SARS-CoV-2

[Pacjent]

Na grypę są szczepionki i można na to zaradzić.. i nie robią przez to lockdownów. Kiedyś przyjąłem to przez dwa lata nawet zaziębiony nie byłem, w tym roku też wezmę jak będzie. To tym bardziej jak na grypę miałeś takie komplikacje to życzę ci żeby covid cię ominął. Naprawdę szczerze. Nie wiadomo skąd to chujostwo jest.. czy z laboratorium czy skądś indziej.

Szczerze dziękuję i szczerze odradzam szczepionki na grypę. Znajomi lekarze nie szczepią się, a pozostali znajomi, którzy się zaszczepili w 90% przeszli przez ciężką infekcję.

Mi szczepionka bardzo pomogła i nic nie odczułem, zupełnie nic. A pomogło. Co roku coś mnie brało, a to pomogło. Nie szczep się, nie namawiam cię, twoja sprawa. Ja na twoim miejscu po takim przejściu grypy wolał bym jednak to zrobić.

Na szczęście wystarczyło trochę zmienić tryb życia.

[Ascetic]

Szczerze dziękuję i szczerze odradzam szczepionki na grypę. Znajomi lekarze nie szczepią się, a pozostali znajomi, którzy się zaszczepili w 90% przeszli przez ciężką infekcję.

Nie ma to jak naukowe fakty. Wśród lekarzy także zdarzają się debile.

Zapomniałem wspomnieć, szczepię się na grypę co roku od 6 lat. Nie przeszedłem ciężkiej infekcji od tamtego czasu. Jedyną ciężką infekcję miałem w podstawówce. Zaszczepiony wtedy nie byłem. Moi znajomi mają podobne doświadczenia. Ale to może kwestia lokalizacji. W Łodzi jeszcze działają prawa nauki, a być może w Lublinie już nie.

prawa naukowe? nie u niego? on wierzy w prawa boskie. tylko. pamiętam te jego gadki o darwinizmie. on akurat od małpy nie pochodzi. został wysrany z boskiej dupy

jak ten cymbał obraca się wśród samych szurów to się nasłuchał pewnie też, że kosmici porywają. i jutro zacznie wypisywać, że porywają, że trzeba chodzić grupami. wówczas nie porywają

[Ascetic]

Szczerze dziękuję i szczerze odradzam szczepionki na grypę. Znajomi lekarze nie szczepią się, a pozostali znajomi, którzy się zaszczepili w 90% przeszli przez ciężką infekcję.

Mi szczepionka bardzo pomogła i nic nie odczułem, zupełnie nic. A pomogło. Co roku coś mnie brało, a to pomogło. Nie szczep się, nie namawiam cię, twoja sprawa. Ja na twoim miejscu po takim przejściu grypy wolał bym jednak to zrobić.

Na szczęście wystarczyło trochę zmienić tryb życia.

e, nie mów, że przestałeś dymać koleżków z tej swojej śmiesznej partyjki.

[Pacjent]

Mi szczepionka bardzo pomogła i nic nie odczułem, zupełnie nic. A pomogło. Co roku coś mnie brało, a to pomogło. Nie szczep się, nie namawiam cię, twoja sprawa. Ja na twoim miejscu po takim przejściu grypy wolał bym jednak to zrobić.

Na szczęście wystarczyło trochę zmienić tryb życia.

e, nie mów, że przestałeś dymać koleżków z tej swojej śmiesznej partyjki.

nie igraj tak aSSceticu
wszak lubisz gdy w gębę Twą siku
wypuszcza pedałów zgraja
a brudna od kału faja
łaskocze Ci podniebienie
oj, jesteś Ty bity w ciemię
i znają Twe ścieżki squaty
bo wyszukujesz tam cioty

[Ascetic]

pacjent. co z ciebie za facet? dałeś babie polecieć do czarnego holendra nabić się na bolca? mniętka faja z ciebie. dobrze, że przynajmniej nie dała sobie założyć maseczki. co? dobrze, co nie? dobrze żeś ją tam laniem wyszkolił. tylko po co ci ta niebieska karta, tego to nie wiem? patusie jeden. a wiem. korwin mówił, że tak trzeba je traktować. wszystko jasne zwyrolu.


https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-41 ... 915664736a

[Ascetic]

a nad wierszykami to ty popracuju, bo lipa co tam wysmarowałeś


tera jo:

z tomiku pod znamienitym tytułem "jak mówi grochola, jebać, jebać, faszola "

- stolec w mózgu -

"
brunatna sraka
we łbie lubliniaka

szury, żydy, pedały
co noc go we snach dybały

takie jego sromotne życie
jak owsika w odbycie
"

[Fanatyk]

Szumowski to jest gosć - jak przyszła pora to się natychmiast zrobił zarażony a jak go dopadli na zakupach to nagle ozdrowiał.... ja pierdolę...

No nic... wygląda że jednak będzie druga fala żeby systemowych zjebów szczepionkami podratować - tak więc kupuje maczete bo innego sposobu na koronozombiaków nie będzie... te oszalałe durne tlumy które już szczepionki nie mogą się doczekać zaszczepią się a potem bedą prześladować normalnych... kupujcie maczety, póki jeszcze są bo rozumu na składzie nie ma i już nie będzie - skończył się systemowym zjebom razem z prawdą - i tylko tych dwóch spraw już u nich nigdy nie będzie... będą kłopoty i zamordyzm ale dobra maczeta nie jest zła więc damy radę...

maczeta, dobra rzecz , ale taka ostra , nie dull'owa..... ostra tnie jednym ciosem łapę, czy też inną girę. Ostatnio było kilka
dobrych "after" filmów, na odpowiednich stronach. Kurwa, Burzum blokują na fb, a gdy ludzi zajebujo filmiki, za free...
Pojebany świat.

Życie ostre jak maczeta

A w sezonie grypowym, dochodziło często w Polsce do 100 tys. zachorowań dziennie, a trudno było dostać zwolnienie z pracy mając gorączkę, kaszel i katar, nie było żadnych epidemii ogłaszanych. Do lekarzy można było się dostać, gdyż przyjmowali po 100 pacjentów nawet.

Ale teraz covidowcy to pacjenci którzy będą się wiązać z lepszymi pieniędzmi za ich obsługę, a większe pieniądze za obsługę kowidowców oznacza, że lekarze będą każdego przeziębionego kierować na test i wmawiać mu kowida. To jest jawne promowanie zachowań kryminogennych.

[Pacjent]

a nad wierszykami to ty popracuju, bo lipa co tam wysmarowałeś


tera jo:

z tomiku pod znamienitym tytułem "jak mówi grochola, jebać, jebać, faszola "

- stolec w mózgu -

"
brunatna sraka
we łbie lubliniaka

szury, żydy, pedały
co noc go we snach dybały

takie jego sromotne życie
jak owsika w odbycie
"

i Ty mnie nazywasz debilem...

[Ascetic]

a nad wierszykami to ty popracuju, bo lipa co tam wysmarowałeś


tera jo:

z tomiku pod znamienitym tytułem "jak mówi grochola, jebać, jebać, faszola "

- stolec w mózgu -

"
brunatna sraka
we łbie lubliniaka

szury, żydy, pedały
co noc go we snach dybały

takie jego sromotne życie
jak owsika w odbycie
"

i Ty mnie nazywasz debilem...

a kogo? debilu?

kto taki debilny limeryk tutaj zamieścił? hę?

"
nie igraj tak aSSceticu
wszak lubisz gdy w gębę Twą siku
wypuszcza pedałów zgraja
a brudna od kału faja
łaskocze Ci podniebienie
oj, jesteś Ty bity w ciemię
i znają Twe ścieżki squaty
bo wyszukujesz tam cioty

"
jako pierwszy dodam. twoja stara, czy twój chłopak? aż tak nafukany jesteś, że nie kontrolujesz co tutaj wypisujesz?, że tak zrymuję i ci parówę do ryja wpakuję

[535]

Widzę Tomku, że dalej się szarpiesz z tą brunatną spierdoliną. Bez sensu.

[immortal69]

Na grypę są szczepionki i można na to zaradzić.. i nie robią przez to lockdownów. Kiedyś przyjąłem to przez dwa lata nawet zaziębiony nie byłem, w tym roku też wezmę jak będzie. To tym bardziej jak na grypę miałeś takie komplikacje to życzę ci żeby covid cię ominął. Naprawdę szczerze. Nie wiadomo skąd to chujostwo jest.. czy z laboratorium czy skądś indziej.

Szczerze dziękuję i szczerze odradzam szczepionki na grypę. Znajomi lekarze nie szczepią się, a pozostali znajomi, którzy się zaszczepili w 90% przeszli przez ciężką infekcję.

Mi szczepionka bardzo pomogła i nic nie odczułem, zupełnie nic. A pomogło. Co roku coś mnie brało, a to pomogło. Nie szczep się, nie namawiam cię, twoja sprawa. Ja na twoim miejscu po takim przejściu grypy wolał bym jednak to zrobić.

To w końcu co lepsze Mariuszu? Szczepionka czy główka czosnku i szklanka soku z kiszonki co rano?

[Maro]

Co do szczepień. Również regularnie szczepie się od jakiś 10 lat i jest ok, jak mnie coś "bierze" to góra 3 dni chujni i jest ok.
Ps. Mariusz wolę Cię jako zwykłego chłopa małorolnego, a nie tu jakiegoś dyskutanta

[535]

Ja się nie szczepię i nic mi nie jest, aczkolwiek posiadam kilka chorób współistniejących, ale sram na to.

[Wacław]

Widzę Tomku, że dalej się szarpiesz z tą brunatną spierdoliną. Bez sensu.

Michale, niestety sprawia mi to perwersyjną przyjemność. Choć, gdzieś tam, też czuję, że to bez sensu, a sama radocha z targania brunatnego frajera to jednak strata czasu.

[535]

Nie dalej jak wczoraj, widziałem człowieka...Renault Scenic jedynka po tak zwanym lifcie. Na dachu trzy anteny. Jedna fabryczna i dwa strzeliste baty na rogach. Z tyłu na klapie znak łojczyzny walczącej i w podpisie śmierć wrogom łonej. Pomyślałem...Niezły pacjent. Już se miałem z nim fotki cykać, ale ze żoną byłem i nie chciałem robić gnoju.

[Mariusz Wędliniarz]

Co do szczepień. Również regularnie szczepie się od jakiś 10 lat i jest ok, jak mnie coś "bierze" to góra 3 dni chujni i jest ok.
Ps. Mariusz wolę Cię jako zwykłego chłopa małorolnego, a nie tu jakiegoś dyskutanta

ostatnio Sylwek przynosi taki biały proszek i mówi żeby go wąchać. Jak to zjem albo wywącham to się robie jakby taki szybki i mądrzejszy i mam duży zakres słów. Przede wszystkim ten proszek działa na przeczyszczenie z czego jestem bardzo zadowolony. Teraz codziennie robie kopy, a nie raz na tydzień. Babce też zacząłem podsypywać i też zaczęła często srać. Teraz to mi się śmiać chce, bo z babką się zmieniami co chwile żeby siąść na klozecie. Tylko smierdzi gównem bez przerwy w kuchni, bo drzwi nie mamy do łazienki, a jest przy kuchni.

[WaszJudasz]

ostatnio Sylwek przynosi taki biały proszek i mówi żeby go wąchać. Jak to zjem albo wywącham to się robie jakby taki szybki i mądrzejszy i mam duży zakres słów.

Cukier to jest, z buraków to robio.

[yossarian84]

nie igraj tak aSSceticu
wszak lubisz gdy w gębę Twą siku
wypuszcza pedałów zgraja
a brudna od kału faja
łaskocze Ci podniebienie
oj, jesteś Ty bity w ciemię
i znają Twe ścieżki squaty
bo wyszukujesz tam cioty

aleś żenadę zajebał teraz

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

nie igraj tak aSSceticu
wszak lubisz gdy w gębę Twą siku
wypuszcza pedałów zgraja
a brudna od kału faja
łaskocze Ci podniebienie
oj, jesteś Ty bity w ciemię
i znają Twe ścieżki squaty
bo wyszukujesz tam cioty

aleś żenadę zajebał teraz

#analnefiksacjeprawicy

[Nerwowy]

Prawacki humor at its best .