ONKOLOGIA - Zbiór rakotwórczy II

[Hatefire]

Serio obejrzeliście ostatnio jakiś serial który Was do czegokolwiek zmotywował ? Cokolwiek zmienił ? Albo chociaż nie mieliście poczucia zmarnowanego czasu po ostanim odcinku sezonu ?

Rozrywka ma służyć rozrywce i tyle, a nie motywowaniu i zmienianiu czegokolwiek. Jak świat światem ludzie tego potrzebują.

[Bloodcult]

Nie. Myślałem że ludzie którzy na forum są fajni są naprawdę fajni.

Szukasz kolegów w internecie? Powodzenia życzę :-D

Dziękuję. Z takim Rivenem widzę się średnio raz w tygodniu. Jeden z najlepszych kumpli jakich w życiu poznałem.

albo Akall, na forum niewiele się udzielał, ale sporo mi w życiu pomógł (jego wskazówki pomogły unikać przestoju w rozwoju w robocie i lepiej wybierać sensowniejszych pracodawców).

albo taki, Morph pościł mi kiedyś film który autentycznie zmienił moje życie - Clerks 2 - zapragnąłem zmienić wszystko jak Dante i Randal, a do tego jeszcze mi się to udało :)

[Bloodcult]

@Oferma
Nie krytykuje sytuacji gdzie ktoś sobie obejrzy serial. Krytykuje sytuacje mnie ktoś ogląda seriale w absurdalnych ilościach a potem narzeka że się kaska nie spina. A znam takich wielu. Ty z resztą też :)

[535]

@Oferma
Nie krytykuje sytuacji gdzie ktoś sobie obejrzy serial. Krytykuje sytuacje mnie ktoś ogląda seriale w absurdalnych ilościach a potem narzeka że się kaska nie spina. A znam takich wielu. Ty z resztą też :)

Którzy to? Pseudonimusy. Konkrety.

[Oferma]

@Oferma
Nie krytykuje sytuacji gdzie ktoś sobie obejrzy serial. Krytykuje sytuacje mnie ktoś ogląda seriale w absurdalnych ilościach a potem narzeka że się kaska nie spina. A znam takich wielu. Ty z resztą też :)

Widzisz i tutaj powoli dochodzimy do sedna. Pytanie zasadnicze: co z tego? Nie pomożesz nikomu takiemu, nie uświadomisz jego błędów, nie wyjdziesz w jego oczach na przykład do naśladowania, raczej za w najlepszym razie kaznodzieję-męczybułę. Widzisz, moja historia życia, przepuszczona przez Twoje podejście do świata, prawdopodobnie nakazywałaby mi ciskać gromy na każdego, kto pije alkohol albo bierze narkotyki. Nie robię tego jednak, z prostej przyczyny: to ja mam problem, nie świat dookoła, więc swojego brudu nie wypiorę projektując go na innych. Zamiast marnować czas i energię na zawracanie kijem Wisły albo chwalenie się co to ja nie jestem, bo już jakiś czas udaje mi się zachowywać trzeźwość raczej przenoszę ciężar na to, żeby zeyczajnie tego nie zjebać. I robię to dla siebie, a nie po to, żeby inni to widzieli, bo używając nomenklatury biblijnej, byłoby to faryzejskie ;)

[Drone]

Poza tym jest jeszcze jeden aspekt: czasami niektórzy muszą przejść przez zwyczajnie złe i bezsensowne doświadczenia, żeby skierować się w stronę, która najbardziej im odpowiada. Jak powiedział pewien guru: niektórzy dopiero po popełnieniu najgorszego świństwa stają się człowiekiem. Ludzie by oszaleli, gdyby wszystkim wskazano właściwą drogę wg właściwego wzorca i nakazano tak postępować. To by dopiero skończyło się jatką :)

[Bloodcult]

No i po raz kolejny powtórzę: Nie staram się być koznodzieją.

Napisałem tylko co sądzę o zjawisku i dlaczego widzę korelacje z agitowaniem na partie socjalistyczne.

Przecież za każdym razem jak cokolwiek napiszę czy to o Kościele czy o lewackiej głupocie to zjawia się 535 (ewentualnie nicram) i zaczynają się czepiać o cokolwiek. Gdybym chciał leczyć ludzi z seriali to bym marudził pod każdym postem w temacie o serialach (dokładnie tak jak nicram w temacie o Kriegsmaschine :D).

Poza tym jest jeszcze jeden aspekt: czasami niektórzy muszą przejść przez zwyczajnie złe i bezsensowne doświadczenia, żeby skierować się w stronę, która najbardziej im odpowiada. Jak powiedział pewien guru: niektórzy dopiero po popełnieniu najgorszego świństwa stają się człowiekiem. Ludzie by oszaleli, gdyby wszystkim wskazano właściwą drogę wg właściwego wzorca i nakazano tak postępować. To by dopiero skończyło się jatką :)

Riven przepierniczył tutaj sporo czasu i teraz wyciągnął wnioski.
Ja zatruwałem się okultyzmem i teraz wyciągnąłem wnioski.

Ja mówiłem Rivenowi aby niekiedy wyluzował i nie kłucił się tu tyle.
Riven mi mówił "nie słuchaj Dissection" (chociaż z innych powodów niż okultyzm :D).

Żaden z nas sam nie posłuchał, każdy musiał sam się przekonać co jest lepsze, ale wyciągnęliśmy wnioski aby niekiedy słuchać dobrych rad nieco uważniej :) Może ktoś też wyciagnie, może...

Mogę się ograniczyć do:
jeśli chcecie oglądajcie seriale - ja przestałem - i jest mi lepiej.
jeśli chcecie wierzcie że Kościół wymordował 80 mln Indian - ja przestałem - jest mi lepiej.
jeśli chcecie słuchajcie Dissection - ja przestałem - jest mi lepiej.

[vicek]

jeśli chcecie słuchajcie Dissection - ja przestałem - jest mi lepiej.

??????????????

[nicram]

jeśli chcecie słuchajcie Dissection - ja przestałem - jest mi lepiej.

??????????????

Spokojnie. Wmawia to sobie. Blobcult ma kryzys własnej tożsamości. Typowe dla słabych jednostek, które muszą mieć pasterza, trzymającego ich na krótkiej smyczy. Inaczej nie widziałby sensu w istnieniu, a tak ktoś wytyczy mu zasady, wyznaczy wartości itd. Przez chwilę poczuje radość. A pustka i nicość i tak go dopadną. :-)

[535]

Bloodcult oszalał. Robi ze mnie obrońcę pedalstwa i lewactwa, a może nawet lewaka. Tylko dlatego, że sram na jego religię i bandę świń ją promujących. Zaskakująca konstrukcja. Jeszcze podobno agituję? Ciekawe, czy znajdzie choć jedną moją wypowiedź w której chwalę i jednoznacznie opowiadam się za jakąkolwiek polityczną kurwą miernotą? To nieprawdopodobne co się dzieje w głowach niektórych osobników, którym forum miesza się z rzeczywistością. Ktoś tutaj pisał o projekcjach. Przy okazji. Szczęść boże, Marcin. Kto rano wstaje, temu, itakdalej...

[nicram]

Wiadomo, kto rano wstaje temu się wiedzie (choć pewnie nie tak bardzo jak temu biednemu szaleńcowi). :-) Szczęść boże i Tobie Michale! :-)

[Bloodcult]

Przecież to wy łazicie za mną po całym forum i sracie spamem, gdzie ja napiszę posta tam wy się zjawiacie i wysrywacie 10. To niby moje życie wypełnia pustka ale więcej wy tutaj piszecie o moim niż ja o swoim :D

Co was tak boli ta moja religia ?
Gdzie te silne jednostki które jak psy lecą bo napisałem post na forum ? :D
Pan betoniarka ! Aport !
Pan buzujący hormon ! Do nogi !

[nicram]

Przecież to wy łazicie za mną po całym forum i sracie spamem, gdzie ja napiszę posta tam wy się zjawiacie i wysrywacie 10. To niby moje życie wypełnia pustka ale więcej wy tutaj piszecie o moim niż ja o swoim :D

Widzę, że masz uszkodzony mózg w miejscu, gdzie przechowuje się pamięć krótkotrwała. Cały czas piszesz o swoim życiu. Dla przypomnienia z dwóch ostatnich stron:

Plany póki co idą zgodnie z planem:
Niewiasta Jest ? Jest.
Działka po dom jest ? Jest.
Zdolności kredytowe na haupe są ? Są.
Ogrodzenie podsypane jest ? Jest.
RiGCz jest ? Jest.

Jak byłem młody i głupi to imponowali mi tacy z tego forum co znali dużo płyt, oglądali dużo filmów i fajnie pisali na forum. Przyniosło mi to mierne korzyści. Czytałem z wypiekami na twarzy referaty longinisa696 o wpływie niemieckiego krautrocka na XVI wieczny chiński barok...

Przestrzegam tylko przed ślepymi zaułkami, co by inni nie błądzili...

Tak więc może czas wybrać się do specjalisty, żeby chociaż zrobił tomografię głowy?

[Hatefire]

Przecież to wy łazicie za mną po całym forum i sracie spamem, gdzie ja napiszę posta tam wy się zjawiacie i wysrywacie 10. To niby moje życie wypełnia pustka ale więcej wy tutaj piszecie o moim niż ja o swoim :D

Co was tak boli ta moja religia ?
Gdzie te silne jednostki które jak psy lecą bo napisałem post na forum ? :D
Pan betoniarka ! Aport !
Pan buzujący hormon ! Do nogi !

Oj nie kolego. To ty jesteś tym, który wbił się się na paradę równości, w koszulce jebać pedałów, korwinistą na konwencji Razem, kolesiem puszczającym black metal na imprezie Neokatechumatu. Nie jest tajemnicą jaki stosunek do katolicyzmu ma większość użytkowników, a teraz płaczesz, że deszcz pada.

[Bloodcult]

Sam sugerowałeś że moje plany biorą w łeb to Ci napisałem że jest inaczej.
Więc po raz kolejny: Ty piszesz o moim życiu częściej niż ja :)

[nicram]

Zakłamujesz rzeczywistość kolego. Jakimś dziwnym trafem całe forum zna twoje plany na przyszłe życie. Nikt nie zna moich, 535, Hatefire czy Drone'a. Interesujące prawda? Czy przypadkiem nie jestem zwykłą attention whore, która próbuje sobie coś w życiu zrekompensować? Tak jak napisał Hatefire. Jesteś z tej samej gliny co Nergal wpieprzający się na siłownię dla katoli w koszulce Darkthrone.

[Bloodcult]

@Hatefire
Z tym że ja kiedyś miałem podobny stosunek do Katolicyzmu co większość tego forum :)

Większość argumentów przeciwko chrześcijaństwu które do mnie trafiały uważam dzisiaj za przejaw ignorancji - ot gimboateizm :)

Kiedyś tematu o zespołach niemetalowych wywoływały na forum burzę, potem każdy posłuchał i uznał ze fajne. Dzisiaj ja poddaje pod rozwagę ze może hejtowany Katolicyzm hejtowany jest niesłusznie (choćby właśnie kwota płacona na Fundusz Kościelny) i nagle afera bo niby robię to dla atencji.

[Bloodcult]

Zakłamujesz rzeczywistość kolego. Jakimś dziwnym trafem całe forum zna twoje plany na przyszłe życie. Nikt nie zna moich, 535, Hatefire czy Drone'a. Interesujące prawda? Czy przypadkiem nie jestem zwykłą attention whore, która próbuje sobie coś w życiu zrekompensować?

Bo sami rzadaliscie deklaracji jak wcielam swoje poglądy w swoje życie.

Ja mam was pytać jak wcielacie w życie ateizm ? Co mnie to obchodzi.
To my rzadaliście dowodów że ze mnie katol pełna gembą :D

[Hatefire]

Znaczy, żebym nie został źle odczytany. Nikomu nie bronię pisać na forume. Natomiast chodziło mi o to, że nie powinien być zdziwiony, że określone opinie mogą wywołać reakcję. Nie oburzam się na zjebkę, jak zdarzy mi się odpalić jakąś lewacką bombę ;-)

[Bloodcult]

Z resztą po co pytać Pana betoniarke o jego życie jak nawet samą betoniarke wymyślił ?