POlitykowanie

[535]

Tarcza bdb. Podobnie jak wszystkie gównoplusy. Efekt łatwy do przewidzenia, ale chwila nadziei, a może nawet radości jest. Tak gdzieś do wyborów. O ile wszyscy chętni do ich przeprowadzenia wcześniej nie umrą.

[Ascetic]

Dostałem od księgowej pdfa o tarczy antykryzysowej i w sumie nieźle całkiem to wygląda.

poza tym ty się śpiesz. bo chyba nie wiesz w jakim trybie masz dostarczyć. a zresztą. może lepiej popierdzieć w stołek i zobaczyć jak się nie załapiesz. nie no załapiesz się. ale nie na 3 a na 2 miechy.

[Ascetic]

Tarcza bdb. Podobnie jak wszystkie gównoplusy. Efekt łatwy do przewidzenia, ale chwila nadziei, a może nawet radości jest. Tak gdzieś do wyborów. O ile wszyscy chętni do ich przeprowadzenia wcześniej nie umrą.

świetna wręcz. zmajstrowali program dla nie wiadomo kogo. nie no wiadomo. tak to skleili, żeby nie było komu dać. bo trudno poważnie traktować biznesy poniżej 15,6 k. o pożyczce na poziomie 5 tys. to nawet nie ma wspominać. jak gość ma np. w maszynach do sprzedaży powiedzmy 300 k. to jak słyszy, że chcą mu dać 5 k to się turla. nie ma co strzępić ryja.

na całe szczęście te konkretnie pozorowane działanie odbije się czkawką. oczywiście będzie retoryka: nie chcieli źli janusze utrzymywać pracownika. ciekawe tylko jak wytłumaczą obniżenie pensji minimalnej. poza tym to minie i wkurwienie plebsu ich zmiecie z planszy. bo ile można tłumaczyć, że złe janusze jak bezrobocie będzie zaglądać do garnka. zostaje poczekać. niestety nie na spokojnie.

[535]

Tak. Te pięć koła do biznesu to jest kurwa gwóźdź programu i ten warunek, że przez pół roku nikogo nie zwolnisz...jeżeli dobrze pamiętam. Niejeden dołożyłby dziesięć lub dwadzieścia, byle cofnąć czas. Obserwuję sytuację i z jednej strony bardzo się cieszę, że nie mam tych wszystkich problemów. Ani mnie nikt nie zwolni, ani nie potrzebuję tych znakomitych dotacji i tarcz, ale z drugiej strony powoli zastanawiam się jak to będzie? Tak, czy owak jestem pewien, że ludzie nadal liczą, że rozejdzie się po kościach i dwunastego z lekkim szumem w głowach udadzą się na sumę.

[Ascetic]

Tak. Te pięć koła do biznesu to jest kurwa gwóźdź programu i ten warunek, że przez pół roku nikogo nie zwolnisz...jeżeli dobrze pamiętam. Niejeden dołożyłby dziesięć lub dwadzieścia, byle cofnąć czas. Obserwuję sytuację i z jednej strony bardzo się cieszę, że nie mam tych wszystkich problemów. Ani mnie nikt nie zwolni, ani nie potrzebuję tych znakomitych dotacji i tarcz, ale z drugiej strony powoli zastanawiam się jak to będzie? Tak, czy owak jestem pewien, że ludzie nadal liczą, że rozejdzie się po kościach i dwunastego z lekkim szumem w głowach udadzą się na sumę.

mylisz sie. każdego to będzie dotykać. i nie chodzi o to, że nie pójdziesz do ulubionej pani svetlany co tak ładnie strzyże na łyso. bo może ona przetrwa, tyle, że dłużej poczekasz, bo robi sama a nie z koleżankami. obawiam się, że tu jest większy problem. gdzieś tam pewnie robiłeś. i tam gdzieś już tam może się zawinąć. albo może to gdzieś płacić znacznie mniej niż dotychczas. albo w kurzarbaicie. albo albo.

[535]

Tak. Te pięć koła do biznesu to jest kurwa gwóźdź programu i ten warunek, że przez pół roku nikogo nie zwolnisz...jeżeli dobrze pamiętam. Niejeden dołożyłby dziesięć lub dwadzieścia, byle cofnąć czas. Obserwuję sytuację i z jednej strony bardzo się cieszę, że nie mam tych wszystkich problemów. Ani mnie nikt nie zwolni, ani nie potrzebuję tych znakomitych dotacji i tarcz, ale z drugiej strony powoli zastanawiam się jak to będzie? Tak, czy owak jestem pewien, że ludzie nadal liczą, że rozejdzie się po kościach i dwunastego z lekkim szumem w głowach udadzą się na sumę.

mylisz sie. każdego to będzie dotykać. i nie chodzi o to, że nie pójdziesz do ulubionej pani svetlany co tak ładnie strzyże na łyso. bo może ona przetrwa, tyle, że dłużej poczekasz, bo robi sama a nie z koleżankami. obawiam się, że tu jest większy problem. gdzieś tam pewnie robiłeś. i tam gdzieś już tam może się zawinąć. albo może to gdzieś płacić znacznie mniej niż dotychczas. albo w kurzarbaicie. albo albo.

Źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli jedynie rozgrywki bieżące. To oczywiste, że bekniemy wszyscy. Co do pani Sviety. Faktycznie nie pójdę. Maszynka wystarczy. Nie jestem zbyt wybredny jeżeli chodzi o uczesanie. W ogóle sram na mody, więc sam rozumiesz, że na tym polu szkody żadnej nie przewiduję. Co do stawek za gównopracę, jest pewne, że pójdą w dół. Nawet dla zasady, bo kryzys i chuj. To przykra sprawa dla wszystkich. Tylko widzisz Tomasz. Ja już pisałem, że moim bardzo skromnym zdaniem, w czasach kryzysu nieważne ile zarobisz. Ważne za ile przeżyjesz, bez spięcia i bociana.

[Ascetic]

Tak. Te pięć koła do biznesu to jest kurwa gwóźdź programu i ten warunek, że przez pół roku nikogo nie zwolnisz...jeżeli dobrze pamiętam. Niejeden dołożyłby dziesięć lub dwadzieścia, byle cofnąć czas. Obserwuję sytuację i z jednej strony bardzo się cieszę, że nie mam tych wszystkich problemów. Ani mnie nikt nie zwolni, ani nie potrzebuję tych znakomitych dotacji i tarcz, ale z drugiej strony powoli zastanawiam się jak to będzie? Tak, czy owak jestem pewien, że ludzie nadal liczą, że rozejdzie się po kościach i dwunastego z lekkim szumem w głowach udadzą się na sumę.

mylisz sie. każdego to będzie dotykać. i nie chodzi o to, że nie pójdziesz do ulubionej pani svetlany co tak ładnie strzyże na łyso. bo może ona przetrwa, tyle, że dłużej poczekasz, bo robi sama a nie z koleżankami. obawiam się, że tu jest większy problem. gdzieś tam pewnie robiłeś. i tam gdzieś już tam może się zawinąć. albo może to gdzieś płacić znacznie mniej niż dotychczas. albo w kurzarbaicie. albo albo.

Źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli jedynie rozgrywki bieżące. To oczywiste, że bekniemy wszyscy. Co do pani Sviety. Faktycznie nie pójdę. Maszynka wystarczy. Nie jestem zbyt wybredny jeżeli chodzi o uczesanie. W ogóle sram na mody, więc sam rozumiesz, że na tym polu szkody żadnej nie przewiduję. Co do stawek za gównopracę, jest pewne, że pójdą w dół. Nawet dla zasady, bo kryzys i chuj. To przykra sprawa dla wszystkich. Tylko widzisz Tomasz. Ja już pisałem, że moim bardzo skromnym zdaniem, w czasach kryzysu nieważne ile zarobisz. Ważne za ile przeżyjesz, bez spięcia i bociana.

tutaj się akurat rozumiemy. zresztą jak czytam 0-0 już odpuszcza bocianom. więc podwójnie wiedzą co się święci.

[Sgt. Barnes]

Go Win! staje okoniem:
https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezyde ... 892200577a" onclick="window.open(this.href);return false;

[Hatefire]

Go Win! staje okoniem:
https://wiadomosci.wp.pl/wybory-prezyde ... 892200577a" onclick="window.open(this.href);return false;

To będzie dowód na istnienie ewolucji. W ciągu kilku lat zwierzętom z rodzaju gowinopodobnych wykształcił się kręgosłup ;-)

[Ascetic]

nie podniecać się tak. teraz grają na czas. przesunęli z 10 tej na którąś obrady sejmu. na tą chwile jest wymiana - wywiad ranny kociarza/ wypowiedź medialna rzecznika - . sprawa chyba jest rozwojowa. EDIT: teraz słyszę w radiu, że popołydniu sprawa się wyjaśni.

[535]

Spokojnie. Około trzeciej po północy, wszystko wróci do normalności.

[Drone]

Kaczyński jest tak zdeterminowany, by do wyborów doszło, że można spodziewać się najbardziej niespodziewanych zwrotów akcji. I to ich w końcu zgubi - upadek PiSu będzie spektakularny, czego im życzę z całego serca.

[Hatefire]

Tylko, żeby ten upadek PiSu nie był jak upadek Sanacji, w pakiecie z katastrofą państwa.

[Drone]

Trudno cokolwiek przewidzieć w tym chaosie.

[Pelson]

Heh, jaki upadek?
Człowiek z kręgosłupem z wazeliny bardzo chciał być premierem przed ostatnimi wyborami i teraz wie, że może licytować wysoko. Bardzo wysoko.
Skończy się na jakimś ministerstwie, może na jakieś prezesurze w bardzo widocznej spółce skarbu państwa. Tak o trzeciej nad ranem, jak pisze 535, Gowin ogłosi, że dał się przekonać sile merytorycznych argumentów prezesa, że wybory da się przeprowadzić, bo w Bawarii też się udało i że w ogóle Polska jest najważniejsza i że on tę decyzję podjął z bólem serca, ale tego wymaga racja stanu.

[Ascetic]

no zobaczymy zobaczymy

4ech dyskutantów <niby nic ale zawsze>

a jak miałbym być 5ty i zabrać głosy to oceniam tak powiedzmy 70/30%, że katolski oszołom jednak będzie się chciał ratować. bo wie, że:

[Ascetic]

hehe, teraz kombinują coby nie wejść na drogę orbana. tą z zeszłego tygodnia. może nie rządzenie dekretami a zmianę konstytucji i takaby endrju mógł mieć w bonusie 2 lata kadencji. no brawo.

[Drone]

Należało się właśnie spodziewać takich niespodziewanych rozwiązań. Dlaczego 2 lata, a nie od razu 5? Sprawa jest niesłychanie prosta do przeprowadzenia i każdy to wie - należy zrobić wybory ok. 2 miesięcy po wygaszeniu epidemii. Kwestia tylko, by zamknąć to w formułę prawną.

[Ascetic]

Należało się właśnie spodziewać takich niespodziewanych rozwiązań. Dlaczego 2 lata, a nie od razu 5? Sprawa jest niesłychanie prosta do przeprowadzenia i każdy to wie - należy zrobić wybory ok. 2 miesięcy po wygaszeniu epidemii. Kwestia tylko, by zamknąć to w formułę prawną.

zirołziroł wczoraj powiedział, że i tu: u w a g a ten bajzel może potrwać dwa. lata. dość odważna teza jak mgr.prawa. teraz jakby się wyjaśnia skąd te 2 lata.

[Hatefire]