Kłopoty ze zdrowiem

[Heretyk]

spoko

[Triceratops]

Dzis w Trujce u Strzyczkowskiego byla audcyja czy zmusic wszystkich do szczepien czy nie. Kol SATYROS sluchal?? Oczywiscie jako expert wystapil pan Grzesiowski majacy udzialy w firmach produkujacych rozne farmaceutyczne specyfiki. Z drugiej strony nie bylo nikogo wiec jebali w beben do oporu, choc pare osob sprobowalo zastosowac logike na prowadzacym.

[Ketler]

Nie, generalnie nie zre supli, bo to dla tych co sie zywic nie potrafia, biore tylko d3 i jod (i duze dawki soli) w ramach eksperymentow i to tylko przewaznie w czasie cykli treningowych. Od supli latwi sie uzaleznic psychicznie ale jak jestes na Kwachu to powinienes miec wyjebane na to wszystko ;) Zdrowi supli nie zra

Taka dawke d3 masz z suplementow czy z lekow?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Triceratops]

Nie uzywam lekow

[83koper83]

Jolanta Kwaśniewska wyznała ostatnio, że Kwachu cierpi na nietolerancję alkoholu. Słynny incydent w Charkowie był skutkiem tego, że w drodze koledzy namówili Olka do wypicia "jakiegoś koniaku". Chłopina w świadomości ogółu funkcjonuje jako ochlajmorda, a on właśnie ma nietolerancję.

[Triceratops]

Ja tez mam nietolerancje jak wypije wiadro bimbru.
Premier Miller w wywiadze powiedział, że to Flaszka Głódź, Dziewulski jako uczestnik spotkania potwierdził. Ktos tu klamie,

[83koper83]

Myślę, że nikt nie kłamie. Chodziło mi właśnie o próg nietolerancji. Myślę, że Kwachu ma nietolerancję powyżej 0.7 litra koniaku na godzinę. Głódź, wiadomo, święty człowiek o niewymiernej tolerancji.

[Plagueis]

Ja tez mam nietolerancje jak wypije wiadro bimbru.

:D

[Triceratops]

Myślę, że nikt nie kłamie. Chodziło mi właśnie o próg nietolerancji. Myślę, że Kwachu ma nietolerancję powyżej 0.7 litra koniaku na godzinę. Głódź, wiadomo, święty człowiek o niewymiernej tolerancji.

Tak podobno bardzo tolerancyjny jest. Z tego co pisal kiedys Dziewulski, nie pamietam czy w ksiazce czy w jakims wywiadzie, to ponoc po Glodziu nie bylo nic widac, bo morde i tak ma czerwona caly czas, a Olka rzucalo jak zyda po pustym sklepie, co bylo widac na grobach w Charkowie.

[Tatuś]

Kiedy to było? 20 lat temu? Prawaki wrogom nigdy nie zapominają. A to nie było tak, że Lech się spóźnił do Smoleńska bo też nie tolerowal poprzedniego dnia?

[Triceratops]

Zluzuj poslady ojciec i doczytaj z kilka postow wstecz. Najebal sie to sie najebal, ludzka sprawa, tylko, ze akurat mu sie przydarzylo byc prezydentem, Walnij se browarka bos spiety jak naplet stulejarza

[Ascetic]

Kiedy to było? 20 lat temu? Prawaki wrogom nigdy nie zapominają. A to nie było tak, że Lech się spóźnił do Smoleńska bo też nie tolerowal poprzedniego dnia?

heh, te walające się małpki w kancelarii, a może i nawet w luku bagażowym lotu, to jakby tajemnica poliszynela. tyle, że mów to takim jak powyżej. nie dotrzesz. szkoda czasu. swoją drogą> jakby ten drugi z matrycy wycięty czasem też coś raz na jakiś czas przywalił, to nam cebulakom by się lepiej żyło.

[Skaut]

[youtube][/youtube]

[Triceratops]

Cos nie poszlo tak...

Ale jest na yt seria wywiadow z tym autorem tej zielonej ksiazki "Mit chorob nieuleczanbcych i wielki biznes". Koles wypil pol buteleczki 1% Lugola za jednym razem

[Skaut]

Cos nie poszlo tak...

Ale jest na yt seria wywiadow z tym autorem tej zielonej ksiazki "Mit chorob nieuleczanbcych i wielki biznes". Koles wypil pol buteleczki 1% Lugola za jednym razem

To jest niestety straszne w drugą stronę. Żre tłuszcze i jest mu ciepło :)))

[Triceratops]

Normalna sprawa, a jak ma mu byc, zimno? Mowisz o tym linku co wkleiles?

[maciek z klanu]

wiem, ale uświadomiłem sobie, że nie jem praktycznie żadnych produktów które by zawierały magnez, a czuję się jakiś roztrzęsiony ostatnio, do tego drgania powiek, skurcze i takie dziwne rzeczy, więc może coś w tym być. zobaczymy

Za dużo mgly

[ggfh]

Tak tylko......
Chcialem w tym smutnym dniu zaapelowac byscie badali sobie nerki - chodzi o badanie poziomu keratyniny we krwi. Albo badanie moczu na obecnosc albumin.
Badania krotkie, niezbyt kosztowne a moga przedluzyc znaczaco zycie. Niestety, "padajace" nerki nie bola. A jak juz dojdzie do czlowieka, ze cos jest nie tak - jest zdecydowanie za pozno. I dializy nie pomoga.

[Pacjent]

Podobno dzięki gołym kostkom na mrozie (swoją drogą żenująca moda) reumatolodzy będą mieli za kilka/kilkanaście lat najbardziej oblegane gabinety ze wszystkich specjalistów, zwłaszcza że tego co teraz młodzież wymrozi nie da się wyleczyć do końca życia.

[SATYROS]

Tak tylko......
Chcialem w tym smutnym dniu zaapelowac byscie badali sobie nerki - chodzi o badanie poziomu keratyniny we krwi. Albo badanie moczu na obecnosc albumin.
Badania krotkie, niezbyt kosztowne a moga przedluzyc znaczaco zycie. Niestety, "padajace" nerki nie bola. A jak juz dojdzie do czlowieka, ze cos jest nie tak - jest zdecydowanie za pozno. I dializy nie pomoga.

A co, kolega już też po przeszczepie?