Scena polityczna, konflikty wojenne, problemy globalne
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir
Regulamin forum
"Ludzie, którzy nie potrafią kontrolować własnych emocji, próbują kontrolować zachowania innych ludzi" - John Cleese
-
Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
26-08-2020, 14:36
@Medard
Jego wpływ jest przeceniany.
@Hatefire
Jest możliwe...

-
Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
26-08-2020, 18:02
Moja babka to nawet w domu siedzi w maseczce. Lubi siedzieć na stołku w kuchni i patrzeć w okno godzinami.. Ta jej maseczka to taka skorupa się śmierdząca zrobiła. Jakby placek miała na twarzy. Jakaś taka spokojniejsza i niemrawa się zrobiła odkąd nosi maseczkę. Ja czasem w domu czy na podwóżu też noszę, po prostu lubię.
Raz się zje, raz się nie zje.
-
83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
26-08-2020, 18:13
Sprawdź jej puls, Mariuszu!
Kerosene keeps me warm.
-
Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
26-08-2020, 21:37
83koper83 pisze: ↑26-08-2020, 18:13
Sprawdź jej puls, Mariuszu!
Nie mam ciśnieniomierza w domu, a nie będę kupywał bo kosztuje.
Ale,się właśnie najadłem kiełbasy gotowanej. Ale ja lubię jeść! Brzuch mi urósł. Waże już ponad 110 kg. Może dlatego, że mało sram, czasem i po tydzień czasu, ale jak się spierdze to śmierdzi w domu i na całym podwórku bardzo długo.
Raz się zje, raz się nie zje.
-
helpme
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1156
- Rejestracja: 30-04-2019, 07:55
26-08-2020, 21:44
Mariusz Wędliniarz pisze: ↑26-08-2020, 21:37
Ale,się właśnie najadłem kiełbasy gotowanej. Ale ja lubię jeść! Brzuch mi urósł. Waże już ponad 110 kg. Może dlatego, że mało sram, czasem i po tydzień czasu, ale jak się spierdze to śmierdzi w domu i na całym podwórku bardzo długo.
Może dlatego babka nawet w domu siedzi w maseczce. Czy kiedykolwiek zapytałeś?
-
moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
26-08-2020, 22:31
nicram pisze: ↑25-08-2020, 16:45
Dziękuje panie epidemiologu, że mi wytłumaczyłeś istotę epidemii. Zapewne cały Świat się myli, a ty masz rację. Będę miał to na uwadze.
Kiedyś Cię już o to pytałem, ale nie odpowiedziałeś. Wytłumacz najbardziej radykalne w historii ludzkości restrykcje (światowy lockdown) w stosunku do mało zjadliwej choroby. Oznaczałoby to, że to najgorsza epidemia w dziejach ludzkości, skoro reakcje na nią są najmocniejsze.
-
Mariusz Wędliniarz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2466
- Rejestracja: 21-09-2011, 13:13
26-08-2020, 23:10
Zjadliwość choroby nie polega tylko na ilości zgonów, ale też na skutkach jakie pozostawia po sobie covid 19. Ja nie chciał bym się o tym przekonać.
Raz się zje, raz się nie zje.
-
Maro
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1018
- Rejestracja: 30-05-2013, 20:16
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10129
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
27-08-2020, 02:43
Tobie z kolei rekomenduje jakiś głębszy odpoczynek. Nie myślałeś nad jakimś urlopem.? Nawet mi sie wydaje w prewencji zus byś sobie świtanie poradził. trzymam za ciebie kciuku.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
27-08-2020, 06:30
moonfire pisze: ↑26-08-2020, 22:31
nicram pisze: ↑25-08-2020, 16:45
Dziękuje panie epidemiologu, że mi wytłumaczyłeś istotę epidemii. Zapewne cały Świat się myli, a ty masz rację. Będę miał to na uwadze.
Kiedyś Cię już o to pytałem, ale nie odpowiedziałeś. Wytłumacz najbardziej radykalne w historii ludzkości restrykcje (światowy lockdown) w stosunku do mało zjadliwej choroby. Oznaczałoby to, że to najgorsza epidemia w dziejach ludzkości, skoro reakcje na nią są najmocniejsze.
Odpowiedziałem. Nie mam pojęcia jak definiujesz zjadliwość choroby, ale zjadliwość dotyczy raczej drobnoustrojów. Skoro jednak uważasz, że SARS-CoV-2 jest mało zjadliwy to jesteś w opozycji do 99% świata nauki. Spoko. Fakty są takie, że SARS-CoV-2 ma od kilkudziesięciu do kilkuset razy większą zjadliwość od wirusa grypy. Może dlatego większość raczej nie chce się nim zarazić? Prawdziwy szaleńcy doprawdy. Dysponujemy już danymi, że powoduje on uszkodzenia wielu narządów nawet w przebiegu tzw. bezobjawowym.
Kwestia restrykcji. Już Ci tłumaczyłem, że trudno jest porównywać działania ograniczające pandemie sprzed 100, 50 czy nawet 20 lat. Gdyż stan wiedzy, techniki i możliwości przeciwdziałania były inne niż są obecne. Skoro dysponujemy lepszą wiedzą w zakresie przenoszenia się chorób zakaźnych oraz dysponujemy lepszymi środkami, które mogą im zaradzić niż 100, 50 lat temu to czemu mamy z nich nie korzystać? Lockdown miał pozwolić nam na osiągnięcie kilku celów: zmniejszenia transmisji wirusa, odciążenie służby zdrowia, kupienie czasu na znalezienie leku i wynalezienie szczepionki.
all the monsters will break your heart
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11086
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
27-08-2020, 07:50
nicram pisze: ↑27-08-2020, 06:30
Odpowiedziałem. Nie mam pojęcia jak definiujesz zjadliwość choroby, ale zjadliwość dotyczy raczej drobnoustrojów. Skoro jednak uważasz, że SARS-CoV-2 jest mało zjadliwy to jesteś w opozycji do 99% świata nauki. Spoko. Fakty są takie, że SARS-CoV-2 ma od kilkudziesięciu do kilkuset razy większą zjadliwość od wirusa grypy. Może dlatego większość raczej nie chce się nim zarazić? Prawdziwy szaleńcy doprawdy. Dysponujemy już danymi, że powoduje on uszkodzenia wielu narządów nawet w przebiegu tzw. bezobjawowym.
Kwestia restrykcji. Już Ci tłumaczyłem, że trudno jest porównywać działania ograniczające pandemie sprzed 100, 50 czy nawet 20 lat. Gdyż stan wiedzy, techniki i możliwości przeciwdziałania były inne niż są obecne. Skoro dysponujemy lepszą wiedzą w zakresie przenoszenia się chorób zakaźnych oraz dysponujemy lepszymi środkami, które mogą im zaradzić niż 100, 50 lat temu to czemu mamy z nich nie korzystać? Lockdown miał pozwolić nam na osiągnięcie kilku celów: zmniejszenia transmisji wirusa, odciążenie służby zdrowia, kupienie czasu na znalezienie leku i wynalezienie szczepionki.
Czy ja dobrze rozumiem, koleś pyta dlaczego na koronawirusa umiera mniej osób niż na dżumę w średniowieczu?
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
27-08-2020, 07:58
Hatefire pisze: ↑27-08-2020, 07:50
Czy ja dobrze rozumiem, koleś pyta dlaczego na koronawirusa umiera mniej osób niż na dżumę w średniowieczu?
Upraszczając to skomplikowane zagadnienie myślę, że nie jest to takie dalekie od prawdy.

all the monsters will break your heart
-
Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
27-08-2020, 08:14
Nicram, piszesz o uszkodzeniach wielu narządów spowodowanych covid19, kilka razy też, słyszałem o tym w radiu i w TV. Nikt jednak nie wyjaśnia na czym polegają te uszkodzenia. Mógłbyś przybliżyć ? Może poza płucami bo to jakby bardziej oczywiste. Mam kilku znajomych którzy "przechorowali bezobjawowo" i takie newsy sprawiają, że robią pod siebie.
hcpig pisze: ↑07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12612
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
27-08-2020, 08:59
Głównie jest to związane z problemami z krzepliwością krwi osób z COVID19. W związku z czym dochodzi do rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego w obrębie nerek, płuc i mózgu i ich niewydolności spowodowanej niedokrwieniem.
all the monsters will break your heart
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10129
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
27-08-2020, 09:23
Ja pierdole jak moją 51 letnią ciotkę to chujostwo rozjebało. Jedną noga na tamtym świecie. Rozolutna kobita strasznie ale Covid zrobił straszne spustoszenie(żeby była jasność- przy grypie nawet na moment się kobieta w pracy nie zatrzymywała). Teraz już doszła do siebie ale miesiąc temu pod respiratorem walczyła o zycie. Od znajomego 15letnia córka to samo. Zastanawiające w tym wirusie jest to ,że każdy organizm go tak rożnie znosi. Jedni bezobjawowo a inni ledwo albo jeśli w ogóle uchodzą z życiem. Mój kolega z ulicy 30 letni ledwo przeżył - nawet dla telewizji tnv 24 udzielał wywiadu- kurwa jak z nim rozmawiałem to go strasznie to pozamiatało. Zarazaposzukam wypowiedz Grzesia i wkleję.
-
Pacjent
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
27-08-2020, 09:26
tomaszm pisze: ↑27-08-2020, 09:23
Ja pierdole jak moją 51 letnią ciotkę to chujostwo rozjebało. Jedną noga na tamtym świecie. Rozolutna kobita strasznie ale Covid zrobił straszne spustoszenie(żeby była jasność- przy grypie nawet na moment się kobieta w pracy nie zatrzymywała). Teraz już doszła do siebie ale miesiąc temu pod respiratorem walczyła o zycie. Od znajomego 15letnia córka to samo. Zastanawiające w tym wirusie jest to ,że każdy organizm go tak rożnie znosi. Jedni bezobjawowo a inni ledwo albo jeśli w ogóle uchodzą z życiem. Mój kolega z ulicy 30 letni ledwo przeżył - nawet dla telewizji tnv 24 udzielał wywiadu- kurwa jak z nim rozmawiałem to go strasznie to pozamiatało. Zarazaposzukam wypowiedz Grzesia i wkleję.
Mnie tak rozwaliła grypa, ale nie przypominam sobie bym wzywał wtedy do lockdownu, chociaż wówczas było 20 tys. zachorowań (nie zakażeń) dziennie.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10388
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
27-08-2020, 09:27
tomaszm pisze: ↑27-08-2020, 09:23
Ja pierdole jak moją 51 letnią ciotkę to chujostwo rozjebało. Jedną noga na tamtym świecie. Rozolutna kobita strasznie ale Covid zrobił straszne spustoszenie(żeby była jasność- przy grypie nawet na moment się kobieta w pracy nie zatrzymywała). Teraz już doszła do siebie ale miesiąc temu pod respiratorem walczyła o zycie. Od znajomego 15letnia córka to samo. Zastanawiające w tym wirusie jest to ,że każdy organizm go tak rożnie znosi. Jedni bezobjawowo a inni ledwo albo jeśli w ogóle uchodzą z życiem. Mój kolega z ulicy 30 letni ledwo przeżył - nawet dla telewizji tnv 24 udzielał wywiadu- kurwa jak z nim rozmawiałem to go strasznie to pozamiatało. Zarazaposzukam wypowiedz Grzesia i wkleję.
Pewnie zaczną badać temat i okaże się, że aryjczykow albo ugrofinów nie bierze, ale tego nigdy nie opublikują, albo przebieg zależy od grupy krwi itp.
Dziwna choroba.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
tomaszm
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10129
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
27-08-2020, 09:32
Pacjent pisze: ↑27-08-2020, 09:26
tomaszm pisze: ↑27-08-2020, 09:23
Ja pierdole jak moją 51 letnią ciotkę to chujostwo rozjebało. Jedną noga na tamtym świecie. Rozolutna kobita strasznie ale Covid zrobił straszne spustoszenie(żeby była jasność- przy grypie nawet na moment się kobieta w pracy nie zatrzymywała). Teraz już doszła do siebie ale miesiąc temu pod respiratorem walczyła o zycie. Od znajomego 15letnia córka to samo. Zastanawiające w tym wirusie jest to ,że każdy organizm go tak rożnie znosi. Jedni bezobjawowo a inni ledwo albo jeśli w ogóle uchodzą z życiem. Mój kolega z ulicy 30 letni ledwo przeżył - nawet dla telewizji tnv 24 udzielał wywiadu- kurwa jak z nim rozmawiałem to go strasznie to pozamiatało. Zarazaposzukam wypowiedz Grzesia i wkleję.
Mnie tak rozwaliła grypa, ale nie przypominam sobie bym wzywał wtedy do lockdownu, chociaż wówczas było 20 tys. zachorowań (nie zakażeń) dziennie.
Ale ja nie piszę o lockdownie. Mam jasno wyrobione zdanie na ten temat. chodzi mi o sam przebieg choroby- jego totalną nieprzewidywalność.
Ostatnio zmieniony 27-08-2020, 09:42 przez
tomaszm, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Pacjent
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
27-08-2020, 09:40
Dokładnie tak samo jest z grypą.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16887
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
27-08-2020, 09:42
Eee tam. Koronaściema. Jesteście dwulicowi. Nara.
O kurwa. Mam choro curkie na Covid19. Pomuszcie!
-----i
"MOPS w Nowym Sączu, który szuka osób niewierzących w koronawirusa do pomocy chorym na COVID-19, jak dla mnie, wygrywa wszystko."
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)