Księża

[nicram]

To raczej ty masz coś z garem. Widzę, że cię to strasznie gryzie i chciałbyś bardzo wiedzieć kto to. Wijesz się śmieciu jak piskorz, choć już ci pisałem, że nie zdradza się informatorów. Zresztą to było wtedy kiedy nie pisałeś już tutaj, więc miałem to w dupie, choć mnie to nieco zdziwiło. Postanowiłeś wrócić z dobrą nowiną i pokazać Światu jakim jestem bezmózgiem i teraz już wiem na pewno, że faktycznie stać cię na to było.

[Bloodcult]

No jeśli ktoś faktycznie pisze ze byłem w wiadomej grupie to interesuje mnie dlaczego kłamie bo w grupie tej nigdy nie byłem. Nic w tym nie widzę dziwnego.

[Pacjent]

Tak jak wielokrotnie deklarowałem jestem scjademokratą a PRL nie miała nic wspólnego z demokracją. Czego nie rozumiesz?

Nie rozumiem jak łączysz takie deklaracje z głosowaniem na postkomunistów i marksistów.

[Hatefire]

Przypomnę, że antydemokratyczne praktyki to wprowadzają w Polsce "styropiany". Ci akurat zaakceptowali po upadku PRL nowe reguły gry i się ich trzymali.

[Pacjent]

Przypomnę, że antydemokratyczne praktyki to wprowadzają w Polsce "styropiany". Ci akurat zaakceptowali po upadku PRL nowe reguły gry i się ich trzymali.

Tym usprawiedliwiasz głosowanie na fanów zbrodniczego marksizmu i postkomunistów, którzy nie jedno mają za uszami, w tym budowanie reżimu III RP, na który narzekasz?

[Hatefire]

Inaczej w ogóle bym nie głosował. To też wielokrotnie pisałem, że zawsze głosuje się z niesmakiem, na najmniejsze w swojej opinii zło i tyle.

[Hatefire]

Na marginesie wolę postkomucha, który akceptuje zasady demokracji, niż "styropiana" zamordystę.

Zresztą wytłumaczyłem już wszystko. Nie chce mi się kontynuować tej durnej dyskusji. Tym samym przyznaję, że mój dziadek rozstrzeliwał akowców, ojciec stał za zamachem na Jana Pawła II, a ja porywam polskie dzieci i sprzedaję do izraelskich laboratoriów na eksperymenty. Zadowolony?

[bartwa]

Rozumiem, że ta bezsensowna pyskówka ma na celu odrócenie uwagi od poważnego tematu czyli jebaniu dzieci przez księży?

[Hatefire]

Rozumiem, że ta bezsensowna pyskówka ma na celu odrócenie uwagi od poważnego tematu czyli jebaniu dzieci przez księży?

Jestem akurat ostatnią osobą, którą można o to posądzać. Całkiem sporo wrzut w tym topiku jest moje. Niemniej mea culpa, że dałem się sprowokować Pacjentowi i zaspamowałem temat.

[Pacjent]

Rozumiem, że ta bezsensowna pyskówka ma na celu odrócenie uwagi od poważnego tematu czyli jebaniu dzieci przez księży?

Słuszna uwaga. Kto jest za karą śmierci dla takich sprawców? Oczywiście jestem za, bo taki zwyrodnialec jest groźny dla otoczenia, kompletnie nie rokuje na przyszłość i powinno się go eliminować zaraz po odpowiednim stażu w więzieniu, gdzie przejdzie odpowiedni "trening".

[nicram]

Rozumiem, że ta bezsensowna pyskówka ma na celu odrócenie uwagi od poważnego tematu czyli jebaniu dzieci przez księży?

Słuszna uwaga. Kto jest za karą śmierci dla takich sprawców? Oczywiście jestem za, bo taki zwyrodnialec jest groźny dla otoczenia, kompletnie nie rokuje na przyszłość i powinno się go eliminować zaraz po odpowiednim stażu w więzieniu, gdzie przejdzie odpowiedni "trening".

Jestem przede wszystkim za karą śmierci dla instytucji, która stanowi schronienie i bezpieczną przystań dla tych zwyrodnialców. Od niej trzeba zacząć gdyż wykształciła mechanizmy i struktury, które umożliwiają im działanie na dużą skalę oraz bezkarność.

[Pacjent]

Rozumiem, że ta bezsensowna pyskówka ma na celu odrócenie uwagi od poważnego tematu czyli jebaniu dzieci przez księży?

Słuszna uwaga. Kto jest za karą śmierci dla takich sprawców? Oczywiście jestem za, bo taki zwyrodnialec jest groźny dla otoczenia, kompletnie nie rokuje na przyszłość i powinno się go eliminować zaraz po odpowiednim stażu w więzieniu, gdzie przejdzie odpowiedni "trening".

Jestem przede wszystkim za karą śmierci dla instytucji, która stanowi schronienie i bezpieczną przystań dla tych zwyrodnialców. Od niej trzeba zacząć gdyż wykształciła mechanizmy i struktury, które umożliwiają im działanie na dużą skalę oraz bezkarność.

Czyli dla prokuratury i sądów, a co z samymi zboczeńcami?

[nicram]

Nie, nie kolego. Naprawdę nie wiesz, czy udajesz głupiego, że piszę o siatce pedofilów, zwanej kościołem katolickim?

[bartwa]

Sęk w tym, że kara śmierci nie jest obecnie w Polsce wykonywana, a zniknięcie kościoła w Polsce... piękny sen, ale mentalność Polaków nie rokuje tu optymistycznie. Czesi to ogarnęli, ale mimo że Bloodcult twierdzi, że z Polski robią się drugie Czechy, to ja tego zwyczajnie nie widzę, słyszę za to matki dokoła pieprzące o tym, co będzie z majową komunią . Widzę nowe osiedla, których centralnym punktem jest wielki, betonowy i zwykle ohydny kościół. Rok temu spędziłem parę dni w wiosce pod Mlada Boleslav. Nie było tam oczywiście kościoła, ani żadnej figurki, ale był browar : ) Normalny kraj i ludzie, zazdroszczę im.

[Hatefire]

W USA jest kara śmierci.Mimo to grasowali. Kluczem jest zmuszenie instytucji do nieukrywania sprawców. Najlepszą metodą jest odpowiedzialność materialna, to ich naprawdę boli resztę mają w dupie. Pierwszy krok jest zrobiony, Kasia ma w ręku prawomocny wyrok na milion złotych przeciw Chrystusowcom.

[Pacjent]

Nie, nie kolego. Naprawdę nie wiesz, czy udajesz głupiego, że piszę o siatce pedofilów, zwanej kościołem katolickim?

Tak, tak. Weź mi wyjaśnij jak KK może ukrywać sprawcę bez udziału prokuratury, sądu i bezpieki?
PS. Skoro jest to siatka pedofilów to na pewno znasz ludzi, którzy w dzieciństwie zostali przez nich zgwałceni i to nie jednego.

W USA jest kara śmierci.Mimo to grasowali. Kluczem jest zmuszenie instytucji do nieukrywania sprawców. Najlepszą metodą jest odpowiedzialność materialna, to ich naprawdę boli resztę mają w dupie. Pierwszy krok jest zrobiony, Kasia ma w ręku prawomocny wyrok na milion złotych przeciw Chrystusowcom.

W USA nie ma kary śmierci za pedofilię. Wyrok za tzw. Kasię to prezent dla tego pedofila, bo to nie on musiał płacić. Bronisz pedofilów?

[Hatefire]

Nie to szansa dla niej na godne życie, bo ma depresję i prawie wcale nie wychodzi z domu. Inaczej by grosza nie zobaczyła. Niech zgromadzenie sobie samo dochodzi pieniądze do zboka, którego wysłało do uczenia dzieci religii. Na marginesie zapłaciło za adwokata, za sprawą którego skrócono mu wyrok z 8 na 4 lata. Na to im kasy nie było żal. Czego ty bronisz?

[Drone]

To zakrawa już na jakąś paranoję - mówię o wypowiedzi Pacjenta. Czy zawsze tej sytuacji musi być winny czy współwinny ktoś z zewnątrz? Co to za bzdury. Winni są sprawcy i ci, którzy tych sprawców chronili, czyli w pierwszym rzędzie hierarchia kościelna. Dopiero dalej są zaniedbania urzędników, dulszczyzna czy obojętność otoczenia itd. O czym tu w ogóle dyskutować? Przestań Pacjent wiecznie sprowadzać tę sprawę w inne rejony, bo mianownik jest jeden: zwyrodniała, chora instytucja i tylko to jest przedmiotem rozmowy.

[Hatefire]

Dokładnie. Chociaż jak widzę takie nastawienie, to nie dziwię się, że kościół był tyle lat bezkarny.

[bartwa]

Odwracanie kota ogonem i szukanie współwinnych to stara sprawdzona taktyka, żeby odciągnąć uwagę od źródła problemu.