Kłopoty ze zdrowiem

[wolff]

Niestety, takie są fakty, nasze społeczeństwo bardzo szybko załapało bakcyla na typowo konsumpcyjny tryb życia. Galerie, zakupy, potem szama syfu w każdych ilościach a na koniec seriale lub chlanie syficznego piwska do zgonu. W pewnym momencie takiemu spaślakowi dupsko pęka a on pojękuje, że musi zdychać bo cukrzyce, miażdżyce, zawały, ciśnienia nie mówiąc już o wyglądzie i "zapachu" który towarzyszy mutantowi.
Ale knur nie ruszy się bo on musi uskuteczniać swoje chore przyzwyczajenia.
Kij jeszcze ze starymi knurami, smutne, że rodzice hodują pod własnym dachem przyszłe knury. Zdecydowana patologia.

[Triceratops]

W zasadzie mam identyczne zdanie, do tego dochodzi ta cala kultura tzw "fat acceptance" gdzie knurowate spaslaki pokroju Wellman i inne leniwe indywidua przekonuja, ze nalezy kochac swoje cialo niezaleznie jakie ono jest.

[535]

No. Mam prawie pięćdziesiąt kilogramów nadwagi i co radzicie?

[wolff]

I znowu chęć zabłyśnięcia po konsumpcji tanich koncerniaków. Włóż łeb do betoniarki i załącz. Jaka żenada.

[535]

O co znowu ból pod ogonkiem? Wszak to moja nadwaga, więc?

[wolff]

Pytałeś więc dostałeś odpowiedź, ciężko zrozumieć takie podstawy?

[Rumburak]

No. Mam prawie pięćdziesiąt kilogramów nadwagi i co radzicie?

Widły i piec,część sadła powinna się stopić.

[Medard]

Miałem ok 5-7 kg nadwagi i po zrzuceniu tylko dietą mniej żreć i redukcją kawy do 2x dziennie oraz co trzeci dzień rowerem do pracy 4 km x2 plus siłownia 2x tydzień czułem się lepiej.

To nie wymagało prawie żadnych wyrzeczeń, a po 2 miechach znacznie lepsze samopoczucie, na masterfulu można tłuc po 20 postów dziennie bez znużenia.

[Rumburak]

, na masterfulu można tłuc po 20 postów dziennie bez znużenia.

Zacznij żreć z powrotem. Na dobre wszystkim wyjdzie.

[535]

Ja mogę tłuc nawet setkę. O każdej porze dnia i nocy. Zero zmęczenia. Żadnych zakwasów.

[TheDude]

^ Ramaya Pitąga, po prostu :)

[Medard]

, na masterfulu można tłuc po 20 postów dziennie bez znużenia.

Zacznij żreć z powrotem. Na dobre wszystkim wyjdzie.

Jak będę gruby, to cały dzień będę siedzieć przed kompem i tłuc posty, więc chyba lepiej pozostać przy diecie.

[Triceratops]

i redukcją kawy do 2x dziennie

Chcesz powiedziec, ze utyles od nadmiaru kawy?

[Sybir]

Triceps, ciąć? :V

[Triceratops]

Medarda? No niech bedzie, tylko od razu wypal korzenie zeby nie odrosl.

[Medard]

i redukcją kawy do 2x dziennie

Chcesz powiedziec, ze utyles od nadmiaru kawy?

Gdzie to napisałem niby? Ale miałem problemy z żołądkiem i jelitami. Po kawie granulowanej prawdopodobnie, bo jak ograniczyłem to ustały.
Po zmielonej nigdy tego nie było.

Zresztą może to inna przyczyna była, wirusy albo bakterie :)
ale zbiegło się z piciem 5 -6 dużych kubków dziennie granulowanej z biedry lub jakobsa.

Oczywiście schudłem, bo wywaliłem kolę,
energetyki i ogólnie wszystko z cukrem.

[Hatefire]

Po kawie granulowanej prawdopodobnie, bo jak ograniczyłem to ustały.

ale zbiegło się z piciem 5 -6 dużych kubków dziennie granulowanej z biedry lub jakobsa.

Kuźwa, to ja na swój łagier narzekam a zafundowali nam nawet porządny ekspres od Saeco. Gdzie ty pracujesz? W kontenerze socjalnym gdzie jest tylko miejsce na elektryczny czajnik do zalania kubka z tym rozpuszczalnym syfem?

[SODOMOUSE]

Medardu, Kup se lepiej, zwykłą zbożową, niż te markjetowe suplementy.

[Medard]

Po kawie granulowanej prawdopodobnie, bo jak ograniczyłem to ustały.

ale zbiegło się z piciem 5 -6 dużych kubków dziennie granulowanej z biedry lub jakobsa.

Kuźwa, to ja na swój łagier narzekam a zafundowali nam nawet porządny ekspres od Saeco. Gdzie ty pracujesz? W kontenerze socjalnym gdzie jest tylko miejsce na elektryczny czajnik do zalania kubka z tym rozpuszczalnym syfem?

Pracy nie szukałem pod kątem expresu :)
starczy lodówka i mikrofala.

Mamy automat na sekretariacie,
ale często się psuje to raz,
dwa pokój bywa zamknięty rano,
trzy jest na innym piętrze, cztery to więcej niż raz dziennie nie pójdę.

[Medard]

Medardu, Kup se lepiej, zwykłą zbożową, niż te markjetowe suplementy.

Piję na wieczór, zaparzaną tylko na gorącym mleku, zamiast kakałka :)

Szkoda, że nigdzie nie widziałem od lat takiej granulowanej jak dawniej, może nawet nadal jest, w wojsku.