Tool - 10,000 days
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: Tool - 10,000 days
Przyznać się kto kupuje to wydanie z ekranem, z uzasadnieniem dlaczego jest pojebany
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12675
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Tool - 10,000 days
Czemu pojebany? Jak ktoś coś takiego lubi, to niech sobie kupuje. Ja nienawidzę takich wydań, już 10000 days mocno mnie zdenerwowało, ale tutaj nie ma szans, żebym kupił. Gdyby jeszcze był tam tray, to może, ale płyta wrzucona w chujową kieszeń, wygląda jak dodatek do ekranu, a moim zdaniem powinno być odwrotnie. Nie zamierzam nawet tego dotykać małym palcem. :-)Gunman pisze:Przyznać się kto kupuje to wydanie z ekranem, z uzasadnieniem dlaczego jest pojebany
all the monsters will break your heart
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: Tool - 10,000 days
Bo jak to kupię to będę miał świadomość że jestem pojebany a ciągle się zastanawiam czy kupić.nicram pisze:Czemu pojebany?Gunman pisze:Przyznać się kto kupuje to wydanie z ekranem, z uzasadnieniem dlaczego jest pojebany
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12675
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Tool - 10,000 days
E tam, wszystko jest dla ludzi. :-) Jak wiesz, że będziesz się z tym źle czuł, to nie kupuj. Ja czekam z nadzieją na normalne wydanie, może będzie. A jak nie, to trudno, skoro zespół chce ograniczać grono odbiorców swojej muzyki, jakoś to przeżyję. Żyjemy w czasach w których dobrej muzyki jest bardzo dużo.
all the monsters will break your heart
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
@Gunman
Chcesz to kup. Wygląda go fajnie. Jakbym nie szedł w minimalizm to bym kupił (bo mnie stać).
Chcesz to kup. Wygląda go fajnie. Jakbym nie szedł w minimalizm to bym kupił (bo mnie stać).
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Tool - 10,000 days
U mnie to samo. Odpale sobie na jutubie. Niech spierdalaja pojebancy z cena plus 300 zł za cd. nie oferując w sumie nic oprócz hujowego monitorka. Nergal czy batiuszka świeczki różańce kadzidła mydło dają a tutaj ? Monitorek? Bicz pliznicram pisze:E tam, wszystko jest dla ludzi. :-) Jak wiesz, że będziesz się z tym źle czuł, to nie kupuj. Ja czekam z nadzieją na normalne wydanie, może będzie. A jak nie, to trudno, skoro zespół chce ograniczać grono odbiorców swojej muzyki, jakoś to przeżyję. Żyjemy w czasach w których dobrej muzyki jest bardzo dużo.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: Tool - 10,000 days
sam pomysl zrobienia imprezy ze sprzedazą premierową fajny, ale zdjecia z fotobudki i plyty z monitorami za 3 stowy to jakas galopujaca pstrokata tandeta dla malpy.
niech to miejsce niebawem zniknie
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Tool - 10,000 days
Ciekawe czy w Porto będzie fotobudka :) jak nie to pierdol to.
Co do tej imprezy ciekaw jestem ilu Polaczków się zdziwi z przygotowanym banknotem 50zl w kopercie że za płytę CD trzeba zapłacić 340zl xddd
Co do tej imprezy ciekaw jestem ilu Polaczków się zdziwi z przygotowanym banknotem 50zl w kopercie że za płytę CD trzeba zapłacić 340zl xddd
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1712
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: Tool - 10,000 days
To chyba tylko ci co nie mają dostępu do netu i nie dotarła do nich jeszcze ta radosna nowina.
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Tool - 10,000 days
Piękna jest ta płyta. Czas pokaże, ile jest naprawdę warta, ale póki co mam mnóstwo radochy ze słuchania i tylko to jest ważne. Tyle tam jest fajnych rzeczy, że hej. Culling Voices i Pneuma wyrastają mi na faworyzowane numery, ale w każdym jest jakieś "coś", co nadaje indywidualnego charakteru. I jest dużo, dużo rzeczy do odkrywania.
Jestem kurwa usatysfakcjonowany i to jest w tym wszystkim najbardziej niesamowite, bo spodziewałem się wielu rzeczy, ale na pewno nie tego, że będę go słuchał z przyjemnością i bez zmuszania się.
Jestem kurwa usatysfakcjonowany i to jest w tym wszystkim najbardziej niesamowite, bo spodziewałem się wielu rzeczy, ale na pewno nie tego, że będę go słuchał z przyjemnością i bez zmuszania się.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10404
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
Ciar na plecach nie ma, ale dobrze się słucha i są momenty. Descending w wersji płytowej całkiem miłe dla ucha.
Po trzech razach imo mocne 7/10. Pewnie więcej nie będzie, bo to jednak ich najbardziej wtórny pełniak. Fear inoculum to taka zbieranina pomysłów od Undertow do 10 000 days.
Nie jest też jakaś zupełnie lekka muzyka, jak to ktoś pisał, ale przecież stare chłopy nie będą grać ciężkiego metalu, skoro ich główny odbiorca to fan Lateralusa.
Niepotrzebny ten kawałek Chocolate...,
na Aenima przerywniki i teksty komika miały sens, tutaj takie coś jest zupełnie niepotrzebne.
Po trzech razach imo mocne 7/10. Pewnie więcej nie będzie, bo to jednak ich najbardziej wtórny pełniak. Fear inoculum to taka zbieranina pomysłów od Undertow do 10 000 days.
Nie jest też jakaś zupełnie lekka muzyka, jak to ktoś pisał, ale przecież stare chłopy nie będą grać ciężkiego metalu, skoro ich główny odbiorca to fan Lateralusa.
Niepotrzebny ten kawałek Chocolate...,
na Aenima przerywniki i teksty komika miały sens, tutaj takie coś jest zupełnie niepotrzebne.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Tool - 10,000 days
Zdaje się, że idea jest taka, że każdy członek zespołu nagrał swój przerywnik. W wersji cd (ta która wyciekła) jest tylko Chocolate Chip Trip, w cyfrowej będą wszystkie. Może wtedy będzie to inaczej wyglądało, ale rzeczywiście, bez czekoladowego tripu jakoś spójniej by to chyba płynęło.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10404
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
Szczególnie, że kawałki są rozciągnięte i dodatkowy przerywnik nie pomaga.Lord Gorloj pisze:Zdaje się, że idea jest taka, że każdy członek zespołu nagrał swój przerywnik. W wersji cd (ta która wyciekła) jest tylko Chocolate Chip Trip, w cyfrowej będą wszystkie. Może wtedy będzie to inaczej wyglądało, ale rzeczywiście, bez czekoladowego tripu jakoś spójniej by to chyba płynęło.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10404
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
7empest najlepszym kawałkiem imo, jak dotychczas.
Całą płyta to takie budowanie napięcia, które się jednak nie wyzwala, bo w kulminacyjnych momentach następuje uspokojenie, wtedy wchodzi monotonny riff, brakuje na płycie tego jednego momentu szaleństwa lub dwóch, jakiegoś nieokiełznania.
Całą płyta to takie budowanie napięcia, które się jednak nie wyzwala, bo w kulminacyjnych momentach następuje uspokojenie, wtedy wchodzi monotonny riff, brakuje na płycie tego jednego momentu szaleństwa lub dwóch, jakiegoś nieokiełznania.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15833
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Tool - 10,000 days
musze przestać czytać ten temat bo im wiecej go czytam tym mniej mam ochote słuchać tej płyty
a jeszcze nie słuchałem
a jeszcze nie słuchałem
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: Tool - 10,000 days
Tak obrazowo jak wnioskuje to nowy tool to taki seks tantryczny bez ejakulacji?Medard pisze:7empest najlepszym kawałkiem imo, jak dotychczas.
Całą płyta to takie budowanie napięcia, które się jednak nie wyzwala, bo w kulminacyjnych momentach następuje uspokojenie, wtedy wchodzi monotonny riff, brakuje na płycie tego jednego momentu szaleństwa lub dwóch, jakiegoś nieokiełznania.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10404
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
Też chciałem takie porównanie napisać,maciek z klanu pisze:Tak obrazowo jak wnioskuje to nowy tool to taki seks tantryczny bez ejakulacji?Medard pisze:7empest najlepszym kawałkiem imo, jak dotychczas.
Całą płyta to takie budowanie napięcia, które się jednak nie wyzwala, bo w kulminacyjnych momentach następuje uspokojenie, wtedy wchodzi monotonny riff, brakuje na płycie tego jednego momentu szaleństwa lub dwóch, jakiegoś nieokiełznania.
że seks bez kulminacji, ale mnie ubiegłeś.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7641
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
To już wiemy dlaczego nicram nie kupi, buzujace hormony mu nie pozwalają :D
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10404
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
Albo brakuje kawałka, gdzie byłoby totalne wyciszenie i wyzbycie się emocji.
A tak to mamy b. dobre mantrowanie, trochę takie ”mędrkowanie”.
A tak to mamy b. dobre mantrowanie, trochę takie ”mędrkowanie”.
Die Welt ist meine Vorstellung.