Wybitnie mnie wkurwia v. 2

Tematy niekoniecznie związane z metalem i muzyką...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16275
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:29

Hatefire pisze:
03-08-2020, 16:26
yossarian84 pisze:
03-08-2020, 16:12
Wydawałeś się porządnym człowiekiem, a dojebałeś teraz tak, że jakbym cię spotkał, to bym cię strzelił.
Za krótki jesteś misiu. Nie mówiąc już o tym że nie ma chyba nic bardziej żałosnego niż groźby przez net.
stanę w obronie yossariego. moim zdaniem to tylko przenośnia. jakby napisał "wypłacę liścia" to byłoby bardziej urealnione i rzeczywiste. do tego kolega y ma dobre, empatyczne serce i lubi koty. jestem w stanie zrozumieć te emocje.

ale zasadniczo ma rację. myślę, że frakcja lewicowa "jastrzębie" poszła za daleko. postawmy na powolny proces ograniczenia populacji poprzez kastrację kotów i sterylizację kotek, tak rozłożony na lata i zapanuje zgoda.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16275
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:36

http://mokotow.waw.pl/aktualnosc-8-2909 ... kacje.html

proszę. warszawa sterylizuje kotki, kastruje kocury a nawet czipuje. to się dzieje Panowie.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15523
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:37

Drone pisze:
03-08-2020, 16:25
Żułek pisze:
03-08-2020, 16:19
Drone pisze:
03-08-2020, 16:17
przynajmniej niektóre gatunki, w tym nawet zwykły wróbel, którego populacja maleje w ogromnym tempie z roku na rok.
nie byłeś u mnie na ogródku i generalnie na dzielni, jest tego od cholery i koty mają je w głębokiej dupie
u nas generalnie jest od cholery ptaków, co prawda jest sporo zieleni (park z wodą) + cmentarz Bródnowski oraz pobliski lasek wiec nawet łosie i świnie potrafią po ulicach latać ale to już inny temat ;)
Nie wpadajmy w absurd. To trochę przypomina wnioski typu "a mój dziadek palił dwie paczki dziennie i dożył setki w dobrym zdrowiu, te wszystkie gadania o raku płuc to wymysły".
ale przecież inaczej w tym kraju się nie da ;)

ja tam generalnie do kotów i ptaków (poza sraluchami) nic nie mam (poza alergią) bo lubie ogólnie wszystkie żyjątka poza ludzmi ale w tym sporze jestem akurat za kotami, o tej porze roku można dostać pierdolca od ciągłego świergotu :wink:
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3284
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:37

Bloodcult pisze:
03-08-2020, 16:27
Yosarian, masz pistolet ? Umiesz strzelać ? Zabiłeś już kogoś ?
o takich rzeczach nie pisze się publicznie
Awatar użytkownika
Rumburak
weteran forumowych bitew
Posty: 1969
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:40

Ascetic pisze:

rozumiem. ale jednak taką próbę podjąłeś. nieskuteczną, ale była.

cieszy mnie też, że doczytałeś w internecie, czym się różnią oba zabiegi. bo oba zabiegi się oczywiście różnią. przy czym w praktyce u kotów wykonuje się jedne a u kotek drugie. taka to wygląda. nigdzie nie napisałem, że jedno równa sie drugie. praktyka wynika też ze względów medycznych i skuteczności. co do braku elementarnej wiedzy. prześledź te posty powyżej i pytania bloodculta. jego zdziwienia i zaskoczenia. powinno być łatwiej wyważyć i się odnieść do sprawy. no chyba, że się kierujemy tylko sympatiami i emocjami to jakby tematu nie było.
Co do doczytania w internecie to zrobiłem to 10 lat temu. Jak wybierałem się z pierwszym kotem do weterynarza. Jak widzę, tobie udało się dopiero dziś ale lepiej późno niż wcale. Podsumowujac, nie masz racji ale jednak masz rację.
Dobrze zatem, kończmy te wzajemne uszczypliwości nic nie wnoszące do tematu.

Jeśli chodzi o trzymanie zwierząt w blokach, to kiedy widzę właściciela np husky. który trzyma go na 40m kwadracie i wyprowadza tylko na sranie i spacerek wokół bloku to strzelałbym do chuja. Właściciela, nie psa.
hcpig pisze:
07-11-2024, 18:51
Wśród największych jak Morbid Angel to nie ale Vader? Azarath niszczy Vadera.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16275
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:41

Żułek pisze:
03-08-2020, 16:37


ja tam generalnie do kotów i ptaków (poza sraluchami) nic nie mam (poza alergią) bo lubie ogólnie wszystkie żyjątka poza ludzmi ale w tym sporze jestem akurat za kotami, o tej porze roku można dostać pierdolca od ciągłego świergotu :wink:
jakbym napisał, że nie czekałem na taki wpis to bym skłamał.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3284
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:41

Ascetic pisze:
03-08-2020, 16:29

stanę w obronie yossariego. moim zdaniem to tylko przenośnia. jakby napisał "wypłacę liścia" to byłoby bardziej urealnione i rzeczywiste. do tego kolega y ma dobre, empatyczne serce i lubi koty. jestem w stanie zrozumieć te emocje.

ale zasadniczo ma rację. myślę, że frakcja lewicowa "jastrzębie" poszła za daleko. postawmy na powolny proces ograniczenia populacji poprzez kastrację kotów i sterylizację kotek, tak rozłożony na lata i zapanuje zgoda.
I, jeśli już mamy za coś dawać mandaty i do czegoś zmuszać, to własnie za brak sterylizacji i kastracji. Swego czasu były w miastach programy takich właśnie darmowych zabiegow dla zwierząt i skorzystałem. Znaczy zaniosłem kota, ja nie mam jaj od dawna. Teraz jakoś, przynajmniej na kieleckim zadupiu o tym nie słychać, widocznie wszystko poszło na pińcset plus.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16275
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:54

yossarian84 pisze:
03-08-2020, 16:41
Ascetic pisze:
03-08-2020, 16:29

stanę w obronie yossariego. moim zdaniem to tylko przenośnia. jakby napisał "wypłacę liścia" to byłoby bardziej urealnione i rzeczywiste. do tego kolega y ma dobre, empatyczne serce i lubi koty. jestem w stanie zrozumieć te emocje.

ale zasadniczo ma rację. myślę, że frakcja lewicowa "jastrzębie" poszła za daleko. postawmy na powolny proces ograniczenia populacji poprzez kastrację kotów i sterylizację kotek, tak rozłożony na lata i zapanuje zgoda.
I, jeśli już mamy za coś dawać mandaty i do czegoś zmuszać, to własnie za brak sterylizacji i kastracji. Swego czasu były w miastach programy takich właśnie darmowych zabiegow dla zwierząt i skorzystałem. Znaczy zaniosłem kota, ja nie mam jaj od dawna. Teraz jakoś, przynajmniej na kieleckim zadupiu o tym nie słychać, widocznie wszystko poszło na pińcset plus.
bardzo świadoma, moim zdaniem, decyzja. gratuluję.

właśnie. moja teoria jest taka, że jak się nie ma jaj, poprzez sterylizację, czy kastracje to się kapcanieje. nie pytam się tutaj o łowność, bo domniemam, że na ptaki nie polujesz. a jak z agresją? wykurwiłbyś czasem komuś?
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3284
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:56

Ascetic pisze:
03-08-2020, 16:54


I, jeśli już mamy za coś dawać mandaty i do czegoś zmuszać, to własnie za brak sterylizacji i kastracji. Swego czasu były w miastach programy takich właśnie darmowych zabiegow dla zwierząt i skorzystałem. Znaczy zaniosłem kota, ja nie mam jaj od dawna. Teraz jakoś, przynajmniej na kieleckim zadupiu o tym nie słychać, widocznie wszystko poszło na pińcset plus.
bardzo moim zdanie świadoma decyzja. gratuluję.

właśnie. moja teoria jest taka, że jak się nie ma jaj, poprzez sterylizację, czy kastracje to się kapcanieje. nie pytam się o łownośc, bo domniemam, że na ptaki nie polujesz. a jak z agresją? wykurwiłbyś czasem komuś?
[/quote]

zależy ile wypiję ziomeczku
Awatar użytkownika
yossarian84
rasowy masterfulowicz
Posty: 3284
Rejestracja: 24-07-2010, 12:16

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:56

Ascetic pisze:
03-08-2020, 16:54

bardzo moim zdanie świadoma decyzja. gratuluję.

właśnie. moja teoria jest taka, że jak się nie ma jaj, poprzez sterylizację, czy kastracje to się kapcanieje. nie pytam się o łownośc, bo domniemam, że na ptaki nie polujesz. a jak z agresją? wykurwiłbyś czasem komuś?
zależy ile wypiję ziomeczku
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16275
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 16:56

a tak. logiczna ziomeczku odpowiedź. jakże mi bliska.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 18145
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 17:06

yossarian84 pisze:
03-08-2020, 16:12
Proba zatrzymania takiego kota w domu, to byłby czysty sadyzm i skurwysyństwo, więc Dron wykurwiaj z tym żenującym teoretyzowaniem o mandatach.
No cos tam jednak lapiesz ziomeczku

Bloodcult pisze:
20-01-1975, 16:38
@Drone
A co ma Katolicyzm do zwykłych głupot które niektórzy tu wypisują ?

Serio uważasz że reaguje na wypisywane głupoty tylko dlatego że jestem Katolikiem ? Ty nie negujesz bzdur jak je tu czytasz ? Czy może reagujesz tylko gdy ktoś już z założenia jest na liście osób z którymi się nie zgadzasz ?

Jak ascetic mnie wyzywał pomimo że to on był w błędzie to jakoś ci nie przeszkadzało, dlaczego ?

Jak nicram i 535 wyzywali mnie od pokurwieńców, kurew, debili, karaluchów to było ok ? Wtedy Ci jakoś nie przeszkadzały ich "zjadliwe uwagi" ?
Dlaczego, dlaczego, ano dlatego, ze to moralnosc Kalego. Jestes katolikiem, nalezy ci sie, nie nalezysz do klubu ludzi fajnych


Wracajac do chwilowego tematu: jak pisalem wczesniej, na strychu nad obora kotka sie okocila, weterynarz stwierdzil zgon z glodu i odwodnienia, 3 slepe kociaki trza jakos przyzyciu utrzymac, jeden dopiero byl u weterynarza i dostal jakis antybiotyk, bo mu limo zaszlo jakims klejem. Podrosna i pojda sobie na podworze czy gdzie tam chca, moze do lasu, nie sa moja wlasnoscia ani ja ich panem.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 17:45

Ascetic pisze:
03-08-2020, 14:40
ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:
03-08-2020, 14:28
Ascetic pisze:
03-08-2020, 14:23
jest to traktowane jako zabieg przez weterynarzy.
Czym się różni zabieg od operacji? Bo gdy ostatnio pytałem o to lekarza, to powiedziano mi, że to to dwa różne słowa na to samo, tylko zabieg brzmi mniej poważnie.
mój odbiór jest następujący: kwestia nakładu pracy ze strony lekarza a tym samym kosztów jakie ponosi Klient. też ze względu na pewną mechaniczność zabiegu, kastracja i streylizacja są to podstawowe zabiegi, które może wykonać nawet mało doświadczony lekarz. zabiegi typu operacja wykonuje specjalista. bo w tej branży są też specjalizacje. są np. chirurdzy od tkanek miękkich. oczywiście w małych lecznicach, często wszystko wykonuje jeden lekarz. w dużych, zatrudniających nawet kilkunastu lekarz, jest dedykowana osoba ze specjalizacją. zabieg jest krótki a operacja potrafi trwać godzinami pod monitorem pacjenta.

jeżeli lekarz o którego byłeś operuje dwoma pojęciami wymiennie to może sam je wykonuje. mała, 2-3 osobowa lecznica bez wyspecjalizowanych lekarzy. jak poważniejsza sprawa u kota to by poszukał gdzie indziej. w Krakowie jest sporo dobrych lekarzy. przynajmniej są takie opinie o kilku.


o ryzyku bym nie pisał. w przypadku sterylizacji poddaje się kota narkozie. wcześniej trzeba wykonać badania serca. czasem chcą robić krew. to dotyczy starszych zwierząt. bo istnieje ryzyko, że się nie obudzi. oczywiście zabiegi sterylizacji i kastracji wykonuje się u młodych kotów, więc ta narkoza generalnie jest bezpieczna, chyba, że ma jakieś wady np. serca.

tak na przykładzie ekstrakcji zęba u kotów. wyrwanie zęba jest zabiegiem, ale już złamana szczęka operacją. mimo, że oba zabiegi pod narkozą i obarczone jakimś ryzykiem przy starszym kocie. te zabiegi pierwsze czasem wykona "zwykły wet", choć mało który ma unit ze skalerem (choć on bardziej pod kątem czyszczenia zębów jest niż samej ekstrakcji), czy bez. operacji nie podejmie się rozumny "zwykły lekarz".


podsumowując. nie jest to to samo. jedno proste i mechaniczne. co najmniej powtarzalne i umiarkowanie kosztowne. drugie na odrót.
No spoko, jak miałem laserową korektę wzroku to też mówiono o tym raz zabieg raz operacja. Nie bardzo pasuje do tego co mówisz, to raczej umowne co jest co i nie ma jasnej granicy.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16861
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 18:16

Raczej umowna. Choć przeszczep serca, to jednak coś innego niż borowanie zęba.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12152
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 18:24

Oczywiście, w przypadkach skrajnych to łatwe, problemy zaczynają się gdzieś pośrodku.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
Awatar użytkownika
Lukass
zahartowany metalizator
Posty: 4708
Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 18:39

Drone pisze:
03-08-2020, 13:03
A propos jeszcze ptaków: dziś złożono propozycję ustawy, która ogłasza 5-letnie moratorium na polowanie na ptaki. Okazało się bowiem, że żadne stowarzyszenie łowieckie nie jest w stanie oszacować ani podać liczby ptaków, które ustrzelili i jaka była trafność strzałów. 4 gatunki z 15 gatunków łownych są mocno zagrożone wyginięciem na terenie Polski. Oczywiście celem ostatecznym jest wprowadzenie całkowitego zakazu polowań na ptaki, co popieram w 100%.
Oby. Ale było już parę podejść. Lobby łowieckie w parlamencie ma się dobrze. Nadzieja w UE, były plany wprowadzenia całkowitego zakazu polowania na ptaki na terenie całej Unii. Tyle, że opór południowców jest znaczny. Tam napierdalają do wszystkiego, co się rusza.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 18:52

To się skończy, tylko trzeba na to czasu. To jest też kwestia pokoleniowa (mam nadzieję) i ta idiotyczna rozrywka odejdzie do lamusa, gdzie jest jej miejsce.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16275
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 18:58

kurwa. ale męcząca ta dyskusja.

niech ktoś założy wreszcie sonde. przedmiotem rzeczonej powinno być: strzelać do tych owłosionych kurwi, czy jednak bronić ciałem i mieć wyjebane na ptaszki. ja oddaję głos na opcję numer dwa, powtarzam dla utrwalenia: opcja numer dwa.
lys på slutten av lys
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 21:27

No jeśli głosujemy to jednak wybiorę koty.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16275
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2

03-08-2020, 21:33

maciek z klanu pisze:
03-08-2020, 21:27
No jeśli głosujemy to jednak wybiorę koty.
maciuś. gites. wiedziałem, że jesteś wielkiego serca. a nie jak te komando bez serca. kurwa. strzelać do kotów? no nie.
lys på slutten av lys
ODPOWIEDZ