POlitykowanie

[83koper83]

Szkoda, że nie było możliwości odpowiedzi: "z emerytur odebranym ubekom".

[Ascetic]

się mu w głowie nie mieści .... kwikłem. chyba to, że tak można spierdolić akcję, mu się w głowie nie mieści.

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-l ... je/qr70n9m" onclick="window.open(this.href);return false;

[trup]

[trup]

Jakby zapytać o źródła finansowania dróg publicznych czy Straży Pożarnej odpowiedzi pewnie byłyby podobne. W sumie nie wiem co ma dowodzić ta ankieta.

Że ludzie nie myślą.
Że łatwo ich kupić. Nawet własnymi pieniędzmi.
Tylko tego i aż tego.

[uglak]

tyle, ze sondaz z blednym pytaniem kompromituje przede wszystkim badacza, a nie badanych.

[Medard]

Jakby zapytać o źródła finansowania dróg publicznych czy Straży Pożarnej odpowiedzi pewnie byłyby podobne. W sumie nie wiem co ma dowodzić ta ankieta.

Że ludzie nie myślą.
Że łatwo ich kupić. Nawet własnymi pieniędzmi.
Tylko tego i aż tego.

Trudno się dziwić, jeżeli ktoś ma dwoje dzieci i płaci przykładowo 10 tyś podatku,
a dostanie na dwoje dzieci 12 tyś z puli 500+ oraz 2 tyś odlicza sobie w pit, to jest trochę do przodu.

To raczej problem tego, że PO nie interesowała się swoimi wyborcami,
nie realizowała własnych obietnic,
olali takie tematy jak kredyty frankowe,
dostępność mieszkań, niskie zarobki dużej części społeczeństwa.

[535]

Zaraz, chwila, Medard. Co ma państwo do umowy kredytowej pojedynczego szaraka cebulaka, co kogo obchodzi ile zarabiasz i gdzie mieszkasz? Czy to wszystko nie stanęło czasem na głowie? Przecież to jest jawne wychowywanie ubezwłasnowolnionej masy z wiecznym "dej bo ni mom" wypisanym na twarzy. Poza tym co niby, w sprawach o których piszesz zrobiła biało-czerwona drużyna, prócz rozbudowanej kampanii propagandowej i wrażenia wstawania z kolan przy jednorazowym wypełnieniu koszyka w biedronce?

[Wacław]

Zaraz, chwila, Medard. Co ma państwo do umowy kredytowej pojedynczego szaraka cebulaka, co kogo obchodzi ile zarabiasz i gdzie mieszkasz? Czy to wszystko nie stanęło czasem na głowie? Przecież to jest jawne wychowywanie ubezwłasnowolnionej masy z wiecznym "dej bo ni mom" wypisanym na twarzy. Poza tym co niby, w sprawach o których piszesz zrobiła biało-czerwona drużyna, prócz rozbudowanej kampanii propagandowej i wrażenia wstawania z kolan przy jednorazowym wypełnieniu koszyka w biedronce?

jak to co ma? ma dorzucić się do ? teraz usilnie przerzucają z frankowiczów na banki, później będą ze złotówkowiczów na kogo się da. banki już nie przyjmą po podwyżce stop procentowych po wyborach, bo i tak już system b. trzeszczy, trafi na Medarda co tak lubi się dorzucić z nieswojego. i na innych.

ps. gardzę całym sobą takimi pasożytami i mentalnością Medarda. dej, dej bo nie mam gdzie mieszkać a mamusi nie lubię. dej. na płyty dej. na browara dej.

kurwa co to za pokolenie rośnie. na widły i do pieca. rajt nał.

[Wacław]

.... niska dostępność mieszkań .... to se wykop ziemiankę ... albo zarób

[Medard]

Pierdolicie hipolicie jeden z drugim,
niech ludzie sami spłacają kredyty.
To nie ma nic wspólnego z dorzucaniem się państwa tylko brakiem jego zainteresowania różnymi tematami, za to czepianiem się tam, gdzie nie jest wcale potrzebne.

Jest taka instytucja jak komisja nadzoru finansowego a wcześniej bankowego , której członkom płaci się grubą kasę za ogarnianie tematu. Oni tam dobrze wiedzą, że kredyty dla ludności powinny być udzielane w walucie, w której obywatel zarabia.
Tylko ich własne powiązania powodują, że im się nie opłaca interweniować.

Ogólnie PO to partia, która nie realizuje własnych obietnic, chyba, że podacie przykłady, które zrealizowała. Co do pis, to chcą u nas zrobić drugi Iran, co mi się też średnio podoba.

[Wacław]

sektor bankowy jeszcze póki co nie jest w pełni znacjonalizowany a decyzje kredytobiorców nie są podejmowane pod przymusem. wiec nie pierdol ze państwo zobligowane jest do jakiejkolwiek regulacji tutaj.

a jak ci nie pasuje. ziemianka albo wóz Drzymały - szałas w lesie

mówisz. wedle tego założenia KNF powinno zakazać - hehe - giełdy, opcji walutowych, warrantów i wielu innych narzędzi finansowych. chcesz o tym pogadać? co prawda w biurze maklerski nie pracuje już 20 lat ale coś tam jeszcze pamietam -:) a temat żywotnie dla mnie interesujący jest -:)

[Medard]

sektor bankowy jeszcze póki co nie jest w pełni znacjonalizowany a decyzje kredytobiorców nie są podejmowane pod przymusem. wiec nie pierdol ze państwo zobligowane jest do jakiejkolwiek regulacji tutaj.

a jak ci nie pasuje. ziemianka albo wóz Drzymały - szałas w lesie

I dobrze, że są prywatne.
Większość ludzi musi wziąć kredyt, bo innej opcji nie ma, chyba, że wynajmować.
Skoro są powołane instytucje, to powinny się zajmować tematem, ale w państwie z kartonu nie ma zainteresowania urzędników, albo za zbyt powiązani z instytucjami prywatnymi.

Nie każdy musi być ekonomistą, żeby rozważać opcje kredytowe. Po to są przepisy prawne i powołane instytucje, żeby zarówno klient jak i banki nie wpadli w kłopoty.

W ten sam sposób można powiedzieć, że lekarz nie jest potrzebny, gdy noga zaboli, to kolega obetnie brzeszczotem i sprawa rozwiązana, a zęba wyrwie kombinerkami i kłopot z głowy.

[Wacław]

sektor bankowy jeszcze póki co nie jest w pełni znacjonalizowany a decyzje kredytobiorców nie są podejmowane pod przymusem. wiec nie pierdol ze państwo zobligowane jest do jakiejkolwiek regulacji tutaj.

a jak ci nie pasuje. ziemianka albo wóz Drzymały - szałas w lesie

I dobrze, że są prywatne.
Większość ludzi musi wziąć kredyt, bo innej opcji nie ma, chyba, że wynajmować.
Skoro są powołane instytucje, to powinny się zajmować tematem, ale w państwie z kartonu nie ma zainteresowania urzędników, albo za zbyt powiązani z instytucjami prywatnymi.

KNF za wyjątkiem Getbacku działa optymalnie. tam gdzie nie działała była/ jest największa afera gospodarcza która ma możliwość obserwować czyli skoki. tyle w temacie regulacji.

powtórzę. jest dużo innych instrumentów finansowych dużo bardziej ryzykownych, wiele nie znasz a te co znasz jak giełda dziwnym trafem nie są likwidowane. to ze jesteśmy społeczeństwem debili ekonomicznym to nie wina KNF u a nas samych.

[Rumburak]

Te płacze frankowiczów i ich roszczeniowa postawa to już jest kurwa tzw. szczyt szczytów. Jak dorośli ludzie brali kredyty na kilkaset tysięcy w obcej walucie to nie widzieli z czym to się wiąże? Zły pan w okienku w banku nie powiedział, państwo nie zakazało udzielania takich kredytów i co jeszcze?
Czemu reszta społeczeństwa ma dorzucać się na pomoc ludziom którzy nie chcą brać odpowiedzialności za swoje decyzje?

[trup]

sektor bankowy jeszcze póki co nie jest w pełni znacjonalizowany a decyzje kredytobiorców nie są podejmowane pod przymusem. wiec nie pierdol ze państwo zobligowane jest do jakiejkolwiek regulacji tutaj.

a jak ci nie pasuje. ziemianka albo wóz Drzymały - szałas w lesie

I dobrze, że są prywatne.
Większość ludzi musi wziąć kredyt, bo innej opcji nie ma, chyba, że wynajmować.
Skoro są powołane instytucje, to powinny się zajmować tematem, ale w państwie z kartonu nie ma zainteresowania urzędników, albo za zbyt powiązani z instytucjami prywatnymi.

Nie każdy musi być ekonomistą, żeby rozważać opcje kredytowe. Po to są przepisy prawne i powołane instytucje, żeby zarówno klient jak i banki nie wpadli w kłopoty.

W ten sam sposób można powiedzieć, że lekarz nie jest potrzebny, gdy noga zaboli, to kolega obetnie brzeszczotem i sprawa rozwiązana, a zęba wyrwie kombinerkami i kłopot z głowy.

Lekarz potrzebny jest ale NFZ już niekoniecznie...

[535]

Medard, odpowiedz mi na jedno pytanie. Wiesz dlaczego większość kredytobiorców w tym także tych "frankowych" sra na pomoc państwa i nie życzy sobie żadnej ingerencji z jego strony? Zastanów się i spokojnie napisz.

[Wacław]

Te płacze frankowiczów i ich roszczeniowa postawa to już jest kurwa tzw. szczyt szczytów. Jak dorośli ludzie brali kredyty na kilkaset tysięcy w obcej walucie to nie widzieli z czym to się wiąże? Zły pan w okienku w banku nie powiedział, państwo nie zakazało udzielania takich kredytów i co jeszcze?
Czemu reszta społeczeństwa ma dorzucać się na pomoc ludziom którzy nie chcą brać odpowiedzialności za swoje decyzje?

bo się pojawiły hujki co im wmówiły ze ktoś ich oszukał a inni się ochoczo dorzucą -:) i skwapliwie z tego absurdu korzystają

[Medard]

Wacław, tylko w instrumenty ryzykowne zwykle inwestuje się nadwyżki finansowe.
Skoro ktoś straci, to jego problem.

A cywilizowanych krajach sprawy rynku mieszkaniowego są regulowane dosyć szczegółowo, zresztą od dwóch może trzech lat sporo się poprawiło u nas.
I nie można już narzekać.

[trup]

Wacław, tylko w instrumenty ryzykowne zwykle inwestuje się nadwyżki finansowe.
Skoro ktoś straci, to jego problem.

A cywilizowanych krajach sprawy rynku mieszkaniowego są regulowane dosyć szczegółowo, zresztą od dwóch może trzech lat sporo się poprawiło u nas.
I nie można już narzekać.

ahahahahahahahhahahahaa..... jprdl.
Gdzie? co? Jak? Ile?

[535]

Wacław, tylko w instrumenty ryzykowne zwykle inwestuje się nadwyżki finansowe.
Skoro ktoś straci, to jego problem.

A cywilizowanych krajach sprawy rynku mieszkaniowego są regulowane dosyć szczegółowo, zresztą od dwóch może trzech lat sporo się poprawiło u nas.
I nie można już narzekać.

Tak kurwa. Sztucznie się ludziskom zdolność kredytowa poprawiła, ale mentalność ni ch....