Ostatnio oglądane filmy v.2

[Chal-Chenet]

pozytywne zaskoczenie.

Są gdzieś napisy do tego? Niekoniecznie polskie, angielskie stykną...

nie mam pojęcia, ale jeżeli dajesz radę z angielskimi napisami to tu raczej prosty angielski bez akcentu innego niż amerykański.

Dzięki. Bałem się, że może być nieco bardziej skomplikowane.

[Plagueis]

teraz wiem skąd Sly miał pomysła na "Na krawędzi" ;)
tutaj zamiast całej ekipy jest jeden świr a zamiast walizki z kasą są diamenty
dobre filmidło, fajne widoczki i misio się załapał ;)

Bardzo dobre kino ze świetnym klimatem. Do tego okoliczności kanadyjskiej przyrody, parę znanych i lubianych facjat, a nade wszystko akcja, która sprawia, że oglądający nie zerka co jakiś czas na zegarek. Prawdziwy klasyk ery VHS; do takich filmów to ja lubię wracać. :)


Tymczasem:



Wydawać by się mogło, że to taka soft'owa wersja Cannibal Holocaust, ale to raczej CH jest hardcore'ową wersją Góry boga kanibali (pod takim tytułem film był dostępny w Polsce), gdyż ten drugi powstał dwa lata przed słynnym filmem Deodato i przterał szlaki dla, nazwijmy to, kina przygodowego z elementami gore.

[Medard]

W temacie czarnych komedii/horrorów komediowych najlepsza produkcja ostatnich lat, 8/10.

Udany film, dobrych teściów trzeba umieć sobie dobrać :)

[Plagueis]

^ Co prawda, to prawda. ;)

[Darekthrone]

Dobry film. Tak po prostu.

[SODOMOUSE]

W sumie bardzo dobry film. Historia jakich było zapewne tysiące w czasie tej, nieco zapomnianej już wojny. Wojny która była niemal tak samo okrutna jak druga wojna światowa, z tym że bardziej bezsensowna, tragiczna patrząc na impas w jaki wpadły wielkie armie. To nie blietzkrieg, tylko wojna pozycyjna. Przejście prezz ziemię niczyją, pooraną pociskami, uwaloną błotem, trupami ludzi i zwierząt, ukazującą totalne zniszczenie, to jedna z tych scen, które utkwiły mi najbardziej w pamięci. Chociażby dla tej sceny warto było pójść do kina. Pierwsza wojna to nie tylko CK dezerterzy czy wojak Szwejk, to także krew, zniszczenie, pożoga i śmierć, co ten film bardzo ładnie uwypuklił. Mi się podobał.

zdjęcia , scenografia okopów, pola walki, świst kul - robią robotę. Sama wojna, jak każda , total bezsens . A na śmierci zwykłych żołnierzy,
wydawaniu destrukcyjnych rozkazów, jednostki dowódcze budujące swoje ego i pozycje wśród kadry dowódczej.

[Jan_Bińczycki]

Nie zawiodłem się. Świetny kryminał z dawką humoru. Inteligentna rozrywka.

[TheDude]

Kilka lat tego nie oglądałem ale nadal jest śmiesznie.

[Pan_Kimono]

Nie zawiodłem się. Świetny kryminał z dawką humoru. Inteligentna rozrywka.

musze obejrzec, ciezko mi uwierzyc ze ten rezyser jest w stanie nakrecic cos dobrego

[Lord Gorloj]

Fajny. Geniuszu nie stwierdzono, ale daje radę. Fantastyczne krajobrazy, że dech zapiera.

[Nerwowy]

Kilka lat tego nie oglądałem ale nadal jest śmiesznie.

Fileciki - diabliki ;D

[WaszJudasz]

W sumie bardzo dobry film. Historia jakich było zapewne tysiące w czasie tej, nieco zapomnianej już wojny. Wojny która była niemal tak samo okrutna jak druga wojna światowa, z tym że bardziej bezsensowna, tragiczna patrząc na impas w jaki wpadły wielkie armie. To nie blietzkrieg, tylko wojna pozycyjna. Przejście prezz ziemię niczyją, pooraną pociskami, uwaloną błotem, trupami ludzi i zwierząt, ukazującą totalne zniszczenie, to jedna z tych scen, które utkwiły mi najbardziej w pamięci. Chociażby dla tej sceny warto było pójść do kina. Pierwsza wojna to nie tylko CK dezerterzy czy wojak Szwejk, to także krew, zniszczenie, pożoga i śmierć, co ten film bardzo ładnie uwypuklił. Mi się podobał.

zdjęcia , scenografia okopów, pola walki, świst kul - robią robotę. Sama wojna, jak każda , total bezsens . A na śmierci zwykłych żołnierzy,
wydawaniu destrukcyjnych rozkazów, jednostki dowódcze budujące swoje ego i pozycje wśród kadry dowódczej.

Jest na YT fajny materiał o tym, jak to kręcili, przyłożyli się:

[youtube][/youtube]

[SODOMOUSE]

^ inżynierska praca

a jutro , będzie paczony Corpus Christi, być może nabyłem bilety na film oskarowy:)

[Nasum]

Kolejny film którego sample wykorzystał Mortician, choć nie tylko, ale o tym później.

Nie spodziewałem się po tym filmie niczego dobrego, w najlepszym wypadku średniaka którego można zobaczyć wieczorem z braku laku i z piwem w dłoni. Tymczasem zobaczyłem jednak całkiem fajny, sam nie wiem, horror to za dużo powiedziane, raczej thriller który w luźny sposób opowiada historię autentycznego seryjnego mordercy Henryego Lee Lucasa. Dlaczego luźno? Nie jest to typowy obraz przedstawiający krok po kroku dramatyczną historię która w efekcie doprowadziła do zatrzymania mordercy. Nie zgadza się przede wszystkim historia jego wspólnika, Ottisa Toole'a, ale cała reszta filmu jest warta zobaczenia.

Ten obraz przypomina nieco inny film, mianowicie "Maniac", ale tamten był w porównaniu z tym, kompletną szmirą. "Henry" jest przynajmniej spójny, trzyma się kupy, jest brudny, szorstki, momentami dłużący się, ale nadrabiający za to pewnym niepokojącym, dusznym klimatem pełnym zwyrodnienia, przemocy i zwichrowania. Para morderców którzy przemierzają kraj zabijając przypadkowe osoby, nie licząca się z nikim, żyjąca w swoim brutalnym, chorym świecie. Z jednej strony sceny zabójstw, a z drugiej sceny normalnego funkcjonowania, kolacja, rozmowy o niczym, psychopatyczne spojrzenie na otaczający świat - pozbawione jakichkolwiek uczuć.

Ten film to wycinek kilku dni, tygodni z "funkcjonowania" tych morderców. Nie odnajdziemy tu odpowiedzi na pytania, dlaczego zabijali, co nimi kierowało, jak ich schwytano - tylko typowy obraz seryjnego zabójcy, zwyczajny portret, który każdy może sobie zobaczyć.


A co do sampli. Oczywiście wykorzystał fragment Mortician, w utworze "Mass Mutilation", zamieszczonego na płycie "Chainsaw dismemberment". Fragment rozmowy Henryego i Ottisa usłyszymy także w "Cockroaches" Nailbomb, no i scieżka filmowa. Tu jednak mam problem, bo nie kojarze teraz kto to wykorzystał jako intro - może któryś z Was wie?

[SODOMOUSE]

^Pamiętam jeszcze Impetigo Boneyard z tym motywem Henry'ego. Liczne przypadki
tych sampli wywiadów, w moim
ulubionym TAINT. Grunt też coś
wykorzystał.

[Nasum]

No właśnie ja nie mogę dojść do tego, kto wykorzystał tą melodię która jest na początku....biegam wzrokiem po półkach i szukam tej pozycji....co to kurwa mogło być?????

A co do sampli - ostatnio wychwyciłem, że melodia która leci w radiu podczas wizyty na stacji benzynowej nastolatków którzy zostaną zarżnięci podczas "Masakry piłą łańcuchową" z roku 1977 wykorzystał Cephalic Carnage.

[pr0metheus]

^ inżynierska praca

a jutro , będzie paczony Corpus Christi, być może nabyłem bilety na film oskarowy:)

a to mi przypomnialo ze niedawno corpus christii sie pojawili w filmie- technoboss. komicznie to wyglada ale ponoc ten film nawet jakies nagrody zdobyl:)

https://tvi24.iol.pt/joao-nicolau/migue ... de-sevilha" onclick="window.open(this.href);return false;

[SODOMOUSE]

No właśnie ja nie mogę dojść do tego, kto wykorzystał tą melodię która jest na początku....biegam wzrokiem po półkach i szukam tej pozycji....co to kurwa mogło być?????

A co do sampli - ostatnio wychwyciłem, że melodia która leci w radiu podczas wizyty na stacji benzynowej nastolatków którzy zostaną zarżnięci podczas "Masakry piłą łańcuchową" z roku 1977 wykorzystał Cephalic Carnage.

Może niech się Drone wypowie:) Ostatni kawałek z soundtracka Henry "Done".
[youtube][/youtube]

[SODOMOUSE]

^ inżynierska praca

a jutro , będzie paczony Corpus Christi, być może nabyłem bilety na film oskarowy:)

a to mi przypomnialo ze niedawno corpus christii sie pojawili w filmie- technoboss. komicznie to wyglada ale ponoc ten film nawet jakies nagrody zdobyl:)

https://tvi24.iol.pt/joao-nicolau/migue ... de-sevilha" onclick="window.open(this.href);return false;

Hehe dobre. A ta panna z Nimi to chyba nie składnik Korpusu? Może uda się gdzieśw kinie
zobaczyć. Czasami w studyjnych kinach, są takie niszowe przeglądy filmowe.

[dcd]

No właśnie ja nie mogę dojść do tego, kto wykorzystał tą melodię która jest na początku....biegam wzrokiem po półkach i szukam tej pozycji....co to kurwa mogło być?????

A co do sampli - ostatnio wychwyciłem, że melodia która leci w radiu podczas wizyty na stacji benzynowej nastolatków którzy zostaną zarżnięci podczas "Masakry piłą łańcuchową" z roku 1977 wykorzystał Cephalic Carnage.

Może niech się Drone wypowie:) Ostatni kawałek z soundtracka Henry "Done".
[youtube][/youtube]

Może chodzi wam o Fantomas:
" onclick="window.open(this.href);return false; ?