdę takie umiejętności są i będą przydatne dla marginalnego ułamka zatrudnionych
nie wiem gdzie pracujesz ale to wierutne brednie. Wszystko idzie w automatyzacje, to beda konieczne narzedzia do pracy. OTC, PTP pojdzie w pizdu jako pierwsze, widac to chocby po statystykach zatrudnienia w tych dzialach w indiach - zwolnienia sa tylko czesciowo spowodowane przenosinami z powrotem na zachod - wiekszosc leci w pizdu bo po prostu systemy sa coraz sprawniejsze. Rok temu w barcelonie na SAP Teched widzialem narzedzia nad jakimi pracuja rozne firmy i szczeka momentami opadala.
KVLT lizania CZASZKI
-
Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
15-10-2020, 17:56
Z jednej strony branża się bardzo specjalizuje, z drugiej strony pojawiła się cała masa programistów, którzy autentycznie nic więcej nie potrafią niż napisać jakieś najprostsze rzeczy w Pythonie czy C#, nie rozumieją zupełnie mechanizmów abstrakcji czy wzorców projektowych, nie mówiąc już o konwencjach nazewniczych czy estetyce kodu. Zauważam na przestrzeni lat, że bardzo brakuje niektórym ogólnych podstaw (matematyki, architektury systemów, zasad projektowania), przez co nie radzą sobie z realizacją konkretnych zagadnień. Inną plagą, która mnie szczególnie drażni, jest to, że młody programista zaczyna rozwiązywać problem od przejrzenia dostępnych bibliotek open source, żeby przypadkiem się nie narobić. Efektem tego są jakieś posklejane fragmenty kodu, nad którymi jest słaba kontrola, pojawiają się błędy nieznanego pochodzenia i koniec końców za dwa lata taki kod nie nadaje się do użytku.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6099
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
15-10-2020, 17:57
Oprócz człowieka konia, zatrzymali też człowieka Stonogę. Zwierzyniec normalnie

Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
15-10-2020, 18:01
Tak, cyrk na kółkach, takie jazdy to jakby połączyć PRL z najlepszymi tradycjami ZChN i wystąpieniami Wałęsy z lat 90.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
15-10-2020, 18:41
Drone pisze: ↑15-10-2020, 17:56
Z jednej strony branża się bardzo specjalizuje, z drugiej strony pojawiła się cała masa programistów, którzy autentycznie nic więcej nie potrafią niż napisać jakieś najprostsze rzeczy w Pythonie czy C#, nie rozumieją zupełnie mechanizmów abstrakcji czy wzorców projektowych, nie mówiąc już o konwencjach nazewniczych czy estetyce kodu. Zauważam na przestrzeni lat, że bardzo brakuje niektórym ogólnych podstaw (matematyki, architektury systemów, zasad projektowania), przez co nie radzą sobie z realizacją konkretnych zagadnień. Inną plagą, która mnie szczególnie drażni, jest to, że młody programista zaczyna rozwiązywać problem od przejrzenia dostępnych bibliotek open source, żeby przypadkiem się nie narobić. Efektem tego są jakieś posklejane fragmenty kodu, nad którymi jest słaba kontrola, pojawiają się błędy nieznanego pochodzenia i koniec końców za dwa lata taki kod nie nadaje się do użytku.
No i co z tego. Korpologika dąży do tego żeby było taniej nie lepiej. Po co szef Boeinga miał się martwić czy samoloty są dobrze zaprojektowane? Jakieś spadły, kilkaset ludzi zginęło, jakieś kilka tysięcy straci pracę, ale hej dostałem grube miliony dolców odprawy. Na marginesie to dobry przykład ile warty jest argument."zarabiają tak dużo bo mają olbrzymią odpowiedzialność".
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
15-10-2020, 19:11
Sgt. Barnes pisze: ↑15-10-2020, 17:57
Oprócz człowieka konia, zatrzymali też człowieka Stonogę. Zwierzyniec normalnie
O, umknęło mi zupełnie, że przyskrzynili Kunia.
Słusznie, czy niesłusznie, czy udowodnią, czy nie, Romek G. to dla mnie synonim bezkręgowca.
Kerosene keeps me warm.
-
SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11083
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
15-10-2020, 19:13
Romek, oskarżony o zajebanie 90 mln. Się nie pierdolił na drobne....
i kolejna wtopa ABW, weszli do mieszkania obok : ) Kancelaria Romka w starej kamienicy, na piętrze, ABW w dzień, o godz 14tej
wjeżdża kobicie na chatę. 12 panów w kominiarkach pojebało drzwi. Pełna profeska bantustanu.
-
uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9999
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
15-10-2020, 19:20
Guilty of being right
-
Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
15-10-2020, 19:26
SODOMOUSE pisze: ↑15-10-2020, 19:13
Romek, oskarżony o zajebanie 90 mln. Się nie pierdolił na drobne....
i kolejna wtopa ABW, weszli do mieszkania obok : ) Kancelaria Romka w starej kamienicy, na piętrze, ABW w dzień, o godz 14tej
wjeżdża kobicie na chatę. 12 panów w kominiarkach pojebało drzwi. Pełna profeska bantustanu.
a później jeszcze dali się nabrać na stary numer z zasłabnięciem. nigdy, przenigdy nie słyszałem, żeby koń zasłabł.
lys på slutten av lys
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11059
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
15-10-2020, 19:28
Romek to koń czystej krwi arabskiej czy angielskiej?

Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16275
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
15-10-2020, 19:33
za czasów lpr to pewnie konik polski, inaczej zwany biłgorajski (polska rasa prymitywnego konia). a teraz? dobre pytanie. ostatnio (pewnie za te 92 bańki drobnych) nosił się jak prawdziwy europejczyk, styl taki ala radziu sikorski, to pewnie angielski.
lys på slutten av lys
-
SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11083
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
15-10-2020, 19:36
dobry koń , to i po gównie pójdzie....A Romek, to był koń Przewalskiego. Po kolana w gównie....
