Motoryzacja ogółem

[Medard]

Jakiś dwubiegunowiec albo inny psychol. Myślał chyba, że gadką coś ugra,
bo nie uciekł z miejsca zdarzenia.

Uderzenie we tyłek, do tego przed przejściem, to milicyjanty prawie zawsze potraktują jako winę tego z tyłu. Za oszczerstwa i zniesławienie też są paragrafy. Tyle, że trzeba się nasłuchać psychola.

[dcd]

A kamiere masz też od dupy strony czy tylko z przodu?

[Medard]

A kamiere masz też od dupy strony czy tylko z przodu?

Starczy nawet z przodu, przecież będzie nagranie, że stoi sobie grzecznie i ma wstrząsa.

[Sybir]

Pytacie o sprawy marginalne, Koledzy, podczas gdy należy Pana 535 poprosić, by opisał, jak finalnie zachował się wezwany patrol policji i kogo w końcu ukarał? :D

[Medard]

Pytacie o sprawy marginalne, Koledzy, podczas gdy należy Pana 535 poprosić, by opisał, jak finalnie zachował się wezwany patrol policji i kogo w końcu ukarał? :D

Myślę, że również nie to jest ważne, tylko czy harnasie w bagażniku przetrwały.

[535]

A kamiere masz też od dupy strony czy tylko z przodu?

Tylko z przodu, ale pięknie pokazuje z jakiej odległości zwalniałem (włączony pomiar prędkości), by się w końcu zatrzymać, oraz ile to wszystko trwało, by każdy kto jechał za mną mógł zareagować. Następnie widać wstrząs i reakcję na przejściu. Po tym wydarzeniu oczywiście wkrótce zakupię kompletny zestaw. Gwoli ścisłości. Kto był winien i kto otrzymał mandat jest sprawą oczywistą, natomiast mnie wkurwiła bezrefleksyjna postawa tego ścierwa. No chyba, że to była prowokacja i chciał oberwać, żeby potem mieć podkładkę, że to ja byłem stroną atakującą. Prawie się chujowi udało. Teraz czekam na zabawę z ubezpieczalnią. Już czuję, że będą przeboje. Praktycznie do wymiany mam klapę tylną (kombi), zderzak, i trochę poprawek blacharsko-lakierniczych . Liczę lekko 4 tysiące i to przy użyciu części z allegro. Oczywiście jakby spojrzeć na to z innej strony to tu się zagnie, tam się wygnie, da się kit, będzie git i na takie podejście jestem przygotowany. W związku z tym mam pytanie. Próbował ktoś coś kiedyś odzyskiwać przez te wszystkie magiczne firmy typu Helpfind ...? Czy jednak nie bawić się i załatwiać bezgotówkowo? Nadmienię jednak, że przełożenie klapy i zderzaka, nie stanowi dla mnie osobiście żadnego problemu, a poprawki zrobię w pobliskim warsztacie i nie potrzebuję do tego specjalnej procedury. I tak wiadomo, że dziewictwo poszło się jebać. To mnie wkurwia najbardziej, bo mam mały oryginalny przebieg, kompletne papiery, auto jeszcze nie takie leciwe, gwarancję na perforację, cokolwiek to kurwa znaczy i chciałem zrobić w tym roku "machniom" na nowszy model. Tymczasem chdikk.

edit
Tak Medardzie, Złote Bażanty serii 73, które se wiozłem ze Słowacji dotarły w stanie niepogorszonym.

[fugazi]

^Klapa poldka kombi do wyrwania od 100zł wiadomo gdzie. Ale że jeszcze masz gwarancję na perforację? Daewoo FSO rozrzutne było w tej kwestii!

Co do kwestii czy robić samemu czy może bezgotówkowo, od kilku lat nie wybieram nic innego jak rozliczenie bezgotówkowe w ASO. Szkoda czasu, nerwów, użerania się z „mechanikami”... Auto zastępcze na czas naprawy + gwarancja vs kilka stówek zaoszczędzonych przy „wykonaniu własnym”. Jebać to. Tym bardziej, że jak sam wspominasz auto stare nie jest, no i przy odsprzedaży nawet jak bite, to będą kwity z ASO. A są tacy co na to zwracają uwagę.

Przykre doświadczenie. Mam to nieszczęście przyciągania kurwa sierot do moich furmanek.

[Medard]

Gość cofając się, zarysował zderzak u mnie. Drobiazg, ale przy okazji cały pomalowali.

Zrobiłem to bezgotówkowo. Na stronie compensy, bo człowiek miał tam ubezpieczenie. Były warsztaty do wyboru,
zadzwoniłem do jednego, potem oni przygotowali papiery, niestety podobne musiałem wypełnić u ubezpieczyciela, ale wszystko na e-mail.

Wzieli za to 2x niż zrobiłby znajomy, ale to warsztat z którym mają umowę, więc mi obojętne, nic nie dopłacałem.

Nie każdy ubezpieczyciel ma takie coś.

BTW
Ważne, że bażanty całe i czeba było sobie kupić auto z kurą na masce, to byłby zestaw.

[535]

Trafiłeś. Auto z kurą na masce, wersja emeryten, chciało mi rozbić bażanty.

[535]

^Klapa poldka kombi do wyrwania od 100zł wiadomo gdzie. Ale że jeszcze masz gwarancję na perforację? Daewoo FSO rozrzutne było w tej kwestii!

Co do kwestii czy robić samemu czy może bezgotówkowo, od kilku lat nie wybieram nic innego jak rozliczenie bezgotówkowe w ASO. Szkoda czasu, nerwów, użerania się z „mechanikami”... Auto zastępcze na czas naprawy + gwarancja vs kilka stówek zaoszczędzonych przy „wykonaniu własnym”. Jebać to. Tym bardziej, że jak sam wspominasz auto stare nie jest, no i przy odsprzedaży nawet jak bite, to będą kwity z ASO. A są tacy co na to zwracają uwagę.

Przykre doświadczenie. Mam to nieszczęście przyciągania kurwa sierot do moich furmanek.

Takiej jak teraz mam za stówkę się nie kupi w tym miejscu. Gdyby chodziło o parę stówek nie zawracałbym sobie dupy. Przypominam, że zderzak oraz klapę wymienię (choć myślę tylko o zmianie tworzywnego pasa) i przezbroję sobie osobiście, albo sam sobie ponaciągam i przykituję und klepnę młotkiem. Ma się niejeden fach w ręku i dlaczego z tego nie skorzystać? Ja już wiem, że zmieszczę się w tysiącu z groszem, a koszt w aso przy użyciu oryginalnych części oceniam na pięć-sześć. Oni się tam nie pierdolą w tańcu. Więc nawet przy zastosowaniu maryjnego uszczuplenia ze względu na widzimisię ubezpieczyciela, całkiem solidna różnica winna wylądować w mojej kieszeni.Tak to widzę. Zwrócę uwagę na jeszcze jeden dość istotny szczegół. Miałem to szczęście, że kura trafiła mnie w narożnik nie uszkadzając lamp. Klapa się otwiera, do środka się nie leje, więc właściwie nie jestem wyłączony z ruchu. Dodatkowo ucierpiały głównie części z tworzywa. Mam czas , żeby się z nimi pobujać. Pożyjemy, zobaczymy.

[fugazi]

^ wiadomo, nie namawiam. Ostatnim razem kiedy rozważałem bezkosztowo vs samodzielne rozwiązanie to ubezpieczalnia zastosowała 2 różne kosztorysy. Bezkosztowo wyszło ok 3,5tys a wersji samodzielnej niecałe 1,5tys. Zgłosisz szkodę to możesz poprosić o kosztorys w takich wersjach.

[nagrobek]

A to nie są te nowe fotoradary, które działają od początku tego roku? Ponad sto rozwiesili na terenie kraju, afair. Jeden jest na trasie za Sękocinem.

nie wiem. pogrzebalem i jakaś większa akcja w tym temacie ma ruszyć niby dopiero w drugim kwartale tego roku. na mapie fotoradarów zamieszczonej na stronie CANARD na tym odcinku jest zaznaczona jedynie ta kontrola przejazdu na czerwonym świetle w Woli Mrokowskiej i nic więcej..

[535]

No więc zaczął się korowód. Telefon do ubezpieczalni i okazuje się, że całą dokumentację szkody mam se przygotować sam i grzecznie im wysłać... Dam radę. Wrzuciłem setki swoich zdjęć na masterfula, samochód też dam radę cyknąć. Mam doświadczenie. Przy okazji usłyszałem, że to stare auto. W porządku, nie gniewam się, bo przecież nowe nie jest. Przejeżdżając obok aso polonez, wpadłem zapytać ile kosztuje przyjemność przywrócenia wozu do stanu z soboty przed osiemnastą. Pan, stwierdziwszy uprzednio, że to stare auto, co spłynęło po mnie jak po kaczce, sprawnie skalkulował i oznajmił, że w piętnastu tysiącach powinni się zmieścić. Nie wiem czym oni wszyscy jeżdżą, ale w kraju, gdzie średni wiek pojazdu to około 14 lat jest to sprawa zastanawiająca. Czuję, że będą jajca, ale ja mam czas. Dużo czasu. Notabene wkurwiające jest to co się odpierdala. Zus, wiadomo jak działa, Nfz wszyscy wiemy, ubezpieczalnie, ta sama śpiewka. Przyjmują gotówkę na wyścigi, ale jak przychodzi do wywiązania się ze swoich obowiązków, bo przecież jest zapłacone, to zawsze okazuje się, że człowiek powinien się znać na wszystkim, a na końcu nie ma nawet komu chuju powiedzieć. No nic. Przez tyle lat powinienem się przyzwyczaić, że to państwo ukręcone jest z rzadkiego gówna i jak gówno należy je traktować.

[Drone]

Zanosi się na szkodę całkowitą. To stare auto.

[535]

To oczywiste.

[Sybir]

Koledzy, na jakie kompaktowe samochody z segmentu C, rocznikowo od 2017r. (nowe w sumie też mogą być ;)), z silnikiem benzynowym i automatyczną skrzynią biegów zwrócilibyście moją uwagę? Pewien ogląd sytuacji już mam (odpada grupa VW, BMW i Honda), ale jest to punkt widzenia teoretyczny, a nie praktyczny. Oczywiście, chodzi o leasing dla osób zwolnionych ustawowo z podatku VAT. Czy ktoś z Was poniesie przede mną kaganek oświaty?

[pr0metheus]

Koledzy, na jakie kompaktowe samochody z segmentu C, rocznikowo od 2017r. (nowe w sumie też mogą być ;)), z silnikiem benzynowym i automatyczną skrzynią biegów zwrócilibyście moją uwagę? Pewien ogląd sytuacji już mam (odpada grupa VW, BMW i Honda), ale jest to punkt widzenia teoretyczny, a nie praktyczny. Oczywiście, chodzi o leasing dla osób zwolnionych ustawowo z podatku VAT. Czy ktoś z Was poniesie przede mną kaganek oświaty?

Heh, nie chce się tutaj wyzłośliwiać, ale jak kolega sie kiedyś pochwalił zakupem renóweczki wiedziałem ze to się tak skończy:)
Renault jest tym dla motoryzacji czym gruzja dla black metalu;)

[Sybir]

Haha, jak kulami w płot, Panie Kolego :D Proza życia - poszukuję kosztów do IDG, inaczej nie pozbywałbym się Laguny (bo spełnia swoje zadania).

[pr0metheus]

Wyjątek potwierdza regułe:)
Do jakiej kwoty ten segment tze?

[Sybir]

Wg ustawy do 150k brutto - niby można więcej, ale już bez wpływu na tarczę podatkową, więc proszę przyjąć, że jest to górna granica. Oczywiście, im mniej tym lepiej, co do jakości proporcja odwrotna ;)