POlitykowanie

Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir

Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 17:20

No i git, mozemy sie roznic w ocenie tego co sie dzieje. Ehh fobii nie mam, natomiast zmiana w spoleczenstwie jest ewidentna - dla Ciebie na lepsze, dla mnie przy niektorych plusach (bo takie sa), jest to niebezpieczny kierunek. Szczerze mowiąc to to co sie dzieje w USA od jakichs 5 lat, pokazuje, do czego to wszystko prowadzi. Zaczelo sie tez od gadki o plciach.

BTW jaka jest Twoja definicja prawicy? pytam powaznie
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16466
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 17:34

Pan_Kimono pisze:
01-10-2020, 17:20
No i git, mozemy sie roznic w ocenie tego co sie dzieje. Ehh fobii nie mam, natomiast zmiana w spoleczenstwie jest ewidentna - dla Ciebie na lepsze, dla mnie przy niektorych plusach (bo takie sa), jest to niebezpieczny kierunek. Szczerze mowiąc to to co sie dzieje w USA od jakichs 5 lat, pokazuje, do czego to wszystko prowadzi. Zaczelo sie tez od gadki o plciach.

BTW jaka jest Twoja definicja prawicy? pytam powaznie
a czy ja mówię, że na lepsze? nie wiem jak będzie . nie jestem wróżką. mam tylko nieodparte wrazenie, że sprawy, które są nieistotne, jak to kto z kim sie dyma urastają do rangi zbrodni i jakichś niestworzonych rzeczy. to samo dotyczy wielu stref życia. i w tej hiperbolizacji narracji patoprawica nic sie nie różni od pato lewicy. żeby było jasne. dałbym temu aby to się samo przewaliło*. oceniam, że od tego świat nie upadnie a kolejna zmiana kulturalna czy społeczna przyniesie to co ma przynieść. jak było np. z upadkiem systemu feudalnego.

prawica.
napiszę jaką prawicę bym widział.

1. odciętą od kościoła 2. nastawiona na ekonomię (uważam, że ekonomia rządzi światem. w większym stopniu niż np. potencjał militarny, choć jedno od drugiego oczywiście jest zależne) 3. co do geopolityki się nie wypowiem (oczywiście ruskich nienawidzę, ale mam też świadomość, że ze względu na zaszłości historyczne nie sposób z nikim na miękko ułożyć sobie stosunki polityczne) 4. ideologicznie, żadne lewactwa, prawactwa. to sprawy wtórne i nieistotne dla mnie. jak już miało by być jakieś ideolo, to technokratyzm - patrz ekonomia. w najgorszym razie jakich nacjonalizm, ale nie w wydaniu myśli historycznej pisu opartej na patrzenia w tył i wyszukiwaniu co chwilę nowych wrogów.

takie na szybko zmóżdżone mrzonki. tak odwracając to co napisałem. taka konfa jest w co najmniej dwóch punktach zaprzeczeniem tego co powyżej.

a tak dla polaka robaka, prawicowością powinno być: sumiennie pracować, płacić podatki, interesować się polską kulturą sztuką. w takim mikro wydaniu. w wydaniu lokalnym działać np. społecznie.


* a takie wpychanie, że wiemy, co będzie i temu trzeba zapobiec, dla mnie jest myśleniem faszystowskim i to mnie rzeczywiście wkurwia na maksa.
lys på slutten av lys
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 17:53

Ascetic pisze:
01-10-2020, 17:34

a czy ja mówię, że na lepsze? nie wiem jak będzie . nie jestem wróżką. mam tylko nieodparte wrazenie, że sprawy, które są nieistotne, jak to kto z kim sie dyma urastają do rangi zbrodni i jakichś niestworzonych rzeczy. to samo dotyczy wielu stref życia. i w tej hiperbolizacji narracji patoprawica nic sie nie różni od pato lewicy. żeby było jasne. dałbym temu aby to się samo przewaliło. oceniam, że od tego świat nie upadnie a kolejna zmiana kulturalna czy społeczna przyniesie to co ma przynieść. jak było np. z upadkiem systemem feudalnym.
Ja obawiam sie, ze to tak gladko sie nie przewali niestety. Patrzac na migracje, upadek jakichkolwiek standardow i ekstrapolujac totalniackie zapedy dziejszej lewicy itp to wroze raczej 1789
prawica.
napiszę jaką prawicę bym widział.

1. odciętą od kościoła 2. nastawiona na ekonomię (uważam, że ekonomia rządzi światem. w większym stopniu niż np. potencjał militarny, choć jedno od drugiego oczywiście jest zależne) 3. co do geopolityki się nie wypowiem (oczywiście ruskich nienawidzę, ale mam też świadomość, że ze względu na zaszłości historyczne nie sposób z nikim na miękko ułożyć sobie stosunki polityczne) 4. ideologicznie, żadne lewactwa, prawactwa. to sprawy wtórne i nieistotne dla mnie. jak już miało by być jakieś ideolo, to technokratyzm - patrz ekonomia. w najgorszym razie jakich nacjonalizm, ale nie w wydaniu myśli historycznej pisu opartej na patrzenia w tył i wyszukiwaniu co chwilę nowych wrogów.

takie na szybko zmóżdżone mrzonki. tak odwracając to co napisałem. taka konfa jest w co najmniej dwóch punktach zaprzeczeniem tego co powyżej.

a tak dla polaka robaka, prawicowością powinno być: sumiennie pracować, płacić podatki, interesować się polską kulturą sztuką. w takim mikro wydaniu. w wydaniu lokalnym działać np. społecznie.
W zasadzie sie zgadzamy. Uwazam, ze dopoki nie bedziemy w miare zamoznym narodem to mozna sobie gadac o pierdolach, a i tak silniejszy narzuci nam swoje zdanie. Roznimy sie co do kosciola - mimo wszystko to nosnik tradycji, szczegolnie u nas, a tej nie zostalo juz w Polsce za wiele, wiec mimo wszystko doceniam jego role. Dwa, jestem zdania, ze ludzie zawsze znajda sobie wiare/ideologie(bo dzisiejsza zachodnia lewica to dla mnie religia). Mam raczej ewolucyjne podejscie do takich systemow i uwazam, ze to nie przypadek, ze chrzescijanskie kraje zdominowaly swiat w kilku ostatnich wiekach. Pomijajac juz hipokryzje dzialan a system wiary. Zeby bylo jasne - mam wolniewiczowskie, stricte utylitarne podejscie do religii. Patrzac na poczynania purpurowych to dziwie sie lewactwu, ze dymi, bo wystarczy im pozwolic samym dzialac a rozwala swoja organizacje od srodka.

Jeszcze jedno - piszac lewactwo mam na mysli to co dzisiaj uznaje sie za lewice. Jak patrze na te poslankini, margoty itp to zbiera mi sie na wymioty. Problemy pierwszego swiata i niedojebanie mozgowe.

Lewica to dla mnie chocby nawet Ikonowicz, pomimo tego, ze 80% rzeczy, ktore mowi uwazam za nonsens to jednak koles rzeczywiscie pomagal ludziom i tego nikt mu nie moze odmowic. Pomimo bycia "prawicowcem" uwazam, ze sa potrzebne organizacje które chronia pracownikow (oczywiscie nie obecne zwiazki zawodowe) itp.

BTW, obejrzyjcie sobie debaty z poczatku lat rzadow POpisu, widac jak poziom debaty polecial na morde, sturlal sie i na koniec narobil w nachy. Nie zeby kiedys byl jakis ultra wysoki, ale dzis to pyskowki debili.
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7641
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 17:56

Drone pisze:
01-10-2020, 17:15
Ciocie spotkane na niedzielnej mszy są bardzo niezadowolone z takich przejawów niesubordynacji społecznej. Oczywiście za tym stoi Kościoł, który skutecznie utrwala takie postawy
Te projekcje rodem z fajklistów do GW :)

Brakuje jeszcze wąsatego wujka homofoba i babci co nie da prezentu na ślub jak nie będzie to ślub kościelny xD
Nad wszystkim czuwa oczywiście ksiądz proboszcz i lokalny oddział PiS w koalicji z ONR :)
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16466
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:03

Pan_Kimono pisze:
01-10-2020, 17:53
Ascetic pisze:
01-10-2020, 17:34

a czy ja mówię, że na lepsze? nie wiem jak będzie . nie jestem wróżką. mam tylko nieodparte wrazenie, że sprawy, które są nieistotne, jak to kto z kim sie dyma urastają do rangi zbrodni i jakichś niestworzonych rzeczy. to samo dotyczy wielu stref życia. i w tej hiperbolizacji narracji patoprawica nic sie nie różni od pato lewicy. żeby było jasne. dałbym temu aby to się samo przewaliło. oceniam, że od tego świat nie upadnie a kolejna zmiana kulturalna czy społeczna przyniesie to co ma przynieść. jak było np. z upadkiem systemem feudalnym.
Ja obawiam sie, ze to tak gladko sie nie przewali niestety. Patrzac na migracje, upadek jakichkolwiek standardow i ekstrapolujac totalniackie zapedy dziejszej lewicy itp to wroze raczej 1789
prawica.
napiszę jaką prawicę bym widział.

1. odciętą od kościoła 2. nastawiona na ekonomię (uważam, że ekonomia rządzi światem. w większym stopniu niż np. potencjał militarny, choć jedno od drugiego oczywiście jest zależne) 3. co do geopolityki się nie wypowiem (oczywiście ruskich nienawidzę, ale mam też świadomość, że ze względu na zaszłości historyczne nie sposób z nikim na miękko ułożyć sobie stosunki polityczne) 4. ideologicznie, żadne lewactwa, prawactwa. to sprawy wtórne i nieistotne dla mnie. jak już miało by być jakieś ideolo, to technokratyzm - patrz ekonomia. w najgorszym razie jakich nacjonalizm, ale nie w wydaniu myśli historycznej pisu opartej na patrzenia w tył i wyszukiwaniu co chwilę nowych wrogów.

takie na szybko zmóżdżone mrzonki. tak odwracając to co napisałem. taka konfa jest w co najmniej dwóch punktach zaprzeczeniem tego co powyżej.

a tak dla polaka robaka, prawicowością powinno być: sumiennie pracować, płacić podatki, interesować się polską kulturą sztuką. w takim mikro wydaniu. w wydaniu lokalnym działać np. społecznie.
W zasadzie sie zgadzamy. Uwazam, ze dopoki nie bedziemy w miare zamoznym narodem to mozna sobie gadac o pierdolach, a i tak silniejszy narzuci nam swoje zdanie. Roznimy sie co do kosciola - mimo wszystko to nosnik tradycji, szczegolnie u nas, a tej nie zostalo juz w Polsce za wiele, wiec mimo wszystko doceniam jego role. Dwa, jestem zdania, ze ludzie zawsze znajda sobie wiare/ideologie(bo dzisiejsza zachodnia lewica to dla mnie religia). Mam raczej ewolucyjne podejscie do takich systemow i uwazam, ze to nie przypadek, ze chrzescijanskie kraje zdominowaly swiat w kilku ostatnich wiekach. Pomijajac juz hipokryzje dzialan a system wiary. Zeby bylo jasne - mam wolniewiczowskie, stricte utylitarne podejscie do religii. Patrzac na poczynania purpurowych to dziwie sie lewactwu, ze dymi, bo wystarczy im pozwolic samym dzialac a rozwala swoja organizacje od srodka.

Jeszcze jedno - piszac lewactwo mam na mysli to co dzisiaj uznaje sie za lewice. Jak patrze na te poslankini, margoty itp to zbiera mi sie na wymioty. Problemy pierwszego swiata i niedojebanie mozgowe.

Lewica to dla mnie chocby nawet Ikonowicz, pomimo tego, ze 80% rzeczy, ktore mowi uwazam za nonsens to jednak koles rzeczywiscie pomagal ludziom i tego nikt mu nie moze odmowic. Pomimo bycia "prawicowcem" uwazam, ze sa potrzebne organizacje które chronia pracownikow (oczywiscie nie obecne zwiazki zawodowe) itp.

BTW, obejrzyjcie sobie debaty z poczatku lat rzadow POpisu, widac jak poziom debaty polecial na morde, sturlal sie i na koniec narobil w nachy. Nie zeby kiedys byl jakis ultra wysoki, ale dzis to pyskowki debili.
dokładnie. i zamiast pompować np. jakieś tematy medialne/ ekonomiczne, typu potencjalny lek na kowid w wydaniu polskim to pierdolimy o tym, kto kogo rucha i dlaczego nie wypada .

z kościołem się nie zgadzam. uważam, że można sobie samemu zbudować własny bufor, własną kotwicę moralną. ale też jestem w stanie zrozumieć, że ktoś potrzebuje tego punktu odniesienia. jak moja żona np. ona nie narzuca, ja nie pyszczę. da się. co do wybryków purpuratów. dano im możliwość to rozrabiają. robią to od setek lat. więc nie ma co się specjalnie dziwić, że nie mają granic i żadnego oporu.

dysputa polityczna. nie ma takiej. chamstwo, buractwo i pierdolenie bez zrozumienia co chcą nawet przekazać. tu też się zgadzamy.

lewica. właśnie. kompletnie zeszmacono to pojęcie. grupa debili wyparła ludzi z lewicową wrażliwością a "prawica" tylko na tym korzysta. bo jak nie wyśmiać tego idioty na balkonie na krakowskim przedmieściu (ten bonobo na czerwono ubrany w trakcie ostatniego marszu).

i jeszcze dodam do tego aspektu ekonomicznego. za antypolskie działania uważam, że się np. teraz w trakcie kryzysu zajmują stołkami - nowa wersja kolaicji, zamiast kombinować jak podnieść to co kuleje. bo zasadniczo mają wyjebane na ekonomie.
lys på slutten av lys
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:07

Ascetic pisze:
01-10-2020, 18:03
lewica. właśnie. kompletnie zeszmacono to pojęcie. grupa debili wyparła ludzi z lewicową wrażliwością a "prawica" tylko na tym korzysta. bo jak nie wyśmiać tego idioty na balkonie na krakowskim przedmieściu (ten bonobo na czerwono ubrany w trakcie ostatniego marszu).
czy korzysta hmm mozliwe, moim zdaniem raczej sie obawia, bo to co przejelo lewice (tu sie zgadzamy w 100%) czyli to czym zawsze strasza, stalo sie na zachodzie mainstreamem.

Jak widac nawet na masterfulu mozna sie pieknie roznic;)
KVLT lizania CZASZKI
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:08

Ascetic pisze:
01-10-2020, 18:03
i jeszcze dodam do tego aspektu ekonomicznego. za antypolskie działania uważam, że się np. teraz w trakcie kryzysu zajmują stołkami - nowa wersja kolaicji, zamiast kombinować jak podnieść to co kuleje. bo zasadniczo mają wyjebane na ekonomie.
w punkt. Najgorsze, ze nie tylko oni, ale wiekszosc wyborcow w Polsce. I z lewa i z tzw prawa, bo pisu nie uznaje za prawice
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16466
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:16

Pan_Kimono pisze:
01-10-2020, 18:07
Ascetic pisze:
01-10-2020, 18:03
lewica. właśnie. kompletnie zeszmacono to pojęcie. grupa debili wyparła ludzi z lewicową wrażliwością a "prawica" tylko na tym korzysta. bo jak nie wyśmiać tego idioty na balkonie na krakowskim przedmieściu (ten bonobo na czerwono ubrany w trakcie ostatniego marszu).
czy korzysta hmm mozliwe, moim zdaniem raczej sie obawia, bo to co przejelo lewice (tu sie zgadzamy w 100%) czyli to czym zawsze strasza, stalo sie na zachodzie mainstreamem.

Jak widac nawet na masterfulu mozna sie pieknie roznic;)
też tak uważam, że można mimo różnic znaleźć płaszczyznę do porozumienia. albo przynajmniej znaleźć kilka punktów zbieżnych.

zachowaliśmy kulturę rozmowy, nie było głupkowatego xD, LOL ani manipulacji, wmawiania sobie czegoś, czego się nie powiedziało i pykło.

dziękuję.
lys på slutten av lys
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:19

dzieki wzajemnie!
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:22

Bloodcult pisze:
01-10-2020, 17:56
Drone pisze:
01-10-2020, 17:15
Ciocie spotkane na niedzielnej mszy są bardzo niezadowolone z takich przejawów niesubordynacji społecznej. Oczywiście za tym stoi Kościoł, który skutecznie utrwala takie postawy
Te projekcje rodem z fajklistów do GW :)

Brakuje jeszcze wąsatego wujka homofoba i babci co nie da prezentu na ślub jak nie będzie to ślub kościelny xD
Nad wszystkim czuwa oczywiście ksiądz proboszcz i lokalny oddział PiS w koalicji z ONR :)
Niczego nie brakuje. Oni istnieją. Zresztą nie tylko pod postacią wujka. Pod postacią konserwy mentalnej, która musi oceniać dosłownie wszystko naokoło, wszystkich razem i każdego z osobna. Wejdź na byle portal, otwórz jakiś artykuł i poczytaj komentarze typu: co za idiota, baran debil, jak on się ubrał, czy ona nie wie, jak wygląda, co ci ludzie mają w głowach, tatuują się tylko kryminaliści i nienormalni, jebane cioty, gdybym takiego dopadł, itd. Dlaczego tak się dzieje? Czy to szambo generują automaty?
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:26

ale zdajesz sobie sprawe, ze to dziala w obie strony? nie tylko z prawej
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:29

Oczywiście, że tak. Ale dopóki będzie przyzwolenie na takie postawy na zasadzie "bo za nami stoi tradycja", to nigdy nie wypracujemy normy cywilizacyjnej. Dlatego mówię: chamstwu należy przeciwstawiać się niezależnie od barw, ale nie można z drugiej strony tłumić ruchów emancypacyjnych tylko dlatego, że najbardziej rzucają się w oczy ich najbardziej krzykliwi i często faktycznie zaburzeni przedstawiciele.
Ostatnio zmieniony 01-10-2020, 18:30 przez Drone, łącznie zmieniany 1 raz.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
nagrobek
zahartowany metalizator
Posty: 3695
Rejestracja: 15-10-2014, 11:08

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:30

Roznimy sie co do kosciola - mimo wszystko to nosnik tradycji, szczegolnie u nas, a tej nie zostalo juz w Polsce za wiele
nośnik tradycji. wielki kurwa śmiech. jakiej tradycji? świecenia koszyczka czy robienia dobrych biznesów i ruchania dzieci?
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:33

nagrobek pisze:
01-10-2020, 18:30
Roznimy sie co do kosciola - mimo wszystko to nosnik tradycji, szczegolnie u nas, a tej nie zostalo juz w Polsce za wiele
nośnik tradycji. wielki kurwa śmiech. jakiej tradycji? świecenia koszyczka czy robienia dobrych biznesów i ruchania dzieci?
Też tego nie rozumiem. Kościół współczesny to nie żadna tradycja, tylko regularna religia prawa, za którą nie stoi żadna żywa symbolika. Paradoksalnie te wszystkie ruchy trydenckie, które odrzucają decyzje soborowe, są głosem krzyczących o powrót do prawdziwej duchowości. Oczywiście są skazani na niepowodzenie, bo Kościół jest zabetonowany na zmiany. Prawdziwa duchowość realizuje się współcześnie w sztuce czy po prostu w życiu, ale na pewno nie w Kościele.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:36

nagrobek pisze:
01-10-2020, 18:30
Roznimy sie co do kosciola - mimo wszystko to nosnik tradycji, szczegolnie u nas, a tej nie zostalo juz w Polsce za wiele
nośnik tradycji. wielki kurwa śmiech. jakiej tradycji? świecenia koszyczka czy robienia dobrych biznesów i ruchania dzieci?
tak, swiecenie koszyczka to tez tradycja. Za ruchanie dzieci powinno sie scinac lby na rynku glownym.
Drone pisze:
01-10-2020, 18:29
Oczywiście, że tak. Ale dopóki będzie przyzwolenie na takie postawy na zasadzie "bo za nami stoi tradycja", to nigdy nie wypracujemy normy cywilizacyjnej. Dlatego mówię: chamstwu należy przeciwstawiać się niezależnie od barw, ale nie można z drugiej strony tłumić ruchów emancypacyjnych tylko dlatego, że najbardziej rzucają się w oczy ich najbardziej krzykliwi i często faktycznie zaburzeni przedstawiciele.
Ale wiesz przeciez, ze tradycja tez ewoluuje. Z zasady jestem przeciwko rewolucjom, wole ewolucje. To raz, dwa mysle, ze to co obecnie robi lewactwo bardziej zaszkodzilo mniejszosciom niz im pomoglo. Skrajnosc zawsze rodzi skrajnosc. Nie dziw sie, ze Ci najbardziej krzykliwi sa uznawani za twarz calego ruchu, skoro jakakolwiek proba ich krytyki konczy sie publicznym linczem z lewej strony. Vide Jaruzelka czy Gozdyra


Teraz doczytalem Twoj komentarz odnosnie ruchow trydenckich i sie zgadzam w stu procentach. Roznimy sie w ocenie przyszlosci kosciola - wg mnie maly ale ultra ortodoksyjny kosciol jest tym co sie ostanie. Z ciekawosci, pamietam, ze sporo pisales o Jungu - jak widzisz rozwoj chrzescijanstwa w swietle tego co pisal w Aion? Jaka bedzie nowa forma? Czy upadek do zera?
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Hatefire
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11191
Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:38

Dajcie spokój. Z koniecznością dziejową nikt nie wygrał. Próżny wasz trud, by kijem rzekę zawrócić 😉
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 18:54

Pan_Kimono pisze:
01-10-2020, 18:36
Ale wiesz przeciez, ze tradycja tez ewoluuje. Z zasady jestem przeciwko rewolucjom, wole ewolucje. To raz, dwa mysle, ze to co obecnie robi lewactwo bardziej zaszkodzilo mniejszosciom niz im pomoglo. Skrajnosc zawsze rodzi skrajnosc. Nie dziw sie, ze Ci najbardziej krzykliwi sa uznawani za twarz calego ruchu, skoro jakakolwiek proba ich krytyki konczy sie publicznym linczem z lewej strony. Vide Jaruzelka czy Gozdyra


Teraz doczytalem Twoj komentarz odnosnie ruchow trydenckich i sie zgadzam w stu procentach. Roznimy sie w ocenie przyszlosci kosciola - wg mnie maly ale ultra ortodoksyjny kosciol jest tym co sie ostanie. Z ciekawosci, pamietam, ze sporo pisales o Jungu - jak widzisz rozwoj chrzescijanstwa w swietle tego co pisal w Aion? Jaka bedzie nowa forma? Czy upadek do zera?
Oczywiście, że tradycja ewoluuje. I właśnie z tego powodu uważam, że największym obecnie w Polsce wrogiem ewolucji duchowej (a z tym się łączy tradycja) jest Kościół. I nie jest to bynajmniej sprawa tylko polskiego Kościoła, generalnie Kościół katolicki od XV wieku jest w odwrocie i kryzysie. Przecież Reformacja doskonale rozpoznała już tę bolączkę, tę pustkę gestów i szkodliwość mechanicznej spowiedzi, która zwalnia ludzi z wglądu moralnego.

Jeżeli chodzi o Junga, to on wskazywał właśnie na powyższe kwestie i na to, że w obrębie kultury Zachodu protestantyzm uwolnił ludzką duchowość, spętaną wcześniej katolickim rygoryzmem. Jednocześnie zwracał uwagę na to, że mimo wszystko Kościół i księża pełnili funkcję pośrednika, pewnego bufora między człowiekiem, a sferą przeżyć religijnych/duchowych/symbolicznych, funkcję często terapeutyczną. Protestantyzm postawił na samodzielność człowieka, przez co ten narażony był i jest na całą grozę doświadczenia bezpośredniego. Z jednej strony doprowadziło to do Oświecenia i niesamowitego rozwoju nauki i techniki (energia duchowa została spożytkowana w obrębie świata zewnętrznego), z drugiej zaś do przerostu indywidualnego ego, w efekcie czego wykwitły ideologie zupełnie ateistyczne (marksizm czy skrajne ruchy lewicowe), które uważają, że duchowość człowieka składa się tylko z jego świadomości i żadne inne czynniki nań nie wpływają. Stąd też I i II wojna światowa, wyścig zbrojeń i napinanie muskułów, stąd też naiwna bezradność Zachodu w starciu z naporem islamu. Jednak jest tak, że nie wszyscy ulegają totalnemu zgłupieniu z jednej (natrętny ateizm) albo drugiej (kościółkowość) strony. Kościoły protestanckie są puste, ludzie dziś nie potrzebują nawet takiego pośrednika - tego trendu się nie odwróci. Kościoły katolickie niedługo też będą puste, bo katolicy nawet nieświadomie przejdą na wewnętrzny protestantyzm (tak należy określić tych, którzy dziś mówią, że wierzą, ale do Kościoła nie chodzą). Wydaje się, że Kościół ulegnie defragmentacji i faktycznie będą oddolne próby ratowania tego, co jeszcze można uratować z tej symboliki. Można się śmiać, ale black metal jest jedną z takich prób.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 19:00

Dzieki, ciekawie sie czytalo. Nie myslalem o bm w tym swietle ale ma to rece i nogi. Moja obawa wynika z tego, ze zachod jest obecnie duchowo i ideologicznie pusty w swej masie. Polegnie pod naporem islamu, lub narodzi sie cos nowego, pytanie co. Wydaje mi sie, patrzac na to wszystko dookola, ze nic dobrego.
KVLT lizania CZASZKI
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 19:07

A co do tego, że duża część lewicy nie znosi jakiekolwiek krytyki czy nie podejmuje dyskusji, to wydaje mi się, że wynika to z dwóch rzeczy. Po pierwsze, na pierwszej linii frontu są działacze ekstrawertyczni, ze słabym wglądem wewnętrznym, przez co nie dopuszczają do siebie niuansowania różnych spraw. Ich niesie poczucie słuszności i misji dziejowej. Po drugie, dotychczasowe próby wypracowania jakiegoś stanu pośredniego w zasadzie spełzały - przynajmniej w Polsce - na niczym. Dalej mamy do czynienia z wtykaniem przez Kościół nosa we wszelkie możliwe sprawy. Jak napisał kiedyś trafnie tu kol. Hatefire, gdy dyskusja z Kościołem nie idzie po jego myśli, on wywala szachownicę do góry nogami. Trochę już za długo trwały te dyskusje, te próby zbudowania społeczeństwa obywatelskiego, a nie klerykalnego, stąd teraz taka nerwowa reakcja lewicowych działaczy. W sumie temu się nie dziwię. Sam jestem już tym zmęczony. Jak miałem 20 lat wydawało mi się, że radykalny antyklerykalizm jest jedyną metodą, tak mi podpowiadała intuicja. Potem zacząłem się zastanawiać, że może jednak trzeba ewolucyjnie, że pewne rzeczy wymagają czasu. Teraz jednak, gdy mam 45 lat i mięło ćwierć wieku, w czasie którego NIC się w tej materii nie zmieniło, a Kościół dalej tę szachownicę wywala, jestem już pewien, że młodzieńcza intuicja była słuszna i nie powinno być żadnej dyskusji, i że z czystym sumieniem wracam do samego siebie sprzed lat.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: POlitykowanie

01-10-2020, 19:13

Pan_Kimono pisze:
01-10-2020, 19:00
Dzieki, ciekawie sie czytalo. Nie myslalem o bm w tym swietle ale ma to rece i nogi. Moja obawa wynika z tego, ze zachod jest obecnie duchowo i ideologicznie pusty w swej masie. Polegnie pod naporem islamu, lub narodzi sie cos nowego, pytanie co. Wydaje mi sie, patrzac na to wszystko dookola, ze nic dobrego.
Tak, jest pusty na poziomie świadomym. Natomiast pod spodem wrze. O zawładnięcie przez islam jestem spokojny, oni wchodzą w swoją fazę Reformacji, poza tym duchowość europejska jest jednak bardzo daleka od tej muzułmańskiej. Jak pisał Spengler: u nas króluje przestrzeń i dal, u nich jaskinia i labirynty. Dlatego prędzej czy później będzie coś nowego, pośredniego, ale póki co wydaje mi się, że wchodzimy w etap cywilizacyjnego schyłku i przez długi czas nie będzie się nic działo (chyba że tkwimy w jakimś lokalnym minimum).
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ