AZARATH

[pr0metheus]

będzie o co się ponakurwiać jak widzę. najs

tak jest, trzeba szukac tego co dzieli a nie co laczy:))

a tak powaznie, to nawet nie wiem czy przeslucham, 2 poprzednie sprawdzalem i nikt mi nie odda straconego czasu:)
nie moja baja, wiec nie zamierzam umierac za nowy azarath. 3 pierwsze mam na polce i styknie.
tak jak maciek wspomnial ten klimat, ten gniew, to se ne vrati

[Ascetic]

weź. nie bądź taki. daj mu szansę. zrozum artystę. przecież mówi wyraźnie na yt, że się szkolił się 3 lata pod okiem guru podziałów, synkopów, czy czego tam. mówi, że on UMI tera grać. ja tam sprawdzę, czego się tam nałumiał.

ale tak. rozumiem poczucia utraty czasu. czy nawet jego zmarnowania. to właściwie dość smutne uczucie jest ;-0

[pr0metheus]

to zrobmy taki eksperyment. ja poslucham i z gory bede na "nie", ale Ty nie sluchaj i bedziesz na "tak". i kulturalnie przedyskutujemy nowy album.
to bedzie esencja masterfula, polowa tu komentujacych nie sluchala plyt o ktorych sie wypowiada , a druga polowa zgodnie z polska mentalnoscia musi cos zjebac dla samej zasady

[Ascetic]

to zrobmy taki eksperyment. ja poslucham i z gory bede na "nie", ale Ty nie sluchaj i bedziesz na "tak". i kulturalnie przedyskutujemy nowy album.
to bedzie esencja masterfula, polowa tu komentujacych nie sluchala plyt o ktorych sie wypowiada , a druga polowa zgodnie z polska mentalnoscia musi cos zjebac dla samej zasady

mały problem widzę z tym "kulturalnie". reszta mi pasi. przecież robię to od lat nie ma to jak się wypowiadać na temat, na który nie ma się zielonego pojęcia.

[Pan_Kimono]

no wlasnie wydaje mi sie ze wrecz przeciwnie:)
do 2009 byla to mocna ekipa na naszym podworku. piwnica diabel i destrukcja.
pozniej mialo byc bardziej swiatowo, technicznie i sami ustawili sie w szereg przecietniakow . takiego def metylu jak dwie ostatnie plyty na kilogramy wszedzie.

w punkt

[TheDude]

Jak wyszło Infernal Blasting to zmiotło mi beretkie. Kurwa, jaki to potężny album!

[ozob]

Ta plyta ze zlota okladka jest bardzo ok.

[zawlekacz]

Jak wyszło Infernal Blasting to zmiotło mi beretkie. Kurwa, jaki to potężny album!

mi również!
i ten wrrrrrbel!!

[maciek z klanu]

Ta plyta ze zlota okladka jest bardzo ok.

Ale czy to jeszcze Azarath?

[ozob]

Ta plyta ze zlota okladka jest bardzo ok.

Ale czy to jeszcze Azarath?

Trzeba byc otwartym na dziwieki. Ta plyta im wyszla duzo lepiej niz ostatnia czy 4. W zasadzie to uwazam ja za pozycje nr dwa w ich dorobku.

[trup]

tyle, że te palcóweczkisolóweczki nie są dla popisu/ onanizmu panów muzyków

no wlasnie wydaje mi sie ze wrecz przeciwnie:)
do 2009 byla to mocna ekipa na naszym podworku. piwnica diabel i destrukcja.
pozniej mialo byc bardziej swiatowo, technicznie i sami ustawili sie w szereg przecietniakow . takiego def metylu jak dwie ostatnie plyty na kilogramy wszedzie.

Pierdolety. Poproszę o przykłady.

[vicek]

Nie widzę tego zespołu bez Necrosodoma .

[frankmullen]

Te wszystkie zarzuty można by równie dobrze przywołać w przypadku Incantation chociażby. Gdzież tu porównywać pierwsze trzy płyty tego zespołu do tego co nagrywają dziś... Nie ten poziom agresji, diabła jakby też mniej, brzmienie plastikowe z lekka. A jednak nie widzę na forum powszechnej krytyki Amerykańców. Nie to, żebym narzekał na Incantation. Podobnie jak i w przypadku Azarath, grają inaczej niż kiedyś, ale wciąż kroczą ekstremalną ścieżką. I to mimo nieubłaganego upływu czasu. Za to mam szacunek do obu. Dozgonny.

[Najprzewielebniejszy]

Nie widzę tego zespołu bez Necrosodoma .

chyba chodziło ci o Bruna
Ale jesli chodzi o nowe, to ja w Marcina wierzę, umi.

[Castor]

Do trzciej płyty był progres, od czwartej równia pochyła. Nie wierze by zdołali nagrać jeszcze coś sensownego, coś co nie śmierdziało by Behemoth'em. Generalnie to lepiej dać sobie z nimi z spokój.

[Bloodcult]

Sprzedali się za kasę od grubego

[Bless this tongue]

Nie widzę tego zespołu bez Necrosodoma .

chyba chodziło ci o Bruna
Ale jesli chodzi o nowe, to ja w Marcina wierzę, umi.

NIestety tez przestalem sledzic plyty Azarath po odejsciu Bruna, do czasu kiedy byl w zespole to te ich plyty byly kurewsko mocne (poza praise the beast, stawiam ja najnizej w dyskografii) .. Ta z Necrosodomem mam, kupilem I przez chwile lubilem jednak perspektywa czasu robi swoje - jak mam ochote na azarath to od razu lapa leci do 1-3 ze wskazaniem na DIE.

[Sybir]

^Proste jak kopulowanie, aczkolwiek bardziej skłaniam się ku IB.

[Rumburak]

tyle, że te palcóweczkisolóweczki nie są dla popisu/ onanizmu panów muzyków

no wlasnie wydaje mi sie ze wrecz przeciwnie:)
do 2009 byla to mocna ekipa na naszym podworku. piwnica diabel i destrukcja.
pozniej mialo byc bardziej swiatowo, technicznie i sami ustawili sie w szereg przecietniakow . takiego def metylu jak dwie ostatnie plyty na kilogramy wszedzie.

Pierdolety. Poproszę o przykłady.

Np. behemoth Januszu metalu.

[hcpig]

Jak sie czyta stare wywiady to stali się trochę tym na co wtedy sami narzekali.