Chętni a nawet niechętni to powinni wiedzieć z lekcji polskiego po przeczytaniu "Kordiana", risercz niepotrzebny.Drone pisze:Chodzi, kol. Bloodcult, o to, że KK nie troszczy się o byt materialny swoich owieczek, a jedynie o to, by te owieczki były częścią Kościoła. Kościół nie prowadzi działalności charytatywnej opartej np. na sprzedaży wspomnianych nieruchomości, nie prowadzi też działalności propaństwowej, troszczy się wyłącznie o swój instytucjonalny interes. Tak na marginesie, ciekawe jest, że w trudnych historycznie momentach w historii tego kraju, KK jest nieobecny. Chętni mogą pogrzebać i sprawdzić, jakie było stanowisko KK w czasach rozbiorowych. .
Księża
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Księża
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
Te lekcje są niepotrzebne, przecież kol. Bloodcult jasno wskazał ;)
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Księża
Oczywiście że uwiera, ale nie do końca sytuacja jest taka oczywista.83koper83 pisze:Kolego Bloodcult, ja wiem że populizm, że kropla w morzu potrzeb, ale skoro naprawdę jesteś wierząco-praktykujący, mógłbyś mi szczerze odpowiedzieć na pytanie: nic a nic cię nie uwiera, że nawet z powodów czysto "pijarowskich" nie wpadło nigdy do łbów udrapowanym w purpury Arcyancymonom, żeby np. sprzedać jakiś pałac biskupi, biskupa przemieścić do skromniejszej lokacji, a różnicę w aktywach przeznaczyć np. na sprzęt do szpitala dla dzieci?
Z jednej strony jakieś dwa miesiące temu, ratowałem menela który spał centralnie pod drzwiami Kurii w Łodzi. Na psy czekałem może z godzinę, ksiądz żaden nas nie mijał, ale sporo osób (zakładam że mogło mieć cokolwiek wspólnego z Kurią bądź okolicznymi instytucjami) wyjebane po całości.
Z drugiej znów strony Abp. Ryś wcale w jakimś przepychu nie mieszka. Mieszkanie może i spore ale kamienica w której to jest dupy nie urywa. Uprzedzę od razu domysły i plotki - u niego w mieszkaniu nie byłem :)
Nie wiem też jak jest poza Łodzią albo w mniejszych miejscowościach. Generalnie to co widzę przez ostatnie 4 lata jakoś rzadko powoduje u mnie zgorszenie przepychem czy bogactwem. Można się oczywiście spierać czy przyparafialne AA albo pomoc seniorom to aby wystarczający rodzaj pomocy jakie powinny świadczyć parafie ale jednak legendy o pałacach na prywatny użytek księży wydają mi się mocno przesadzone.
edit:
Chyba największe zażenowanie "przepychem" poczułem jak w jednej w przykatedralnych instytucji dostrzegłem iMaca Pro. Pomijam już fakt wywalenia takiej kasy na sprzęt który, zakładam że 90% swojego czasu robi biurową robotę, o tyle zakup o tyle chybiony że Xeon ma jednak znacznie węższe zastosowanie niż i7 :|
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
Tymczasem pandemiarze w natarciu:
https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok ... =BoxOpLink" onclick="window.open(this.href);return false;
https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok ... =BoxOpLink" onclick="window.open(this.href);return false;
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Księża
Jak ostatnio tu pisałem o przyparafialnych AA, świetlicach dla biednych dzieci czy pomocy w hospicjach czy szpitalach to mówiłeś że to "mydlenie oczu". To co Kościół miałby robić abyś był usatysfakcjonowany ?Drone pisze:Chodzi, kol. Bloodcult, o to, że KK nie troszczy się o byt materialny swoich owieczek, a jedynie o to, by te owieczki były częścią Kościoła. Kościół nie prowadzi działalności charytatywnej opartej np. na sprzedaży wspomnianych nieruchomości, nie prowadzi też działalności propaństwowej, troszczy się wyłącznie o swój instytucjonalny interes.
Pobawmy się wyobraźnią: Jest Conclave, leci biały dym, wychodzi na balkon sekretarz Watykanu i mówi "Habemus Droneum Masterfulum !". Jakie są Twoje decyzje jako przyszłego Papieża ? Powiedz jak Ty byś zbawił świat :)
Kolejny niezbity argument - ROZBIORY. Co Kościół miał zrobić ? pognać ludzi na barykady ? Podburzać do powstań które ZAWSZE kończyły się klęską ?Drone pisze:Tak na marginesie, ciekawe jest, że w trudnych historycznie momentach w historii tego kraju, KK jest nieobecny. Chętni mogą pogrzebać i sprawdzić, jakie było stanowisko KK w czasach rozbiorowych.
Ehe :D Widać po częśtotliwości postów tutaj.Drone pisze:Zresztą mało mnie to obchodzi
Ale kto stawia za wzór cnót ? czy instytucję-opokę ? Ja tylko twierdze że to nie jest skorumpowana instytucja której celem jest brać hajs i ruchać dzieci. Przez ostatnie lata widzę więcej dobrego niż złego w jej istnieniu i stała się to dla mnie kolejna opcja spędzania czasu.Drone pisze:w sytuacji gdy jest stawiany za wzór cnót, instytucję-opokę, bez której trwanie narodu jest zagrożone, a także głównego dobro i darczyńcę, to mogę się głośno zaśmiać.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Księża
coś mi ten tytuł mówił, aż sprawdziłem, tak ! pisałem z niego maturę w 2005 ! Szkoda tylko że nic nie pamiętam...ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze:Chętni a nawet niechętni to powinni wiedzieć z lekcji polskiego po przeczytaniu "Kordiana", risercz niepotrzebny.
https://www.oke.poznan.pl/pliki/arkusze ... dst_a1.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4695
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Księża
Jak już postanowią się ubiednić (skoro można się ubogacić, to można i ubiednić), to ja chętnie przytulę. A Xeon obecnie ma dokładnie to samo zastosowanie, co i7 - oba wielordzeniowe, wielowątkowe. Pozwala na trochę więcej (kilka procesorów, pamięć ECC, większa żywotność), ale w użytkowaniu da to samo plus jeszcze trochę, jeśli potrafisz wykorzystać te różnice. Tam to pewnie i i7 niepotrzebne, bo i po co, Xeon tym bardziej pazura nie pokaże, ale też niczego nie uniemożliwi.Bloodcult pisze: Chyba największe zażenowanie "przepychem" poczułem jak w jednej w przykatedralnych instytucji dostrzegłem iMaca Pro. Pomijam już fakt wywalenia takiej kasy na sprzęt który, zakładam że 90% swojego czasu robi biurową robotę, o tyle zakup o tyle chybiony że Xeon ma jednak znacznie węższe zastosowanie niż i7 :|
Zresztą, będę pracował zdalnie przez następne kilka miesięcy i muszę kupić nowy sprzęt. Waham się właśnie, Xeon czy nie Xeon...
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9998
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Księża
Skoro idziemy już w offtop to czemu pamięć ECC miałaby pozwalać na więcej? Z nimi nie chodziło tylko o większą niezawodność?
Guilty of being right
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4695
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Księża
^ Tu wszędzie już wielki offtop idzie, więc who cares. O to właśnie chodziło. Pamięć ECC redukuje występowanie przypadkowych błędów, co w skrajnych przypadkach oznacza np. wysypanie się systemu, a zwykle niezauważalne pierdoły. Więcej jak dla mnie.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
Re: Księża
Tak.
https://oko.press/76-tys-hektarow-o-war ... h-rolnych/" onclick="window.open(this.href);return false;
Oczykurwawiście
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... ciola.read" onclick="window.open(this.href);return false;
Wszyscy kłamią tylko jeden tępy zmanipulowany przez wikarego cwel ma rację i przyszedł nas tutaj uświadomić, a może nawet przekonać.
Biskup Tadeusz Pieronek, sekretarz generalny episkopatu, już na początku lat 90. wezwał hierarchów do ujawnienia stanu posiadania. Był jednym z pierwszych, którzy domagali się pełnej przejrzystości finansów, tłumacząc, że Kościół nie ma powodu czegokolwiek ukrywać. „Trzeba zrozumieć – tłumaczył – że jeśli coś jest jawne, to jest lepsze niż wtedy, kiedy nie jest jawne”. Po 20-letniej walce biskup przyznaje, że lansowana przez niego polityka poniosła klęskę.
– Nie udało się, bo ludzie nie lubią ujawniać dochodów i chwalić się tym, co mają – mówi biskup Pieronek. – Transparentność jest ideałem, do którego trzeba dążyć w Kościele, i dopóki tego się nie zrobi, nie będzie spokoju. Trzeba szukać więc takich rozwiązań, które wszyscy zaakceptują.
Do tego czasu zdani jesteśmy na informacje, które Kościół sam przekaże. Są one bardzo skromne, bo wszystko, co dotyczy pieniędzy, majątków i zarobków, jest tajne. Gdy 10 lat temu zapytano o budżet polskiego Kościoła ks. Jana Droba, ekonoma Konferencji Episkopatu Polski, bezradnie rozłożył ręce i powiedział: „Kościół nie jest w stanie tego policzyć”.
https://oko.press/76-tys-hektarow-o-war ... h-rolnych/" onclick="window.open(this.href);return false;
Oczykurwawiście
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... ciola.read" onclick="window.open(this.href);return false;
Wszyscy kłamią tylko jeden tępy zmanipulowany przez wikarego cwel ma rację i przyszedł nas tutaj uświadomić, a może nawet przekonać.
Biskup Tadeusz Pieronek, sekretarz generalny episkopatu, już na początku lat 90. wezwał hierarchów do ujawnienia stanu posiadania. Był jednym z pierwszych, którzy domagali się pełnej przejrzystości finansów, tłumacząc, że Kościół nie ma powodu czegokolwiek ukrywać. „Trzeba zrozumieć – tłumaczył – że jeśli coś jest jawne, to jest lepsze niż wtedy, kiedy nie jest jawne”. Po 20-letniej walce biskup przyznaje, że lansowana przez niego polityka poniosła klęskę.
– Nie udało się, bo ludzie nie lubią ujawniać dochodów i chwalić się tym, co mają – mówi biskup Pieronek. – Transparentność jest ideałem, do którego trzeba dążyć w Kościele, i dopóki tego się nie zrobi, nie będzie spokoju. Trzeba szukać więc takich rozwiązań, które wszyscy zaakceptują.
Do tego czasu zdani jesteśmy na informacje, które Kościół sam przekaże. Są one bardzo skromne, bo wszystko, co dotyczy pieniędzy, majątków i zarobków, jest tajne. Gdy 10 lat temu zapytano o budżet polskiego Kościoła ks. Jana Droba, ekonoma Konferencji Episkopatu Polski, bezradnie rozłożył ręce i powiedział: „Kościół nie jest w stanie tego policzyć”.
- SATYROS
- w mackach Zła
- Posty: 784
- Rejestracja: 19-12-2014, 22:59
Re: Księża
"Klękam oddając hołd. Jestem jak pies przed panem. Ty jesteś jedynie bezpańskim kundlem ze schroniska choć wydaje Ci się żeś wilkiem..."
Bllodcult....
A tak z ciekawości. Czy w tej psiarni nosiscie obroże przeciw
pchłom i kleszczom oraz czy się szczepicie na wściekliznę (w co akurat wątpię)?
Bllodcult....
A tak z ciekawości. Czy w tej psiarni nosiscie obroże przeciw
pchłom i kleszczom oraz czy się szczepicie na wściekliznę (w co akurat wątpię)?
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: Księża
Po pierwsze, nie mam aspiracji ani potrzeb, by stawać na czele jakiejś instytucji, zwłaszcza takiej, która upiera się, że jej prawda jest jedyna i obiektywna. O ile w czasach dawniejszych KK pełnił niekiedy rolę instytucji zdrowia psychicznego i kanalizował szaleństwo, tak dzisiaj ta rola przestała mieć znaczenie, dlatego KK stał się społecznym balastem. Jego wpływ musi zostać zminimalizowany, zwłaszcza należy rozprawić się z wszelkimi uzurpacjami typu "my wiemy najlepiej", "nasza prawda jest prawdą jedyną", "poza Kościołem nie ma zbawienia" itd., które są dzisiaj niczym innym jak mechanizmem zastraszania co słabszych i bardziej neurotycznych jednostek.Bloodcult pisze:Jak ostatnio tu pisałem o przyparafialnych AA, świetlicach dla biednych dzieci czy pomocy w hospicjach czy szpitalach to mówiłeś że to "mydlenie oczu". To co Kościół miałby robić abyś był usatysfakcjonowany ?Drone pisze:Chodzi, kol. Bloodcult, o to, że KK nie troszczy się o byt materialny swoich owieczek, a jedynie o to, by te owieczki były częścią Kościoła. Kościół nie prowadzi działalności charytatywnej opartej np. na sprzedaży wspomnianych nieruchomości, nie prowadzi też działalności propaństwowej, troszczy się wyłącznie o swój instytucjonalny interes.
Pobawmy się wyobraźnią: Jest Conclave, leci biały dym, wychodzi na balkon sekretarz Watykanu i mówi "Habemus Droneum Masterfulum !". Jakie są Twoje decyzje jako przyszłego Papieża ? Powiedz jak Ty byś zbawił świat :)
Kolejny niezbity argument - ROZBIORY. Co Kościół miał zrobić ? pognać ludzi na barykady ? Podburzać do powstań które ZAWSZE kończyły się klęską ?Drone pisze:Tak na marginesie, ciekawe jest, że w trudnych historycznie momentach w historii tego kraju, KK jest nieobecny. Chętni mogą pogrzebać i sprawdzić, jakie było stanowisko KK w czasach rozbiorowych.
Ehe :D Widać po częśtotliwości postów tutaj.Drone pisze:Zresztą mało mnie to obchodzi
Ale kto stawia za wzór cnót ? czy instytucję-opokę ? Ja tylko twierdze że to nie jest skorumpowana instytucja której celem jest brać hajs i ruchać dzieci. Przez ostatnie lata widzę więcej dobrego niż złego w jej istnieniu i stała się to dla mnie kolejna opcja spędzania czasu.Drone pisze:w sytuacji gdy jest stawiany za wzór cnót, instytucję-opokę, bez której trwanie narodu jest zagrożone, a także głównego dobro i darczyńcę, to mogę się głośno zaśmiać.
Po drugie, co do rozbiorów: nie chodzi mi o to, jak KK powinien był się zachować, tylko o to, że zawsze lojalnie stał po stronie władzy, a z drugiej strony tworzył narrację o tym, jak to pomagał przetrwać państwu w trudnych chwilach. To wszystko dorabianie teorii post factum, przypomina mi to Jaruzela, który motał się w 81, kombinował, a dekadę później miał już opracowaną gładką historyjkę o tym, jak to ocalił Polskę przed Sowietami.
Po trzecie, KK sam przedstawia się jako opoka i obrońca wartości (oczywiście tych obiektywnie słusznych w kontrze do wynaturzeń świata współczesnego). Sam kręci nosem na wszelkie odstępstwa, coś wiecznie mu się nie podoba, jest skłonny do moralizowania, pouczania i pogardliwego traktowania myślenia niezależnego. Wypiera swoje winy i przerzuca je na świat zewnętrzny. Wiecznie przedstawia się roli ofiary, jest wiecznie skrzywdzony, zraniony, rozdarty itd. przez siły zewnętrzne, które wniknęły do środka KK i opanowały księży. KK jest jak szpital, w którym wszystko działałoby dobrze, gdyby nie ci cholerni pacjenci.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Księża
Dopiero co czytałem na kiblu książkę o Michniku i przez chwilę myślałem, że to dalszy ciąg.Drone pisze: Wypiera swoje winy i przerzuca je na świat zewnętrzny. Wiecznie przedstawia się roli ofiary, jest wiecznie skrzywdzony, zraniony, rozdarty itd.
Okazuje się jednak, że to kolejne kalumnie na Święty Kościół Powszechny, który położył podwaliny pod naukę i racjonalizm, od zawsze walczył o wolność wyznania i w międzyczasie obalił niewolnictwo.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15845
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Księża
Zapomniałeś o kaganku oświaty który niósł na tereny których ówcześni ludzie nie znali i do ludów, które tam mieszkały. Indianie np do teraz są wdzięczni kolonizatorom ;-)
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Księża
Prawda, podobnie jak obowiązkowo chrzczeni czarni niewolnicy, którymi handlował Kościół i...
Ups.
Ups.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15845
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: Księża
No i dialog międzyreligijny, zwłaszcza z judaizmem na przestrzeni dwóch tysięcy lat pokazuje nam niezmierzony ocean miłosierdzia.
Ale to historia. Zajmijmy się współczesnością, aby nikt nam nie zarzucił wybiórczego podawania faktów.
Ale to historia. Zajmijmy się współczesnością, aby nikt nam nie zarzucił wybiórczego podawania faktów.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Księża
Chciałem jedynie dodać, że krucjaty świadczą o bardzo świadomym podejściu do problemu przeludnienia Europy, a gdyby ci ludzie się nie pozabijali, to i tak by w końcu umarli, więc w sumie jeden chuj.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16853
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: Księża
kaganiec oświaty kościół niesie do dziś.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: Księża
Powiało grozą, serio.Bloodcult pisze: pisałem o przyparafialnych AA, świetlicach dla biednych dzieci
Ostatnio zmieniony 30-03-2020, 11:12 przez Plagueis, łącznie zmieniany 1 raz.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."