Tool - 10,000 days
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 215
- Rejestracja: 08-06-2015, 17:40
Re: Tool - 10,000 days
Ja mam pewność, że będzie znakomicie. Czekam jak pojebany, już nie mogę się doczekać premiery jutrzejszego singla.
Dzisiaj na Reddit ktoś wrzucił pre ordery, CD ma być wydane z jakimś wyświetlaczem i dwoma głośniczkami, cuda wianki Panie. Ponadto płyta trwa 79 min wersji CD i 89 min w wersji MP3.... Pewnie jakiś bonus track będzie, np od dawna zapowiadana nowa wersja Opiate.
Dzisiaj na Reddit ktoś wrzucił pre ordery, CD ma być wydane z jakimś wyświetlaczem i dwoma głośniczkami, cuda wianki Panie. Ponadto płyta trwa 79 min wersji CD i 89 min w wersji MP3.... Pewnie jakiś bonus track będzie, np od dawna zapowiadana nowa wersja Opiate.
- Wacław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2678
- Rejestracja: 04-08-2018, 08:37
Re: Tool - 10,000 days
na insta ktoś wrzucił informacje, że wersja japońska singla ma zawierać zestaw do snurkowania (slipy, płetwy, rurkę i maskę) oraz karnet na termy w Uniejowie/ Mszczonowie.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10370
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
:)Wacław pisze:na insta ktoś wrzucił informacje, że wersja japońska singla ma zawierać zestaw do snurkowania (slipy, płetwy, rurkę i maskę) oraz karnet na termy w Uniejowie/ Mszczonowie.
Lepiej niech wydają w normalnym jewel.
Odwaliło im.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Tool - 10,000 days
Co odwaliło, przecież oni zawsze robili jakieś sztuczki z fizycznymi wydaniami i już przy 10 000 Days twierdzili, że jak dzisiaj ktoś kupuje CD, to należy mu się coś ekstra, a nie zwykły jewel jakich wiele. Dzisiaj jest to jeszcze bardziej prawdziwe niż 13 lat temu, a dziwne booklety i hologramy na okładkach były też przy Lateralusie i Aenimie.
Przeciwnym biegunem są te wszystkie spierdolone wydania w kartonowych kopertach. Ktokolwiek to wymyślił, powinien spłonąć w oświęcimskim piecu żywcem.
Ok, są jeszcze jakieś pojebane wydania deluxe typu skrzynie z ołtarzykami Morbid Angel i to akurat przegięcie w drugą stronę, ale w przypadku Tool dbałość o fizyczną stronę wydania nigdy nie popadała w przesadę i unikała taniego efekciarstwa, więc teraz liczę, że będzie podobnie.
A kto ma to w dupie, ten sobie może kupić album w wersji cyfrowej. Zespół dostanie hajs, a słuchacz będzie mógł sobie ściągnąć pliki ze świadomością, że kapela coś tam od niego w zamian dostanie. Jakby mieli wydać album w tekturze albo zwykłym digi to pierdolę. Zestaw: CD z sokowirówką, winyl i wersja cyfrowa IMO w zupełności wystarczą na potrzeby zjebanego, współczesnego świata.
Przeciwnym biegunem są te wszystkie spierdolone wydania w kartonowych kopertach. Ktokolwiek to wymyślił, powinien spłonąć w oświęcimskim piecu żywcem.
Ok, są jeszcze jakieś pojebane wydania deluxe typu skrzynie z ołtarzykami Morbid Angel i to akurat przegięcie w drugą stronę, ale w przypadku Tool dbałość o fizyczną stronę wydania nigdy nie popadała w przesadę i unikała taniego efekciarstwa, więc teraz liczę, że będzie podobnie.
A kto ma to w dupie, ten sobie może kupić album w wersji cyfrowej. Zespół dostanie hajs, a słuchacz będzie mógł sobie ściągnąć pliki ze świadomością, że kapela coś tam od niego w zamian dostanie. Jakby mieli wydać album w tekturze albo zwykłym digi to pierdolę. Zestaw: CD z sokowirówką, winyl i wersja cyfrowa IMO w zupełności wystarczą na potrzeby zjebanego, współczesnego świata.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10370
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
Z 10 000 days zawsze mam problem jak postawić na półce, bo format jest trochę większy. A i płyta wsuwana w kieszeń może się porysować.Lord Gorloj pisze:Co odwaliło, przecież oni zawsze robili jakieś sztuczki z fizycznymi wydaniami i już przy 10 000 Days twierdzili, że jak dzisiaj ktoś kupuje CD, to należy mu się coś ekstra, a nie zwykły jewel jakich wiele. Dzisiaj jest to jeszcze bardziej prawdziwe niż 13 lat temu, a dziwne booklety i hologramy na okładkach były też przy Lateralusie i Aenimie.
Przeciwnym biegunem są te wszystkie spierdolone wydania w kartonowych kopertach. Ktokolwiek to wymyślił, powinien spłonąć w oświęcimskim piecu żywcem.
Ok, są jeszcze jakieś pojebane wydania deluxe typu skrzynie z ołtarzykami Morbid Angel i to akurat przegięcie w drugą stronę, ale w przypadku Tool dbałość o fizyczną stronę wydania nigdy nie popadała w przesadę i unikała taniego efekciarstwa, więc teraz liczę, że będzie podobnie.
A kto ma to w dupie, ten sobie może kupić album w wersji cyfrowej. Zespół dostanie hajs, a słuchacz będzie mógł sobie ściągnąć pliki ze świadomością, że kapela coś tam od niego w zamian dostanie. Jakby mieli wydać album w tekturze albo zwykłym digi to pierdolę. Zestaw: CD z sokowirówką, winyl i wersja cyfrowa IMO w zupełności wystarczą na potrzeby zjebanego, współczesnego świata.
A teraz jakieś głośniczki i pewnie płyta będzie przez to dosyć droga. Szkoda, że nie w suszonych liściach z winogron z winnicy Maynarda.
Mogli by jeszcze butelkę wina dodawać, to by szybko wyprzedał rocznik.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15366
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Tool - 10,000 days
a ja te okulary z 10 000 Days uciełem nożyczkami i wyjebałem na śmietnik :P
reszta se tam gdzieś leży bo książeczka a płyte włożyłem w zwykłe pudełko sllima :P
reszta se tam gdzieś leży bo książeczka a płyte włożyłem w zwykłe pudełko sllima :P
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10370
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
Ale trudno będzie odsprzedać :)Żułek pisze:a ja te okulary z 10 000 Days uciełem nożyczkami i wyjebałem na śmietnik :P
reszta se tam gdzieś leży bo książeczka a płyte włożyłem w zwykłe pudełko sllima :P
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15366
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Tool - 10,000 days
takich płyt się nie sprzedaje :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10370
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Tool - 10,000 days
Ja kupiłem używkę, ale też bym nie odsprzedał :)Żułek pisze:takich płyt się nie sprzedaje :)
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
Gdzie ten singiel ? Czekam na płacze :)
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: Tool - 10,000 days
https://smarturl.it/TOOLFIs" onclick="window.open(this.href);return false;
Mają go wrzucić o 14 czy tam o 15 naszego czasu.
Mają go wrzucić o 14 czy tam o 15 naszego czasu.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 934
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: Tool - 10,000 days
No lecimy z tematem:-D
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 934
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 215
- Rejestracja: 08-06-2015, 17:40
Re: Tool - 10,000 days
To by się zgadzało, na CD ma być 7 utworów oraz dwa segmenty. Dodatkowo w wersja MP3 ma być 10 min dłuższa i to pewnie ten 10 dodatkowy utwór.
Utwór poniżej:
" onclick="window.open(this.href);return false;
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
Brzmienie fajne. Sam utwór zaskakująco dobry ale...
...ale wszystko to już było. Zero zaskoczenia, zero powiewu świeżości. Wokal jak w Puscifer. Myślę że nie tego wszyscy oczekiwali :)
...ale wszystko to już było. Zero zaskoczenia, zero powiewu świeżości. Wokal jak w Puscifer. Myślę że nie tego wszyscy oczekiwali :)
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8993
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Tool - 10,000 days
Co w ten deseń. Dobre, ale to już było.Bloodcult pisze:Brzmienie fajne. Sam utwór zaskakująco dobry ale...
...ale wszystko to już było. Zero zaskoczenia, zero powiewu świeżości. Wokal jak w Puscifer. Myślę że nie tego wszyscy oczekiwali :)
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15366
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Tool - 10,000 days
;)Bloodcult pisze:Brzmienie fajne. Sam utwór zaskakująco ... nudny
Myślę że nie tego wszyscy oczekiwali :)
swoją drogą ciekawe czy bedzie hidden track jak na 10 000 ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
Re: Tool - 10,000 days
To na 10 000 Days był hidden track ? O.o
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15366
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Tool - 10,000 days
w pewnym sensie ;)Bloodcult pisze:To na 10 000 Days był hidden track ? O.o
na jednym odtwarzaczu puszczasz kawałek 3 i 11 a na drugim kawałek 4
jednocześnie wciskasz play i masz hidden track ;)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist