MERCILESS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
MERCILESS
aaa pierwszy album zabija!!!!masakra!!!!chłopaki sa trv
- Doktur Potfur
- rozkręca się
- Posty: 49
- Rejestracja: 03-01-2005, 21:50
- Lokalizacja: Warschau
-
- rozkręca się
- Posty: 95
- Rejestracja: 17-08-2005, 11:18
- Lokalizacja: Zichenau
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4409
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Właśnie odgrzebałem demosy Merciless... kurwa, ależ moc !!! Moze wreszcie ktoś się skusi i wrzuci je jako reedycje na cd?
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 217
- Rejestracja: 25-03-2005, 01:43
- Lokalizacja: sielankowa dolina....
- Kontakt:
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
[quote][i]Wysłane przez dzwiedz[/i]
Dwa dni temu zaopatrzyłem się w ostatni album i jestem nim totalnie rozjebany. Świetne wokale i mnóstwo wściekłych, dynamicznych kawałków. "Unearthly Salvation" to po prostu mistrzostwo. Co prawda na początku raziło trochę brzmienie bębnów, ale wobec całości to w sumie drobnostka. Jestem na razie dopiero po kilkunastu przesłuchaniach, ale z całą pewnoscią mogę stwierdzić, że to jedna z najlepszych thrashowych płyt, jakie ostatnio słyszałem.[/quote]
Czy możesz porównać tą ostatnią płytę do jakichś konkretnych zespołów?
Dwa dni temu zaopatrzyłem się w ostatni album i jestem nim totalnie rozjebany. Świetne wokale i mnóstwo wściekłych, dynamicznych kawałków. "Unearthly Salvation" to po prostu mistrzostwo. Co prawda na początku raziło trochę brzmienie bębnów, ale wobec całości to w sumie drobnostka. Jestem na razie dopiero po kilkunastu przesłuchaniach, ale z całą pewnoscią mogę stwierdzić, że to jedna z najlepszych thrashowych płyt, jakie ostatnio słyszałem.[/quote]
Czy możesz porównać tą ostatnią płytę do jakichś konkretnych zespołów?
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- roman
- zaczyna szaleć
- Posty: 257
- Rejestracja: 23-01-2003, 20:30
- Lokalizacja: Łódź
[quote][i]Wysłane przez Maniek z bagien[/i]
Czy możesz porównać tą ostatnią płytę do jakichś konkretnych zespołów? [/quote]
Manius oni graja w typowym dla siebie stylu. Jak pierwsza plyta Ci nie podeszla, to mysle, ze ta tez nie. No moze sa ze dwa kawalki wolniejsze, z troche innym klimatem niz pozostale. To jest stary zajebisty Merciless, moze z brzmieniem ciut bardziej dopracowanym.
Zgadzam sie z przedmowca Rogga rozpierdala swoimi wokalami.
Czy możesz porównać tą ostatnią płytę do jakichś konkretnych zespołów? [/quote]
Manius oni graja w typowym dla siebie stylu. Jak pierwsza plyta Ci nie podeszla, to mysle, ze ta tez nie. No moze sa ze dwa kawalki wolniejsze, z troche innym klimatem niz pozostale. To jest stary zajebisty Merciless, moze z brzmieniem ciut bardziej dopracowanym.
Zgadzam sie z przedmowca Rogga rozpierdala swoimi wokalami.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
[quote][i]Wysłane przez dzwiedz[/i]
Myślę, że przywoływany już tutaj wczesny Kreator jest jak najbardziej na miejscu. Z tym, że jak dla mnie Rogga bije Petrozzę na głowę. Oprócz tego może jeszcze Sodom czy Slayer. Mimo wszystko takie porównania nie oddają do końca istoty sprawy.
Edit: Najlepiej sam sprawdz. Na: http://www.blacklodge.se/player/bottom.html sa 2 utwory do posluchania. [/quote]
Dzięki za linka.
Faktycznie się nie zmienili, ale ja się chyba zmieniłem, bo mi się nawet podoba.
Myślę, że przywoływany już tutaj wczesny Kreator jest jak najbardziej na miejscu. Z tym, że jak dla mnie Rogga bije Petrozzę na głowę. Oprócz tego może jeszcze Sodom czy Slayer. Mimo wszystko takie porównania nie oddają do końca istoty sprawy.
Edit: Najlepiej sam sprawdz. Na: http://www.blacklodge.se/player/bottom.html sa 2 utwory do posluchania. [/quote]
Dzięki za linka.
Faktycznie się nie zmienili, ale ja się chyba zmieniłem, bo mi się nawet podoba.

Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4409
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Maniek!!!!! napierdalaj baniakiem dla nowego Merciless!!
Mi sie rowniez ta plytka zacnie widzi... jeszcze tylko koncercik poprosze... ooo...
Mi sie rowniez ta plytka zacnie widzi... jeszcze tylko koncercik poprosze... ooo...
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2310
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Merciless opętał mnie pierwszy raz przy okazji "Treasures within", potem bezkrytycznie łykałem wszystko - są mistrzami tego szczególnego szwedzkiego death/thrash - zaraz za nimi podobny szacunek w tej dziedzinie należy się m.in. Serpent Obscene, Suicidal Winds i Maze Of Torment, no i nieco bardziej blackowemu Unpure oczywiście
sam zespół uważa "Thre treasure.."za swoją najsłabszą płytę - ze względu na brzmienie, ale naprawdę nie rozumiem ich pretensji - ten krążek jest dla mnie dużo lepszy niż następny, fakt, lepiej brzmiący, ale już trochę zbyt melodyjny "Unbound" - jest to wciąz doskonały kawałek szwedzkiego pitolenia, ale zdecydowanie wolę dwie pierwsze pozycje. Ostatni album to świetny powrót zespołu, mniej melodii, więcej thrash, agresji, pazura etc. Szkoda, ze nie odpowiedzieli na wywiad, ktory poslalem im chyba 2 czy 3 lata temu - moze byl za glupi hehe
Jakies wydanie demówek na CD przydałoby się faktycznie, ale ja osobiście poluję na wydane przez Iron Fist siedmiocalówki
sam zespół uważa "Thre treasure.."za swoją najsłabszą płytę - ze względu na brzmienie, ale naprawdę nie rozumiem ich pretensji - ten krążek jest dla mnie dużo lepszy niż następny, fakt, lepiej brzmiący, ale już trochę zbyt melodyjny "Unbound" - jest to wciąz doskonały kawałek szwedzkiego pitolenia, ale zdecydowanie wolę dwie pierwsze pozycje. Ostatni album to świetny powrót zespołu, mniej melodii, więcej thrash, agresji, pazura etc. Szkoda, ze nie odpowiedzieli na wywiad, ktory poslalem im chyba 2 czy 3 lata temu - moze byl za glupi hehe
Jakies wydanie demówek na CD przydałoby się faktycznie, ale ja osobiście poluję na wydane przez Iron Fist siedmiocalówki
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- antigod
- w mackach Zła
- Posty: 997
- Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
"Unbound" bardzo lubię - dużo melodii, zakręconych riffów i niesamowity klimat. Szczególnie godne wyróżnienia są "The Land I used to walk" i "Lost Eternally". To chyba najbardziej "przebojowa" płyta w ich dyskografii, jak ktoś wyżej nadmienił, ale zupełnie mi to nie przeszkadza.
THE ARMY - THE WEAPON - THE MACHINERY OF WAR - EXTERMINATION OF ALL MAN!
Re:
twoja_stara_trotzky pisze:pierwsze dwa krążki - MOC.
Z naciskiem na "Treasures Within" jak dla mnie. Wreszcie mam przyjemność słuchać tego materiału z oryginału i tak jak wówczas, na początku lat 90., tak i teraz ten album absolutnie rozpierdala. Sound gitar miażdży. Z wielką przyjemnością wracam do tego materiału. Intensywność tej muzyki jest porażająca.